22 marca 2013

Literackie fascynacje


    Tajemnice dzikich plemion


 jeszcze na Ziemi takie miejsca, gdzie pieniądze się nie liczą.
W świecie Dzikich walutą
jest praca, sól, żelazne groty do strzał, noże, siekiery, strzelby.
Wielką moc nabywczą mają także:
znajomość czarów i umiejętność leczenia,
męstwo   w walce, mądrość, którą potrafimy służyć innym,
lub (...) dobra Opowieść.
(Wojciech Cejrowski)

Post zaczynam od przytoczenia fragmentu z książki, którą niedawno przeczytałam i do której przeczytania także was chciałabym zachęcić. „Gringo wśród dzikich plemion” Wojciecha Cejrowskiego to lektura przygodowa i podróżnicza. Nigdy wcześniej nie czytałam tego typu książek, ale ostatnio postanowiłam przełamać się i spróbować czegoś nowego. Okazało się, że to pełna humoru opowieść o wyprawie do ostatnich dzikich plemion. Opisuje ona pobyt autora w głębi Ameryki Łacińskiej. Zwiedził on m.in. Honduras, Salwador, Meksyk i Gwatemalę.

Spróbujcie wyobrazić sobie dialog „człowieka XXI-wieku” (żyjącego w dobie komputerów i telefonów) z „dzikim” Indianinem, który ma zupełnie  inny światopogląd, ceni odmienne wartości oraz ma inne życiowe cele i priorytety. Jednak w tej książce wszystko jest możliwe. Znajdują się w niej fragmenty rozmów z Indianami, które rozśmieszają do łez oraz sprawiają, iż czytelnik ma wrażenia, że jest ich świadkiem. Książka zawiera także opis kultury Indian, wzbogacony barwnymi fotografiami, oddającymi ducha i bogactwo tejże cywilizacji. Zdjęcia te zabierają czytelnika w opisywane miejsca i przybliżają mu ich niepowtarzalny klimat, którego nie da się opisać  wyłącznie słowami. Cejrowski pisze o wydarzeniach, które śmieszą, ale zarazem wprawiają w podziw, np. o przekroczeniu granicy za pomocą książeczki zdrowia.

To napisana lekkim piórem opowieść, która z pewnością sprawi, że nawet największy ponurak zaczyna się śmiać do rozpuku. Jest to także pouczająca lektura. Pisana jest dosyć ostrym językiem, ale zarazem przystępnym.  To sprawia , że między autorem a czytelnikiem pojawia się swoista więź, której osiągnięcie nie jest łatwym zadaniem. Cejrowskiemu udała się ta sztuka...

„Gringo wśród dzikich plemion” to  pierwsza przeczytana przeze mnie książka podróżnicza, ale na pewno nie ostatnia. Polecam ją wszystkim, także tym, którzy nie przepadają za tego typu opowieściami. Jestem niemalże pewna, że spodoba się każdemu – bez względu na to, jaki gatunek literatury lubi. 

Czy znacie jakieś inne książki podróżnicze warte przeczytania? Jeśli tak i mielibyście ochotę zdradzić mi jakieś tytuły, podzielcie się nimi w komentarzach.

Kamila B.

Grafika:
https://media.merlin.pl/media/300x452/000/004/688/56baf775c1097.jpg

16 komentarzy:

  1. Polecam krótki filmik przedstawiający niekonwencjonalny sposób bycia i takież same poglądy Wojciecha Cejrowskiego.
    www.youtube.com/watch?v=0DFKEBo3R8o

    OdpowiedzUsuń
  2. Śpieszę z wyjaśnieniem słowa "gringo".
    - cudzoziemiec,
    - pogardliwe określenie osoby pochodzącej
    ze Stanów Zjednoczonych lub Anglii,
    - w Ameryce Południowej - potoczne
    określenie turysty.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kto podejmie wyzwanie i odpowie na moje pytania?
    - Skąd przybyli Indianie do Ameryki?
    - Do jakiej rasy są zaliczani?
    - Kto nadał nadał nazwę Indianie ludom Ameryki?
    - Co oznaczają pojęcia: konkwista/konkwistador?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. - Indianie przybyli z Azji do Ameryki podczas epoki lodowcowej. Przeszli przez pomost lądowy istniejący w rejonie dzisiejszej cieśniny Beringa.
      - Należą do rasy żółtej.
      - Nazwę nadał im Krzysztof Kolumb, sądząc, że dopłynął do Indii.

      Usuń
    2. Konkwista - z hiszp. conquista - podbój, zdobycie. Hiszpańskie wyprawy zbrojne od końca 15 wieku w celu podboju terytoriów zamorskich w Ameryce, Afryce i Indiach.
      Konkwistador - zdobywca Ameryki Południowej i Środkowej w czasie konkwisty; żołnierz biorący udział w konkwiście.
      Czekam na nagrodę!

      Usuń
  4. Winnetou - postać autentyczna czy fikcyjna? Może ktoś mi wyjaśni? Z góry dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poszperałam trochę w Internecie i według większości źródeł Winnetou, to postać fikcyjna. Mam nadzieję, że pomogłam.

      Usuń
    2. Winnetou - fikcyjny bohater powieści niemieckiego pisarza Karola Maya. Imię znaczy Płonąca Woda.
      Ciekawe, czy chłopaki czytają jeszcze Maya?
      Czekam na odpowiedź i na nagrodę.

      Usuń
  5. Królowa Elżbieta23 marca 2013 15:28

    Fragment "Gringa..." czytałam w jakimś teście albo sprawdzianie, bardzo ciekawy. Miałam przeczytać całą książkę, ale o niej zapomniałam. Dziękuję Kamilo B. za przypomnienie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że mój post sprawił, iż książka ta "powróciła do twojej pamięci". Miłego czytania życzę:)

      Usuń
  6. Nie miałam przyjemności na nią wpaść i jej przeczytać. Jednak twój post bardzo mnie zainteresował i postanowiłam przeczytać polecaną przez Ciebie książkę. Dziękuję.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że masz zamiar sięgnąć po tę książkę. Na pewno nie pożałujesz. :)

      Usuń
  7. Ooo jak miło zobaczyć jakiś znajomy tytuł, jak najbardziej książka dobra dla ludzi, którzy lubią styl pana Wojtka.
    Oczywiście polecam książkę "Rio Anaconda", która w obszerniejszy sposób traktuje o Szamanach i postrzeganiu magii i świata w dżungli. Książka jest świetnie napisana, a zamieszczone zdjęcia autorstwa WC umilają lekturę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W wolnej chwili na pewno przeczytam też "Rio Anacondę". Wnioskując z twojego opisu, książka ta również ma w sobie "to coś", co zachwyciło mnie w lekturze „Gringo wśród dzikich plemion”.
      Z niecierpliwością czekam na moment, w którym będę mogła zanurzyć się w nieznany świat, "opowiedziany" przez Wojciecha Cejrowskiego.

      Usuń
  8. thieves dreams29 marca 2013 05:56

    Czytałam tą książkę , polecam ! Dzięki niej i kilku innych książkach Pana Wojtka, człowiek zdobywa bardzo dużą wiedzę na temat ludzi i miejsc dotąd nieznanych. Muszę powiedzieć, że jego książki w pewien sposób uczą tolerancji i przypominają o tym by się nie poddawać i zawsze myśleć pozytywnie .

    OdpowiedzUsuń
  9. Faktycznie, książka ta pełni przede wszystkim funkcje dydaktyczne. Sądzę, że Wojciechowi Cejrowskiemu udała się bardzo trudna sztuka - stworzył dzieło, które bawi, ale jednocześnie uczy. Moim zdaniem to prawdziwy majstersztyk.

    OdpowiedzUsuń