19 marca 2013

Moje hobby, mój świat...



  Małyszomania wciąż trwa!



 Garbing, fajeczka, no i poleciało! 
(Piotr Żyła)

Małyszomania rozpoczęła się na początku tego tysiąclecia, kiedy to Adam Małysz królował na skoczniach świata.  Każdy z nas spotkał się z tym zjawiskiem, ba sam pewnie w jakimś stopniu jest małyszomaniakiem! Jak wiele osób nie oglądało oglądał skoków narciarskich? Sądzę, że tylko nieliczni. Nawet niedzielni kibice pragnęli przeżywać radosne chwile zwycięstwa, które Adam Małysz dostarczał nam co zimowy weekend. Skoki narciarskie to sport, który nie każdy może uprawiać – choćby ze względu na  brak dostępu do skoczni,  to jednak dzięki sukcesom Polaka cieszy się wielkim zainteresowaniem.  Chłopcy w całej Polsce tworzyli małe skocznie, chcieli zasmakować dyscypliny mistrza. 
Skoki narciarskie biły rekordy oglądalności w telewizji.  Przed ekranami zasiadały miliony rodaków, jednocząc się w kibicowaniu.  Tysiące Polaków jeździło na zawody do Zakopanego, ale i nie tylko tam! Zawody odbywały się niemal na całym świecie, a prawie wszędzie można było spotkać biało-czerwone barwy. Małyszomania to niewątpliwie sposób okazywania patriotyzmu. Zapominaliśmy o swoich kompleksach narodowych, tylko  byliśmy dumni, że jesteśmy Polakami i nasz rodak jest najlepszy na świecie. Niestety, nie wszyscy byli wiernymi kibicami, gdy Adam Małysz miał spadek formy, część osób zapomniała o jego zasługach i nie wspierała go w trudnych momentach. On jednak po kilku latach przerwy w sukcesach odleciał swoim konkurentom i znowu był nie do przeskoczenia. Niemalże do ostatnich zawodów sezonu narciarskiego nie było wiadomo, kto zdobędzie kryształową kulę, czy będzie to Adam Małysz, a może Andres Jacobsen. Zwyciężył oczywiście Polak i był to jego czwarty wygrany Puchar Świata w skokach narciarskich. Nikomu więcej w historii nie udało się tego dokonać. Za wszystkie chwile radości, których nam dostarczył, kochamy Adama Małysza. Również za jego postawę, a  w szczególności - skromność. Dzięki Adamowi na polskich skoczniach jest wspaniała atmosfera, jakiej nie sposób spotkać gdzie indziej na świecie. 
Do rozkwitu małyszomanii z pewnością przyczynili się też komentatorzy sportowi. Swoim okazywaniem emocji zwiększali nasze nadzieje na wygraną. Jednym z dziennikarzy, którego najlepiej wspominam, jest Włodzimierz Szaranowicz. W niezwykle barwny sposób, z  zaangażowaniem  mówił o skokach narciarskich, a wiele osób doprowadzał do łez wzruszenia. Lot skoczka przedstawiał jak dzieło na najwyższym  poziomie artystycznym. Jego głos kojarzy się z największymi sukcesami Adama Małysza, np. igrzyskami w Vancouver , gdy Polak zdobył  dwa srebrne medale. Prawdziwym kibicom ciągle brzmi w uszach, gdy Włodzimierz  Szaranowicz krzyczał: Leć Adam, leeeć! .

Teraz, gdy Adam Małysz już nie skacze, małyszomania wciąż trwa. Przeniosła się  na innych polskich skoczków. Polacy nie zapomnieli o skokach narciarskich, ciągle kibicują rodakom, którzy próbują walczyć o coraz wyższe lokaty.  Gdyby nie sukcesy Adama Małysza, inni nie zafascynowaliby się skokami, a dzięki temu mamy nowe młode talenty, które już zaczynają zdobywać sukcesy i sympatię kibiców. 

Małyszomanka

65 komentarzy:

  1. Kochana Małyszomanko! jestem od wrażeniem Twojej pasji ! :) świetny post ! :) Moim ulubieńcem jest Piotrek Żyła :) ajajaj ! ten to ma fantazję :)
    P.S pisz więcej postów ! jesteś wspaniała !! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małyszomanka19 marca 2013 12:26

      Jak miło spotkać bratnią duszę :) Piotrek Żyła chwyta za serca swoimi szczerymi, radosnymi wypowiedziami!

      Usuń
  2. Izabela Łęcka19 marca 2013 11:49

    za moich czasów nie było narciarstwa.. ach czy Wokulski dla mnie zostałby skoczkiem narciarskim ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zostałby! Skakałby z Nowego Zjazdu!

      Usuń
    2. Izabela Łęcka20 marca 2013 10:20

      Lecz czy osiągnąłby coś w tym sporcie ? Nie będę żoną zwykłego amatora !

      Usuń
  3. świadek uderzenia kostką rubika19 marca 2013 11:50

    świetny post ! :) Czy będzie Stochomania ? wątpię. Ale gdyby nie Adam Małysz to skoki nie byłby popularne w Polsce

    OdpowiedzUsuń
  4. 2a to najlepsza klasa19 marca 2013 11:52

    Niestety Polska to taki kraj.. w którym adorujemy jedną wybitną jednostkę a nie dajemy pieniędzy na to by mieć w następnym pokoleniu następnego mistrza..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alona Iwanowna19 marca 2013 12:04

      Zgadzam się z Tobą!

      Usuń
    2. Małyszomanka19 marca 2013 12:19

      "Niestety Polska to taki kraj.." Polska jest taka jaką tworzy każdy z nas. Czy adrojujemy jednostkę? Nie sądzę... Ostatnie sukcesy Polskich skoczków na to wskazują. Ze zwycięstwa Piotra Żyły cieszymy się nie mniej niż Kamila Stocha. Adam Małysz był w szczególności adorowany gdyż nie było innych dobrych polskich zawodników. A co do finansów myślę że dzięki Adamowi jest lepiej - pojawiła się skocznia w Wiśle.

      Usuń
  5. mimo,ze jestem fanką wielu sportów, nigdy nie lubiłam skoków narciarskich. Jednak ostatnio to się zmieniło dzieki Piotrowi Żyle- jego wypowiedzi potrafia poprawić humor :) i oczywiście super ogląda się jak nasi rodacy zajmują czołowe miejsca -widać, ze sport w Polsce jest na coraz wyższym poziomie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. To właśnie Adam Małysz i jego wygrane zachęciły mnie do oglądania transmisji skoków narciarskich. Gdy nasz Adaś siadał na belce startowej trzymałem za niego kciuki i czekałem na kolejny daleki skok. Nigdy się na nim nie zawiodłem.

    Cieszę się, że wspomniałaś o Włodzimierzu Szaranowiczu. Zgadzam się, że to jego osoba nadała skokom takiej popularności w naszym kraju. Jego słynne do tej pory "Leć Adam, leeeć!" rozbrzmiewa do dziś w moich uszach. Nie robił tego na pokaz, jak niektórzy komentatorzy sportowi. Naprawdę kibicował naszemu skoczkowi, komentował każdą transmisję z wielkim zaangażowaniem

    OdpowiedzUsuń
  7. teraz krzyczymy: nic się nie stało!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małyszomanka19 marca 2013 12:24

      Nie jesteś na bieżąco! W ostatnich tygodniach Kamil Stoch stał się mistrzem świata, wygrał dwa konkursy z rzędu Pucharu Świata. W niedzielę Piotr Żyła dzielił najwyższą lokatę podium ze Gregorem Schlierenzauer. Polska drużyna zdobyła brązowy medal mistrzostw świata, a później stanęła na podium w zawodach Pucharu Świata :)

      Usuń
  8. i tak piłka nożna jest narodowym sportem jakby nie patrzeć, mimo że reprezentacja narodowa przegrywa to jest młoda i widać w niej potencjał, lecz do tego potrzeba niej dobrego i madreco "dyrygenta"

    OdpowiedzUsuń
  9. Miło jest oglądać wyczyny polskich sportowców odnoszących sukcesy, niestety media poświęcają im zaskakująco mało uwagi w porównaniu do piłki nożnej. Moim zdaniem sportowcy którzy godnie reprezentują nasz kraj. Nie możemy tak powiedzieć o wszystkich sportowcach, np. Agnieszka Radwańska zazwyczaj nie reprezentuje Polski na zawodach, gdyż w tenisie narodowość zawodnika często nie jest nawet podawana na turniejach. Gdy miała okazje zagrać dla naszego kraju na olimpiadzie, pokazała się w bardzo złym świetle, mówiąc, że olimpiada jest dla niej nieistotna, ważniejsze są dla niej turnieje (na których zarabia wielokrotnie więcej, niż dostałaby za medal, lecz nie reprezentuje kraju), jest mimo to traktowana jako gwiazda przez media.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie przepadam za sportem, ale mam duży sentyment do skoków narciarskich. Przywołują wspomnienia z czasów dzieciństwa, kiedy jako mały brzdąc oglądałam je z dziadkiem. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Hania to fajna dziewczyna :*19 marca 2013 12:05

    Włodzimierz Szaranowicz to bardzo fajny komentator :D zachęcam do zapoznania sie z tym filmikiem http://www.youtube.com/watch?v=osvoHqrfhyA

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super jest ten filmik, pamiętam gdy oglądałam tę transmisję w telewizji w czasie gdy Adam kończył karierę. Uwielbiam te słowa Włodzimierza Szaranowicza: ,, co tydzień siadaliśmy jak do telenoweli" .

      Usuń
    2. Najlepsze są łzy Pana Szaranowicza:D Nie mogę się powstrzymać od śmiechu:D Pan Włodzimierz Szaranowicz był naprawdę związany z Adamem Małyszem i jego karierą. To wspaniałe i godne podziwu:D Jak wielkim trzeba być komentatorem by tak przeżywać sukcesy i porażki jednego sportowca...

      Usuń
  12. Cieszę się z każdego udanego skoku naszych polskich skoczków, miło wiedzieć, że zainteresowanie skokami narciarskimi nie zmalało po zakończeniu kariery przez Adama Małysza (wydaje mi się, że jest to duża zasługa naszych skoczków, Piotr Żyła jest niesamowicie przystojny :))

    OdpowiedzUsuń
  13. sledzmy karierę Mateusza Prusa, absolwenta naszego liceum, bardzo dobry chłopak, nie tylko na boisku ale i poza nim, dzisiaj bramkarz Rody Kerkrade, oby kiedyś z Tytoniem walczyli o numer 1 w polskiej bramce jak kiedyś w holenderskiej Rodzie dziś Przemek jest zawodnikiem PSV.

    OdpowiedzUsuń
  14. Droga Małyszomanko musimy się spotkać, gdyż ja również jestem fanką skoków narciarskich <3 Z wielką determinacją oglądam każde zawody! Cieszę się, że napisałaś o tym post :) Naszym skoczkom życzę wielu sukcesów !! :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Niepoprawna Optymistka19 marca 2013 12:06

    Czytając post momentalnie przypomniały mi się sceny sprzed kilku lat. Niedzielny obiad, w telewizji transmitowane skoki i nagle ten krzyk "Małysz skacze!!!". Cała rodzina, nie ważne czy ja, małe dziecko, czy babcia, czy wujek, czy mama. Wszyscy naraz, jak to się mówi na łeb na szyję, biegli do największego pokoju żeby tylko nie przegapić tego najważniejszego skoku. Dreszczyk emocji, łomot serca, bolące palce od trzymania kciuków i nieudolne wyginanie ciała z myślą "dalej, dalej, dalej" i nie ważne było czy się udało czy nie, zawsze byliśmy dumni z naszego Adasia. Dziękuję za możliwość wspomnienia tych niepowtarzalnych chwil i choć nie jestem małyszomanką bardzo mile wspominam Adama Małysza.

    OdpowiedzUsuń
  16. Mendel Tomaszowski19 marca 2013 12:07

    Miło widzieć artykuł o swojej ulubionej dyscyplinie sportu :) Warto pamiętać o naszych skoczkach, można zawsze liczyć, że coś osiągną na zawodach, w przeciwieństwie do naszych piłkarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Alona Iwanowna19 marca 2013 12:08

    Niewątpliwie Adam Małysz był i nadal jest naszą dumą narodową. Dzięki niemu i jego sukcesom wielu ludzi zainteresowało się skokami, a wręcz wyrosło nowe pokolenie sportowców pragnących osiągać takie sukcesy jak on. Cieszy mnie to, że ma godnych następców :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lizawieta Iwanowa20 marca 2013 08:05

      Tak ale teraz Stoch przejął jego spóściznę.

      Usuń
    2. Pulcheria Aleksandrowna21 marca 2013 15:42

      Niewątpliwie tak, zaś nie jestem pewna czy Polska pokocha go tak jak Małysza. Wszystko jest możliwe.

      Usuń
  18. Chciałabym dodać jeszcze , że Adam Małysz komentuje zawody pucharu świata w Eurosporcie :) Można posłuchać jak ocenia skoki zawodników, opowiada o swoich przygodach : )

    OdpowiedzUsuń
  19. w 2a są super chłopcy!

    OdpowiedzUsuń
  20. Zdecydowanie Małyszomania była bardzo popularna w czasach świetności Małysza, to naprawdę wielki skoczek, a do tego wspaniały człowiek. Cieszę się, że dzięki niemu skoki narciarskie stały się popularne w Polsce. Sama już od wielu lat jestem wierną fanką skoków :) Każdemu konkursowi niezmiennie towarzyszą wielkie emocje. Miałam zaszczyt być nawet na jednym z takich konkursów i widzieć naszego mistrza z odległości kilku metrów! To dopiero ogromne przeżycie, dzięki któremu mam wspaniałe wspomnienia ! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Fajnie, że poruszyłaś temat dotyczący skoków narciarskich. Sport to naprawdę świetna sprawa a dreszcz adrenaliny podczas kibicowania, bezcenny. Adam tej adrenaliny zapewniał nam pod dostatkiem teraz pora na kolejnych, również świetnych, naszych polskich skoczków. ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Doskonale pamiętam czasy, gdy cała moja rodzina zbierała się przed telewizorem, gdy tylko zaczynały się skoki narciarskie. Adam Małysz był bez wątpienia doskonałym zawodnikiem. Mimo, że jego kariera jako skoczka już się zakończyła nadal mamy świetnych sportowców, na których możemy liczyć i nie załamywać się po każdym ich kolejnym występie. Obecnie przecież nasi skoczkowie również odnoszą spore sukcesy. Mamy również światowej klasy siatkarzy oraz wielu innych sportowców, dzięki którym czujemy dumę słuchając Mazurka Dąbrowskiego, gdy stają oni na najwyższym stopniu podium.

    OdpowiedzUsuń
  23. dojrzały Maciek19 marca 2013 12:59

    Myślę, ze skoki narciarskie to jedna z niewielu rzeczy którymi możemy się pochwalić na arenie międzynarodowej, dlatego trzeba doceniać naszych sportowców i im gorąco kibicować :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Post bardzo ciekawy, lecz zauważyłem w nim jeden bardzo poważny błąd, mianowicie Adam Małysz nie jest jedynym skoczkiem narciarskim, który zdobył cztery Kryształowe Kule. Pierwszym skoczkiem narciarskim, któremu udało się wywalczyć te cztery jakże zacne trofea był Matti Nykänen.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małyszomanka20 marca 2013 12:24

      O tak masz racje przepraszam bardzo :) za bardzo się rozkręciłam w sukcesach Adama :)

      Usuń
  25. Nie jestem fanką skoków narciarskich, jednak mimo to, na skok Adama czekałam zawsze. Kiedy zakończył karierę wydawało mi się, że nigdy nie będzie jego godnego zastępcy. A jednak! ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Miło, że wspomniałaś o naszym wspaniałym komentatorze Włodzimierzu Szaranowiczu. Bez jego głosu, pełnego wsparcia dla Adama, to nie byłyby te same skoki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, że bez niego to nie byłoby to samo, bez tych jego porównań, spontanicznych wypowiedzi. Skoki bez jego komentarzy byłyby o wiele uboższe. To człowiek, który ewidentnie ma talent do tego co robi:)

      Usuń
  27. Adam Małysz to sportowiec wszech czasów, nie ulega to żadnej wątpliwości. Myślę, że również mogę zaliczyć się małyszomaniaków :)
    Adama, poza jego wielkimi sukcesami, cenie za to, że wiedział kiedy się wycofać ze sportu, myślę że każdy, nawet najlepszy sportowiec powinien mieć takie wyczucie. Pozytywnie zaskakuje również fakt, że młoda kadra może pochwalić się tak wielkimi osiągnięciami i jest dla nas powodem do dumy. Nie spodziewałam się tego i jestem bardzo mile zaskoczona. :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Pamiętam, jak jeszcze kilka lat temu razem z rodzeństwem oglądaliśmy skoki :) Aktualnie jakoś nie bardzo się tym interesuję, ale trzymam kciuki za naszych skoczków :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie interesuje się sportem, ale często widzę jak rodzina w telewizyjnej śpiączce gapi się na skoczków...

    OdpowiedzUsuń
  30. Leć Adam leeć!!!19 marca 2013 14:39

    Coś w tym jest. Niewątpliwe jest to, że właśnie dzięki Adamowi Małyszowi skoki narciarskie stały się bardziej popularne wśród Polaków. Jeszcze parę lat temu osobiście zasiadałem w niedzielę przed telewizorem i oglądałem skoki. Taka wewnętrzna radość we mnie wrzała gdy Adam właśnie wykonywał swój sok. Teraz, gdy już Małysz nie skacze już nie oglądam tak często skoków lecz wgłębi serca wspieram innych polskich skoczków.

    OdpowiedzUsuń
  31. Ajj te czasy "zawołaj, jak będzie Małysz" już nie wrócą, ale mamy na szczęście godnych następców naszego mistrza :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Bardzo interesujacy post! Fajnie jest sobie przypomniec czasy kiedy ogladalo sie skoki Adasia! Dobrze, ze mlodsi koledzy rowniez pokazuja na co ich stac osiagajac tak wysokie wyniki w tym roku. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ach! Małyszomanko, fajnie, że przypomniałaś wszystkim o pasji z jaką Polacy kibicowali i nadal kibicują polskim skoczkom. Gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
  34. Pan Dzwoneczek19 marca 2013 22:12

    Twoje zainteresowanie skokami narciarskimi jest godne podziwu. Obyś nigdy nie straciła tego zapału!

    OdpowiedzUsuń
  35. tosty w ogniu19 marca 2013 22:17

    Muszę pogratulować wspaniałego pomysłu na post. Ciekawie napisałaś o pasji, która nieraz jednoczyła wielu Polaków. Chyba każdy kiedyś uległ niesamowitej magii: z zapałam powtarzał: "Leć! Adaś leć!" i z dumą wsłuchiwał się w melodię hymnu, gdy Adaś zdobywał najwyższe miejsce na podium!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogień w Tostach20 marca 2013 08:07

      Ja nie uległem tej magii, ale rzeczywiście Polska może być dumna z Adama

      Usuń
    2. W sumie fajnie on skacze, jak się rozkręci to fuuu :D

      Usuń
  36. Barrrrrrrrrrrrbarrrrrrrrrrrrrrra20 marca 2013 07:46

    Gratuluję autorowi wspaniałego posta ;) Widzę, że jesteś ogromną fanką skoków, osobiście nie znam nikogo kto byłby aż tak tym zafascynowany. W mojej klasie jest kilka osób lubiących narciarstwo, może nawet coś o nim wiedzą, ale z pewnością ich wiedza nie dorównuje Twojej, ciekawe z jakiej jesteś klasy? ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Nareszcie doczekałam się posta dotyczącego skoków narciarskich! Jestem ogromną fanką Adama Małysza, patrząc na jego sukcesy z radości biję się kostką rubika po twarzy albo raczej kulą w płot.. oj nie ważne. Podsumowując gratuluję pomysłu i wspaniałej pasji;) Polecam Twój post i pozdrawiam Bibuła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kostka rubika po twarzy.. Ach Bibuło, znam już Twoją tożsamość!

      Usuń
  38. I tak jestem lepszy od Małysza

    OdpowiedzUsuń
  39. Wybrałaś świetny temat na post(taki na czasie).Niewątpliwie Adam Małysz był wielkim sportowcem. Lecz mogło się skończy tak, że Adam zakończy karierę i o Polsce świat skoków narciarskich zapomni. Jednak tak się nie stało, dzięki naszym młodym skoczkom, mam na myśli w szczególności Kamila Stocha - naszego Mistrza Świata. Myślę, że ten chłopak ma jeszcze szansę wiele dokonać w skokach:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie rozumiem Franklinie dlaczego to jest temat na czasie? Może i skoki tak, ale na pewno nie Małysz. Tym bardziej, że jak wspomniałeś teraz to Kamil Stoch jest "naszym królem".

      Usuń
    2. Drogi HENRY! Chodziło mi o to, że nasi skoczkowie od dawna(czyli od czasu zakończenia kariery przez Adama) nie mieli takiego rozgłosu i nie byli tak popularni jak obecnie..Być może ta popularność wzięła się z ostatnich sukcesów (brązowy medal na Mistrzostwach Świata) lub w wyniku wypowiedzi Piotra Żyły w mediach:D W moim komentarzu nie chodziło już tylko bezpośrednio o Adama, ale tez o tych, którzy teraz skaczą.

      Usuń
  40. Cieszę się, że jest więcej ludzi którzy interesują się skokami tak jak ja:P

    OdpowiedzUsuń
  41. Adam Małysz to fenomen na skalę światową. Dla mnie jest najlepszym skoczkiem na świecie.

    OdpowiedzUsuń
  42. Fajny post, który przypomina o Adamnie, jednak teraz cała uwaga skupia sie na Kamilu. Myślę, że dorówna on mistrzowi, nie tylko w skokach. Stoch jest równie sympatyczny jak Adam Małysz.
    Teraz będzie: Leć Kamil, leć! :D

    OdpowiedzUsuń
  43. Świetny post :D :D Bardzo lubię oglądać skoki i cieszę się kiedy nasi wygrywają :D A wywiady z Piotrem Żyłą są po prostu rewelacyjne :D:D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  44. Królowa Elżbieta20 marca 2013 11:30

    Tomasz Zimoch jest najlepszy w komentowaniu:
    "Kariera Małysza jak plastry słodkiego ananasa!"
    "Wdrapał się jak niezdarne dziecko na tę belkę, na której siedzi młodziutki jak osiem lat temu, tylko pióropusz zmarszczek wystaje zza lewego i prawego ucha”
    "Małysz ma medal, a czerwony nosek odmroził kilka lat temu, ale czy ta czerwień, to jest ogień radości?"
    "Wiosną pachnie, Małyszem pachnie, skokami pachnie, szczęściem pachnie, ale zapach Ammanna wyczuwalny jest jednak tutaj najbardziej"
    "Adam poruszył uszami, jak pies, kiedy go pieszczotliwie głaszczemy."
    Pan Zimoch jest tak pocieszny jak Piotrek Żyła. :D

    OdpowiedzUsuń
  45. Aż się łezka w oku kreci ;') Kiedy czytałam post, wspominałam rozkwit kariery Małysza, któremu zawsze kibicowałam. No cóż, Małyszomania nie przeminie, a to dlatego, że z Adamem łączymy miłe wspomnienia :-). Mam nadzieję, że za kilka lat Kamil Stoch będzie mógł pochwalić się tak świetnymi wynikami, jakie osiągnął jego poprzednik.

    OdpowiedzUsuń
  46. Kartony od Hanki.;D21 marca 2013 01:32

    Nareszcie jakiś post o sporcie.;) Dziękuję.;] Kocham sport i od dawna wyczekuje poruszenia tego tematu. Mam nadzieje, że będzie to stała rubryka blogu.;)

    OdpowiedzUsuń
  47. Adam Małysz to wielki sportowiec. Nigdy nie zapomnimy o jego wielkich sukcesach. Jego wygranych w każdy weekend oraz wielu medalach, które sławią Polskę w świecie. Dobrze, że ta wielka tradycja, którą zapoczątkował Adam trwa nadal. Dziękuję za wspaniały sportowy artykuł, a naszym wspaniałym skoczkom życzę dalszych sukcesów już w przyszłym sezonie zimowym, a także na Igrzyska Olimpijskich w Soczi.

    OdpowiedzUsuń