Nic ludziom po skąpcu
Skąpiec jest jako na skale jagody:
Ludziom nic po nich, jedno wronom gody.
(Mikołaj Rej)
Skąpiec. To słowo jest nacechowane negatywnie, a jego geneza sięga prasłowiańszczyzny. Słownik etymologiczny języka polskiego wyjaśnia: Prasłowiański przymiotnik *skǫpъ ‘skąpy’ pochodzi od czasownika *skomiti ‘ściskać’, a także ‘dusić, tłamsić’. Skąpiec zatem to ‘ten, kto ściska (tj. nie wypuszcza z rąk, by nie dać innym) to, co posiada (czyli majątek)’, a więc skąpiec to dosłownie ‘dusigrosz’. Dusi grosze (pieniądze), czyli chowa, nie wydaje, żałuje na wydatki. Odmawia zarówno sobie, jak i innym - nawet na podstawowe potrzeby. Po prostu, skąpi.
Synonimem słowa skąpiec jest sknera, o którym już w 4 wieku p.n.e. pisał Teofrast, grecki uczony i filozof. Oto przykłady oszczędności ponad miarę, które podaje w Charakterach: W czasie biesiady składkowej liczy każdemu wypite puchary[…] Stłucze służący garnek lub miskę, już mu potrąca należność, ograniczając pożywienie.[…] Nie pozwoli, aby ktoś zerwał figę w jego ogrodzie albo przeszedł przez jego pole, albo się schylił po oliwki lub daktyle, które spadły na ziemię.
Jak widać, skąpstwo towarzyszy ludziom od zawsze, nic więc dziwnego, że często ta przywara była tematem tekstów kultury. Pierwowzorem skąpca w literaturze europejskiej jest Euklion (wzbogacony nagle biedak), którego opisuje Plaut (rzymski pisarz) w komedii Skarb (wzór dla Skąpca Moliera). Dante w Boskiej komedii umieszcza skąpców i chciwców w czwartym kręgu piekła, aby tam toczyli ogromne kamienie, gdyż swoim grzesznym życiem obrazili Boga. Często również występują we włoskiej komedii dell`arte. Do galerii skąpców należy zaliczyć lichwiarkę Alonę Iwanownę oraz kupca Piotra Łużyna, bohaterów Zbrodni i kary Fiodora Dostojewskiego, a także Anielę Dulską, tytułową postać tragifarsy Gabrieli Zapolskiej. Oczywiście, wymienione postacie nie wyczerpują listy znanych kulturze skner. Skąpstwo jest potępiane i bezlitośnie wyśmiewane, co potwierdza choćby bajka Ignacego Krasickiego Skąpy: Chciał się skąpy obwiesić, że talera stracił.//Żeby jednak za powróz dwóch groszy nie spłacił,//Ukradł go po kryjomu. Postrzegli sąsiedzi.//Kiedy więc, osądzony na śmierć, w jamie siedzi,//Rzekł, gdy jedni żałują, a drudzy go cieszą://„To szczęście, że mnie przecież bez kosztu powieszą”.
Harpagon to kolejny synonim słowa skąpiec, a wywodzi się od imienia bohatera komedii Moliera. Mimo że Harpagon ma rodzinę, to najbardziej kocha pieniądze (schowane w szkatułce) i nie lubi ich wydawać. Dlatego tak gwałtownie reaguje, gdy trzeba zapłacić za przygotowanie kolacji: Cóż u diabła, ciągle pieniędzy! Zdawałoby się, że oni nie umieją nic innego, jak tylko: pieniędzy, pieniędzy, pieniędzy. Wciąż jedno słowo w gębie: pieniędzy! Ciągle słyszę tylko: pieniędzy! Oto ich ulubiony konik: pieniądze! I dlatego tak bardzo podobają mu się słowa: Po to się je, aby żyć, a nie po to żyje, aby jeść. Świat Harpagona jest ograniczony – wszystkie jego myśli wiążą się z pieniędzmi (jak zyskać lub jak nie stracić). To go prowadzi do trudnienia się znienawidzonym powszechnie lichwiarstwem. W jego ciasnym umyśle wciąż gnieździ się podejrzliwość –wydaje mu się, że wszyscy chcą go okraść. Jest też egoistą, który nie kocha swoich dzieci oraz nie dba o ich uczucia. Obsesja na punkcie pieniędzy tak go zaślepia, że nie zauważa, iż traci szacunek wśród ludzi. Harpagon - w odbiorze czytelnika (widza) - jest i śmieszny, i odstręczający zarazem. A nawet budzi politowanie. Nie do śmiechu jednak jest jego najbliższym, którym zgotował piekło swoim skąpstwem.
Bardzo znany jest obraz Tadeusza Makowskiego Skąpiec. Tu również – podobnie jak u Moliera - skąpcem jest odpychający starzec. Harpagon biegał ucałować swoją szkatułkę, ten – przelicza złote monety nienaturalnie wielkimi rękami. Skupiony na swoim skarbie, skąpiec nawet nie zauważa złodzieja, który zabiera skarpetę z pieniędzmi. I właśnie te ręce zdają się mieć symboliczny wymiar - są zachłanne i sięgają jedynie po dobra materialne, jakby człowiek nie miał potrzeb duchowych. Makowski, posługując się groteskową karykaturą, przedstawia zarówno skąpca, jak i dwie pozostałe postacie, na wzór drewnianych kukieł. W ten sposób zwraca uwagę, że brzydota zewnętrzna równa się brzydocie wewnętrznej. Jednocześnie artysta zło świata umieszcza w ramach baśniowej fabuły, widzianej przez pryzmat dziecięcej wyobraźni. Ten zabieg tylko pozornie łagodzi wymowę obrazu, gdyż ostatecznie i tak piętnuje ludzkie przywary. Tę samą tematykę przedstawili również i inni malarze: Hieronim Bosch ( Śmierć skąpca) oraz Bronisław Linke (Skąpiec).
Szukając wyrazów pokrewnych do słowa skąpiec, odkryłam wśród wielu innych takie oto perełki: skąpek oraz skąpica. Moje ulubione! Znalazłam również sporo przysłów: Skąpego nie obieraj sobie za przyjaciela. Skąpy zawsze w nędzy, choć dosyć pieniędzy. U skąpego zawsze po obiedzie. Od skąpego otrzymasz pożyczkę dopiero wtedy, gdy sosna straci szpilki. Elżbieta Trawkowska-Bryłka - psycholożka – o skąpcach mówi: Zamiast cieszyć się tym, co posiadają, oni wciąż pragną więcej. W efekcie tracą to, co najważniejsze i niejednokrotnie zgorzkniali oraz rozczarowani zostają sami ze swoimi pieniędzmi. I dodaje: Aby przestać być skąpcem, należy z postawy „mieć” przejść na postawę „być”. Niby oczywiste, ale obawiam się, że niełatwo zmienić ludzką naturę.
Villis
Grafika:
http://afhimelfarb.files.wordpress.com/2012/01/harpagon.gif
https://kanonlektur.pl/_images/harpagon_hu21c2066b3cae588006930e07d974a138_46527_19e2bdf95d16af97f73d36a810cb163f.jpg