4 marca 2013

Literackie fascynacje

                                          
  Międzynarodowy Dzień Pisarzy


Nie być bokserem, być poetą,
mieć wyrok skazujący na ciężkie norwidy,
z braku muskulatury demonstrować świat
przyszłą lekturę szkolną...
w najszczęśliwszym razie -
O Muzo. O Pegazie,
aniele koński.
(Wisława Szymborska)
              

Święto pisarzy jest obchodzone 3 marca. Międzynarodowy Dzień Pisarzy został ustanowiony w 1984 roku przez PEN Club - stowarzyszenie pisarzy założone w 1921 r. w Londynie. Zadaniem PEN Clubu miało być promowania przyjaźni oraz intelektualnej współpracy pomiędzy pisarzami z całego świata.  PEN Club (z angielskiego: pen – pióro oraz skrót pierwszych liter słów: Poets, Essayists, Novelists) to stowarzyszenie, które  zrzesza artystów na całym świecie, opowiada się za swobodną wymianą twórczości  oraz  przeciwko cenzurze.  Jest  organizacją niepolityczną  i pozarządową, związaną z UNESCO.   Założycielem Polskiego Klubu Literackiego PEN w 1925 roku  i pierwszym prezesem był Stefan Żeromski. Od 2010 roku funkcję tę pełni Adam Pomorski. W Polsce Światowy Dzień Pisarzy nie jest jeszcze świętem obchodzonym w szczególny sposób. Organizowane są wprawdzie spotkania autorskie oraz wieczory literackie, pisarzom jednak większą uwagę poświęca się w Światowym Dniu Książki, który obchodzimy 23 kwietnia .

Wiele  osób myśli, że praca pisarza jest bardzo prosta. Nawet jedna z amerykańskich ankiet uznała ten zawód za jeden z najlepszych. Wcale tak nie jest. Często samo napisanie dobrego tekstu nie wystarcza. Autor musi się przecież naprawdę natrudzić, żeby swój utwór opublikować. Kiedy znajdzie się wydawca, zostaje jeszcze praca z redaktorem i korekta językowa. Później już z górki - spotkania autorskie i wywiady.  Dorota Masłowska, autorka m.in. Wojny  polsko-ruskiej pod flagą biało-czerwoną, o pracy pisarza mówi tak: Pisanie to ciężka praca, wyniszczająca, okradająca. Siedzisz przy komputerze w przykurczu, w fizycznym napięciu, po wiele godzin w maksymalnym skupieniu. Zarobki  naszych twórców też pozostawiają wiele  do życzenia. Oprócz Wojciecha Cejrowskiego i Katarzyny Grocholi, żaden z nich  nie może utrzymać się z pisania. Wydaje  się jednak, że sama magia pisania rewanżuje wszystkie minusy tego zawodu.  Oczywiście, wysiłek wszystkich artystów nie byłby nic wart, gdyby nie wierni czytelnicy. Chciałabym więc życzyć wszystkim ludziom pióra wytrwałości w pracy i weny twórczej.


A może i my – blogerzy – jesteśmy po trosze pisarzami?  Na koniec mam dla Was zagadkę. Czyje to zdjęcia?


Weronika

Grafika:
https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiaaNqXjsIHIBPRaoQRZcOPkRQ2LwgfPZKAwH3BEURKyHocXGs3ZeS4KYgrPde79o7z5_ti6Xf4150GdBRhgvzT5iS8OG5dS3lPdEwhcuqVrsK02Rl8yER80H3v-XMdcA7kBu-AleXW-pk/s400/k2a11.jpg
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/7/75/Edward_Stachura_3.jpg/167px-Edward_Stachura_3.jpg
http://i.wp.pl/a/f/jpeg/31801/s_mrozek_600.jpeg