W imię ojca
Ilekroć znajdziesz się
po stronie większości,
zastanów się przez
chwilę.
(Mark
Twain)
Zapewne każdy z nas od czasu do czasu znalazł się w bardzo
niefortunnej sytuacji: miał pecha czy po
prostu zabrakło mu szczęścia. Jak wtedy
zareagował? Rozpaczał nad swym losem,
załamany spuszczał głowę czy też buntował się? Wyobraźmy sobie
więc, co może czuć człowiek skazany na dożywotne pozbawienie wolności za
niepopełnione przestępstwo?
Historia Gerrego Conlona oraz jego przyjaciół
zaczyna się na początku 1974 roku. Lata
70. były najbardziej krwawym okresem irlandzko-angielskiego konfliktu, który w
drugiej połowie ubiegłego wieku rozgrywał się na północy Zielonej Wyspy.
„Krwawa niedziela”, podczas której na ulicach Derby armia brytyjska otworzyła
ogień do demonstrantów - raniła 26 osób
oraz zabiła 13 osób, rozpoczęła falę
przemocy na terenie całego kraju. Na terror zaczęto odpowiadać terrorem.
Tylko w Londynie w 1973 i 1974 roku zaatakowano 13 razy, co zwiększyło niechęć do obcokrajowców, szczególnie do
Irlandczyków.
Jednym z nich był nasz bohater - Gerry, który
wraz ze swoim szkolnym kolegą Paulem
Hillem przybył do Londynu w 1974 roku. Tam
poznał Carole Richardson i Paddego Armstronga, z którymi spędzał czas, próbując
przetrwać w nowym, nieznanym świecie. 5
października 1974 roku doszło do zamachu bombowego, w Guildford - miasteczku położonym 30 mil od
Londynu. Zaatakowano pobliski pub, w
którym zginęło 5 osób, a 65 zostało rannych.
Za zamachem stała Irlandzka Armia Republikańska(IRA). Miejscowa policja,
chcąc sprostać oczekiwaniom mediów oraz
społeczeństwa postanowiła jak najszybciej znaleźć sprawców. Za takich posłużyli im Irlandczycy
-( Gerry i Paul) oraz ich
przyjaciele(Carole i Paddy), którzy byli widziani w dzień zamachu w pobliżu
feralnego pubu. Jakie powiązania z IRA
miała czwórka beztroskich
dwudziestolatków? To nie miało większego znaczenia, gdyż społeczeństwo domagało
się winnych. I nic nie zmienił fakt, że
oskarżeni mieli alibi. Niewinność Paula
i Gerry’ego potwierdzał Charles Burke -
bezdomny, z którym przebywali
w czasie zamachu. Policja go wysłuchała, po czym zadbała, by jego zeznanie nie
ujrzało światła dziennego. Jeszcze
mocniejsze alibi miała 17-letnia Carole, która dokładnie wtedy, gdy rzekomo miała podkładać bombę w pubie, bawiła
się na koncercie w Elephant & Castle. Jej obecność potwierdziło trzech
świadków, w tym nieznający jej osobiście
– koncertowy bramkarz. „Czwórka z
Guildford” – tak określano podejrzanych -
została zatrzymana na siedem dni w miejscowym areszcie. Biciem i
zastraszaniem wymuszono na nich przyznanie się do winy i podpisanie zeznań. Przykładano pistolet do głowy oraz grożono śmiercią najbliższej rodziny, co odebrało im wiarę w sprawiedliwość i wyjście z tej
kuriozalnej sytuacji. Ponadto zatrzymano ojca Gerrego - Giuseppe oraz ciotkę - Anne z mężem i ich niepełnoletnim
synem. Wobec nich też padły oskarżenia o
współudział w zamachu –pomoc w produkowaniu materiałów wybuchowych. Ślad
nitrogliceryny na kuchennych rękawiczkach ciotki wystarczył, aby sprawę
zamachu zakończyć spektakularnym
zwycięstwem stołecznej policji, śledczych i ówczesnej władzy.
Oskarżonych Irlandczyków skazywała angielska
ława przysięgłych i wyrok mógł być tylko jeden: winni. Sędzia orzekł cztery
kary dożywocia, przy czym zaznaczył, że o wcześniejsze zwolnienie skazani będą
mogli się starać najwcześniej po 20 latach (Carole), 30 (Armstrong) i 35 latach (Gerry), a w przypadku Hilla "dożywocie miało być
dożywociem". Żałuję że, skazani nie zostali oskarżeni o zdradę, bo wtedy mógłbym
sięgnąć po karę śmierci - powiedział sędzia podczas trwania rozprawy. W
drugim procesie, gdzie na ławie oskarżonych zasiadła ciotka Anne z rodziną,
wyroki wyniosły: cztery lata pozbawienia wolności dla jej 14-letniego syna
Patricka, 12 dla ojca Gerrego - Giuseppe, 14 lat dla niej i jej męża. Wyrok
zapadł w marcu 1976 roku.
Tymczasem w grudniu 1977 roku policja zatrzymała członków grupy operacyjnej
IRA. Jej członkowie przyznali się do
całej serii zamachów - w tym i tego z
Guildford. Podali szczegóły, które nie pozostawiały wątpliwości, że ich wiedza
jest "z pierwszej ręki". W trakcie procesu, kazali adwokatom
podkreślać ich winę w tej sprawie i zwracać uwagę na to, że angielski wymiar
sprawiedliwości skazał niewinnych ludzi.
Uznano jednak, że policja nie może się przyznać do błędu i sprawę zamieciono pod dywan na kolejnych 12 lat. Na szczęście do czasu… Do czasu, gdy adwokatka Gerry’ego -
Gareth Pierce dokopała się do dowodów świadczących o tym, że policja
sfabrykowała materiały dowodowe w tej sprawie. Alibi podejrzanych ujrzały światło dzienne, wykazano, że podczas
przesłuchania Gerry i pozostali
więźniowie byli torturowani psychicznie i fizycznie. Na zdjęciu od lewej: Gerry Conion, Paul Hill, Patrick Amstrong, Carole Richardson.
Powtórny proces odbył się w 1989 roku. Sąd
uniewinnił i przeprosił całą czwórkę. Z więzienia wyszli po 15 latach od momentu niesłusznego skazania. Ciotka Anne i jej rodzina zdążyli odbyć swoją
karę. Wyjątkiem był jedynie ojciec Gerrego - Giuseppe, który zmarł w więzieniu
w 1980 roku z powodu zaniedbanej choroby
płuc. Sprawa „Czwórki z Guildford”
okazała się jednym z największych skandali w dziejach
angielskiego wymiaru sprawiedliwości. W
2005 roku premier Tony Blair przeprosił wszystkich, którzy niesłusznie znaleźli
się w więzieniu. Więzienie jednak zmienia ludzi nie do poznania. Gerry nie
potrafił się już odnaleźć w normalnym świecie. Próbował popełnić samobójstwo,
leczył się u psychiatry, miał też problemy z alkoholem i narkotykami. Swoją
najważniejszą życiową walkę, walkę z rakiem przegrał w wieku 60 lat w 2014
roku.
Sprawę „Czwórki z Guildford” w 1993 roku przeniósł na ekran Jim Sheridan w filmie W imię ojca, opierając się na autobiograficznej książce Gerrego Conlona. Jego celem było całkowite oczyszczenie
skazanych, w szczególności Giuseppe
Conlona. Zachęcam do obejrzenia filmu, który w bardzo ciekawy sposób oddaje tragedię niewinnie skazanych ludzi.
Dawid
Grafika:
http://wolnemedia.net/obrazki/czworka-z-guildford-2.jpg
https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiT3quZVW1uEIUTNyZnA9QNRaxBuQhk-qrxoAMugjnh8JnYsYpaaI_cvwfJmCwHeGUinKz_AoUiO1214n-YjdyUO1Pp8Ag5oe6fCRIOXUFTapCRZcU-s0z4LjVCCd9fmUFHas8kbpcuUNqA/s1600/filll.png
Grafika:
http://wolnemedia.net/obrazki/czworka-z-guildford-2.jpg
https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiT3quZVW1uEIUTNyZnA9QNRaxBuQhk-qrxoAMugjnh8JnYsYpaaI_cvwfJmCwHeGUinKz_AoUiO1214n-YjdyUO1Pp8Ag5oe6fCRIOXUFTapCRZcU-s0z4LjVCCd9fmUFHas8kbpcuUNqA/s1600/filll.png