Drzewko świątecznej tradycji
Choinka to żaden kłopot,
tylko fajna zabawa przy ubieraniu.
(Rosamunde Pilcher, Przesilenie
zimowe)
Boże Narodzenie to czas,
który spędzamy w gronie najbliższych. Święta te kojarzone są z różnymi
tradycjami. W naszej kulturze jest ich bardzo dużo, na przykład wigilijna
wieczerza z dwunastoma potrawami,
dzielenie się opłatkiem, obdarowywanie prezentami czy śpiewanie kolęd.
Dzisiaj różnie już z tymi tradycjami bywa. Jedne są powszechne, drugie
nie. To, czy pielęgnujemy je we własnym
domu, zależy od nas samych. Każdy
inaczej podchodzi do tych tradycji, jednak co do jednej chyba wszyscy są
zgodni. Mam tu na myśli tradycję ubierania choinki, która co roku pojawia się w
naszych domach jako symbol nadchodzących świąt.
Choinki pięknie wyglądają
w naszych domach, a przede wszystkim, wprowadzają w nich magiczną atmosferę.
Ludzie przyozdabiają je na różne sposoby. Jedni używają dekoracji wykonanych własnoręcznie,
drudzy korzystają z gotowych ozdób, które można dostać w prawie wszystkich
sklepach, a jeszcze inni mieszają ze sobą różne style i wzory. Najbardziej
znanymi ozdobami są bombki, światełka choinkowe i łańcuchy. W wielu domach
dzieci również do świątecznego drzewka dorzucają swoje trzy grosze. Po
odrobinie pracy ze sznurkiem czy nitką,
wieszają na krańcach gałązek kolorowe, świąteczne cukierki. Okazuje się jednak,
że w modzie choinkowej panują różne trendy dekoratorskie. Chcącym być na czasie
podpowiadam, że podobno w roku 2017 nie mija moda na ozdoby
choinkowe w kolorze szarym i czarnym. Tradycjonaliści pewnie raczej zdecydują
się na czerwień, srebro i złoto. Wśród pomysłów na
dekorację świąteczną zwrócił moją uwagę pomysł na choinkę odwróconą. Czy to się
przyjmie? No cóż, ocenę pozostawiam czytelnikom bloga!
Skąd przyszła tradycja ubierania
choinki? Początki przystrajania choinki możemy odnaleźć w Alzacji, gdzie iglaste drzewka dekorowano
orzechami, jabłkami, świecami lub ozdobami z papieru. Miało to symbolizować
rajskie drzewo, które w czasie przesilenia zimowego dawało nadzieję i było symbolem odradzającego się
życia. Informacje na ten temat można odnaleźć w XV i XVI wieku w kazaniach
kościelnych, w których krytykowano ten zwyczaj, traktując jako pogański i niewłaściwy.
Mimo krytyki, ta tradycja zyskiwała coraz większe uznanie, między innymi za
sprawą Marcina Lutra, który popularyzował ją na terenie protestanckich Niemiec.
Z czasem także katoliccy duchowni zaczęli zachęcać wiernych do stawiania
choinek, miały bowiem przypominać o
grzechu pierworodnym i być symbolem płodności. Świece symbolizowały światłość,
czyli Chrystusa, ponadto były związane z kultem zmarłych. Jednak o tym, co
zawieszano na drzewkach, decydowała regionalna tradycja. Może warto znać
symbolikę niektórych ozdób choinkowych.
Słodkości oznaczają radość, pierniczki miały zapewniać miłość, przychylność sił
nadprzyrodzonych, a także długie i zdrowe życie. Wieszając dzwoneczki na
choince, wierzono, że rodzina będzie dostawać dużo dobrych nowin. Łańcuch -
scalał rodzinę. Klejono go, łącząc ze sobą kółeczka z kolorowych
papierków, z bibuły lub słomy. Musiał być długi, aby można nim było dokładnie
opleść całą choinkę, od szczytu po sam dół. Tylko taki pomagał utrzymać jedność
i nierozerwalność więzów łączących domowników i dalszych krewnych. Jabłka -
owoce prosto z raju - miały zapewniać domownikom zdrowie i urodę. Anioł to opiekun
domu i ludzi. Ten dobry duch miał chronić dom i jego mieszkańców przed
złymi mocami. Orzechy - oznaczały dobrobyt. Gwiazdę - jej miejsce znajdowało się zawsze na czubku choinki –
zakładano na pamiątkę gwiazdy, która
wskazywała drogę Trzem Królom. W tradycji ludowej gwiazda miała także pomagać
znaleźć drogę do domu tym, którzy wyjechali. Może zatem, zamiast stosować się do trendów dekoratorskich,
wrócimy do tradycji?
Do Polski tradycja
ubierania choinki zawitała w XIX wieku. W niektórych regionach Polski
południowej choinki pojawiły się dopiero
po II wojnie światowej. Ta tradycja była praktykowana głównie w
miastach. Na wsiach natomiast choinkę
zastępowała podłaźniczka, czyli dzisiejsze stroiki świąteczne. Dawniej
zawieszano je pod sufitem, dziś w tym miejscu wiesza się jemiołę. Tradycja wieszania
stroików utrzymała się aż do lat 20. XX wieku. Świąteczne drzewko jest istotnym
elementem Świąt Bożego Narodzenia, a ubieranie go stanowi zarówno świetną
zabawę, ale też nie lada wyzwanie. Jednak chyba najważniejsze jest to, żeby
ubieranie choinki – nowoczesnej czy tradycyjnej - było pretekstem do rodzinnego
spotkania, autentycznej radości i
wspólnie przeżywanych momentów szczęścia.
Wesołych Świąt!
Dominik
Grafika:
http://www.naszswiat.net/images/stories/ae_nie_przegap/christmas-tree.jpg
http://www.kobieta.pl/artykul/choinka-trendy-2016
http://womanadvice.pl/15-pomyslow-dla-tworczej-noworocznej-choinki