Wymarzone święta?
Tradycja to
piękno, które chronimy,
a nie więzy, które
nas krępują.
(Ezra Pound)
Większość z nas czeka na święta Bożego
Narodzenia - piękne, jak z baśni. Magiczne, w odróżnieniu od codziennej
rutyny, zwłaszcza, że nasze wyobrażenia są podsycane kolorowymi
dekoracjami sklepów, ulic oraz szkoły, a także melodiami kolęd,
granych już dużo wcześniej w radiu. Wyobrażamy sobie więc, że święta
będą idealne, jednak najczęściej spotyka nas rozczarowanie.
Przez kilka przedświątecznych dni biegamy do
sklepów albo w domu z kąta w kąt: wyrzucamy wszystko z szaf i na
nowo do nich wkładamy, odkurzamy, trzepiemy, czyścimy, pierzemy, wietrzymy… W
kuchni powstają ciasta, ciasteczka, sałatki, barszcze, pierogi, kompoty.
Całe góry jedzenia. No i nadchodzi wyczekiwana wieczerza wigilijna.
Zasiadamy (a szczególnie nasze mamy!) do stołu tak potwornie zmęczeni, że
nie zawsze mamy siłę dotrwać do Pasterki. Dobrze chociaż, że są prezenty
pod choinką. Ale czy na pewno trafione? Przez następne dwa dni jemy
(dużo), próbujemy coś obejrzeć w telewizji, ale widzimy tylko, że Kevin znowu
jest sam w domu, a Michał Wołodyjowski po raz kolejny wysadza się w Kamieńcu
Podolskim. A reklamy, które przeważnie znamy już na pamięć, są długie (bo
święta!) i denerwujące. No i po tych „magicznych” trzech dniach z ulgą
możemy przywołać powiedzenie: święta, święta i po
świętach.
Może jeszcze da się co nieco zmienić w tym
roku? Nabieramy
dystansu. A gdyby przekonać mamę i siebie, że nie wszystkie kąty w domu
muszą być dokładnie wysprzątane? A może upiec w tym roku dwa ciasta mniej niż w
ubiegłym? Wystarczy
przypomnieć sobie, że w poprzednim
roku zostały świąteczne potrawy: sałatka jarzynowa, bigos, gołąbki, a
pierniczki leżały niemal do Wielkanocy. Zamiast pracować do ostatniej chwili,
zrobić się na bóstwo (mama też!), wygospodarować choć godzinkę na relaks i w
miłym nastroju zasiąść do stołu. Zapraszamy gości.
Polska tradycja każe zapraszać rodzinę (czasami liczną) na święta, a już
koniecznie osoby samotne. Bywa jednak tak, że wśród gości jest ktoś kłótliwy (Nie
masz racji! Wuj Edek jest wyjątkowym draniem!), wścibski (Jak ci
idzie w szkole? Bo mój Jareczek właśnie dostał stypendium),
nietaktowny (O! widzę, że coś ostatnio przytyłaś!). Tradycja tradycją,
ale może dobrze byłoby nie zapraszać takich kłopotliwych gości i choć raz mieć
spokojne święta. Czy koniecznie za stołem musi siedzieć tłum ludzi?
Warto porozmawiać o tym z rodzicami. Kupujemy prezenty. Niełatwo kupić
prezenty dla całej armii cioć, wujków, siostrzenic czy bratanków, ponieważ
najzwyczajniej w świecie nie zna się ich dobrze. A trafiony prezent to
ten, który jest dostosowany do osobowości, zainteresowań czy
pragnień obdarowywanego. Myślę więc, że lepiej wcześniej
porozmawiać z rodzicami i coś im podpowiedzieć, niż rozczarować się kolejnym
szalikiem. No chyba, że ktoś wierzy w Gwiazdkę! Jemy. Trzeba sobie
postanowić, żeby nie jeść (w dużych ilościach) tych wszystkich pyszności
znajdujących się na świątecznym stole. Po pierwsze - to niezliczona ilość
kalorii, po drugie - lepiej uważać na żołądek i wątrobę. Zamiast
się objadać, lepiej porozmawiać albo wybrać się na spacer. W
żadnym wypadku nie można natomiast ulegać gospodyni, która zachęca: zjedz,
bo się zmarnuje.
Z nadzieją, że jednak w
tym roku będzie piękniej niż zawsze, wiernym twórcom i czytelnikom szkolnego
blogu życzę magicznych świąt. Posłużę się słowami Wiersza
staroświeckiego mojego ulubionego poety - księdza Jan Twardowskiego: By
wszystko nam się rozplątało,/Węzły, konflikty, powikłania./Oby się wszystkie
trudne sprawy/Porozkręcały jak supełki/ Własne ambicje i urazy/Zaczęły
śmieszyć jak kukiełki/I oby w nas złośliwe jędze/Pozamieniały się w
owieczki/ A w oczach mądre łzy stanęły/Jak na choince barwnej
świeczki /Niech anioł podrze każdy dramat/ aż do rozdziału ostatniego.
I dodam jeszcze, że zamieszczone w poście piękne
obrazy to: Dekorowanie choinki Marcela Riedera (francuskiego malarza),
Choinka Alberta Chevalliera Taylera (angielskiego malarza) oraz
Silent Night
Viggo Johansena (duńskiego malarza).
Magicus
Grafika:
http://gazetacodzienna.pl/sites/default/files/imagecache/full_scr_watermark/Rieder-.-decoratione-de-sapin-de-noel-1898.jpg
http://idziemy.pl/imgs_upload/zdjecia/201312/choinka.jpg
http://www.wikigallery.org/paintings/198001-198500/198109/painting1.jpg