Gry fabularne
Wchodzicie do karczmy...
(słowa Mistrza Gry
zaczynającego nową przygodę)
Jak często w gniewie cisnęliście klawiaturą,
myszką czy padem od konsoli? Nigdy? Zazdroszczę wewnętrznego spokoju towarzyszącego
Wam podczas gry. A może to po prostu ja jestem taki nerwowy? Niezależnie od
odpowiedzi, zaprezentuję rozrywkę, w której rzuty, nie zostawiają trwałych śladów na ścianach czy
meblach.
Są to gry fabularne - zwane również RPG
(Roleplay Games) czy też grami wyobraźni, które polegają na wcielaniu się w stworzoną
przez siebie lub przez Mistrza Gry postać
oraz na odgrywaniu jej. Gry łączą w sobie elementy sztuki teatralnej, gry
planszowej i interaktywnego filmu. Swoją przygodę z RPG rozpocząłem dość
niedawno, bo zaledwie trochę ponad rok temu. Poszedłem na spotkanie Czerwonego
Smoka. Jest to Zamojskie Stowarzyszenie Kulturalne, które zrzesza fanów
fantastyki. Od tego czasu zdążyłem poznać kilka systemów i spędzić dziesiątki
godzin nad stołem z kośćmi i ołówkami. Miałem szczęście, bo nie byłem zmuszony
szukać towarzyszy do gry, lecz sam zostałem w tę rozrywkę wciągnięty. Spróbuję zachęcić Was i Waszych znajomych do gier
fabularnych i mam nadzieję, że ten post
wprowadzi w istotę tej świetnej rozrywki.
Czego
potrzebujemy, żeby zagrać? Wszystko zaczyna się od zebrania grupy osób zainteresowanej
rozpoczęciem (lub kontynuowaniem) przygody z papierowymi RPG. Taka grupa może
zaczynać się już od dwóch osób, ale może
przybierać gigantyczne wręcz rozmiary. Ja najczęściej gram w grupach pięcioosobowych. Na początek jednak
polecam granie we czworo (trzech graczy i jeden Mistrz Gry). Do gier
fabularnych nie trzeba jakichś specjalnych umiejętności. Wystarczy trochę
zaangażowania i chęci.Gdy mamy już grupę chętnych graczy, należy rozdzielić
role. Jedna z osób musi zająć się prowadzeniem przygody dla reszty graczy,
czyli zostać Mistrzem Gry. Mistrz Gry wymyśla przygodę, odgrywa postacie
niezależne, pilnuje mechaniki, czyli przestrzegania zasad i prezentuje graczom wykreowany przez siebie
świat. Ilość pracy włożona przez Mistrza Gry kilkukrotnie przebija pracę
współgraczy. Kiedy pracowałem nad przygodami dla swoich graczy, często
zarywałem noce nad notatkami czy szukając odpowiedniej muzyki. Wszystko po to,
żeby dopracować projekt do perfekcji, no
bo jakże mógłbym zaserwować przyjaciołom niewykończony scenariusz? Tworzenie i prowadzenie przygody jest procesem
na tyle rozbudowanym, że mogłoby się stać materiałem na kolejny post. Do gry
potrzebny jest również podręcznik tłumaczący graczom wszystkie zawiłości wybranego
systemu. Ceny podręczników do RPG niestety są wysokie, co może zniechęcić,
zwłaszcza początkujących graczy. Na szczęście z pomocą przychodzą darmowe lub o
wiele tańsze wersje PDF. System jest niczym innym jak zbiorem zasad panujących w grze. Istnieją setki
systemów różniących się przedstawianą mechaniką gry, realiami czy poziomem
złożoności. Do najpopularniejszych należą Dungeons & Dragons, Legenda
Pięciu Kręgów, Cyberpunk 2020, Dzikie Pola, Neuroshima, Świat Mroku, Zew Cthulhu, Wolsung, Wiedźmin
czy mój ulubiony Warhammer. Gracze będą potrzebować Kart Postaci, których
wzorniki można znaleźć w podręcznikach. Na tych zadrukowanych kartkach papieru
zapisane są umiejętności i cechy wykreowanych przez graczy bohaterów. Ważną
rzeczą są też kości. Różne, w zależności od systemu.
Najczęściej będą to kości sześcio-, dziesięcio-, dwudziesto- lub stuścienne.
Gracze wykorzystają je do zdawania różnych testów, które pojawiają się w czasie
przygody. I na koniec coś zupełnie trywialnego, ale nie mniej ważnego. Ołówki i
gumka do ścierania. W czasie gry często trzeba nanosić liczne zmiany na Karty Postaci.
Nikt jednak nie lubi pomazanych długopisem i pozakreślanych Kart. Stąd ołówki
są istotną częścią ekwipunku każdego gracza.
Jak
wygląda sesja?
Największą bolączką zawsze jest konieczność zebrania całej grupy w jednym
miejscu na kilka godzin. Bo tyle właśnie trwa pojedyncza sesja. Kreowane
przygody, często układające się w całe kampanie, mogą trwać dowolną ilość
czasu. Od godziny nawet do kilku lat (nie martwcie się, oczywiście z
przerwami!) Wszystko to trzeba podzielić na sesje, na których gracze będą poznawać kolejne fragmenty fabuły. Czas
trwania sesji z reguły waha się pomiędzy trzema a sześcioma godzinami. I zanim
ktoś pomyśli, że to masa czasu, muszę wyjaśnić, że kiedy rzeczywiście wczujecie
się w postać i zanurkujecie w tworzony przez Mistrza Gry świat, całość sesji
wydaje się trwać zaledwie chwilkę. Mimo wszystko, na początek nie polecam
przekraczania granicy czterech godzin na jedno spotkanie. Jako początkujący
gracz wciągnąłem się na tyle, że spędzałem po osiem godzin przez trzy dni z
rzędu przy grach RPG. Z mojej perspektywy gra po szóstej godzinie stawała się
dość nużąca i wyczekiwałem końca. Jakie miejsce na grę wybrać? Najwygodniej spotkać
się w domu któregoś z graczy. Gry RPG nie wymagają dużo miejsca. Wystarczy
niewielki stół, na którym można rozłożyć wszystkie akcesoria i kilka krzeseł
czy w ostateczności kawałek podłogi, na której wygodnie rozsiądą się gracze
przed wcieleniem się w odważnych rycerzy czy zręcznych złodziejaszków. Odradzam
stawianie na stole przekąsek na czas gry. Jeśli macie grać długi czas, róbcie
przerwy, zamówcie pizzę czy zorganizujcie sobie obiad. Ale nie podjadajcie w
czasie samej gry. Z mojego doświadczenia wynika, że jednak utrudnia to wczucie
się w postać. Oczywiście, postawcie koło
stołu kilka butelek napojów, bo przez te cztery czy sześć godzin będziecie
często i bardzo dużo mówić. Mistrz Gry może w trakcie spotkania korzystać z
licznych akcesoriów, mających zapewnić graczom odpowiedni nastrój i możliwość
pełnego zagłębienia się w świat gry. Może to być klimatyczna muzyka,
rozrysowane mapy i obrazki przedstawiające spotykane postacie niezależne, czyli
te odgrywane przez Mistrza Gry, czy nawet przedmioty dawane graczom, które w
domyśle stanowić mają element kreowanego świata.
Co tak mnie
pociąga w grach fabularnych? Na pewno
to, że mogę w grze zrobić, co chcę.
Ogranicza mnie tylko moja wyobraźnia! To właśnie ona sprawia, że RPG są tak
przyjemną rozrywką. Mistrz Gry kreuje świat, w którym gracze mogą podejmować przeróżne decyzje, wymyślać
przygody, obdarzać postaci niezwykłymi cechami lub umiejętnościami. Gdy w komputerowych odpowiednikach gry gracz
ograniczony jest przez zaprojektowane zawczasu rozwiązania, tu może tworzyć
zupełnie nowe, które zaskoczą nawet samego Mistrza Gry i wydłużą rozgrywkę o kolejne godziny. Kolejnym
czynnikiem zachęcającym do gier fabularnych jest interakcja z ludźmi. Możemy
jednocześnie spędzić przyjemnie czas z przyjaciółmi - gry RPG świetnie
integrują. W tej samej ekipie spotykamy
się , by pograć i pogadać, ale zdarza
się nam pójść razem na kręgle czy do kina. Po prostu lubimy swoje towarzystwo. Chciałbym
napisać jeszcze wiele rzeczy o RPG, jednak tekst ten ma służyć jako
wprowadzenie do tematu i przede wszystkim jako zachęta do tego, żeby zagrać.
Jeśli wzbudziłem Wasze zainteresowanie i chcecie wiedzieć więcej, zachęcam do zajrzenia
na kanał Baniak Baniaka na YouTube: https://www.youtube.com/user/baniak83
A może macie własne doświadczenia z RPG?
Napiszcie w komentarzach!
Hyacintho
Hyacintho
Grafika: własna