14 stycznia 2023

Przeczytane, przemyślane, skomentowane

 

           Warto wiedzieć!

 

Co kraj to obyczaj.

(przysłowie)

 

Podróżujemy coraz chętniej, odwiedzamy egzotyczne miejsca, a wszystko dzięki rozwojowi komunikacji. Nie tylko transportu, ale  też Internetu. Dzięki temu  zdobywamy  wiedzę  i zawieramy  znajomości  z  ludźmi z całego świata.  Zauważamy przy  tym  różnice kulturowe w różnych zakątkach ziemi, co sprawia, że  podróże i kontakty  są ciekawsze.  Jedną z  tych odmienności jest sposób witania się, dlatego warto znać etykietę, aby nie popełnić gafy i niechcący nie urazić innych.

Europa.  Tu  najpopularniejszym i najczęstszym sposobem przywitanie się jest podanie dłoni. W krajach południowej Europy, w których ludzie słyną z większej żywiołowości niż my, przytulanie się i poklepywanie jest codziennością, nawet pomiędzy osobami, których nie łączą zbyt przyjazne stosunki. We Francji natomiast, powitania są bardzo  intymne. Francuzi całują się w policzek (bez względu na to czy znali  osobę wcześniej czy nie), w zależności od regionu - nawet  4 razy.  W  Hiszpanii takie powitanie zarezerwowanie jest jedynie dla kobiet i co ważne,  muszą to być dwa pocałunki zaczynające się z lewej strony.   W Polsce  oraz  u naszych sąsiadów (Rosja i Ukraina) nadal możemy zaobserwować podczas przywitania  zwyczaj całowania kobiet w rękę, jednak ten zwyczaj w krajach arabskich zostanie bardzo źle przyjęty. W krajach arabskich  pocałunkami obdarzają się mężczyźni. To wyraz  szacunku i zaufania, a  im bliższe są stosunki,  tym pocałunek  jest bardziej wylewny. Powitanie kobiet często ogranicza się jedynie do skinienia głowy, a nawet kobiety są pomijane, zwłaszcza u ortodoksyjnych muzułmanów. W Rosji oraz krajach bałkańskich bardzo popularne jest przywitanie na ,,misia”  bądź ,,niedźwiedzia”, które polega na wzajemnym przytrzymaniu się za ramiona, któremu  najczęściej towarzyszy wymiana pocałunków w policzek. Mieszkańcy krajów skandynawskich są bardziej powściągliwi. Kontakt fizyczny jest niewskazany, a wręcz nakazany jest dystans 2 kroków (podobnie jak w Wielkiej Brytanii), a o przytulaniu czy też całowaniu nawet nie ma co wspominać.

Azja. W  Japonii  powitanie ma wręcz charakter ceremonialny. Mieszkańcy witają się poprzez ukłon, który w zależności od sytuacji, płci i pozycji społecznej naszego rozmówcy ma różną długość trwania i kąt nachylenia.Kobiety trzymają ręce złożone przed sobą, natomiast mężczyźni trzymają  je na udach.  Co ważne, nieodwzajemnienie ukłonu bądź niechlujne jego wykonanie, czy też kontakt wzrokowy podczas jego trwania może zostać odczytanie jako brak zaufania i arogancję z naszej strony. W krajach azjatyckich powitanie jest jednym ze sposobów okazania szacunku dla starszych. Na przykład na Filipinach młodsi klękają przed starszymi, przyciągając ich dłoń do własnego czoła. W Tajlandii składa się ręce jak do modlitwy na wysokości klatki piersiowej i lekko pochyla się w stronę rozmówcy tak,  aby broda dotknęła kciuków. Mieszkańcy Tybetu podczas powitania lekko wysuwają język, aby pokazać, że nie są wcieleniem tybetańskiego króla z IX wieku, który według legendy miał czarny, bądź siny język.

Jak wiać,  życie towarzyskie i kontakty międzyludzkie są pełne konwenansów i zasad. Warto  je znać, aby  uniknąć gafy podczas pobytu za granicą. Na pewno macie własne spostrzeżenia i doświadczenia i chętnie o nich opowiecie. Mnie na przykład  bardzo podoba się sposób powitania na  Grenlandii. Tam popularny jest tzw. kunik, czyli przyłożenie ust do policzka rozmówcy  i wydmuchnięcie  ciepłego powietrza.

Natalka   

 

Grafika:

https://cdn.pixabay.com/photo/2017/08/29/08/36/hands-2692451_960_720.jpg

https://wordart.com/get/image/jm4lph3v1zl1.png