6 września 2014

Moje hobby, mój świat

                                                                                                       

Patrz oczyma, fotografuj sercem


                                                                   



Fotografia nie jest związana  z patrzeniem,
lecz z czuciem.
Jeśli nie czujesz nic w tym, na co patrzysz,
nigdy nie uda Ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia, cokolwiek odczuwali.
(Don McCullin)


Prawdopodobnie najwięcej zdjęć robimy sobie nawzajem. Twarz i postać człowieka od narodzin po starość fascynowała pokolenia fotografów i widzów. Obecnie, w przeciwieństwie do naszych pradziadków, możemy sfotografować przełomowe dla nas wydarzenia wiedząc, że możliwe będzie zarejestrowanie ich na błonie światłoczułej lub, co bardziej prawdopodobne, w postaci zapisu elektronicznego, który będzie odtwarzany przez następne pokolenia. Kiedy mówimy o portrecie, który ma obejmować głowę i ramiona, mamy na myśli zdjęcia szkolne, na których wychodzimy nienaturalnie i to sprawia,  że wolelibyśmy być wszędzie, byle nie przed obiektywem. Jest to smutne, ponieważ twarz ludzka jest bardzo interesująca. Twarze młode i stare, gładkie oraz szorstkie wyrażają wiele emocji oraz mówią wiele o człowieku. Mogą wyrażać zaskoczenie, smutek  i radość, a także rozpacz i szczęście. Uchwycenie takiej chwili jest jednym  z najbardziej satysfakcjonujących aspektów fotografii. 

Oprócz portretów obejmujących głowę i ramiona są również fotografie całej postaci ludzkiej. Proces tworzenia fotografii powinien odbywać się w luźnej i przyjaznej atmosferze. Powodem, dla którego fotografujemy całą postać, jest zazwyczaj chęć pokazania jej ubioru i charakteru. Często robiąc sobie zdjęcia, staramy się wyglądać jak najlepiej, chcemy się zaprezentować z dobrej strony. Światło dzienne jest dla nas naturalnym źródłem oświetlenia, dlatego nawet nie zauważamy, że  posiada wiele barw i zmienia się jego charakter.  Fotografie robione  w słoneczny dzień sprawiają,  że osoba, którą fotografujemy,  jest   wesoła, pełna życia i energii. Przeciwieństwem tego będą zdjęcia robione  w pochmurny, deszczowy dzień, gdyż dominują wtedy smutek i melancholia. Podczas zachodu słońca światło jest ciepłe, oddaje nastrój romantyczny, tajemniczy. Fotografia  to inaczej malowanie światłem. Za pomocą światła zatrzymujemy chwilę w kadrze, którą możemy przekazywać z pokolenia na pokolenie. Zdjęcia są jak wspomnienia, oglądane po kilku latach wywołują u nas po raz kolejny uśmiech oraz dają możliwość cofnięcia się w czasie i przeżycia niesamowitych chwil po raz kolejny.

Fotografią interesuję się już od bardzo dawna. Często robiłam zdjęcia, nie zdając sobie sprawy, że mogą się komuś podobać. Uczęszczałam na zajęcia rozwijające moje zainteresowania i umiejętności. Otworzyły mi one oczy na wiele istotnych spraw oraz nauczyły, że fotografia powinna być połączona z pasją, a nie z drogim aparatem. Fotografując staram się pokazać to, czego beze mnie nikt by nie zobaczył. Najłatwiej jest dobrze ująć w kadrze rośliny, można je przedstawić z różnej perspektywy i w dobrym oświetleniu. Wyzwaniem jest jednak  człowiek. Żeby stworzyć dobry portret, trzeba mieć wielkie umiejętności oraz dużą precyzję. Jak już wspominałam wcześniej, twarz ludzka może wyrażać wiele emocji i zadaniem fotografa jest wychwycić  je jak najlepiej. Robiłam wiele zdjęć koleżankom oraz rodzinie,  ale jeszcze nigdy nie udało mi się stworzyć portretu,  z którego mogłabym być dumna. Często spotykam się z komentarzami osób, dla których fotografia to nic trudnego i żeby zrobić zdjęcie, wystarczy wcisnąć spust aparatu. Tak naprawdę, żeby zrobić dobrą fotografię, potrzebna jest ogromna wiedza, którą się nabywa przez całe życie. Dzięki zdjęciom chcę pokazać,  jak postrzegam świat i na co zwracam uwagę. Na razie dzielę się tym z rodziną  i znajomymi, lecz mam nadzieję, że przyjdzie taki moment, gdy  moje zdjęcia zobaczy szersza publika.

Karolina

Grafika:
Własne zdjęcia