Najdziwniejsze muzea
świata
Dzisiaj muzeum to już nie jest zbiór przedmiotów,
ale wielka opowieść.
To potężne medium,
które kształtuje wyobraźnię o przeszłości.
(Rafał Wnuk)
Muzea w dzisiejszym świecie kojarzą nam się z
zabytkami, drogocennymi zbiorami, które są schowane najczęściej w gablotach, by ich nie uszkodzić i by mogły służyć następnym
pokoleniom. Jednak na świecie powstaje wiele nietypowych, wręcz dziwnych
muzeów, które przyciągają uwagę wielu osób swoimi niespodziewanymi wystawami. Niektóre
z nich wywołują śmiech, a niektóre zaskakują swoją absurdalnością. Dlatego
dzisiaj zabiorę Was w ciekawą i zarazem niecodzienną podróż po niektórych z
nich.
Pierwszym przystankiem naszej wycieczki będzie
jedno z najbardziej ekstrawaganckich muzeów, jakie dotychczas udało mi się
odnaleźć - Muzeum Asfaltu. Znajduje
się ono w Sacramento w Kalifornii. To muzeum
gromadzi kawałki asfaltu z wielu stron świata, na przykład takich znanych dróg, jak: Highway 1, Via Appia Attica czy też Route
66. Co ciekawsze, istnieje możliwość poznania przepisu i własnoręcznego
stworzenia fragmentu takiego asfaltu. Jestem ciekawa, jaki był cel twórcy tego muzeum. Może macie
jakieś pomysły?
Udajmy się teraz do Pekinu, gdzie mieści się Muzeum Skarpetek. Przedstawia ono historię powstania skarpetek, a także literaturę związaną ze skarpetami oraz maszyny i urządzenia do ich produkcji. Można tam również poznać najnowsze trendy i schematy dobierania kolorów do stylizacji. W tym miejscu można też zobaczyć wiele rzeczy, które powstały ze skarpetek, np.; kolorowa konstrukcja z setek par skarpet, lalki lub maskotki. Wystawa przedstawia zarówno 1000 par skarpet z Chin, jak również z innych krajów świata.
Udajmy się teraz do Pekinu, gdzie mieści się Muzeum Skarpetek. Przedstawia ono historię powstania skarpetek, a także literaturę związaną ze skarpetami oraz maszyny i urządzenia do ich produkcji. Można tam również poznać najnowsze trendy i schematy dobierania kolorów do stylizacji. W tym miejscu można też zobaczyć wiele rzeczy, które powstały ze skarpetek, np.; kolorowa konstrukcja z setek par skarpet, lalki lub maskotki. Wystawa przedstawia zarówno 1000 par skarpet z Chin, jak również z innych krajów świata.
Kolejne nietypowe muzeum to Muzeum Lodów we Włoszech. Znajduje się w małym miasteczku - Anzola
dell'Emilia w fabryce produkującej niegdyś maszyny do lodów. Dla zwiedzających
przygotowano liczne atrakcje, w tym degustację lodów. Można tam spróbować na
przykład lody o smaku czerwonego wina lub bazylii. Odwiedzający mogą zobaczyć
kolekcję starych maszyn do produkcji lodów oraz dawne przepisy, między innymi na
arabski syrop cukrowy. Można też poznać historię
Francesco Procopio Cuto, który słynie z tego, że rozdał lody ludowi, wcześniej
dostępne tylko dla najbogatszych. Myślę, że to muzeum zaciekawi każdego, kto
się tam zjawi, bo… któż w dzisiejszym
świecie nie lubi lodów?
Następnym miejscem jest Muzeum Zupek Chińskich w
Yokohamie w Japonii. Wyobraźcie sobie, że wchodzicie do muzeum, a na ścianach
wiszą setki przeróżnych opakowań, na monitorach można obejrzeć reklamy zupek
oraz filmy z procesu ich produkcji. Znajduje się tu także replika pierwszej
chińskiej zupki zjedzonej podobno przez samuraja Mito Komon w XVII wieku. Największą atrakcją muzeum jest wierna replika szopy,
w której Momofuku po raz pierwszy stworzył zupkę. Czyż
to nie dziwaczne?
Nietypowe jest również Muzeum Solniczek i Pieprzniczek.
Znajduje się ono w miasteczku Gatlinburg w Tennessee. Zwiedzający mogą zobaczyć
około 20 000 zestawów z całego świata. To muzeum zostało założone przez małżeństwo, które przez
kilkanaście lat kolekcjonowało naczynia na sól i pieprz. Ponieważ zbiór okazał się ogromny, nie mieścił się w
mieszkaniu, dlatego ci ludzie zdecydowali
się otworzyć muzeum.
Zapraszam również
do Turcji, gdzie znajduje się najdziwniejsze z muzeów, czyli Muzeum Włosów. W 1979 roku niejaki Galip Körükçü wpadł na niecodzienny
pomysł kolekcjonowania włosów. Ta pasja spodobała się zarówno
mieszkańcom, jak i turystom. Aktualnie na ścianach w jaskini w Avanas wisi ich ponad
szesnaście tysięcy, a muzeum wpisano
nawet do Księgi Rekordów Guinnessa. Swoje włosy zostawiają tu również turyści,
przy czym są to wyłącznie kobiety. To miejsce naprawdę zaskakuje mnie swoją
absurdalnością. A co Wy o nim myślicie?
Nasza wspólna podróż zbliża się już powoli ku
końcowi. Naszym ostatnim przystankiem będzie Muzeum Zerwanych Związków, które znajduje się w Zagrzebiu w Chorwacji. Muzeum ma pomóc uporać się z
ciężkim okresem po zakończeniu związku, pozwala pożegnać się z przedmiotami,
które przypominają byłą ukochaną/ byłego ukochanego. Najciekawszymi eksponatami
są: suknie ślubne z odwołanych ślubów, zdjęcia, karty z telefonów i misie.
Najdziwniejsza jest jednak proteza stopy - symbol miłości, która narodziła się
w szpitalu między pacjentem a pielęgniarką. Podpis głosi: proteza przetrwała dłużej niż nasza miłość. Jak myślicie, czy takie
muzeum jest przydatne? Czy naprawdę pomaga skrzywdzonym osobom przetrwać trudne chwile?
To już koniec naszej podróży. Jestem ciekawa,
czy słyszeliście o tych muzeach albo odwiedziliście któreś z nich. A może znacie inne dziwne muzea? Zapraszam do podzielenia się opinią na ten temat.
Magda
Grafika
http://www.arthurtaussig.com/wp-content/uploads/2013/08/Asphalt-Museum-Sacramento-CA-July-2007-05.jpg
https://bi.im-g.pl/im/1c/0f/12/z18935836Q,Muzeum-Zerwanych-Zwiazkow--Zagrzeb--Chorwacja.jpg