24. Finał WOŚP
Nigdy nie jesteśmy tak biedni,
aby nie stać nas było na
udzielenie pomocy bliźniemu.
(Mikołaj
Gogol)
Każdy
z nas słyszał o WOŚP, część z nas wspiera finansowo tę akcje, a niektórzy są nawet
wolontariuszami. Jak co roku, tak i w niedzielę,
10 stycznia 2016 roku, 120 tysięcy wolontariuszy 24. Finału Wielkiej Orkiestry
Świątecznej Pomocy wyjdzie na ulice nie tylko polskich miast, ale także zagra w
kilkudziesięciu krajach na świecie. Ale czy wiemy, jaki cel ma Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy?
Na oficjalnej stronie Wielkiej Orkiestry
Świątecznej Pomocy zamieszczone są informacje, że celem fundacji jest
działalność w zakresie ochrony zdrowia, polegająca na ratowaniu życia chorych
osób, w szczególności dzieci oraz działanie na rzecz poprawy stanu ich zdrowia,
jak również na działaniu na rzecz promocji zdrowia i profilaktyki zdrowotnej. Ten
cel realizuje przez zbiórki finałowe, zakup sprzętu na oddziały medyczne
szpitali w całej Polsce. Fundacja najczęściej kojarzy się ze styczniową
publiczną zbiórką pieniędzy, zwaną Finałem WOŚP. Mimo śniegu i mrozu, na ulicę
wychodzą tysiące wolontariuszy i miliony Polaków, by wspólnie zbierać pieniądze
na konkretny, wcześniej wytyczony przez Fundację, medyczny cel. Do tej pory
zbierali między innymi dla: kardiochirurgii
dziecięcej, ratowania życia dzieci
poszkodowanych w wypadkach, ratowania życie niemowląt i dzieci młodszych, ratowania
życia dzieci z chorobami nerek, ratowania
życia dzieci z wadami wrodzonymi, leczenia osób starszych, ratownictwa medycznego oraz na rzecz szkoleń młodzieży w zakresie
pierwszej pomocy, które wolontariusze WOŚP przeprowadzają w całej Polsce.
WOŚP w liczbach. Przedstawię kilka faktów dotyczących
działalności fundacji. Mam nadzieję, że da to obraz, jak wiele można zrobić,
gdy chętni do pomocy zmobilizują swoje siły. Sukces Orkiestry jest sukcesem wszystkich, którzy chcą
pomagać, przekazując datki zarówno w dniu zbiórki, jak i w trakcie całorocznej
działalności Fundacji. W ciągu 23 lat wydano ponad 590 mln PLN. Oto wykaz przedsięwzięć zrealizowanych za tę
sumę. Zakupienie sprzętu medycznego pracującego w szpitalach w całej Polsce, zakupienie ponad 30 tysięcy nowoczesnych urządzeń
medycznych. Przeprowadzono 6
ogólnopolskich nowoczesnych programów medycznych i jeden edukacyjny. Pod kątem wad słuchu zbadano niemalże 100% populacji
noworodków. Przebadano już prawie 4 500 000 dzieci, 219 oddziałów
neonatologicznych wyposażono w 457 urządzeń Infant Flow! To najlepszy wynik w
Europie! Stworzono 18 centrów leczenia retinopatii, ratując wzrok 7 032 wcześniakom.
Kupiono najmłodszym dzieciom 2978 osobistych pomp insulinowych. Dzięki temu
Polska jest pierwszym krajem na świecie, w którym tak powszechnie leczy się pompami
cukrzycę u dzieci. Uruchomiono Program
Leczenia Osobistymi Pompami Insulinowymi Kobiet Ciężarnych z Cukrzycą - 755
pomp. Od lutego 2005 roku prowadzono szkolenia
pierwszej pomocy z użyciem defibrylatora w amerykańskim systemie AHA. Kursy te
ukończyło ponad 5300 osób! Nauczono ponad 8500 tysięcy osób udzielania
pierwszej pomocy w ramach szkoleń Pokojowego Patrolu, Od 2004 funkcjonuje
Centrum Wolontariatu - Uniwersytet Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
Szadowo - Młyn, gdzie są prowadzone szkolenia pierwszej pomocy! Doceniając ich
pracę, Narodowy Bank Polski poświęcił im w 2003 roku dwie okolicznościowe monety, a Poczta Polska
wydała, w 2004 i 2005 roku, dwa obiegowe znaczki pocztowe.
A TO WSZYSTKO DZIĘKI NASZEJ POMOCY I NASZEMU
ZAANGAŻOWANIU!
Trzeba przyznać, że to naprawdę dużo! A - jak
mówi Jerzy Owsiak - nikt nie spodziewał
się takich rezultatów, kiedy planowano pierwszy finał, który odbył się 3
stycznia 1993 roku. Wcześniej w ogóle nie myśleliśmy o tym, żeby zakładać Fundację, a
pierwsza zbiórka pieniędzy była organizowana w oparciu o potrzeby
kardiochirurgii dziecięcej Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. To właśnie tam
istniała fundacja, która już od pewnego czasu zbierała pieniądze na zakup
specjalistycznego sprzętu medycznego. Kiedy ogłosiliśmy w telewizyjnym
programie "Róbta co chceta" zaproszenie do pierwszego Finału,
myśleliśmy o jednorazowym happeningu i wielkiej zabawie, która miała przynieść
wymierne korzyści. Ale jakie? Tego nikt nawet nie przewidywał. Sukces
pierwszego Finału pozwolił na podział zebranych pieniędzy pomiędzy wszystkie
ośrodki kardiochirurgii dziecięcej w
Polsce. Tym samym akcja nabrała znaczenia ogólnopolskiego, a nasze pierwsze
zakupy w sposób istotny wpłynęły na poprawę pracy polskich kardiochirurgów
dziecięcych.
Sądzę, że warto pomagać. Dla nas drobny datek to
niewiele, ale może uratować zdrowie, a nawet życie wielu osobom! Sama przez
wiele lat byłam wolontariuszką i zapewniam, że jest to bardzo ciekawe
doświadczenie. Ogromna satysfakcja z zebranych pieniędzy oraz myśl o
pomocy innym są silniejsze niż mróz, który często doskwiera w styczniu. Ludzie
bardzo chętnie uczestniczą w zbiórce, choć oczywiście są wyjątki i trzeba to
uszanować. Niesamowite dla mnie jest, że - jak mówił Jerzy Owsiak - to
miała być jednorazowa akcja, a tymczasem w tym roku odbędzie się już po raz 24.
Fenomen Wielkiej Orkiestry
Świątecznej Pomocy to bez wątpienia zasługa jej organizatora Jerzego Owsiaka,
który skupił wokół tej szlachetnej idei wielu Polaków, łącząc młode i
starsze pokolenie. Bogaci, biedni, młodzi czy starsi wrzucają pieniądze do
puszek wolontariuszy. Wielu ludzi oddaje swoje pamiątki rodzinne.
Angażują się sportowcy, piosenkarze i aktorzy, a także bardzo różne
instytucje. Ogólnonarodowa feta radości i zabawy wszystkich pokoleń trwa cały
dzień. Wyjątkowość tej idei wynika też z prawdziwej i gorącej potrzeby
pomagania sobie nawzajem, bo tacy jesteśmy jako Polacy i powinniśmy być z tego
dumni.
A czy wy pomagacie? Jakie macie wspomnienia
związane z WOŚP? :)
COLAPS
Grafika:
http://www.ostrowmaz.com/uploads/article_photo/52575a5b2107073e5133568ecb9c31730c328ae1.jpg
http://odbudowarp.pl/wp-content/uploads/2015/12/e98a9f3d4ee9447b92948f68966cbbae.jpg