O złym i dobrym stresie
Stres jest jak przyprawa:
w odpowiednich proporcjach podkreśla smak potrawy.
Zbyt mało daje nudny, mdły posiłek,
natomiast, gdy jest go zbyt dużo,
może Cię udusić.
(Donald Tubesing)
Każdego dnia człowiek podlega różnym wymaganiom, naciskom czy ograniczeniom i nie zawsze potrafi sobie z nimi poradzić. To odbija się na jego zdrowiu fizycznym i psychicznym. Szczególnie mocno odczuwają to nastolatkowie, którzy nie są odporni na trudne (stresujące) sytuacje, a tych może być całkiem sporo.
Po pierwsze, nawał zajęć - szkolnych oraz domowych - oraz nadmierne oczekiwania ze strony rodziców czy zbyt duże wymagania egzaminacyjne. To może prowadzić do niepowodzeń, z którymi młodzi ludzie nie potrafią sobie poradzić – po części dlatego, że rodzice często chronią ich przed wszelkimi trudnościami. A przecież wiadomo, że do rozwoju potrzebne są wyzwania oraz porażki, bo one kształtują charakter. Po drugie, różne kłopoty prywatne: konflikty w domu, choroba, strata kogoś bliskiego, poczucie zaniedbywania itd.
Nie bez znaczenia jest też stała obecność w mediach społecznościowych i pozostawanie pod presją obserwatorów. Niekiedy u źródła stresu jest niska samoocena, zwłaszcza zderzona z nieosiągalnymi planami. Bywa też, że niektórzy nigdy nie zauważają powodów do zadowolenia z siebie, a to na pewno jest stresujące. A temu wszystkiemu towarzyszą: pośpiech, hałas, rywalizacja, przemęczenie – dodatkowe źródła stresu.
Po raz pierwszy pojęcie stresu wprowadził do nauki o zdrowiu w 1926 roku Hans Hugo Selye. Czym jest stres? Centrum Dobrej Terapii definiuje go jako reakcję organizmu w odpowiedzi na wydarzenia, które zakłócają jego równowagę, obciążają lub przekraczają jego zdolności do skutecznego poradzenia sobie. Owe niekorzystne dla człowieka wydarzenia noszą nazwę stresorów i są odczuwane jako zagrożenie. U nastolatków przedłużający się stres jest niebezpieczny - może nawet prowadzić do depresji. Eksperci wyróżniają 3 stadia działania stresu. Najpierw alarm – mobilizacja (niespodziewane, często nieprzyjemne wydarzenie). Potem obrona – stadium odporności (organizm wytwarza mechanizmy lub substancje, które pomogą przetrzymać trudny czas). Stadium wyczerpania (wystąpi, jeżeli nie zmniejszy się poziomu stresu albo stres będzie długotrwały).
Jak złagodzić stresującą sytuację? Najlepszym sposobem jest ruch: wędrówki, jazda na rowerze, pływanie, bieganie, taniec itd. Dobrym lekarstwem jest też śmiech (miłe towarzystwo, film komediowy, kabaret). Na pewno pomocny jest masaż, niektórym pomaga dotyk, przytulenie lub płacz, dzięki któremu wraz ze łzami organizm pozbywa się kortyzolu (hormonu stresu). Wskazane jest też porozmawianie z kimś zaufanym i życzliwym, a nawet poproszenie o pomoc. Bardzo ważny jest odpoczynek (spacer, joga, medytacja, praca z oddechem, dobry sen) – na pewno nie może to być leżenie na kanapie i wpatrywanie się w telefon lub telewizor. Zarówno sen, jak i inne formy odpoczynku odbudowują odporność na sytuacje stresowe, ale - według znawców zagadnienia – nigdy do końca (zawsze jest uszczerbek witalności).
Uważa się, że stres jest ważnym elementem ludzkiego życia. Hans Hugo Selye (znawca zagadnienia) ujął to tak: Całkowita wolność od stresu to śmierć, gdyż stres obecny jest w każdym ludzkim działaniu. On też wyróżnił dwa rodzaje stresu: negatywny (zły) i neutralny (dobry). Negatywny ( dystres) jest efektem działania silnych bodźców – szkodliwych dla zdrowia fizycznego i psychicznego. Neutralny (eustres) jest reakcją na słabe bodźce (przyjemne i nieprzyjemne). Dobry stres ma wiele zalet: motywuje do działania, dodaje energii, mobilizuje organizm do wyzwań i walki z trudnościami, pomaga się skoncentrować, sprzyja zdrowej rywalizacji i realizacji planów życiowych.
O czym należy pamiętać w obliczu trudnych sytuacji? Warto zachować do nich zdrowy dystans – nad wieloma sprawami człowiek może zapanować, a na inne nie ma wpływu, więc powinien się z nimi pogodzić. Błędem jest zadręczanie się lub uciekanie od problemów (zwłaszcza w używki). Dobrze jest wypracować sobie kontrolę nad stresem, skoro nie można go uniknąć. Tych umiejętności można się nauczyć, niekoniecznie samotnie. Na pewno psycholog pomoże zrozumieć psychikę i myśli, aby ponieść jak najmniejsze straty w zderzeniu z sytuacjami stresogennymi.
Audita
Grafika:
https://img.freepik.com/premium-wektory/zmeczona-kobieta-zmeczona-praca-lub-szkola_1334819-33142.jpg?semt=ais_hybrid
https://psychosfera.info/wp-content/uploads/2022/11/stres-scaled.jpeg