15 października 2022

Myśli o wychowaniu

 

       Czy musisz się złościć?

 

Złość nie jest zła. Jest ludzka. I mija po pewnym czasie.

(Sarah Dessen)


Czym jest złość? Jest to jedna z podstawowych emocji, w którą zostaliśmy wyposażeni. Przychodzimy z nią już na świat. Jest to silne uczucie wzburzenia, gniewu. Człowiek zły często nie panuje nad sobą i nie kontroluje tego, co mówi. Wypowiada słowa, których nie przemyśli. Często te słowa bolą drugą osobę. W momencie ich wypowiadania nie jest tego świadomy,  zaczyna to rozumieć dopiero  po czasie. Wtedy jest już niestety za późno. Nie mamy takiej możliwości, żeby nie doświadczać i nie przeżywać złości. Ponieważ  łatwo stracić panowanie, ludzie nierzadko na złość odpowiadają  również złością.

Złość jest nam potrzebna. Jak każda emocja, złość  nie jest ani dobra, ani zła. Każdy z nas ma prawo czuć złość. Nie powinniśmy jej tłumić, gdyż to nie jest dla nas dobre. Tak naprawdę   tłumienie  jakichkolwiek  emocji nie jest korzystne, ponieważ prowadzi do zamknięcia się w sobie, a więc obraca się przeciw nam. Złość  jest niezbędną do przetrwania emocją - pomaga  dbać o granice  naszej przestrzeni. Złość mówi: powiedzcie,  co wam nie odpowiada, krzyczcie, walczcie o swoje. Ta emocja jest bardzo gwałtowna, lepiej więc dać jej upust niż miałaby w nas tkwić i czynić krzywdę organizmowi.  Zatem, złościmy się, więc działamy. Wyrażona złość  daje energię, by odzyskać naruszoną przestrzeń. Pokazuje nam, że ktoś przekroczył nasze granice, daje motywację i   popycha do działania. Złość pokazuje, jesteśmy silni i potrafimy siebie obronić. Jeżeli przeżywamy złość, to przeżywamy ją po coś. Ta emocja daje znać o sobie  wtedy, kiedy na naszej drodze pojawia się przeszkoda  w realizacji naszych celów. Złości nie da się całkowicie pozbyć z naszego życia. Nikt nie potrafi tego zrobić.

Jak  radzić sobie ze złością? W wielu  przypadkach  możemy  próbować uporać się  ze złością. W porę się  uspokoić i przemyśleć, co nas rozzłościło i czy nasza reakcja była adekwatna do sytuacji. W niektórych sytuacjach jest możliwość uniknięcia złości. Zamiast  kogoś zalewać  falą złości,  warto  wcześniej wyznaczyć  granice w relacji.  Wystarczy wsłuchać się w ogarniającą  nas złość, zastanowić się, o co nam chodzi  i spokojnie to wyrazić.  Radzenie sobie z tą emocją uczy nas szacunku zarówno  do innych, jak i do samego siebie. Z jednej strony złość odgrywa ważną rolę w naszym życiu,  nie możemy od niej ciągle uciekać, a nawet nie zawsze potrafimy ją kontrolować. Z drugiej jednak strony,  negatywne emocje da się kontrolować, choć to wymaga dużego wysiłku. Warto jednak opanowanie złości potraktować jako priorytet. Jeżeli czujemy, że  nadchodzi, spróbujmy wziąć głęboki oddech. Świadomy oddech pozwala nam szybciej zrozumieć, że to co nas zdenerwowało, być może nie jest niczym ważnym. Spróbujmy powiedzieć o złości temu, kto ją wywołał. Dobrym podejściem jest asertywność - mówienie drugiej osobie o tym, z czym się nie zgadzamy. Spokojne wyjaśnienie sytuacji jest o wiele lepszym rozwiązaniem. Zawsze warto dać sobie chwilę na ochłonięcie, ponieważ podejmowanie  działania w złości nie jest- niestety - najlepszym pomysłem.  Złość bowiem może  przesłaniać  inne uczucia: smutek czy strach.

Czasem złość jest tak duża, że nie da się nad nią zapanować. Niektórych złości najmniejsza rzecz, a niektórzy w ogóle się nie złoszczą. Zależy to od indywidualnych cech. Często ze złością miesza się również strach. Sytuacje, w których ktoś narusza naszą granicę,  powodują zarówno złość, jak i strach.  Uświadamiajmy sobie swoją złość, pozwalajmy się jej ujawniać, ale nie bądźmy agresywni. Pilnujmy, by złość wyrażała  nas i nasz wewnętrzny stan w sposób bezpieczny dla nas samych i dla innych.

Kinga

 

Grafika:

https://www.nowapsychologia.com/wp-content/uploads/2016/01/Co-kryje-z%C5%82o%C5%9B%C4%87-600x400.jpg