Mniej znaczy więcej
Próżniaczyć - szlachetna to sztuka!
Ubóstwiam stan bezczynności.
Bezcenną jest każda minuta
gdy wzbraniam się od aktywności.
(André Bjerke)
Ostatnio, będąc w szkole
i siedząc w ławce, spojrzałem na zeszyt
mojej koleżanki. Widniał na nim napis: Less
is more. Zapewne nikt by nie zaczął snuć rozważań na temat
tytułu na zeszycie. Nic bardziej
mylnego! Podczas długiego czerwcowego weekendu zauważyłem coś, co mną
wstrząsnęło. Przez większość czterodniowej przerwy od szkoły nie potrafiłem się
odprężyć. Mój mózg szukał nieustannie stymulacji, chciałem wykonywać wyłącznie czynności, które uznałbym za
produktywne.
Podążanie za ocenami oraz wszechobecny kult produktywności są bez dwóch zdań rzeczami, które zaprzeczają myśli: Less is more. Dodatkowo w mediach społecznościowych śledzimy osoby chwalące się świetnie zorganizowanym czasem – wręcz idealnym porządkiem każdego dnia. Wielu z nas marzy o takim życiu, więc nic dziwnego, że popadamy w pułapkę zastawioną przez nas samych - nie pozwalamy sobie na odpoczynek. Bez równowagi między odpoczynkiem a pracą nigdy nie zaznamy spokoju i spełnienia.
Aktorka Diane Keaton w wywiadzie dla gazety More powiedziała: Nie miałabym pojęcia jak wykorzystać tydzień wolnego, a Elon Musk, spytany co zazwyczaj robi po pracy, odpowiedział: Zazwyczaj pracuję więcej. Tak banalna – wydawałoby się - czynność jak odpoczynek dla ludzi XXI wieku wcale nie jest prosta. Dlaczego?
Każdy wie, że po ciężkim dniu można jedynie zmusić się do przejrzenia mediów społecznościowych lub oglądania telewizji, a potem najczęściej zapada się w drzemkę. Każdy więc doskonale zna uczucie zmęczenia, któremu towarzyszy trudność w zebraniu myśli. XXI wiek przyzwyczaił nas do korzystania z Internetu w momentach zmęczenia. Sięganie po telefon stało się nawykiem dla większości z nas, jednak miejmy na uwadze to, że wtedy nasz mózg nie odpoczywa, przeciwnie - staje się przebodźcowany. Dlatego, gdy nie ma się na nic siły, najlepiej wyłączyć telefon i spróbować położyć się na łóżku, usiąść gdzieś na świeżym powietrzu (choćby na balkonie) i zanurzyć się w dźwięki otaczającej natury. Badania dowodzą, że już 15 minut takiego odpoczynku pozwoli odzyskać energię do działania.
Nie zawsze jednak podczas odpoczynku można wyciszyć swoje myśli. John Lennon kiedyś powiedział: Oddałbym wszystko w zamian za odrobinę spokoju w głowie. Przebywanie w ciszy z samym sobą potrafi być znacznie trudniejsze niż może się wydawać. Co w takim razie zrobić, by odnaleźć swój wewnętrzny spokój i zerwać z toksycznymi nawykami? Pierwszy krok – ograniczenie używania telefonu. Z raportu Ofcom wynika, że człowiek średnio sięga po swój telefon co 12 minut w ciągu dnia. Taki wynik robi wrażenie. Spróbuj wyłączyć swój telefon - początkowo na godzinę w ciągu dnia, a w kolejnych dniach wydłużaj ten czas. Po pewnym czasie zadaj sobie pytanie: jak się teraz czuję?
Nicnierobienie początkowo może być wyzwaniem. Gdy zazwyczaj kieruje się własną uwagę w stronę rozpraszaczy, trudno ją będzie skupić na sobie. Ważne jest skupienie się na naszych emocjach. Identyfikowanie ich i akceptacja jest drugim krokiem do udanego odpoczynku. Można wspomóc się zeszytem, w którym zapisuje się swoje myśli. Gdy nada się myślom formę, w głowie zapanuje znacznie większy spokój. Z czasem, gdy człowiek oswoi się z wyrażeniem własnych myśli, może wypróbować medytację. Wystarczy 5 minut, aby poczuć rozluźnienie w całym ciele. Odpowiednikiem dla medytacji może być obserwacja otoczenia, wsłuchiwanie się w niego i analizowanie odczuć. Metoda obiektywnego obserwowania świata to przydatna umiejętność, którą można z czasem nabyć.
Trzeci krok to znalezienie naszego safe space, czyli czynności, która po prostu sprawia nam przyjemność i nie musi przynosić nam żadnych innych korzyści. Otwiera się przed nami mnóstwo możliwości, ponieważ wystarczy zastąpić co powinienem na co mogę/co chcę. Może to być spacer i słuchanie ulubionego podcastu, jak i malowanie przy ulubionej muzyce. Niezależnie, co by to było, w ten sposób okazuje się sobie szacunek i miłość.
Mam nadzieję, że wskazówki umieszczone przeze mnie w tym poście pozwolą każdemu powiedzieć: Less is more i cieszyć się życiem, w którym jest miejsce i czas na wypoczynek.
Kacper Wodyk
Grafika:
https://in.pinterest.com/pin/622059767267755017/
https://www.freepik.es/vector-gratis/gente-viendo-pelicula-casa_8622338.htm
https://pixabay.com/pl/vectors/park-park-miejski-ludzie-chodzi%C4%87-7153125/
Młodzież w XXI wieku często nie ma czasu na czytanie książek, czy innych relaksujących zajęć. Nie zdajemy sobie nawet sprawy z tego, że ten wolny czas poświęcamy na korzystanie z telefonu. Dzięki dzisiejszemu wpisowi na naszym szkolnym blogu możemy podjąć się dotychczas rzadko stosowanemu przez nas odpoczynkowi i docenić to, czego wcześniej nie zauważaliśmy, czyli przyrodę, muzykę, ciszę oraz wszystko wokół nas!
OdpowiedzUsuńMyślałam że tylko ja nie potrafię odpoczywać ale jednak się myliłam.Mam nadzieję że posty o takiej tematyce będą pojawiać się często bo są bardzo interesujące i dają do myślenia.
OdpowiedzUsuńBardzo mądry i wartościowy artykuł. Bycie produktywnym jest świetne, jednak, tak jak w przypadku bardzo wielu innych aspektów życia, trzeba znaleźć złoty środek pomiędzy produktywnością a odpoczynkiem. Jest to niestety dość trudne, szczególnie przez intensywne promowanie produktywności w Internecie. Każdy chce być jak osoby na TikToku, które chwalą się swoim zorganizowaniem i porządkiem dnia. Ja uważam, że takie treści mogą być inspiracją do bycia bardziej produktywnym, jednak nie należy uważać ich za wzór i swego rodzaju guru, ponieważ kwestia produktywności jest indywidualna i należy do niej podchodzić z głową oraz szacunkiem do swojego zdrowia fizycznego i psychicznego.
OdpowiedzUsuńPost bardzo potrzebny, myślę że po przeczytaniu tekstu ludzie rzadziej będą sięgać po telefon. Mam nadzieję że uda wam się skupić i zacząć odpoczywać, bo jest to bardzo potrzebne i przyjemne.
OdpowiedzUsuńArtykuł pomoże zapewne wielu osobom, które borykają się z problemem nadmiernego korzystania z telefonu. Czasem warto na chwilę wyjść z tego internetowego świata , posiedzieć w ciszy i pozbierać myśli.
OdpowiedzUsuńUważam , że najnowszy wpis posiada bardzo interesujące i potrzebne informacje w dzisiejszych czasach , ponieważ udowadnia nam , że internet i jego działanie wcale nie jest takie dobre jak nam się wydaje oraz dzięki niemu możemy podjąć rzadko nam stosowane metody odpoczynku po których będziemy czuli się o wiele lepiej .
OdpowiedzUsuń„Wypoczynek to nie jest bezczynność. Wypoczynek to praca nad regeneracją sił”. Dale Carnegie, „Jak przestać się martwić i zacząć żyć”
OdpowiedzUsuńZanim przeczytałam ten artykuł nie sądziłam, iż tyle z niego wyniosę. Odpoczynek w XXI w. tak na prawdę nim nie jest.
OdpowiedzUsuńJuż wiem, że oglądanie social mediów,
by oderwać się od obowiązków nie jest idealnym rozwiązaniem. Postaram się to zmienić.
Mam ogromna nadzieję, że artykuł zostanie przeczytany przez większą część uczniów naszej szkoły, ponieważ jest on bardzo wartościowy!
To jest bardzo mądry i przemyślany post. Zgadzam się z autorem, że często zapominamy odpoczynku i spokoju. Wprowadzając proste kroki, takie jak ograniczenie korzystania z telefonu, skupienie się na emocjach, czy znalezienie swojego "safe space", możemy naprawdę poprawić jakość naszego życia.
OdpowiedzUsuńCałkowicie zgadzam się z artykułem.
OdpowiedzUsuńPrzesiadywanie przed telewizorem lub na social mediach nie jest dobrym pomysłem na odpoczynek. Niestety mi i wielu osobom zdarza się spędzać czas wolny właśnie w ten sposób. Artykuł zmobilizował mnie do częstszego wychodzenia na spacer, aby odświeżyć swój umysł po nauce.
Uważam, że dla człowieka bardzo ważny jest odpoczynek. Warto więc dla lepszego nastroju odłożyć telefon i znaleźć swoje ,,safe space". Jestem pewna, że pomożemy wtedy samym sobie skupić się i czerpać więcej radości z życia.
OdpowiedzUsuńBardzo ważną rzeczą jest odpoczynek i sposób w jaki go doświadczamy. Sama spędzam dużo czasu na telefonie, a później narzekam, że nie byłam wystarczająco produktywna i nie zdążyłam nic zrobić, ale mam nadzieję, że to się zmieni, gdy wprowadzę w życie wymienione wskazówki.
OdpowiedzUsuńBardzo mądry post! Z własnego doświadczenia wiem jak ciężko jest siąść i się odprężyć bez poczucia winy. Wielu z nas towarzyszy poczucie, że powinniśmy bardziej produktywnie spędzać nasz czas zapominając, że odpoczynek jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania na dłuższą metę. Myślę, że praktykując porady zawarte w artykule stworzymy "safe space", który pomoże nam utrzymać balans pomiędzy pracą a odpoczynkiem.
OdpowiedzUsuńUważam, że możemy dużo wynieść z tego wpisu i pomyśleć co zrobić, żeby cieszyć się z naszego życia, bo życie ma się tylko jedne.
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu tego wpisu uświadomiłem sobie jak dużo czasu spędzam przy moim telefonie. W tych czasach prawdziwy odpoczynek bez "rozpraszaczy" praktycznie nie istnieje. Myślę, że nadszedł czas by skorzystać z waszych rad i odnaleźć swój spokój wewnętrzny.
OdpowiedzUsuńMyślę, że w dzisiejszych czasach faktycznie ludzie nie umieją mądrze wypoczywać. Ciągłe korzystanie z telefonu powoduje zmęczenie organizmu. Zgadzam się z autorem postu, że najlepiej wypoczywać na łonie natury, czy na przykład wykonując swoje pasje. Jeśli odłożymy telefon, nic złego się nie stanie, a może to przynieść korzyści.
OdpowiedzUsuń„Kiedy czujesz, że nie masz czasu na odpoczynek, pamiętaj, że to ten moment, kiedy musisz znaleźć czas na odpoczynek”.Matt Haig, Dość dobre powody, aby pozostać przy życiu.
OdpowiedzUsuńBardzo mądre, ale jakże trudne do zrealizowania. Godzina bez telefonu ? W dzisiejszej dobie dla każdej młodej osoby to strasznie długo. Musimy walczyć z tym nałogiem i próbować resetować swoje mózgi.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie ludzie w dzisiejszych czasach są nie tylko przepracowani (umysłowo, psychicznie) ale także przebodźcowani. W obliczu natłoku pracy i obowiązków często niestety cierpi na tył ich zdrowie. Paradoksalnie może okazać się że mimo mentalnego zmęczenia po pracy/nauce jednym z najlepszych metod redukcji stresu i "zluzowania głowy" może okazać się nie siedzenie w fotelu i bierny odpoczynek a ruch, przede wszystkim na świeżym powietrzu. Oczywiście nic nie się stanie jak od czasu do czasu pozwolimy sobie na obejrzenie filmu, serialu czy innego niezbyt aktywnego sposobu spędzania czasu, ale myślę że warto na stałe wprowadzić do swojego życia jakąś aktywność, która będzie sprawiała nam przyjemność.
OdpowiedzUsuńXXI wiek jest erą telefonów i internetu. Ludzie często zamiast wyjść na świeże powietrze lub spotkać się ze znajomymi wolą tracić czas na portalach społecznościowych albo różnego rodzaju grach. Sama z doświadczenia wiem jak wiele daje spacer na łonie natury albo zwyczajne siedzenie na ogródku, dlatego też zachęcam czytelników bloga do przemyśleń na temat swojego dnia i czasu jaki marnujemy przed ekranami (:
OdpowiedzUsuńŚwietny post, czekam na podobny tylko dla osób które mają odwrotny problem.
OdpowiedzUsuńOdpoczynek bez telefonu dla większości osób jest faktycznie ciężki, lecz nie jest też nierealny. Warto w czasie wolnym wychodzić na świeże powietrze np. na spacer, który swoją drogą bardzo polecam i podczas niego nie brać do ręki telefonu. Wtedy na pewno lepiej mózg odpocznie niż kiedy siedzimy w pokoju przeglądając social media. Autor tez daje świetne, z których warto skorzystać.
OdpowiedzUsuńDo odpoczynku wystarczy łóżko i ciepły koc.
OdpowiedzUsuńW dzisiejszych czasach mediów społecznościowych, w których coś się ciągle dzieje dzieciom, nastolatkom i nawet dorosłym jest coraz ciężej odłożyć telefon przynajmniej na godzinę. Mam nadzieję, że dużo więcej osób przeczyta ten artykuł, odłoży telefon, tablet czy komputer i spędzi wolny czas na świeżym powietrzu, poczyta książkę lub spędzi czas z rodziną.
OdpowiedzUsuńArtykuł przedstawia fajne sposoby, dzięki którym jesteśmy wstanie odpocząć chociaż przez chwilę od naszych codziennych obowiązków.
OdpowiedzUsuńArtykuł ukazuje, jak ważne jest znalezienie równowagi między pracą a odpoczynkiem, między potrzebą rozwoju a akceptacją tego, co już posiadamy. Wydaje mi się, że autor trafnie wskazał, jak ciężko czasem odnaleźć spokój w tym współczesnym zgiełku, ale też jak istotne jest dążenie do tego, by odnaleźć wewnętrzny spokój. Sądzę, że ta równowaga to klucz do szczęścia i spełnienia w codziennym życiu. Artykuł zdecydowanie skłonił mnie do refleksji nad tym, jak balansuję między ambicjami a potrzebą odpoczynku, i jakie kroki mogę podjąć, by osiągnąć tę równowagę.
OdpowiedzUsuńWedług mnie, jednym z najważniejszych czynników w niezdolności ludzi do odpoczynku i szczególnie do odłożenia telefonu , jest to, że treść którą spożywamy przez różne formy social media jak: tiktok, youtube, instagram jest skonstruowana aby być szybkim zastrzykiem dopaminy. Dla osób starszych są to śmieszne filmiki o kotkach i małych dzieciach, a dla osób młodszych, którzy całe swoje życie spędzili na internecie te zastrzyki manifestują się w tym jak filmy na np. youtubie są edytowane, szybkie cięcia, krótkie ujęcia i przesycenie efektami specjalnymi. Problem z tym widać w przykładzie filmików formy krótkiej: tiktok, youtube shorts, itp. , są one stworzone aby nie trzeba było myśleć, ale aby dawało ci najwięcej satysfakcji z tego co oglądasz, bez myślenia o tym co oglądasz, poprzez aplikacje takie, łatwo bardzo utknąć w cyklu bezmyślnego oglądania tego co najlepsze algorytmy świata podają ci pod nos. Przez to, że siągamy cały czas do tych aplikacji, które tają nam "odpoczynek", chociaż odpoczynek ten nie jest prawdziwym odpoczynkiem, lecz męczącą nadmierną stymulacją naszego mózgu, ludzie przestali umieć się prawdziwie relaksować.
OdpowiedzUsuńArtykuł zawiera bardzo wartościowe i cenne rady. Motywacja może wynikać z określenia celów, dzielenia ich na mniejsze kroki, nagradzania siebie za postępy oraz utrzymania pozytywnego podejścia. Warto też szukać inspiracji w sukcesach innych osób i przypominać sobie, dlaczego zaczynamy pracować nad danym celem.
OdpowiedzUsuńCzasem potrafię naprawdę być zdziwionym, jak wiele czasu udaje mi się spędzić przed ekranem mojego telefonu. Uważam, że w dzisiejszych czasach zbyt bardzo oddaliliśmy się od nas samych zapominając szczególnie o naszym umyśle, który potrzebuje choćby odrobinę wytchnienia. Wchodząc w nowy rok chciałbym, aby sugestie Kacpra stały się postanowieniem noworocznym, które uda mi się w pełni wypełnić.
OdpowiedzUsuńZ tego posta płynie bardzo ciekawa refleksja na temat współczesnego społeczeństwa, zwraca się w nim uwagę na bardzo istotne kwestie takie jak presja produktywności i brak równowagi między pracą a odpoczynkiem. Rady autora dotyczące ograniczenia używania telefonu, skupienia się na emocjach oraz znalezienie "safe space", prezentują podejścia do odzyskiwania spokoju i równowagi w życiu codziennym.
OdpowiedzUsuńArtykuł zawiera bardzo ciekawe rady oraz refleksje dotyczące współczesnego społeczeństwa. W XXI wieku ludzie rzadko kiedy potrafią spędzić, chociażby pół dnia bez telefonu, co jest dość przykre. Powinniśmy pamiętać, że istnieją lepsze formy odpoczynku niż oglądanie głupich filmików w internecie, na przykład spacer:)
OdpowiedzUsuńOdkrycie ''safe space'' i pozwolenie sobie na czynności przyjemne bez konieczności zysków zewnętrznych to ważny krok w kierunku pełniejszego życia.
OdpowiedzUsuń