Nie kalecz języka!
Język naszym skarbem świętym.
(Tadeusz Żeleński)
Dziś kolejna historyjka, która zawiera
przykłady do analizy błędów językowych. Słuchaj
Jolka, któro mleko mam wziąść? Weź jakiekolwiek, byle szybko, i
dorzuć jeszcze tą zieloną herbatę. Skoczmy teraz po
materiał, bo mama chciała półtorej metra tiulu na firankę.
Śpieszę się – na jutro muszę wykuć cały rozdział poradnika Markowskiego.
Doigrałam się – na lekcji powiedziałam, że jestem w posiadaniu
najnowszej książki Dehnela. Wszyscy śmieli się jak opętani, a polonica
się wściekła. No to cześć. Dzięki bardzo za towarzystwo.
Wprawdzie nasze koleżanki wciąż popełniają
błędy, ale jedna z nich bierze się - za sprawą polonistki - za Markowskiego,
będą więc pewnie efekty. Ja
również polecam: „Język
polski. Poradnik profesora Markowskiego”.
Przypominam, że niepoprawne formy zostały podkreślone.
A teraz zapamiętaj!
Poprawna forma to: które mleko.Zaimek
rodzajowy który odmienia
się według deklinacji przymiotnikowej, tak jak na przykład stary. Powiemy
zatem: stare
mleko, które mleko.
Skąd się wzięło niepoprawne któro mleko?
Pewnie przez analogię do słów: to, tamto. Nie
daj się uwieść skojarzeniom, lecz zapamiętaj: to mleko, tamto mleko,
ale: które
mleko.
Jedyną poprawną formą bezokolicznika jest: wziąć! Często
słyszysz wprawdzie: wziąść,
nie ulegaj jednak złym wpływom.
Zaimek ta odmienia się
przez przypadki następująco: mianownik: ta; dopełniacz: tej; celownik: tej; biernik: tę; narzędnik: tą; miejscownik
(o) tej.
Weź (kogo? co? – biernik) tę herbatę,
wybrałam tę
bluzkę, widzę tę
panią. Forma tę
coraz częściej jest wypierana przez formę tą (pod
wpływem deklinacji innych zaimków), ale nie znaczy, że masz wybierać bylejakość
języka, zwłaszcza pisanego.
Często słyszę: półtorej metra
(kubka, roku) i to z ust wykształconych ludzi, którym pewnie się wydaje, że używają
eleganckiej formy. Tymczasem to forma niepoprawna. A sprawa jest stosunkowo
prosta. Rzeczowniki: rok, metr, kubek są rodzaju męskiego, wymagają zatem
liczebników w rodzaju męskim. Liczebnik półtora ma dwie formy rodzajowe:
męsko – nijaką i żeńską. Zawsze powiemy: półtora metra
(litra, roku), ale półtorej
doby (szklanki, minuty)
Być w posiadaniu – zdecydowanie niewłaściwa
forma. To germanizm (im Besitze sein) – szablon urzędowej korespondencji, który
przeniknął do języka dziennikarzy i do polszczyzny mówionej. Słowo posiadać należy
do stylu oficjalno - urzędowego, który wielu Polaków niesłusznie uważa za
jedyny wzorzec poprawnej polszczyzny i odczuwa jako lepszy, wytworniejszy. Prowadzi
to oczywiście do nonsensów, bo wyobraź sobie, że jesteś w
posiadaniu reumatyzmu albo nadwagi. Trzeba zwyczajnie powiedzieć: posiadam lub mam.
Dziewczyna powinna stwierdzić: mam najnowszą
książkę Dehnela i wtedy nie byłoby śmiechu w klasie.
A historia śmiechu jest następująca. Nasi
przodkowie używali form: on śmiejał się, oni śmiejali się, a grupa spółgłoskowa
-eja w naszym języku zamieniała się w a. Postać śmiejał
się przeszła w śmiał
się, a śmiejali się w śmiali się. I
tylko takie formy twórz w 3. osobie liczby pojedynczej oraz mnogiej. Wniosek
jest oczywisty: forma śmieli się jest
niepoprawna i nigdy jej nie używaj.
Jest – owszem - słowo śmieli, ale ma
zupełnie inne znaczenie. Oto przykład. Jak śmieli nie przyjść na
klasówkę! (jak mogli, jak ośmielili się).
I wreszcie: dzięki bardzo –
wyjątkowo denerwujące, zwłaszcza, że powtarzane też przez kulturalnych ludzi.
Czym jest słowo dzięki
w tym kontekście? Chyba rzeczownikiem oznaczającym w języku potocznym
podziękowanie. I co się dalej dzieje? Sporo ludzi bezprawnie łączy rzeczownik
(dzięki) z przysłówkiem bardzo. A co na
to gramatyka? Ano to, że przysłówek łączy się z czasownikiem. Nie wysilaj
się więc i mów poprawnie: dziękuję bardzo
lub bardzo
dziękuję.
Nie powtarzaj bezmyślnie utrwalonych błędów,
lecz zastanów się chwilę lub sprawdź w poradniku.
Miłośnik poprawnego języka
Grafika:
https://patronite.pl/upload/user/235118/avatar_min.jpg?1572808620