Muzeum POLIN
Przywracać i chronić pamięć historii
Żydów polskich,
przyczyniając
się do wzajemnego zrozumienia i szacunku
wśród
Polaków i Żydów,
społeczeństw
Europy i świata.
(Misja
muzeum POLIN)
7 kwietnia klasa 2i wybrała się na wycieczkę do
Warszawy. Głównym celem naszej podróży była wizyta w Teatrze Polskim im.
Arnolda Szyfmana w Warszawie, ale wybraliśmy się również na spacer
śladami Lalki
oraz zwiedziliśmy muzeum POLIN, czyli Muzeum Historii Żydów Polskich.
Czekając na otwarcie muzeum, zrobiliśmy
sobie pamiątkowe zdjęcie.
Muzeum zaskoczyło wszystkich. Zmierzając w jego
stronę zobaczyliśmy duży, wyśmienity pod względem architektonicznym
budynek. Siedziba Muzeum POLIN to z zewnątrz
prosta, chłodna bryła, pokryta miedzią i szkłem. Gdy weszliśmy do
budynku, naszą uwagę zwrócił wspaniały sufit - z falującą, dynamiczną szczeliną rozcinającą budynek na całej długości.
Odebraliśmy bilety i zaczęliśmy zwiedzanie. Odbyliśmy podróż w czasie od
początków pojawienia się Żydów na terenie Polski do czasów współczesnych. To
nowoczesne muzeum przedstawia ich życie w bardzo ciekawy sposób.
Można odbyć podróż handlową wraz z Ibrahimem ibn Jakubem, zaprojektować własną
monetę, zdobyć bilet do Ameryki, pójść do teatru, do szkoły. Potańczyć tango w
kawiarni literackiej z okresu dwudziestolecia międzywojennego, czy
przejść się uliczką handlową. Swoje miejsce w muzeum ma nawet Zamość,
który Jan Zamoyski uczynił miejscem otwartym dla żydowskich kupców. Atrakcji,
które na nas tu czekają, jest dużo więcej, dzięki czemu na pewno
nie można powiedzieć o muzeum, że jest nudne czy nieciekawe. W kilka godzin
możemy poznać, a dzięki multimedialnym wystawom również i przeżyć, historię
życia Żydów na ziemiach polskich od samego początku aż do teraz. Niżej: Galeria
Las
Na wszystkich uczestnikach wycieczki muzeum
wywarło ogromne wrażenie. Doceniliśmy ogrom wiadomości, eksponatów z
przeszłości, słowem – nowoczesność tego obiektu. Jednak ma ono i swoje wady.
Jedną z nich jest zbyt duża ilość tekstu, która nie zachęca do czytania.
Zawiodła nas również mała ilość eksponatów oraz ogromna ilość
multimedialnych wystaw, która z czasem zaczyna przytłaczać. Mimo to każdy z nas
uważa, że warto było odwiedzić to muzeum, zapoznać się z historią oraz sposobem
życia Żydów. Było to na pewno ciekawe doświadczenie, którego nikt z nas nie
żałuje. Niewątpliwie warto tam pojawić się jeszcze raz lub zwiedzać wystawę,
koncentrując się na wybranej epoce czy wydarzeniu historycznym.
Historia muzeum. Pomysł
powstał w Stowarzyszeniu Żydowskiego Instytutu w Polsce w 1995 roku. Stawiano
sobie wiele pytań: dlaczego takie muzeum miałoby powstać? Jaką miałoby przybrać
formę: czy kolejnego muzeum Holokaustu czy jednak muzeum życia? Gdy zajęto się
pracami programowymi, napotkano pewne problemy: mianowicie brak bądź
niekompletność zachowanych źródeł i przedmiotów historycznych. I ten fakt
przesądził o ostatecznym kształcie muzeum - nadano ekspozycji charakter
narracyjny, podstawą stało się opowiadanie historii, do której dobiera
się materiały źródłowe i media wystawiennicze. Konkurs na budynek -
siedzibę muzeum wygrał projekt Rainera Mahlamäkiego z Finlandii. Mahlamäki
zaproponował budynek, który z zewnątrz ma spokojne, geometryczne kształty, ale
zaskakuje niezwykłym wnętrzem. Dynamiczne, dające złudzenie falowania ściany
holu przecinają budynek od wschodniej do zachodniej fasady. To pęknięcie
odzwierciedla wyrwę w tysiącletniej historii polskich Żydów. Jednocześnie
monumentalny hol zalany światłem padającym przez ogromne okno i widok na park
przypominają, że ta historia nie została zamknięta, a Muzeum POLIN jest muzeum
życia. Jest też łącznikiem między przeszłością a teraźniejszością i
przyszłością – co symbolizuje mostek spinający obie ściany holu.
Wreszcie 19 kwietnia 2013 roku
uroczyście otwarto budynek Muzeum. Z kolei otwarcie wystawy stałej nastąpiło 28
października 2014 roku. Wystawę symbolicznie otworzyli przedstawiciele polskiej
społeczności żydowskiej różnych pokoleń: Marian Turski - przewodniczący
Rady Muzeum, Ocalały z Zagłady i 13-letnia Joasia Widła -
absolwentka szkoły Lauder-Morasha w Warszawie. POLIN w 2016 roku uznano za
Europejskie Muzeum Roku. Jury doceniło wystawę stałą prezentującą 1000 lat
wspólnych losów Polaków i Żydów oraz działalność edukacyjną, naukową i
społeczną.
Jeśli ktoś z Was chce bardziej
zgłębić temat Muzeum POLIN, to polecamy odwiedzenie strony internetowej: http://www.polin.pl/pl
Agata i Joanna
Grafika:
http://www.polin.pl/pl/o-muzeum
zdjęcia własne