11 listopada 2023

Językowe potyczki

 


        Etyczny wymiar języka

 

Słowo, chociaż nie jest z głazu,

Może zmiażdżyć kości.

(Remigiusz Napiórkowski)

 

Nie ma  niewinnych słów.  One nie tylko nazywają, ale  również  mają  wydźwięk moralny. Mogą spowodować cierpienie osób nimi dotkniętych - obrażonych, zniesławionych, napiętnowanych. Dlatego właśnie oddzielenie języka od norm moralnych  jest niebezpieczne. A tak się dzieje, gdy język jest wykorzystywany do demagogii i manipulacji. Niedobrze również, że współczesna kultura masowa uzewnętrznia się  w  prymitywnym  lub wręcz   ordynarnym języku. Tymczasem język jest częścią kultury i powinny w nim obowiązywać wysokie standardy.

Czy mowa służy jeszcze  łączeniu ludzi, skoro coraz częściej  porozumiewanie jest zastępowane komunikowaniem? A  ono niejednokrotnie posługuje się zdegradowanym  językiem,  pozbawionym  szacunku nie tylko dla odbiorców, ale również dla polszczyzny. Charakteryzuje się on ubogim zasobem słownictwa, prostactwem, brutalizacją. Komunikowanie nie sprzyja zrozumieniu drugiego człowieka, wniknięciu w jego problemy czy motywy postępowania. Nie ma tu więc mowy o wspólnocie doświadczeń czy poglądów, ponieważ praktyka komunikowania jest oparta na eksponowaniu egocentryzmu istniejących obok siebie ludzi albo na bezosobowym przekazywaniu  informacji. Dzisiejsze wypowiedzi są pozbawione językowego  smaku –bez  cech indywidualnych, oryginalnych.

Estetyka języka jest związana z etyką, gdyż wyrazy niechlujne, tandetne, czy wręcz wulgarne  są brzydkie zarówno w sensie estetycznym, jak i moralnym. Różnego rodzaju wtręty językowe, makaronizmy, skróty, a także niepoprawne formy gramatyczne zaśmiecają  język i czynią go brzydkim.  Szczególnie niebezpieczne jest wtargnięcie  do języka „brzydkich wyrazów”,  a  także społeczna akceptacja owej szpetoty i nieprzyzwoitości. Językoznawca  Zenon Klemensiewicz  taki sposób wyrażania się nazywał „językowym chamstwem”.  Kłopot polega na tym, że nie tylko „społeczne doły” używają prostackiego  i wulgarnego  języka, lecz również ludzie wykształceni, oczytani i – wydawałoby się – kulturalni. Mocne i brzydkie słowa słyszy się z ust polityków, ludzi kultury, nauki, celebrytów. Ma się nieodparte wrażenie, że to rodzaj  szpanerstwa. W takich sytuacjach  powinien  razić  zgrzyt estetyczny – zadbany, modny, elegancki, a nawet niegłupi człowiek  wyrzuca z siebie obelgi lub wulgaryzmy. Często jednak nie razi!  I to jest najbardziej szokujące.

Słowa mają moc – wpływają na życie człowieka. Za myślami i słowami podąża określona energia, a ta z kolei wpływa na stan fizyczny i psychiczny. Przekleństwa i złorzeczenia wiążą się ze złą energią, ponieważ ich celem jest upokorzenie lub zniszczenie kogoś. Zupełnie inną energię wysyłają ciepłe życzenia, gratulacje czy komplementy, gdyż  wprawiają w dobry nastrój, dowartościowują i są wyrazem sympatii. Tak więc, słowa mają moc sprawczą! Kiedyś agresywne emocje były wyrażane w ustronnych miejscach, a dzisiaj  bez żadnych oporów moralnych  wykrzykuje się je w sejmie, w szkołach, w miejscach publicznych, w sztuce. Nastąpiła degrengolada języka  - język „dołów społecznych” stał się atrakcyjny dla „wyższych sfer”. Zjawisko nie do pojęcia!

Konieczne jest  zupełne przewartościowanie postrzegania języka – jego walorów estetycznych i etycznych. Do tego jednak  potrzeba  przewagi oraz odwagi  „arystokratów  ducha”, którzy przywróciliby  wzory szlachetnego języka – nie tylko pięknego i poprawnego, ale również  wyrażającego prawdę i szacunek. Tymczasem polecam kampanię Rady Języka Polskiego:  Ty mówisz - ja czuję. Dobre słowo - lepszy świat. Jej celem jest zwrócenie uwagi na jakość komunikacji publicznej i prywatnej. (PASMO JĘZYKOWE "Ty mówisz – ja czuję. Dobre słowo – lepszy świat” www.youtube.com › watch)

Noen


Grafika:

https://cdn.pixabay.com/photo/2017/09/28/22/14/speech-icon-2797263_960_720.png

https://images.creativemarket.com/0.1.0/ps/8469312/1160/772/m1/fpnw/wm0/voice-search-flat-glyph-11-.jpg?1591268206&s=bf2d2ca76ee3ab9c03d4160f647d7ed1

https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/304881706_591901449050583_6920619805555113746_n.jpg?_nc_cat=106&ccb=1-7&_nc_sid=5f2048&_nc_ohc=KRFEVypT6GMAX_K6T-f&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AfDlnNN3NySdlX9sZu2kf4KTp22LWnwp1GukkFJVH5MDRw&oe=654D4B5C