Lekarz ludzkich serc
Bogowie to rzadki przypadek w polskim kinie:
inteligentny i wciągający
film
zrobiony z myślą o potrzebach widzów.
zrobiony z myślą o potrzebach widzów.
(Kuba Armata,
Dziennik.pl)
Łukasz Palkowski, w
swoim najnowszym filmie Bogowie, opowiada historię polskiego
kardiochirurga Zbigniewa Religi, który jako pierwszy w Polsce
przeprowadził udany przeszczep serca.
Przypomina również, że prekursorem w tej dziedzinie był profesor Jan Moll,
który podjął się tego zadania w 1969 roku. Akcja filmu obejmuje 3 lata z życia
profesora od 1983 do 1986 roku. Młody docent Religa, po powrocie z Ameryki,
chce przeprowadzić operację transplantacji serca. Jednak, aby to zrobić, musi
pokonać opór swoich przełożonych, a także zmierzyć się z wieloma
przeciwnościami, które staną mu na drodze. W końcu, za namową swojego
przyjaciela Stanisława Pasyka, przenosi się do Zabrza, gdzie od podstaw tworzy
klinikę, która według wielu nie miała prawa powstać. To właśnie tu Zbigniew
Religa, wraz z zespołem młodych kardiochirurgów, przeprowadzi pierwszy udany
przeszczep serca.
Film
Łukasza Palkowskiego wyróżnia to, że nie uwzniośla on postaci
Zbigniewa Religi, ale pokazuje
jego ludzką stronę. Wielokrotnie widzimy momenty załamania profesora po śmierci
pacjentów, kiedy - aby złagodzić ból - dużo pije. W filmie pada też pytanie,
czy Religa to człowiek, który chce nieść pomoc innym ludziom czy też osoba,
która za wszelką cenę chce osiągnąć sukces naukowy. I czy przypadkiem nie
stawia się w roli Boga.
Główną rolę brawurowo
zagrał Tomasz Kot, który upodobnił się do Zbigniewa Religi pod każdym
względem. Ten sam wyraz twarzy, ta sama przygarbiona sylwetka i nieodłączny
papieros sprawiają, że postać profesora jest prawdziwa i żywa na ekranie. Osoby,
które znały profesora, mówią, że Tomasz Kot nie
tylko gra, ale jest Zbigniewem Religą. Na uwagę zasługują
również postaci drugoplanowe - Jan Englert w roli Wacława Sitkowskiego, Piotr
Głowacki jako Marian Zembala czy Szymon Warszawski jako Andrzej Bochenek.
Świetnie wypadła także Magdalena Czerwińska, która wcieliła się w Annę Religę -
żonę profesora.
Autorem scenariusza jest
Krzysztof Rak, który tak prowadzi akcję, że widz śmieje się i wzrusza
jednocześnie. Przez to, że w filmie ukazano krótki wycinek z życia Religi,
widzimy go od razu w akcji. Tempo filmu jest imponujące – nie ma w nim żadnych dłużyzn. Zdjęcia to dzieło Piotra Sobocińskiego, który
użył starych obiektywów, aby idealnie oddać szczegóły i styl epoki. Zbigniew Religa lubił muzykę rockową i taki
jest też klimat ścieżki dźwiękowej, za którą odpowiedzialny jest Bartosz
Chajdecki. Łukasz Palkowski
przyznaje, że przy produkcji filmu Bogowie inspiracją były dla niego dwa
zdjęcia. Pierwsze z nich przedstawia Zbigniewa Religę, z papierosem w ręku
stojącego przy swoim zielonym fiacie. Drugie to zdjęcie pochodzące z 1988 roku,
ze styczniowego numeru National Geographic, które pokazuje Religę czuwającego
nad pacjentem po udanym przeszczepie serca i ten moment widzimy na zakończenie filmu.
Zdjęcia do Bogów
trwały dwa miesiące i były kręcone w Warszawie, na Mazurach i na Śląsku. Tomasz Kot do roli profesora
przygotowywał się pół roku. Na planie znajdowali się konsultanci, którzy
udzielali rad i wskazówek, aby zachować realizm tamtego okresu. Aktorzy, którzy
wcielili się w rolę kardiochirurgów
przeszli szkolenia i nauczyli się wykonywać pewne czynności medyczne, a także obsługiwać podstawowy sprzęt. Według
Krzysztofa Raka, 90 procent scen filmu to prawdziwe fakty z życia Religi.
Palkowski stworzył dzieło, które opowiada
prawdziwą historię profesora Religi, pokazując, jaką trudną drogę musiał
przebyć, aby osiągnąć swój cel. Musiał pokonać opór środowisk lekarskich, a
także zdobyć niebotyczną sumę trzech milionów dolarów, chodząc od urzędu
do urzędu. Robert Skowroński pisze, że film : (…) przedstawia
również, jak w świadomości Polaków serce było zmitologizowane. Dla wielu
nie był to tylko mięsień, tak jak dla Religi, a coś więcej – symbol, niczym
serce Chrystusa czy Chopina. Świetnie oddaje to scena, w której kobieta poinformowana
o tym, że jej mąż będzie miał przeszczep, pyta, czy nie przestanie jej kochać?
W końcu tam kryją się uczucia. Mąż z kolei ma tylko nadzieję, że "nie
będzie to serce Żyda albo pedała". To humorystyczna reminiscencja polskiej
mentalności, która niestety często jest nadal aktualna.
Film Bogowie zdobył najbardziej
prestiżową nagrodę w Polsce, czyli Złote Lwy na festiwalu w Gdyni. Dostał
także nagrody w kategoriach: najlepszy scenariusz dla Krzysztofa Raka,
najlepsza scenografia dla Wojciecha Żogały i najlepsza pierwszoplanowa rola
męska dla Tomasza Kota. Ponadto dzieło Łukasza Palkowskiego zostało nagrodzone
Złotym Klakierem dla najdłużej oklaskiwanego filmu. Owacje dla Bogów trwały
ponad 6 minut.
I rzeczywiście - Bogowie to film,
który trzyma w napięciu do samego końca, a potem na długo zapada w
pamięć.
Weronika
Grafika:
http://agorafilm.pl/wp-content/uploads/2015/05/BOGOWIE_MoviePoster01.jpg
http://www.smartage.pl/wp-content/uploads/2014/10/171.jpg
http://1.fwcdn.pl/ph/43/78/694378/446453_1.1.jpg
http://s14.postimg.org/668qhtys1/Bogowie_2014_720p_Blu_Ray_1_GB_tenzin_mkv_00660416.jpg