2 czerwca 2015

Moje hobby, mój świat



     Malowanie  igłą i nitką





Wszystko, 
czego się człowiek w życiu nauczy,
prędzej czy później się przydaje. 
Czy to będzie język Indian Nawaho, 
czy wyszywanie na kanwie.  
(Bogna Ziembicka)


Bardzo lubię  haftowanie, zwłaszcza, że takie zajęcie idealnie relaksuje. Temu hobby poświęcam się już od najmłodszych lat, ponieważ fascynuje mnie szycie i haft artystyczny. W piątej klasie szkoły podstawowej dołączyłam do kółka hafciarskiego   w Młodzieżowym Domu Kultury  i tam opiekunka grupy pomogła mi rozwinąć zainteresowania. Na zajęciach zajmowałyśmy się głównie haftem krzyżykowym. Tworzyłyśmy zarówno małe karteczki okolicznościowe, jak i rekonstrukcje obrazów sławnych malarzy, pejzaże, portrety... Stworzenie jednej pracy, w zależności   od wielkości i wolnego czasu, mogło zająć od paru godzin do kilku miesięcy. Następnie taką pracę należało wyprać, wykrochmalić i oprawić. Najczęściej oprawiałyśmy je w passe-partout i ramkę. Haft krzyżykowy jest chyba najłatwiejszym ze wszystkich rodzajów haftów. Są do niego  potrzebne: kanwa i mulina  lub kordonek. Haftować może każdy. Wymaga to tylko cierpliwości. Każdy obrazek można przerobić na wzór do pracy  za pomocą programu haft ix. (link do strony http://www.haftix.pl/ )

Historia haftu. W średniowiecznej i nowożytnej Europie zawodowi hafciarze wykonywali haft na krosienkach, rozciągając  na ramach materiał  będący podkładem.Jako podkłady były wykorzystywane gotowe tkaniny, a także filc  i skóry. Poza warsztatami hafciarskimi w miastach istniały również pracownie dworskie  i klasztorne. Haftowanie, traktowane jako amatorskie zajęcie domowe, szczególnie rozpowszechniło się w XVI i XVII wieku.  Wtedy nastąpił wyraźny podział na zawodowe  hafciarstwo  i hafciarstwo lekkie. Zawodowe, zwane ciężkim, było uprawiane przez wyspecjalizowanych rzemieślników, wykonywane na tkaninach wełnianych, jedwabnych i na skórze. Hafciarstwo lekkie, zaliczane  do robótek kobiecych, było wykonywane głównie na płótnie. Wzorniki zawierające przykładowe hafty – początkowo rękopiśmienne,  od lat 20. XVI wieku drukowane – umożliwiały niezawodowym hafciarkom stosowanie w swoich wyrobach modnych typów ornamentu. Pod koniec  XVIII stulecia, pod wpływem Wschodu, na kontynencie europejskim rozpowszechniło się amatorskie  haftowanie  na tamborku. W połowie wieku XIX wieku natomiast, po wprowadzeniu na rynek w roku 1828 roku pierwszych mechanicznych hafciarek, zaczęło się upowszechniać hafciarstwo maszynowe.
                                  
Haft richelieu – (z Wikipedii) haft wenecki - biały haft z dzierganymi ażurowymi kompozycjami, zapełnionymi słupkami, pajączkami, umieszczanymi w miejscu wyciętej tkaniny. Nazwa "richelieu" pochodzi  od nazwiska kardynała Armanda Jeana Richelieu. Poniżej: fragment obrusu wyhaftowanego pzrez moją babcię.

Jest wiele konkursów hafciarskich, a  jednym z nich jest   „Igiełka” - organizowany przez MDK w Zamościu. Na prace hafciarskie również przychylnie  patrzą organizatorzy niektórych konkursów plastycznych. Powstaje wiele stron internetowych i blogów poświęconych tematyce haftów  i robótek ręcznych. Prace wykonywane ręcznie są popularne także  na zachodzie Europy. Można je sprzedać w dosyć wysokiej cenie. Jest to również oryginalny prezent, jeśli chcemy zrobić komuś niespodziankę. Obdarowana osoba na pewno doceni wysiłek i trud włożony w stworzenie obrazu.

Niżej kilka moich prac wykonanych haftem krzyżykowym. 
                                        
Raven

Grafika: własna

30 komentarzy:

  1. Hafciarstwo to interesujące zajęcie. W tej dziedzinie można wyróżnić cztery grupy haftu: prosty (przed igłą, za igłą, sznureczkowy, łańcuszkowy, supełkowy, koloński, rozłupany, satynowy, przekłuwany, krzyżykowy), wypukły (kładziony, burgundzki), nakładany, ażurowy (dziergany, richelieu, angielski, atłasowy, mereżka).

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie znalazłam reklamówkę wypełnioną po brzegi bransoletkami z muliny - bardzo lubiłam je kiedyś robić ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie sądziłem, że można wyhaftować tak piękne obrazy. Twoje wspaniałe prace pokazują, że z pewnością masz wielki talent, w który zapewne włożyłaś mnóstwo czasu i pracy. Życzę Ci dalszego rozwoju tego interesującego hobby :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawe hobby :) Trzeba przyznać, że masz talent. Twoje prace są bardzo precyzyjne i dokładne. Ten post jest dowodem na to, że haftowanie to nie tylko zajęcie dla starszych, ale także dla młodzieży. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Masz bardzo ciekawe zainteresowanie, a ukazane prace są piękne- posiadasz wyjątkowy talent. Słowo "haft" pochodzi z języka niemieckiego i oznacza spięcie, spojenie, a "haftowanie" od słowa haften-być przyczepionym. Najstarszy haft został wykonany 2300 lat temu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Znalazłem kilka informacji o największym hafcie krzyżykowym na świcie, czyli o adaptacji obrazu Jana Matejki, pt.: "Bitwa pod Grunwaldem" w rzeczywistych rozmiarach. Wykonanie tego dzieła zajęło trzydziestu pięciu osobom rok i dziewięć miesięcy. Pomysłodawcami pracy są Pani Janina oraz Adam Panek z Działoszyna. Ciekawostką jest, że szacowana długość zużytych nici to 150 km, a wzór zajął 3270 stron. Dla zainteresowanych, więcej informacji znajduje się na stronie: http://www.haft-narodowy.pl/Bitwa-pod-Grunwaldem.aspx .
    Post bardzo ciekawy, podziwiam Cię Paven za cierpliwość i talent. Masz bardzo ładne prace.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;3 masz rację, o tej rekonstrukcji było wspomniane w którymś Teleekspresie ^^

      Usuń
  7. Widziałam kiedyś Twoją koszulkę z wyhaftowanym tekstem, ale nie wiedziałam, że aż tak dobrze Ci idzie. W ogóle nie wiedziałam, że można tak pięknie haftować. Gratuluję super prac i wytrwałości, oby tak dalej!

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja Babcia kiedyś haftowała , podziwiam Twoje hobby ze względu na to ,że sam tak nie potrafię i pewnie pokaleczyłbym się dosyć mocno :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Też kiedyś próbowałem haftować. Udało mi się zszyć dwie płaszczyzny!
    Mam dwa pytania: ile czasu zajmuje stworzenie takiego haftu, np. faraona z Twojego zbioru oraz czy na początku często raniłaś się igłą?
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne prace. Bardzo podziwiam ludzi ,którzy potrafią robić coś z taką precyzją. Jest to zdecydowanie mrówcza praca. Uważam ,że obrazy haftowane są piękną ozdobą w domu- czymś wyjątkowym i odmiennym zwłaszcza wtedy ,kiedy można powiedzieć ,że wykonało się je własnoręcznie. Życzę Ci wielu sukcesów związanych z twoim hobby oraz cierpliwości w tworzeniu nowych prac. ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Twoje prace są niesamowite, na zdjęciach wyglądają jakby zostały namalowane. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się zobaczyć je na żywo. Zazdroszczę Ci takiego talentu i wytrwałości.

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratuluję talentu, twoje prace są naprawdę piękne, szczególnie podoba mi się ta z białymi kwiatami na czarnym tle. Czy mogłabyś mi powiedzieć jakim haftem jest wykonana?
    Moja siostra rówież pasjonuje się haftowaniem, ale jedynie tym krzyżykowym. Bardzo pracochłonne zajęcie, ale z pewnością warte poświęconego czasu.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Niesamowite zainteresowanie, a prace jeszcze bardziej! Nefertiti jak z popiersia!

    OdpowiedzUsuń
  14. Haftowanie to bardzo czasochłonne hobby. Sama kiedyś próbowałam haftować, jednak nie szło mi tak dobrze jak Tobie. Podziwiam Twój talent i cierpliwość. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. #importacarnille2 czerwca 2015 13:25

    Te prace sa niesamowite! Jako dziecko chciałam sie nauczyc haftowac i nawet probowalam ale niestety nie mam do tego cierpliwosci. Bardzo podziwiam ludzi ktorzy sie tym zajmuja. Masz naprawde wielki talent! Tylko pozazdroscic :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Niesamowite prace! Kilka lat temu razem z mamą robiłam takie prace, jednak później nie miałyśmy już na to czasu, gdyż wiadomo, że aby stworzyć coś tak pięknego, potrzeba go bardzo dużo. Do takich prac potrzebne są setki kolorów muliny, jednak jeśli ktoś jest początkujący, wystarczy ich zaledwie kilkanaście :)
    Nie miałam pojęcia, że w MDK-u tworzy taka grupa osób. Może kiedyś i ja tam zajrzę...

    OdpowiedzUsuń
  17. Twoje prace wyglądają jak obrazki, pięknie ;) Twój post skłonił mnie, to tego, by w wolnej chwili poszukać dawnych haftów mojej babci, pewnie gdyby nie ty, nigdy by mi to do głowy nie przyszło...

    OdpowiedzUsuń
  18. Masz wielki talent a twoje prace są naprawdę ładne . Ciekawe masz hobby. Bardzo mnie zainspirowałaś do znalezienia sobie kreatywnego hobby.

    OdpowiedzUsuń
  19. Robótki na drutach, haftowanie nigdy mnie nie "kręciły". Moje ręce są zbyt mało sprawne, co bardzo mnie nie cierpliwi. Tym bardziej podziwiam to, co robisz. Twoje prace są naprawdę piękne i starannie wykonane. :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetne prace! Znalazłam trochę informacji o konkursie, o którym wspomniałaś.. Dla zainteresowanych: http://mdk.zam.pl/G-CMS/front/1/konkursy/igielka_zamosc_2015 A poza tym znalazłam świetną stronę, gdzie można kupić takie prace. http://needleart.pl/index.php?cPath=3 To naprawdę opłacalne :) Pozdrawiam pasjonatów!

    OdpowiedzUsuń
  21. Gratuluje talentu.:) Twoje prace są przepiękne. Nigdy nie haftowałam, ale bardzo chciałabym się nauczyć.

    OdpowiedzUsuń
  22. Każdy z nas ma swoją pasję w życiu... Ważne jest byśmy się nie poddawali i zawsze robili to co lubimy. Pozdrawiam i gratuluję przepięknych prac :)

    OdpowiedzUsuń
  23. +niezapowiedziana7 czerwca 2015 10:43

    Cudowne prace. Gratuluję talentu. Na zajęciach technicznych uczyłam się haftowania, lecz nie mam cierpliwości do takich rzeczy. Tym bardziej podziwiam Ciebie i Twoje zdolności. :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Gratuluję talentu i cierpliwości. Jak widać na zdjęciach w poście są to piękna prace. Życzę sukcesów i większej popularności tego rodzaju sztuki.

    OdpowiedzUsuń
  25. Wspaniały talent :) Podziwiam powyższe prace gdyż są one niezwykle pracochłonne i wymagają wiele cierpliwości. Powodzenia w dalszych pracach.

    OdpowiedzUsuń
  26. Jest to bardzo przyjemne i uspokajające zajęcie. W gimnazjum zajmowaliśmy się takimi rzeczami przez kilka godzin, dlatego tak uważam. Zgodzę się również, że Twoje prace są piękne i życzę powodzenia w dalszej pracy!

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo mnie się podobają Twoje prace. Chciałabym się nauczyć tak tworzyć, ale niestety nie należę do osób cierpliwych .

    OdpowiedzUsuń
  28. Cieszę się, że tak wiele młodych osób jest zainteresowanych hafciarstwem. Z moich informacji wynika, że w naszym kraju hafciarstwem para się blisko milion osób. To prawie tyle ile do tej pory obejrzało naszą "Bitwę pod Grunwaldem". Mamy już ukończony kolejny wielki obraz Matejki " Sobieski pod Wiedniem", który także już wędruje po kraju. Może wkrótce zawita także do Zamościa.
    Pozdrawiam
    Adam Panek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli obraz zawita do Zamościa, to nie przegapię okazji, by go zobaczyć ^^

      Usuń