Z sukcesami, w cieniu
sławy
Czekam na taki czas,
gdy zwykli ludzie staną się sławni właśnie
dlatego,
że są zwykli!
(Al
Pacino)
Uwaga! Kraków 2020! Mistrzostwa Europy w piłce
nożnej! Czy ktoś z Was słyszał o tej prestiżowej imprezie sportowej. Pewnie nie,
bo dotyczy ona piłkarzy po amputacji nogi lub ręki. Mowa o zawodach w amp
futbolu.
Czym tak
naprawdę jest amp futbol? Jest to rodzaj piłki nożnej rozgrywanej
przez zawodników po jednostronnej amputacji kończyny dolnej lub jej wady - w przypadku graczy z pola
- lub kończyny górnej u bramkarzy. Obecnie
jest uprawiana w ponad 60
krajach, do których stale dołączają nowe. Ta dyscyplina została uznana przez
FIFA oraz UEFA i prawdopodobnie niedługo dołączy do dyscyplin
paraolimpijskich. Polacy mają duży udział w
promocji tego sportu na skalę międzynarodową. Podczas trwającego
w Warszawie kongresu Prezesem Europejskiej Federacji Amp Futbolu został Mateusz
Widłak, a gospodarzem Mistrzostw Europy w 2020 roku będzie Kraków. Jest to doskonała okazja do kibicowania naszej reprezentacji
w tak ważnym turnieju. Mam nadzieję, że
również będę mógł znaleźć się wtedy na trybunach, a relację z tego wydarzenia
opisać na szkolnym blogu.
Jednak wróćmy do
początków tego sportu, które sięgają 1980 roku. Wtedy to w USA grupa niepełnosprawnych narciarzy, z Donem Bennettem na czele, szukała możliwości utrzymania aktywności
fizycznej także w sezonie letnim. Pomysł narodził się, gdy pewnego dnia syn
Bennetta grał w koszykówkę. W pewnym momencie piłka potoczyła się do stojącego
kilka metrów dalej Dona, a ten przy pomocy kul odkopnął ją do syna. W tym samym
roku zorganizowano pierwsze spotkania i treningi nowo powstałej
dyscypliny.Pierwsze treningi w Polsce odbyły się pod koniec 2011 roku,
natomiast w marcu 2012 została powołana Polska Reprezentacja w tej dyscyplinie.
Zawodnicy. Oni z pewnością nie są
zwykli, a mimo to wciąż niewiele osób o nich słyszało. Mowa oczywiście o
polskiej reprezentacji Amp Futbolu. Wydawać by się mogło, że posiadanie w
drużynie zawodnika, którego sami Argentyńczycy nazwali Polskim Messim, oraz regularna
gra w największych turniejach, nierzadko zakończona sukcesami, stanie się
gwarancją promocji tego sportu w kraju, w którym piłka nożna i skoki narciarskie są sportem
narodowym. Niestety, na razie zarówno zainteresowanie,
jak i sytuacja zawodników pozostawiają wiele do życzenia. A przecież, pomimo
krótkiego okresu działania naszej kadry, możemy pochwalić się znaczącymi sukcesami. Już
po niespełna miesiącu nasza reprezentacja wzięła udział w Turnieju Czterech
Narodów w Manchesterze, gdzie zajęła drugie miejsce. Na uwagę zasługuje również
występ polskiej reprezentacji na Mistrzostwach Świata w Meksyku w 2014 roku,
które zakończyliśmy tuż za podium, na czwartym miejscu. Jednak kibice niewątpliwie najbardziej zapamiętali mecz ćwierćfinałowy z Argentyną. Wówczas
17-letni Bartosz Łastowski, zdobywając dwa gole, zapewnił reprezentacji dalszą
grę w turnieju. Zwycięski gol sprawił, że nawet argentyńscy komentatorzy
oniemieli. Bartosz, rozpoczynając swój rajd z własnego pola karnego, minął
wszystkich przeciwników, po czym umieścił piłkę w siatce. Nasz zawodnik trafił
na nagłówki argentyńskiej prasy. Jeden dziennik na okładce umieścił tytuł El
„Messi” Polaco elimina Argentina. Nie była to jednak jednorazowa
sytuacja, Bartek swój talent potwierdzał w kolejnych spotkaniach. Z Haiti
wyrównał kapitalnym strzałem z 20 metrów z rzutu wolnego w samo okienko,
natomiast w meczu o 7. miejsce z Hiszpanią trafił do siatki bezpośrednio z
rzutu różnego. Bartosz Łastowski jest również królem strzelców Mistrzostw
Europy z 2017 roku, w których nasza reprezentacja zajęła trzecie miejsce.
Jednak Polska Reprezentacja nie spoczęła na laurach, czego potwierdzeniem są
wygrane mecze z Reprezentacją Włoch na początku tego sezonu: kolejno 4:1 i 6:1,
będące jednocześnie przygotowaniem do nadchodzących Mistrzostw Europy 2020.
Swój historyczny sukces odniosła również Legia Warszawa, która powstała na
bazie Glorii Varsovia - drużyny aktualnego mistrza Polski. W pierwszej edycji
Ligi Mistrzów EAFF, która odbyła się w
dniach 25-26 maja w stolicy Gruzji, Tbilisi legioniści zajęli trzecie miejsce, pokonując mistrza Anglii - Everton 2:1 oraz
mistrza Irlandii - Cork City 3:2.
Zacznij kibicować! Pomimo tak wielu sukcesów, amp futbol wciąż nie jest popularny w naszym
kraju. Zarówno dyscyplina, jak i
historia jej powstania, jest ciekawa, ale to dzięki grze z prawdziwą pasją i
ogromnemu zaangażowaniu zawodników,
trafia do serc kibiców. W ogóle nie oglądam meczów reprezentacji w tradycyjnej piłce nożnej, i choć, jak każdego
Polaka cieszą mnie dobre wyniki naszych zawodników, to uważam, że amp futbol
jest czymś więcej niż tylko sportem. Z pewnością to pasja, która odmieniła
życie niejednej osoby. Otwarte treningi, czy początki tej dyscypliny na
szczeblu juniorskim, to świetny przykład promocji tego sportu. Długo można by
wymieniać pozytywne strony tego sportu, choć moim zdaniem kluczowa jest
nadzieja na spełnianie marzeń i łamanie wszelkich wewnętrznych barier. Niestety,
sami zawodnicy, pomimo ciągłych
poświęceń i ciężkiej pracy, wciąż mogą tylko marzyć, żeby ich pasja była
również źródłem utrzymania. W większości przypadków zasiłek dla osób
niepełnosprawnych (chociaż z pewnością nie można tak nazwać osoby, która uprawia
tę dyscyplinę łamiąc wszelkie stereotypy) jest większy od pensji
piłkarza, na jaką mogą liczyć. O dystansie
do sytuacji, w jakiej znaleźni się zawodnicy i ich poczuciu humoru najlepiej świadczy nazwa jednego z pierwszych klubów
polskiej ekstraklasy – Kuloodporni
Bielsko-Biała. Bądźmy dumni z naszych piłkarzy i kibicujmy im w
nadchodzących Mistrzostwach Europy!
Przemek
Grafika:
Zdjęcia
oraz informacje pochodzą z social mediów Amp Futbol Polska za uzyskaną zgodą.