Józef Piłsudski w Zamościu
Naród, który nie szanuje swej przeszłości,
nie zasługuje na szacunek teraźniejszości
i nie ma prawa do przyszłości.
(Józef Piłsudski )
5 listopada, już w najbliższy poniedziałek, ma
nastąpić ważne dla naszego miasta wydarzenie. Po latach starań grupy
entuzjastów skupionych wokół Obywatelskiego Komitetu Budowy Pomnika Marszałka
Józefa Piłsudskiego w Zamościu zostanie odsłonięty pomnik Józefa
Piłsudskiego. To postać, którą
niewątpliwie zna każdy Polak. Jeden z ojców niepodległości, Naczelnik Państwa i
Marszałek Polski. Komendant, Dziadek, Ziuk – tak zwykli nazywać go jego
zwolennicy. W dzisiejszym poście chciałbym przedstawić związki tego niezwykłego
człowieka z Zamościem, a także opisać losy
pomników, które zamościanie fundowali Marszałkowi.
Piłsudski odwiedził
Zamość pięć razy.
Po raz pierwszy w czerwcu roku 1901, jako działacz Polskiej Partii
Socjalistycznej (której był przywódcą). Pobyt marszałka był związany z
piastowaniem przez niego funkcji redaktora konspiracyjnego pisma Robotnik.
Drukarnia w jego łódzkim mieszkaniu została zdekonspirowana przez rosyjskich
żandarmów, a sam Piłsudski – aresztowany i osadzony w warszawskiej Cytadeli.
Udając szaleńca, trafił do szpitala psychiatrycznego, a następnie uciekł do
Kijowa, gdzie znajdowała się tajna drukarnia Robotnika. Po krótkim pobycie w obecnej stolicy Ukrainy, wraz ze
swoją żoną, wyruszył do Zamościa, aby wykonać plan ucieczki do Galicji,
znajdującej się pod zaborem austriackim.
Jan Miklaszewski, działacz PPS, przygotowujący przerzut Piłsudskich
przez granicę wspominał: Pobyt w
Zamościu, w którym roiło się od licznych wojskowych rosyjskich i czynowników,
ze względu na grożące niebezpieczeństwo trwał zaledwie dwie godziny. [...]
Spotkanie nastąpiło w nawie głównej Kolegiaty zamojskiej, którą [...] Józef
Piłsudski zwiedził (ze mną) ze szczególnym zainteresowaniem i skupieniem, nie
wyłączając kaplicy ordynackiej [...] Architektura tego miasta, jego przeszłość
dawniejsza była (wtedy) omawiana z dużem zainteresowaniem przez J. Piłsudskiego.
[...] Małżeństwu udało się przekroczyć granicę i udać się do Lwowa.
Kolejne trzy wizyty miały miejsce już w wolnej
Polsce, w trakcie wojny polsko-bolszewickiej. Pierwsza nastąpiła 15 lipca 1920
roku. Marszałek przybył do Zamościa, aby spotkać się z Atamanem Głównym Ukrainy
Symonem Petlurą. Spotkanie miało miejsce w budynku Akademii Zamojskiej. Dwaj
przywódcy omawiali temat współpracy Ukraińców z Polską przeciwko armii
bolszewickiej. Niestety, nie zachowały się dokładne treści rozmów. Tak
wspominał tamten dzień nauczyciel Państwowego Gimnazjum Męskiego im. Hetmana
Jana Zamoyskiego w Zamościu (czyli obecnego I Liceum Ogólnokształcącego)Michał
Pieszko: Było to dnia 15 lipca około
godziny 5 po południu. Marszałek Józef Piłsudski w otoczeniu swych adiutantów
wysiadł z auta tuż przed bramą główną b. Akademii. Scena powitania Naczelnego
Wodza przez gen. Sawickiego, komendanta grupy, bardzo krótka jak przystało na
powagę chwili […]. Szybkim elastycznym krokiem wszedł Marszałek J. Piłsudski w
mury b. Akademii, gdzie na pierwszym piętrze, po stronie gimnazjum żeńskiego
znajdowała się sala służbowa sztabu konnej armii. Główne obrady przeprowadził
wówczas Marszałek J. Piłsudski w pierwszej sali od dziedzińca. W obradach tych
wziął udział i ataman ukraiński Petlura. Już późnym wieczorem – po obradach –
skierował się Marszałek J. Piłsudski z atamanem Petlurą i adiutantami na swą
kwaterę […]. Drugi raz w Zamościu
był na początku sierpnia 1920 roku. W mieście odpoczywał jedynie kilka godzin w
Domu Centralnym. Następny pobyt miał miejsce 4 września 1920 roku. Trwał on
jedynie kilka godzin, gdyż marszałek Piłsudski zmierzał do Lwowa, aby dokonać
inspekcji wojsk na pierwszej linii frontu, a Zamość był jedynie przystankiem w
podróży.
Ostatnia wizyta jest tą najbardziej znaną,
albowiem zachowało się z niej najwięcej zdjęć i zapisków. Miała miejsce 17
października 1922 roku. Józef Piłsudski przybył do Zamościa, aby poświęcić
sztandar doświadczonego w bojach 9 Pułku Piechoty Legionów, który odznaczył się
wieloma sukcesami na polu walki, m.in. w słynnym kontrataku znad Wieprza czy
też w buncie Żeligowskiego, wziął też
udział w decydującej bitwie wojny z Rosją Radziecką, czyli bitwie nad Niemnem.
Po zakończeniu wojny jego miejscem stacjonowania został Zamość. Marszałek
dotarł do Zamościa pociągiem około godziny 9.30. Następnie udał się na Rynek
Wielki, gdzie wysłuchał mszy, w trakcie której poświęcono sztandar pułku. Po
Mszy św. udał się pod gmach Akademii Zamojskiej, aby odebrać defiladę wojsk
zamojskich pułków, a po bankiecie w kasynie o godzinie 14.30 opuścił Zamość. Warto wiedzieć, że na sztandarze wręczonym przez Marszałka
Piłsudskiego 9 pp Legionów widniał m.in. herb Zamościa. Ocalony sztandar
znajduje się w zbiorach Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie.
Pomnik. W 1934 roku powstał
pomnik Józefa Piłsudskiego, wykonany z piaskowca, znajdujący się na terenie
koszar w miejscu, gdzie dzisiaj jest Klub Batalionowy w Zamościu przy ul. J. Piłsudskiego.
Cała postać wraz z postumentem mierzyła około 10 metrów. Autorem rzeźby był
Jakub Juszczyk. Postać Marszałka, umieszczona na cokole, była przedstawiona w
postawie stojącej, z buławą w prawej ręce, z drugą zaś na rękojeści szabli.
Pomnik, dar mieszkańców Zamościa i społeczności wojskowej 9 Pułku Piechoty
Legionów oraz 3 Dywizjonu Artylerii Lekkiej, został zniszczony przez Niemców w
1942 roku.
W setną rocznicę odzyskania niepodległości w
Zamościu znowu stanie pomnik tego wielkiego Polaka - monument
Marszałka Józefa Piłsudskiego zostanie uroczyście odsłonięty 5 listopada 2018
roku. 2,5-metrową rzeźbę w piaskowcu wykonał znany rzeźbiarz Marek
Maślaniec –uczeń prof. Mariana Koniecznego. Sam cokół, na którym ma
stać Józef Piłsudski, ma mieć 4,6 metra wysokości. Odlew postaci został
wykonany z brązu.
Zachęcam Was do zainteresowania się zarówno
opisywaną uroczystością, jak i do zobaczenia nowego pomnika Józefa Piłsudskiego
i podzielania się wrażeniami w komentarzach. Kultywowanie tradycji
marszałkowskich to zadanie Związku Piłsudczyków, czyli ogólnopolskiej
organizacji. Do osoby Józefa Piłsudskiego mam osobisty stosunek, ponieważ brat
mojego pradziadka był członkiem Związku Strzeleckiego, a na pamiątkę otrzymał
posążek wykonany z brązu, który jest naszą pamiątką rodzinną.
Kuba
Grafika:
zdjęcia
własne
https://fotopolska.eu/foto/1077/1077110.jpg
https://zamosc.fotopolska.eu/1077/1077110/Zamosc_Pomnik_marszalka_Jozefa_Pilsudskiego.jpg?m=1498987631