Chwile zadumy
Do butów czepiają się liście
jak dusze żebrzące o litość
a zniczów języki
liżą płachtę dymną
przypaloną wonią kadzideł
chryzantemy drobnolistne
w zimnym uścisku
całują cmentarne tablice
(Jadwiga Zgliszewska)
jak dusze żebrzące o litość
a zniczów języki
liżą płachtę dymną
przypaloną wonią kadzideł
chryzantemy drobnolistne
w zimnym uścisku
całują cmentarne tablice
(Jadwiga Zgliszewska)
Dzisiaj Wszystkich Świętych, jutro Zaduszki. Wszyscy
odwiedzimy groby naszych bliskich oraz
znajomych, wspomnimy tych, którzy
już od nas odeszli, pomodlimy się i zapalimy znicze jako symbol wiary w ich życie wieczne. Warto więc i tu - na szkolnym blogu - chwilę
się zamyślić nad więzią żywych i
zmarłych, a także nad funkcją oraz symboliką cmentarza. Powołam się na autorytet Jacka
Kolbuszewskiego, historyka literatury polskiej i literatur
zachodniosłowiańskich, profesora zwyczajnego w Instytucie Filologii Polskiej
Uniwersytetu Wrocławskiego.
Zainteresowanych odsyłam do jego książki Cmentarze.
Zdaniem profesora cmentarz
jest przestrzenią Pamięci oraz wspólnotą
żywych i umarłych. Owe więzy (narodowe, wyznaniowe, rodzinne) są wyrażane
różnorako: poprzez patriotyczną
manifestację, modlitwę, chwilę refleksji, złożenie kwiatów lub wieńców,
zapalenie zniczy, sprzątanie grobów.
Cmentarz jest
wspólnotą zmarłych, przestrzenią świętą i nienaruszalną. Pomnik grobowy natomiast, wyznacza granicę między dwoma
światami - żywych i umarłych. I to jest podstawowa funkcja tego miejsca. Bywało
jednak w przeszłości, że cmentarze pełniły wtórne funkcje, sprzeczne z ich
podstawową rolą. Trudno uwierzyć, ale w okresie średniowiecza na cmentarzach
odbywały się: jarmarki, sądy i sejmiki, procesje oraz kazania, a także
wystawiano tam misteria. Po zmroku cmentarze dawały schronienie rzezimieszkom,
prostytutkom, a także chorym psychicznie. Na cmentarzach lud oddawał się
pogańskim praktykom religijnym, na przykład obrzędowi Dziadów. Na cmentarzach wreszcie ogłaszano zarządzenia władz, wykonywano kary, łącznie z
egzekucjami (w Sawinie hitlerowcy rozstrzeliwali więźniów z miejscowego obozu
pracy). Na cmentarzach odbywały się
zbiórki partyzanckie oraz manifestacje polityczne w okresie działania
Solidarności. Cmentarze wykorzystywano do działań wojennych – w Gorlicach w czasie I wojny światowej na cmentarzu schronili się
Rosjanie przed Austriakami. Budowano też cmentarze typu obronnego (mocne mury z
okienkami strzelnic) – przykładem są: Lubiechowa, Marciszów,
Brochów koło Sochaczewa, Kleczków koło Ostrołęki.
Profesor Jacek Kolbuszewski tłumaczy też symbolikę
elementów cmentarza. Należą do nich: ogrodzenie, brama, główna droga prowadząca
przez cmentarz, kaplica, grobowce oraz mogiły ziemne, krzyże,
stele. Rolą ogrodzenia jest ochrona świętości (teren cmentarza był
traktowany jako część kościoła). Symbolicznie zaś wyznacza granicę między
sacrum i profanum. Centrum cmentarza tworzy kaplica lub krzyż,
który jest kulturowym śladem tego, że dawne cmentarze znajdowały się obok
kościołów. Krzyż sakralizuje przestrzeń cmentarną, a więź cmentarza i kościoła
jest podkreślana przez procesję. Symboliczne znaczenie ma też brama,
która jest granicą między światem żywych i zmarłych oraz oznacza
przejście od śmierci do życia wiecznego. Droga jest ostatnią drogą
ziemską zmarłego w zaświaty. Nam – żyjącym przypomina natomiast, że
kiedyś będziemy również musieli tę drogę przebyć. Niegdyś symboliczne znaczenie
miała też roślinność, zwłaszcza drzewa. Wierzono bowiem, że dusza
zmarłego wciela się w nagrobną roślinność, szczególnie w drzewa albo też staje
się ptakiem (jaskółką lub bocianem), który trwa na straży życia rodzinnego.
Do języka symboli należą również formy
architektoniczne (grobowce), plastyczne (rzeźby, malowidła), językowo
– literackie (epitafia i inne inskrypcje). To ostatni dar, który zmarły
otrzymuje od swoich bliskich, i który podkreśla, że człowiek nie wszystek umiera.
Grób jest jego śladem na ziemi, świadectwem istnienia człowieka
oraz tego, że był dla kogoś ważny. Nagrobny napis podkreśla
niepowtarzalną odrębność ludzkiego losu.
Warto przy okazji pobytu na cmentarzu zamyślić
się nad kruchością naszego życia oraz symboliką tego miejsca.
Przypominam także, że już kilka razy pisaliśmy na naszym blogu o cmentarzach: Spacer po zamojskich
cmentarzach (30.10.2014);Cmentarze w
literaturze i w malarstwie (5.11. 2015); Tam spoczywają Polacy
(30.10.2016). Zachęcam do tej interesującej lektury.
Inis
Grafika:
http://wf4.xcdn.pl/files/12/10/31/682519_IMG_7644_68.jpg
https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEjPHCkVeQnxz9Ef8ZKwlJg-uhnpbQnwMFP_Cx1qDovhd9YMjPKZn3pgjSC9uY7gCc61imLipRrPHdg1i6vXMEiqSgZIGfGNv1FJIxrUS7DDEab8gbAGwrUYO4d2u3O6VyPwScO51HcVEHsuSZ8edURgyhzZiq6AEw=
http://www.przedszkole3.gniezno.pl/images/20162017/swieca2.jpg
Bardzo ciekawy artykuł ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że podoba Ci się mój post. Dziękuję.
UsuńPrzyszła mi do głowy smutna refleksja. Kiedy ktoś umiera, wtedy prawdziwe okazują się słowa Księdza Jana Twardowskiego:
Żal że się za mało kochało
Że się myślało o sobie
Że się już nie zdążyło
Że było za późno
Żal, ale już niczego nie da się naprawić.
Zgadzam się z twierdzeniem, że cmentarz jest przestrzenią Pamięci. Dzięki odwiedzaniu cmentarzy nie zapominamy o naszych bliskich zmarłych. Symbolika elementów cmentarza jest, jak się okazało, bardzo interesująca i postanowiłam bardziej zagłębić się w ten temat. Ciekawy post.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że kiedyś cmentarze pełniły takie funkcje. Nawiedzając groby naszych zmarłych pamiętajmy, że "Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu
OdpowiedzUsuńNie sądziłem, że dawniej cmentarze były tak, ośmielę się napisać, profanowane. Chociaż jakby się tak zastanowić, dzisiaj też nie jest wspaniale. W sumie to nie zastanawiałem się nad tym, że tak naprawdę proste rzeczy takie jak cmentarna brama, droga czy zwykłe ogrodzenie, miały dawniej tak istotne znaczenie. Mnie zawsze fascynuje wygląd cmentarzy po zmroku, kiedy widać palące się znicze na grobach. Szkoda, że takiego widoku nie mamy na co dzień, w końcu w większości przypadków ludzie przypominają sobie o swoich zmarłych dopiero w listopadzie. Z drugiej strony jednak dobrze, że w ogóle o nich pamiętają...
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący artykuł. Lubię to święto, gdyż chwila modlitwy nad grobem naszych najbliższych naprawdę uświadamia nam, że życie szybko przemija i trzeba doceniać tych, których mamy przy sobie :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście większość z nas pamięta o zmarłych, nie tylko w listopadzie.
UsuńBechler H. tak oto pisze o Święcie Zmarłych:
Na cmentarzu płomyki złote
i groby w chryzantemach.
Ludzie przyszli tu z myślą o tych,
których już nie ma.
Wspominają drogie imiona,
zasłaniają lampki przed wiatrem,
dla tych bliskich wieńce zielone
i bukiety jesienne pełne kwiatów.
Bardzo ciekawy artykuł. Dobrze, że uczniowie naszej szkoły nie tylko obchodzą święta, ale także chcą głębiej poznać co one oznaczają. Zainteresował mnie fragment o tym jakie kiedyś funkcję spełniał cmentarz. Bardzo podoba mi się początkowe zdanie autora- "cmentarz to wspólnota żywych i umarłych".
OdpowiedzUsuńTrafny artykuł. Uważam że bardzo dużo młodych ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego, jak ważne jest to święto. Niestety, ale część z nich w ogóle o nim nie pamięta i liczy się dla nich tylko to, że jest wolne. Przykre, aczkolwiek prawdziwe. Myślę że warto pamiętać o tych świętach i właśnie... Zatrzymać się na chwilę podczas codziennego biegu... Mało kto o tym myśli, ale kiedyś wszyscy się tam znajdziemy. Właśnie tam wszyscy będziemy równi. Nie będzie bogatych i biednych, popularnych i mało znanych, wesołych i smutnych, ładnych i brzydkich. Metr pod ziemią wszyscy będziemy równi.
OdpowiedzUsuńW pełni się zgadzam.
UsuńBardzo ciekawy post!
OdpowiedzUsuń1 listopada to dzień bardzo dla nas ważny. Miejmy nadzieję, że w tym dniu każdy zatrzymuje się choć na chwilę w codziennym biegu i zastanawia się nad ludzkim losem i tym co w życiu ważne.
UsuńJoanna Kulmowa w swoim wierszu wyraża nadzieję na lepsze życie po śmierci. I my przecież w to wierzymy.
Smutek to jest mrok po zmarłych tu,
ale dla nich są wysokie, jasne światy.
Zapal świeczkę. Westchnij. Pacierz zmów.
Odejdź pełen jasności skrzydlatej.
Nigdy bym nie pomyślała, że kiedyś cmentarz był wykorzystywany do tak różnych celów, jednak teraz służy on jedynie do pochówku naszych bliskich zmarłych. Wiele osób przychodząc 1 listopada nad groby nie zdaje sobie sprawy, że tak naprawde powinni to robić znacznie częściej niż raz do roku. Według mnie, jeśli człowiek naprawde tęskni za kimś kto odszedł to odwiedza go regularnie, a nie tylko od święta, jednakże dzisiejszy świat funkcjonuje inaczej niż powinien. Bardzo trafny artykuł i zgadzam się z tobą, że kiedyś wszyscy skończymy jako równi sobie pod ziemią i na pewno będziemy oczekiwali, że bliscy będą nas odwiedzać znacznie częściej niż raz w roku.
OdpowiedzUsuń1 listopada jest bardzo ważnym świętem, pozwala przeżyć chwilę zadumy oraz odwiedzić mogiły tych, o których z jakiegoś powodu na co dzień zapominamy.
OdpowiedzUsuńO tym samym pisze Władysław Broniewski:
UsuńŚwiatła cmentarz rozjaśniły,
Że aż łuna bije w dali,
Lecz i takie są mogiły,
Gdzie nikt lampki nie zapali.
Nigdy nie zastanawiałam się nad takimi rzeczami na cmentarzu np jak droga, drzewa, krzewy. Nie sądziłam że mają tam aż tak symboliczne znaczenie. bardzo lubię podziwiać widok palących się zniczy wieczorem i w nocy 1 listopada w Dzień Wszystkich Świętych. Szkoda że niektórzy przypominają sobie o swoich bliskich zmarłych dopiero wtedy. Odwiedzajmy swoich bliskich na cmentarzu częściej i najlepiej regularnie a nie tylko od święta abo nawet tylko w listopadzie.
OdpowiedzUsuńDobrze, że chociaż w listopadzie przychodzą tłumnie na cmentarze.
UsuńDanuta Wawiłow, nieżyjąca już poetka, tak pisze o ludzkiej pamięci:
Przechodzą ludzie,
schylają głowy.
Wśród żółtych liści listopadowych
palą się znicze...
Cmentarz to bardzo wazne miejsce, jak bylo wspomniane strefa sacrum odgrodzona od strefy profanum. Zastanawia mnie, więc dlaczego tak wielu ludzi, którzy podają się za chrześcijan idą na groby i niszczą świętość tego miejsca, swoim zachowaniem, a nawet ubiorem. Cmentarz jest miejscem, gdzie cisza okazuje największy szacunek. Dlaczego więc tyle ludzi schodzi sie tam na pogaduszki? Warto się zastanowić. Bardzo interesujący artykuł ;)
OdpowiedzUsuńOd zawszę myślałem, że cmentarz jest głownie miejscem pochówku naszych bliskich, które odwiedzamy co roku na Wszystkich Świętych, więc bardzo mnie zdziwiło, że wcześniej na cmentarzach odbyło się tyle nie pasujących całkowicie do tego miejsca zdarzeń.
OdpowiedzUsuń1 listopada to bardzo ważny dzień w naszej kulturze. I pomimo tego, że nie każdy tak to odbiera to jest to wesołe święto bo możemy spotkać się ze zmarłymi z naszych rodzin. Może nie fizycznie ale na pewno, gdy staniemy przy grobie, zapalimy znicz, nasza dusza poczuje się lepiej oraz poczuje bliskość z osobą zmarłą.
OdpowiedzUsuńCmentarz wielu ludziom kojarzy się, podobnie jak uroczystość Wszystkich Świętych, ze śmiercią i żałobą. Według mnie nic bardziej mylnego. Cmentarz jest miejscem, gdzie następuje przejście do życia wiecznego po zakończeniu doczesne wędrówki, a śmierć jest jedynie integralną częścią życia. Cmentarz nie powinien służyć nam po to, by się smucić, ale po to, by pamiętać o bliskich zmarłych i wierzyć w ich lepsze istnienie. Nikt nie umiera na zawsze.
OdpowiedzUsuńNigdy nie zastanawiałam się nad symboliką elementów cmentarza. Nie miałam pojęcia, że całyjcały jego plan jest bardzo przemyślany. Bardzo fajnie jest się o tym więcej dowiedzieć. Myślę, że przy najbliższej okazji zwróce na to szczególną uwagę.
OdpowiedzUsuńBardzo spodobał mi się ten tekst, dowiedziałam się wiele nowych rzeczy. Z pewnością gdy w najbliższym czasie odwiedzę cmentarze zwrócę uwagę na symboliczne elementy. Cmentarze są miejscami, które wprowadzają nas w stan zadumy i rozmyślań nad życiem oraz śmiercią ale też i wspomnień o naszych bliskich, których nie ma już wśród nas, a znaczenia symboliczne jego elementów dodatkowo wzmagają to uczucie. Jestem zdziwiona rolą cmentarzy w przeszłości, obecnie są one miejscem wiecznego spoczynku, gdzie należy się odpowiednio zachowywać.
OdpowiedzUsuń