11 października 2015

Literackie fascynacje



    Testament dla świata


Rzekł Alfred Nobel: – I na co mi tu
Pieniądze, które mam z dynamitu?
Mam przepić? Będę pluł sobie w brodę...
Lepiej przeznaczę je na nagrodę!
      (Edward Clerihew Bentley)


Nie ukończył żadnych studiów i nie zdobył dyplomu. W 1867 roku wynalazł dynamit, który nie ulegał samozapłonowi i był odporny na wstrząsy, dzięki temu zyskał miano „króla dynamitu”. Założył fabryki i laboratoria na całym świecie. W swoim testamencie ustanowił nagrody dla tych, którzy odnieśli największe sukcesy w dziedzinach: fizyki, chemii, fizjologii lub medycynie, literaturze i pracy na rzecz pokoju. O kim mowa? Fundatorem Nagrody Nobla był oczywiście Alfred Nobel. Zgodnie z jego ostatnią wolą, fundacja zarządza jego dawnym majątkiem i procenty od niego, przeznacza na wypłacanie nagród jego imienia. Określił również instytucje, które miały zająć się wydawaniem poszczególnych nagród. Nagrody w dziedzinie fizyki i chemii przyznaje Szwedzka Akademia Nauk, w dziedzinie medycyny – Instytut w Sztokholmie,  w dziedzinie literatury – Akademia, a nagrodę pokojową – parlament  w Norwegii. W 1968 roku Królewska Akademia Nauk ustanowiła szóstą nagrodę – w zakresie nauk ekonomicznych. Ja niżej podpisany, Alfred Nobel, oświadczam niniejszym, po długiej rozwadze, iż moja ostatnia wola odnośnie majątku, jest następująca. Wszystkie pozostałe po mnie, możliwe  do zrealizowania aktywa, mają być rozdysponowane w sposób następujący: kapitał zostanie przez egzekutorów ulokowany bezpiecznie w papierach, tworzących fundusz, którego procenty każdego roku mają być rozdzielone w formie nagród tym, którzy w roku poprzedzającym przynieśli ludzkości największe korzyści.[...]
Pierwsze Noble wręczono w piątą rocznicę śmierci fundatora – 10 grudnia 1901 roku. Od tej pory nagrody są przyznawane właśnie tego dnia, przez króla Szwecji w Sztokholmie. Pierwszym laureatem nagrody literackiej został francuski poeta - Sully Prudhomme. Jedną z ciekawostek dotyczących Literackiej Nagrody Nobla jest odmówienie jej przyjęcia przez dwóch pisarzy – Jeana Paul Sartre`a  i Borysa Pasternaka. Sartre odmówił przyjęcia nagrody za autobiograficzną powieść „Słowa”, ponieważ żaden człowiek nie powinien być „uwieczniony” za życia, a poza tym ten zaszczyt „ograniczyłby jego wolność” Borys Pasternak otrzymał nagrodę za powieść „Doktor Żywago”, ale władze komunistyczne uznały utwór za antyradziecki i zmusiły pisarza do odmowy jej przyjęcia. Procedury wyłaniania kandydatów są dokładnie określone. Laureatów Nobla w dziedzinie literatury mogą zgłaszać członkowie Akademii Szwedzkiej, uniwersyteccy profesorowie literatury i filologii oraz poprzedni laureaci Nagrody. Komitet Noblowski wysyła około 600 - 700 formularzy do osób, które mogą zgłosić swoich kandydatów. Następnie wybiera 15-20 osób, miesiąc później pięć i przekazuje do rozpatrzenia członkom Akademii. Ci  mają trzy miesiące na zapoznanie się z twórczością wybranych autorów. Biblioteka Noblowska sporządza bibliografię pisarzy, przygotowuje nominowane książki. W październiku, po wcześniejszej dyskusji, następuje wybór laureata. 10 grudnia odbywa się uroczysta Ceremonia Wręczenia Nagrody Nobla.

Polska również znajduje się na liście krajów, które mają laureatów nagrody literackiej. W 1905 roku Literacką Nagrodę Nobla otrzymał Henryk Sienkiewicz za „wybitne osiągnięcia w dziedzinie epiki i rzadko spotykany geniusz, który wcielił w siebie ducha narodu”("Quo vadis"). W 1924 tę samą nagrodę zdobył Władysław Reymont za „wybitny epos narodowy, powieść „Chłopi”.” W 1980 nagroda trafiła do Czesława Miłosza, który „z bezkompromisową jasnością postrzegania wyraził warunki, na jakie jest wystawiony człowiek w świecie ostrego konfliktu.” Rok 1996 należał do Wisławy Szymborskiej, która otrzymała Nobla za „poezję, która z ironiczną precyzją pozwala historycznemu  i biologicznemu kontekstowi ukazać się we fragmentach ludzkiej rzeczywistości.” 

Akademia Szwedzka przywiązuje wielką wagę do „kategorii duchowych”, dlatego dwukrotnie odrzuciła  kandydaturę Lwa Tołstoja. Według Akademii negował on kościół, państwo oraz potępił cielesne stosunki między małżonkami. Mark Twain natomiast,  był nominowany aż dziesięciokrotnie. Jednak Akademia Szwedzka stwierdziła, że jego dzieła cechują się „zbyt mało wzniosłym idealizmem.” W ostatnich latach sytuacja się znacznie zmieniła, ponieważ wybory akademików są zbyt śmiałe. Promowani są pisarze krajów egzotycznych, których nazwiska są mało znane. Kontrowersje pojawiły się wokół twórczości Daria Fo. Gustaw Herling-Grudziński wybór tego pisarza na laureata Nagrody Nobla uznał za ośmieszający Akademię Szwedzką. Pisarza nazwał „mistrzem nieopisanej wulgarności.” Problemy też pojawiły się w związku z Elfriede Jelinek, która  w środowisku literackim jest uważana za pisarkę kontrowersyjną i skandalizującą. W związku z tym przyznanie jej Nagrody Nobla nie obyło się bez zgrzytów. Jeden z członków Akademii Szwedzkiej zrezygnował z dalszego uczestnictwa w jej pracach, zaznaczając, iż  decyzja o uhonorowaniu  Elfriede Jelinek "rujnuje nagrodę".

Nagroda Nobla, która jest przyznawana od ponad stu lat, urosła do miana najbardziej prestiżowej na świecie. W ciągu tych lat  wiele nominacji   i przyznawanych nagród budziło emocje, nie zawsze pozytywne. Pojawia się zatem problem dotyczący przyznawania Literackiej Nagrody Nobla. Co, w sytuacji atakowania wartości przez współczesną literaturę, ma zrobić Akademia Szwedzka? Czy ma upowszechniać tę, która posługuje się pisaną odmianą języka ogólnego i łączy w sobie różne sposoby przekazywania informacji? Czy ma bronić literatury klasycznej?
Najświeższa wiadomość: literackim Noblem za 2015 rok została nagrodzona  Swietłana Aleksijewicz.  Doceniono ją  "za polifoniczny pomnik dla cierpienia i odwagi w naszych czasach".  Pisarka i dziennikarka urodziła się w 1948 roku na sowieckiej Ukrainie, mieszka na Białorusi i tworzy po rosyjsku.  Jej książki są wciąż zabronione na Białorusi. W wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” powiedziała: (...) ostatnio Łukaszenka romansuje z Europą, więc do księgarń w Mińsku trafił pięciopak moich książek w języku rosyjskim, z czego ostatnią jest "Czasy secondhand. Koniec czerwonego człowieka". - Kosztuje jednak tyle, co trzy pensje nauczycielskie.  Swietłana Aleksijewicz jest doskonale znana polskim czytelnikom. W tym roku została laureatką Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego za Czasy secondhand. Koniec czerwonego człowieka - zbiór reportaży o Homo sovieticus. W 2011 roku  jej Wojna nie ma w sobie nic z kobiety także dostała Nagrodę im. Kapuścińskiego oraz Literacką Nagrodę Europy Środkowej "Angelus". 

Stefan Bratkowski o utworze Wojna nie ma w sobie nic z kobiety pisze : To książka pasjonująca -  i wstrząsająca. Wielka białoruska reporterka, Swietłana Aleksijewicz, jedna z najwybitniejszych dziennikarek Europy, na miarę Oriany Fallaci, zapisała wojnę... kobiet. W drugiej wojnie światowej bowiem walczyły przeciw Niemcom hitlerowskim kobiety - rosyjskie, białoruskie, ukraińskie. Z bronią w ręku. Strzelając, rzucając granatami, wysadzając. Jako żołnierze pierwszej linii, jako zwiad,  jako dywersantki. A więc - zabijając i same ginąc. W tej książce nie ma patetycznych komentarzy autorskich. Jest zapis opowieści tych kobiet, które przeżyły...

Książkę Wojna nie ma w sobie nic z kobiety  czytałam, przeżyłam i z czystym sumieniem polecam.  Z innymi utworami Noblistki mam zamiar się zapoznać. 

Karolina     

Grafika:
http://www.szwecjadzisiaj.pl/wp-content/uploads/2012/12/nobel-medal.jpg
http://www.nobelprize.org/alfred_nobel/biographical/articles/ringertz/images/alfred-lab.gif
http://www.wroclaw.pl/files/cmsdocuments/14081556/swietlana-aleksijewicz.jpg