Tenis stołowy - moja
pasja
(…) w sporcie jest coś,
co za każdym razem pozwala znaleźć
kolejną motywację.
(Andrzej
Grubba)
Wiele osób zapewne wyobraża sobie, że tenis
stołowy to nudne przebijanie piłeczki od jednej osoby do drugiej. W
rzeczywistości jest to bardzo dynamiczny sport wymagający energicznych ruchów i
szybkiej reakcji gracza, logicznego myślenia i wykonywanie każdego następnego
ruchu z precyzją, tak aby piłeczka leciała w wyznaczonym kierunku i z rotacją,
jaką chcemy. Myślenie tutaj jest tak samo ważne jak w grze w szachy, tylko
czasu jest o wiele mniej. Trzeba dużo pracować nad wszystkimi zagrywkami,
serwisami, postawą. Każdy nieprzemyślany ruch lub nawet chwilowa dekoncentracja
mogą skutkować utratą punktu. W grze biorą udział dwie osoby – singiel (dwóch
graczy staje przeciwko sobie przy stole do gry) lub cztery osoby – gra podwójna
(debel – zawodnicy tej samej płci grają w dwuosobowych drużynach) lub
mikst – dwuosobowe drużyny składające się z kobiety i mężczyzny).
Tenis stołowy narodził się w Anglii w latach 80.
XIX wieku. Nazwa ping-pong wywodzi się od charakterystycznego dźwięku, jaki
wydaje piłeczka odbijana od stołu. Początkowo do gry używano przedmiotów
codziennego użytku, jednak wraz ze wzrostem popularności tej dyscypliny
wymyślono sprzęt używany do dziś – rakietkę i piłeczkę. W 1921 roku powstał
pierwszy Związek Tenisa Stołowego w Anglii. Pięć lat później została powołana
do życia Międzynarodowa Federacja Tenisa Stołowego (ITTF z ang.: International
Table Tennis Association). Obecnie siedziba ITTF znajduje się w Lozannie w
Szwajcarii.
W styczniu 1926 roku Londyn był gospodarzem
pierwszych w historii tej dyscypliny mistrzostw świata. Zwycięzcami zostali
wtedy zawodnicy węgierscy, którzy zdominowali ten sport w pierwszych latach
jego świetności. Bardzo ważnym punktem w historii tenisa stołowego był
debiut zawodników tej dyscypliny na igrzyskach olimpijskich. Odbyło się to w
Seulu w 1988 roku i od tego momentu tenis stołowy na stałe zagościł w programie
igrzysk. Do chwili obecnej pasjonaci tej dyscypliny w Polsce nie doczekali się
jednak ani jednej imprezy sportowej na światowym poziomie. Kilka lat temu, na
początku września 2011 roku, w Zamościu na hali sportowej OSiR odbyła się
pierwsza runda Pucharu ETTU tenisistów stołowych. Do Zamościa zjechali
zawodnicy z Turcji, Bośni i Hercegowiny, Anglii oraz Słowenii. Drużyna z Zamościa uzyskała wtedy awans do drugiej rundy.
Niestety, tak ważne wydarzenie dla Zamościa nie spotkało się z dużym
zainteresowaniem wśród kibiców.
Obecnie obowiązujące reguły gry w tenisa
stołowego zostały wprowadzone w 2002 roku. Wcześniej ITTF (Międzynarodowa
Federacja Tenisa Stołowego) starała się tak zmienić reguły gry, by były one
bardziej przejrzyste i zrozumiałe dla przeciętnego kibica czy telewidza. Liczba
punktów potrzebnych do wygrania seta wynosi 11 (przed zmianą należało zdobyć 21
pkt). Set wygrywa zawodnik, który jako pierwszy zdobędzie 11 punktów. Jeżeli
stan seta jest 10:10, wtedy zwycięzca seta musi zdobyć przewagę 2 punktów, by
wygrać. Mecz kończy się z chwilą, gdy zawodnik wygra 3 sety (na zawodach
wyższej rangi typu mistrzostwa gra kończy się po wygraniu 4 setów). Średnica
piłeczki została zwiększona o 2 mm (z 38 mm do 40 mm). Ta zmiana przyczyniła
się do spowolnienia gry, co miało wpłynąć na polepszenie możliwości oglądania
tego sportu przez telewidza. Kolejna zmiana dotyczyła sposobu serwowania
piłeczki. Zawodnik serwujący piłeczkę nie może jej zasłaniać, wcześniej takie
praktyki były dozwolone. Piłeczka zostaje
podrzucona pionowo do góry otwartą dłonią (na wysokość minimum 16 cm) i
uderzona nad stołem. Wszystkie sprawy
związane z zasadami gry oraz wymogami dotyczącymi sprzętu reguluje
ITTF. Jako ciekawostkę przytoczę fragment regulaminu dotyczący stołu do
gry: „ Górna płaszczyzna stołu, zwana powierzchnią gry,
powinna być prostokątem o długości 2,74 m oraz szerokości 1,525 m i
powinna być usytuowana w pozycji poziomej na wysokości 76 cm powyżej
powierzchni podłogi”.
Tenis stołowy nie
jest popularną dyscypliną sportową. Młodzi ludzie wybierają najczęściej piłkę
nożną, siatkówkę, koszykówkę. Jest to sport niszowy, popularny w wąskich
kręgach kibiców. Fanami tej dyscypliny są najczęściej tylko osoby aktywnie
uprawiające tenis stołowy. Ten sport w zasadzie nie istnieje w telewizji,
bardzo rzadko prowadzone są transmisje rozgrywek. Zapewne dlatego niewielu z
nas zna nazwiska najbardziej utytułowanych zawodników, a tych przecież nie
brakuje. Do najbardziej rozpoznawalnych polskich gwiazd tenisa stołowego
należą Lucjan Błaszczak, Andrzej Grubba, Leszek Kucharski. Ten pierwszy może
pochwalić się medalami w trzech kolorach z mistrzostw Europy (wywalczone w
grach podwójnych lub mieszanych). Andrzej Grubba, oprócz medali w grze
drużynowej i mieszanej, zdobywał także medale indywidualnie (brązowy medal na
Mistrzostwach Świata w 1989 roku oraz dwa srebrne i dwa brązowe na
Mistrzostwach Europy). Leszek Kucharski zdobył 34 medale Mistrzostw Polski oraz
6 medali na imprezach międzynarodowych (3 medale Mistrzostw Świata oraz 3
medale Mistrzostw Europy). Bardzo utalentowaną i utytułowaną polska tenisistką
jest Natalia Partyka (czterokrotna mistrzyni
paraolimpijska – z Aten (2004), Pekinu (2008), Londynu (2012) i Rio de Janeiro (2016); trzykrotna uczestniczka igrzysk olimpijskich:
w Pekinie (2008), Londynie (2012) i Rio de Janeiro (2016)). Natalia jest osobą niepełnosprawną (nie posiada
prawej dłoni) co nie przeszkadza jej rywalizować z osobami w pełni sprawnymi.
Czołówkę najlepszych światowych gwiazd w tenisie stołowym rozpoczynają
zawodnicy z Chin – mężczyźni Ma Long oraz Fan Zhendong, a wśród kobiet Ding
Ning oraz Zhu Yuling. Tegoroczne Mistrzostwa Świata w tenisie stołowym w Düsseldorfie
zostały zdominowane przez zawodników z
Chin, Japonii oraz Korei Południowej.
Tenisem zacząłem interesować
się, kiedy miałem zaledwie 7 lat. Pewnego dnia do sali lekcyjnej przyszedł mój
obecny trener i zaproponował nam udział w treningach. Ponieważ wcześniej miałem
już styczność z rakietką i piłeczką, postanowiłem spróbować swoich sił przy
stole. Początkowo swoją pasję do sportu dzieliłem pomiędzy tenis stołowy i
piłkę nożną. Z czasem jednak tenis zawładnął mną całkowicie. Tenis nie
jest łatwym sportem. Na początku było mi trudno, denerwowała mnie każda
porażka. Pewność siebie, mocna psychika, umiejętność radzenia sobie ze stresem
i niepowodzeniami – tego musiałem się nauczyć. Bardziej musiałem
pracować nad sobą niż nad wszystkimi elementami gry. Wiele razy chciałem się
poddać i zrezygnować, ale gdy emocje opadały, wracałem do gry. Zwieńczeniem
mojego poświęcenia i trudu był udział w turnieju top 8 najlepszych zawodników
Lubelszczyzny.
Tenis jest moim drugim światem,
w którym zapominam o wszystkim, skupiam się tylko na grze. Medale wiszące na
ścianie w pokoju, dyplomy i puchary uświadamiają mi codziennie, że praca
wkładana w to, co lubię, opłaca się. Tenis jest sportem dla ludzi w każdym
wieku - od najmłodszych po najstarszych. Przykładem może być 70-letni
mężczyzna, który gra w moim klubie. Także ludzie niepełnosprawni, jak widać na
przykładzie Natalii Partyki, mogą uprawiać ten sport. A ty? Jaką znajdziesz
wymówkę przed ćwiczeniami?
Jakub
Grafika:
http://www.sportolimp.pl/img/main/offer_2_6.129.1.jpg
https://www.e-sportshop.cz/data/product-images/008304-000000-01.jpg
Bardzo ciekawy post, dużo można z niego wywnioskować, widać, ze jest to Twoja pasja 😊
OdpowiedzUsuńCiekawe postrzeganie tego sportu, sam nie uważam go za zbyt interesujący, ale podziwiam zaangażowanie.
OdpowiedzUsuńCiekawy post. Bardzo mi się spodobał, dowiedziałam się wiele ciekawych rzeczy o tym sporcie. Oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post!
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że bardzo zaciekawił mnie ten post. Coś w tym jest, że znajdujemy mnóstwo wymówek, żeby tylko nie ćwiczyć. Zauważyłam też pewien paradoks, z jednej strony tenis stołowy to mało popularna dyscyplina,a z drugiej strony w szkole ciągle widać kogoś przy tenisowym stole.
OdpowiedzUsuńTenis stołowy to naprawdę ciekawy, ale i - wbrew pozorom - męczący sport. ;)
OdpowiedzUsuńDotąd myślałem, że ping-pong wywodzi się z Chin, więc cieszę się, że zawarłeś trochę informacji o tym sporcie. Życzę Ci dalszych sukcesów. ;)
Od zawsze wiedziałam, że tenis stołowy nie jest takim łatwym sportem, na jaki wygląda. Każda aktywność fizyczna wymaga od nas wysiłku, nie tylko fizycznego, ale także psychicznego. Bardzo fajny artykuł.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci wielu dalszych sukcesów.
Na lekcjach wychowania fizycznego zawsze sceptycznie podchodziłam do tenisa stołowego, bo był według mnie bardzo nudny. Zmieniłam zdanie, gdy miałam okazję na żywo obejrzeć zawody seniorów w tenisie stołowym. Byłam pewna podziwu, że starsi ludzie mają tyle ochoty by grać, bo jak się okazało, jest to sport, na którym bardzo mocno trzeba się skupić. Wszystko odbywa się tak szybko, wbrew pozorom jest to bardzo męczące i stresujące.
OdpowiedzUsuńAutorze, trzymam za Ciebie kciuki i życzę wielu sukcesów! :)
Bardzo ciekawy post. Z doświadczenia wiem, że tenis stołowy potrafi być męczący. Gratuluję pasji i życzę powodzenia w pielęgnowaniu tego, na co tak wiele pracowałeś :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post. Dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy o tym sporcie. Powodzenia dalej;)
OdpowiedzUsuńSuper artykuł, widać w nim Twoją wielką pasje. Świetnie łamie też stereotyp, choć ja już wcześniej wiedziałam że ten sport nie jest wcale taki łatwy. Jednak Twój artykuł jeszcze bardziej pokazał mi jak wiele wysiłku trzeba w niego włożyć. Twoja pasja jest bardzo osobliwa, ale to dobrze ;) Życzę Ci jeszcze więcej radości z gry i sukcesów w pojedynkach ;*
OdpowiedzUsuńWpis jest bardzo ciekawy. Możemy po nim wywnioskować, że nie interesuje Cię jedynie gra, lecz cały świat tenisa stołowego, co jest bardzo ważne. Widać w tobie fascynację i miłość do tego co robisz. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, jaką cenę płaci się za rozwój osobisty w swojej pasji i dążenie do doskonałości w niej. Ty pozwalasz nam zetknąć się z tym tematem i zrozumieć go. Życzę Ci upartości w dążeniu do celu oraz coraz lepszych wyników :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post :).
OdpowiedzUsuńŚwietny artykuł, który przybliża nam tę mało popularną dyscyplinę sportu. Większość postrzega ją jako, kolokwialnie mówiąc "nuda". Post pokazuje jak bardzo te osoby się mylą. Ping-pong ma ciekawą historię i wcale nie jest łatwy ani tym bardziej nudny. Życzę dalszych sukcesów na ping-pongowej arenie.
OdpowiedzUsuńWidzę kolejnego człowieka na blogu, który śmiało może pochwalić się swoją pasją i oczywiście jak najbardziej mnie to cieszy. Ja wprawdzie sportu nie lubię uprawiać, prędzej oglądać. ;-) Naprawdę fantastyczne jest to że poświęcasz dużo tenisowi i co więcej - wchodzisz w jego szczegóły. Tak trzymaj, a naprawdę możesz osiągnąć jeszcze więcej niż dotychczas. :-)
OdpowiedzUsuńTenis stołowy to pierwszy sport z jakim miałam do czynienia. Wydaję się taki zwykły, niepozorny a jednak pamiętam, że gra zawsze wzbudzała we mnie wiele emocji.
OdpowiedzUsuńDobrze, że masz pasję, która jednocześnie jest sportem- w końcu sport to zdrowie!
Życzę sukcesów!
Super post ! Ja również lubię grać w tenisa stołowego , lecz moim hobby jest piłka nożna oraz fitness . Życzę Ci dalszych sukcesów w sporcie .
OdpowiedzUsuńŚwietny post ! Po tym jak piszesz można wywnioskować,że to Twoja pasja. Życzę wielu sukcesów !
OdpowiedzUsuńNigdy nie patrzyłem na ping-pong'a w ten sposób, zawsze była to dla mnie gra dla rozrywki w szkole, czy podczas spotkań w świetlicy. Jednak może to być dla mnie dobra alternatywa, gdyż nie przepadam za piłką nożną czy ręczną.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post.
OdpowiedzUsuńDowiedziałam sie wielu ciekawych rzeczy o tym sporcie.
Życzę Ci dalszych sukcesów w tym sporcie.
Bardzo ciekawy wpis. Widać, że tenis stołowy jest Twoją pasją. Życzę Ci jak najlepszych wyników i samych sukcesów w tym sporcie!!
OdpowiedzUsuńZ tym sportem miałam dużo wspólnego w czasie, kiedy jeszcze chodziłam do gimnazjum i muszę przyznać, że nic tak nie uczy pokory jak właśnie ping-pong. Każdy mecz, a w nim każdy set, wymagał niesamowitego skupienia i koncentracji. Mój zapał jednak minął wraz z rozpoczęciem nauki w liceum (brak czasu lub motywacji żeby zacząć znowu ;)), podziwiam, że od tylu lat nie straciłeś zapału.
OdpowiedzUsuńŻyczę dalszych sukcesów i jeszcze większej motywacji.
Super, że jest ktoś, kto uświadamia innych o świetności tej dyscypliny. Sama długo trenowałam i zawsze podziwiałam osoby, którym wychodziło każde odbicie, kiedy ja się denerwowałam, że mi nie szło. Życzę Ci dużo sukcesów i wielu chęci do dalszego trenowania!
OdpowiedzUsuńMasz rację tenis stołowy nie jest popularną dyscypliną sportową. Dzięki temu artykułowi mogłam poszerzyć moją wiedzę na temat ping-ponga. Ja wprawdzie nie uprawiam tego sportu, wolę pływanie czy łucznictwo. Życzę wielu sukcesów sportowych!
OdpowiedzUsuńTenis stołowy jest jednym z moich ulubionych sportów. Dzięki temu postowi wiem więcej o tenisie stołowym. Podoba mi się jak on nim napisałeś!
OdpowiedzUsuńKiedyś bardzo często grałam w tenisa stołowego, ale nie szło mi to najlepiej. Dużo lepiej czuję się w innych dyscyplinach sportowych, dlatego podziwiam Cię za to ile osiągnąłeś w tym sporcie.
OdpowiedzUsuńŚwietny artykuł! Już po przeczytaniu pierwszych słów widać,ze tenis stołowy to twoja pasja. ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam grać w ping-ponga. Kilka lat temu nawet brałam udział w zawodach. Jest to dla mnie bardzo interesująca dyscyplina, którą każdemu gorąco polecam.
OdpowiedzUsuńTenis stołowy jest inny w porównaniu do innych sportów, gdyż wygląda na znacznie łatwiejszy niż w rzeczywistości jest, jednak prostota zasad, powoduje, że znacznie szybciej można się nauczyć w niego grać, przez co bardzo lubię ten sport.
OdpowiedzUsuńTenis stołowy nie należy do grona moich ulubionych dyscyplin sportowych, ale rzeczywiście jest to jedna z przyjemniejszych form spędzania wolnego czasu.
OdpowiedzUsuńOd zawsze nie lubiłam tenisa stołowego, ale po przeczytaniu twojego postu na pewno dowiedziałam się wiele ciekawych rzeczy. Chociaż nigdy nie przywiązywałam do tego sportu dużej wagi to twój artykuł czytałam z wielkim zainteresowaniem.
OdpowiedzUsuńBardzo dobry post. Zaciekawił mnie pomimo tego, że nie interesuję się tym sportem. Podziwiam autora za zamiłowanie do tenisa stołowego. Obyś dalej dążył w tym kierunku :) .
OdpowiedzUsuń