4 kwietnia 2013

Przeczytane, przemyślane, skomentowane

 

 Jak nie zdać matury z języka polskiego?


                                                                          


Czytałem sztuki Szekspira. Dwie zapamiętałem – Romeo i Julia.
Gerwazy wyciągnął szablę i szczelił.
Do ludności w balladach Mickiewicza zaliczamy nie tylko pojawienie się rusałki, ale również jęki chłopa pod jaworem.
Doktor Judym chodził do szkoły w ciotki szpilkach. 
(Kilka cytatów przydatnych na maturze)

  
Aby nie zdać matury:
- od początku roku szkolnego aż do kwietnia nie myśl o maturze i nic nie rób;
- nie czytaj lektur;
- nie pisz próbnej matury;
- w kwietniu zacznij się uczyć wszystkiego jednocześnie.

Aby nie zdać egzaminu ustnego:
- wybierz jakikolwiek temat, najlepiej taki, który wybrała większość kolegów;
- bibliografię zapisuj według własnego pomysłu;
- nie odwiedzaj bibliotek;
- przygotuj się w ostatniej chwili, opierając się na ściągach;
- wykorzystaj cudzą prezentację;
- nie ćwicz prezentacji przed jej wygłoszeniem;
- zanudź komisję na śmierć;
- nie nawiązuj kontaktu wzrokowego z komisją;
- nie słuchaj uważnie pytań komisji;
- nie troszcz się o poprawny i ładny sposób mówienia;
- na egzamin przyjdź ubrany „na luzie”.
Aby nie zdać egzaminu pisemnego:
Czytanie ze zrozumieniem
- przez trzy lata nie czytaj żadnych książek i artykułów;
- tekst umieszczony w arkuszu przeczytaj szybko i niedokładnie;
- nie poświęcaj zbyt dużo czasu na zrozumienie pytań;
- jeśli proszą o trzy odpowiedzi, zawsze podawaj sześć;
- rozwiązuj arkusz, nie przejmuj się limitem czasu;
- pisz niedbale i nieczytelnie.
Pisanie własnego tekstu – wypracowania.
- wybierz temat dotyczący lektury, której nie czytałeś;
- nie poświęcaj zbyt dużo czasu na zrozumienie tematu;
- nie czytaj uważnie tekstów znajdujących się w arkuszu;
- nie zwracaj uwagi na przypisy;
- streszczaj tekst, a najlepiej przepisuj, nie formułuj problemów;
- nie rób planu;
- lekceważ zasady kompozycji;
- we wstępie opisz życie pisarza, daj krótkie  i ogólnikowe rozwinięcie, pomiń zakończenie;
- nie stosuj akapitów;
- pisz, „co ci ślina przyniesie na język”;
- używaj długich, niezrozumiałych zdań;
- dowolnie  łącz style i czasy gramatyczne;
- pisz niejasno, używaj pretensjonalnych określeń, pseudonaukowych i młodzieżowych;
- popełniaj błędy stylistyczne, gramatyczne, ortograficzne i interpunkcyjne;
- zadbaj o to, żeby praca miała mniej niż 250 słów;
- wyjdź z matury po godzinie i włącz sobie  piosenkę "Znów za rok matura".

Życzliwa?

Grafika: 
http://3.s.dziennik.pl/pliki/3435000/3435782-900-735.jpg