Udany debiut
Muzyka jest stenografią uczuć.
(Lew Tołstoj)
"Contrast” jest debiutancką płytą Conora
Maynarda - dwudziestolatka z Wielkiej Brytanii. Na muzycznym rynku pojawił się
rok temu , w podobny sposób jak kilka lat temu Justin Bieber . Po umieszczeniu
swoich coverów na YouTube zyskał miliony słuchaczy. Został również
zauważony przez jednego z amerykańskich producentów, który uznał go za kolejny
wokalny fenomen. Pierwszy singiel „Can’t Say No” sprzedał się w ilości
200 tysięcy egzemplarzy a pozostałe single podbijają światowe listy przebojów.
Nie pomińmy oczywiście miliona fanek, które utworzyły własną społeczność i
wybrały dla siebie nazwę ‘ Mayniacs ‘ od nazwiska Conora.
W albumie znajdują się lekkie i przyjemne do
słuchania utwory, będące połączeniem nowoczesnego popu i R&B. Większość
piosenek dotyczy relacji damsko – męskich, więc odbiorcy mogą w pewien sposób
utożsamiać własne życiowe sytuacje z tekstami piosenkarza. Przykładem mogą być
utwory: "Mary Go Round" bądź "Glass Girl", które są
odzwierciedleniem złych doświadczeń Maynarda. Na płycie nie brakuje również
duetów-udanych, jak również słabszych. Świetny okazał się utwór „Turn Around”
nagrany razem z mentorem wokalisty, czyli Ne-Yo. Moim zdaniem, to najlepsza
piosenka z albumu (przy pierwszym jej przesłuchaniu miałam ciarki
na plecach). Znajdziemy tu również kolejnego producenta muzycznego Pharella
Williama, który niewiele wniósł do tej współpracy, a także debiutującą Ritę
Orę. Najgorszym utworem jest zdecydowanie „Another One”. Co prawda melodia może
porwać do tańca , ale tekst jest najzwyczajniej w świecie bzdurny.
Na płycie Conora Maynarda na pewno każdy
znajdzie coś dla siebie. Ten typ muzyki szczególnie jednak polecam fanom takich
wykonawców jak Justin Bieber, choć oczywiście nie zapomnijmy, że to dwie
różne osoby i nie należy ich porównywać, co – niestety - dosyć często się
zdarza.
Kasia
Grafika:
https://images-na.ssl-images-amazon.com/images/I/518D2KIQw7L.jpg
Osobiście nie przepadam za piosenkami tego rodzaju, jednak, myślę że Conora Maynard jest naprawdę dobrym, młodym piosenkarzem.
OdpowiedzUsuńA ja wolę piosenki Andrzeja Zauchy. Zgadnij, kto to. Jak już zgadniesz, to znajdź jego płytę i posłuchaj.
UsuńJego piosenka 'Byłaś serca biciem' w wykonaniu Kuby Badacha - coś pięknego, ach, jak ja to lubię. :)
UsuńD.
Lubię tę piosenkę w wykonaniu Zauchy!
UsuńAle też bardzo piękna i wzruszająca jest "Wyspa" Ryszarda Rynkowskiego. I smutna.
Wiadomo, oryginał zawsze najlepszy.
UsuńCo prawda nie przepadam za Rynkowskim, ale lubię dreszcze, które wywołują u mnie wyjątkowe piosenki, a "Wyspa" faktycznie nią jest.
D.