Czekolada – ziemska
ambrozja
Największe tragedie
napisali Grek Sofokles i Anglik Szekspir. Żaden z nich nie znał
czekolady.
(Sandra Boynton)
Któż z nas nie zna
czekolady? Lubi ją prawie każdy, a wiele osób wprost nie wyobraża sobie bez
niej życia. Słodki pokarm, który potrafi rozwiać nawet największe smutki. Już
sam jej zapach zachęca do konsumpcji. Poprawia humor po pierwszym kęsie. To obowiązkowy
element kobiecych spotkań, bo najlepszym przyjacielem kobiety nie są diamenty,
ale tabliczka dobrej czekolady. Drodzy czytelnicy, usiądźcie wygodnie, weźcie
do ręki tabliczkę ulubionej czekolady i rozkoszujcie się jej smakiem,
czytając ten artykuł.
Na początek trochę
słodkiej historii. Kakaowiec pochodzi z Ameryki Południowej i od VII wieku naszej ery był
uprawiany przez Majów, którzy handlowali
jego owocami oraz wykorzystywali go jako środek płatniczy. W
1502 roku Krzysztof Kolumb przywiózł ziarna kakaowca do Hiszpanii, Cortes zaś
rozpropagował napój z rozkruszonych ziaren kakaowca i zimnej wody. W XIX wieku zaczęto
produkować bloki z masła kakaowego, które mielono, aby otrzymać kakao w
proszku. Dzięki temu czekoladę możemy nie tylko pić, ale również jeść.
Mleczna, gorzka czy może
biała? Jaką wybrać, kiedy dopada nas czekoladowy głód?
W tej kwestii mamy duży
wybór - począwszy od wielu firm będących na rynku, aż po wiele gatunków samej
czekolady. Najbardziej popularna jest czekolada mleczna, której zawartość kakao
nie przekracza 50%. Zawiera ona także mleko i proszek mleczny oraz cukier, który - jak wiemy - nie należy do najzdrowszych.
Czekolady gorzkie, tak zwane deserowe,
mają o wiele większą zawartość kakao - minimum 60%. Im większa zawartość
kakao - tego wspaniałego przysmaku, tym
intensywniejszy będzie jej smak i aromat, a także ciemniejszy kolor. Oprócz
tego, gorzka czekolada zawiera wiele minerałów potrzebnych naszemu
organizmowi, a także ważne dla zdrowia mikroelementy: magnez, wapń, fosfor,
cynk i miedź oraz witaminy: B6, B2, A, E, B3 i B12. Obecna w czekoladzie fenylotyamina pobudza
produkcję endorfin, czyli hormonu szczęścia. Zapobiega również anemii, ponieważ
zawiera żelazo, a także zwiększa koncentrację. Dzięki zawartości potasu
reguluje ciśnienie krwi. Czekolada również uspokaja. Nie bez przyczyny kryzysy
miłosne łagodzi się pudełkiem czekoladek. Masło kakaowe, które jest podstawowym
składnikiem czekolady, ma właściwości odmładzające i zapobiega powstawaniu
zmarszczek. Znajdziemy je więc również w kremach i balsamach. Białe czekolady składają się głównie z
tłuszczu kakaowego, cukru (ok. 70%), mleka w proszku lub śmietanki. Jej
niewątpliwą zaletą jest znacznie większa niż w ciemnej wersji zawartość
substancji poprawiających samopoczucie. Prawdziwa biała czekolada zawiera
widoczne ziarenka wanilii. Oprócz tego, z czekolady wytwarza się istne dzieła
sztuki. Czekoladowe figurki na każdą okazję, wykwintne czekoladki czy popularne
na rodzinnych uroczystościach fontanny czekoladowe. Czekoladowe rzeźby
wyglądają imponująco. Niestety,
rzeźbienie w czekoladzie jest trudniejsze niż w lodzie czy drewnie, gdyż pokusa
podjadania materiału jest duża.
Warto wspomnieć, że
czekolada jest częstym motywem filmów, książek a także piosenek. Piosenkę Bombonierka zna prawie każdy. Jej autorką jest Barbara
Stępniak -Wilk. Charlie i fabryka czekolady oraz
Czekolada to już kultowe
filmy z tym smakołykiem w tle.
Czytając książkę Klub miłośniczek czekolady, trzeba
mieć pod ręką kubek gorącej czekolady.
Niestety, nie wszyscy
mogą spożywać czekoladę. Szczególnie powinni jej unikać alergicy. Zawiera ona
również bardzo dużo kalorii, bo aż około 500 w jednej tabliczce. Kiedy więc
najdzie nas ochota na tę wspaniałą przyjemność,
powinniśmy pamiętać o umiarze. Ale z drugiej strony, jak tu zachować umiar,
skoro nawet Goethe nigdy nie wybierał się w podróż bez odpowiedniego zapasu
kakaowego smakołyku, a królowa Maria Teresa zwykła mówić: Mam dwie pasje: króla i czekoladę.
Ignacy Krasicki również bardzo lubił
czekoladę i chętnie ją pił – z wanilią lub bez,
produkcji jezuitów lub też ze świeckiej fabryki, rzymskiej albo warszawskiej(…) – pisze Jan Kott.
I na koniec informacja
dla wszystkich dziewcząt będących na diecie. Czekoladę robi się z kakaowca. Kakaowiec to drzewo. Drzewo to
roślina. Wniosek: czekolada to sałatka!
Patrycja O.
Grafika:
http://codzisnatrening.pl/wp-content/uploads/2014/11/13.jpg
https://czasnasport.files.wordpress.com/2013/03/czekolada-300x214.jpg
https://cdn-attachments.timesofmalta.com/food-drink_13_temp-1355838321-50d07371-620x348.jpg