Pleć pleciugo!
Gaduły nie myślą wiele;
słowa zagłuszają podświadomość,
która mogłaby zadać pytania:
„Dlaczego to powiedziałeś? Co tak naprawdę sądzisz?”
Mijają wieki, świat pędzi, zdobywa kosmos, dokonuje genialnych odkryć naukowych, zmienia się. Ale nie natura ludzka! Ona jest wciąż taka sama. Ludzkie cechy, zarówno zalety, jak i wady, są – można więc rzec -wieczne. Plutarch, starożytny grecki filozof i historyk, poświęcił im swoje dzieło Moralia, w którym znajduje się także rozprawa O gadulstwie. Autor stwierdza w nim między innymi: Gaduła plecie brednie przy winie, ale gaduła plecie wszędzie. Właśnie w starożytnych pismach znajdujemy definicję gadulstwa - to zwyczaj mówienia wiele a bez zastanowienia – twierdzi Teofrast, uczeń Platona i Arystotelesa, a Eurypides uzupełnia: gaduła mówi niepytany. Dzisiejszy słownik języka polskiego stwierdza to samo: gadulstwo to bezmyślna skłonność do zbytniego mówienia.
Kiedy myślę o gadulstwie, zawsze przypomina mi się młodopolski poeta Lucjan Rydel, pierwowzór Pana Młodego z Wesela Stanisława Wyspiańskiego. Podobno jego wadą było ogromne gadulstwo, którym zadręczał wszystkich znajomych. Ci, zmęczeni już jego tyradami, ułożyli rymowankę, a Boy – Żeleński umieścił ją w Plotce o Weselu: I wciąż ta sama ballada — Deszcz pada, pada, pada — Rydel gada, gada, gada — I znów ta sama ballada — Rydel gada, gada, gada — Deszcz pada, pada, pada — itd. bez końca. Gdy powziął zamiar ożenku z chłopką, tak bardzo przekonywał rodzinę i znajomych, że ci stwierdzili: Niech się żeni, niech się żeni jak najprędzej, bo nas zagada na śmierć. W samym tekście dramatu również są nawiązania do tej cechy Rydla. Radczyni stwierdza: A pan gada, gada, gada. Panna Młoda: Cięgiem ino godos o tem. Tak oto autentyczna postać została uwieczniona przez literaturę.
Uwieczniony został również Starosta Gadulski z komedii Powrót posła Juliana Ursyna Niemcewicza, oświeceniowego pisarza. To fikcyjna postać, lecz typowa dla sarmaty, zacofanego, uodpornionego na wiedzę i wszelkie nowości, przeciwnika obozu patriotycznego w Sejmie Czteroletnim. Już pierwsza scena przedstawia Gadulskiego: Pan Starosta ich wczoraj tak do późna znudził. / Jak zaczął to o sejmie, to o wojnach bajać,/ Ze wszystkimi się sprzeczać, wszystkich kłócić, łajać, / Gęba się nie zamknęła przez całą wieczerzę, / Powywracał butelki, szklanki i talerze, / Na ostatek, chociaż mu nikt nie odpowiadał, / On jednak, zaperzony, jak gadał, tak gadał; / I dopiero, jak postrzegł, że już wszyscy spali, / Że świece gasły, przecież mrucząc, wyszedł z sali / I na schodach dokończył ostatka swej mowy. / Prawdziwyż to gaduła!
Każdy z nas kiedyś zetknął się z gadułą wśród znajomych lub w rodzinie. Wie zatem, że taki człowiek nie dopuści nikogo do głosu, nie reaguje na próby zmiany tematu. Gada i gada, ponieważ dopóki to robi, jest w centrum uwagi i czuje się bezpieczny. Niektórzy z psychologów uważają, że ciągłe mówienie jest sposobem panowania nad sytuacją oraz kontroli innych osób, które muszą słuchać, ponieważ nie mają szansy dojść do głosu. Gaduły na ogół jednak nie interesuje fakt, że jego ciągłe mówienie denerwuje innych i jest niemile widziany w towarzystwie. Na początku postu wspomniałam o Plutarchu, autorze traktatu O gadulstwie. Otóż, ten grecki filozof porównuje je do choroby, która stopniowo i podstępnie wyniszcza człowieka. Ostro oceniając wielomówność, stwierdza jednocześnie, że wynika ona z bezmyślności i bezrozumu. Plutarch słusznie zauważa, że gaduła posługuje się monologiem, a nie uznaje dialogu. Zawsze wszystko najlepiej wie, daje „dobre” rady, poucza. Zwykłe historie potrafi świetnie podkoloryzować, aby wydały się fascynujące. Najważniejsze, aby miał słuchaczy, bo to go niemal trzyma przy życiu.
Uważa się, że współczesna kultura jest wyjątkowo „rozgadana” – bardzo dużo mówi się (śpiewa, pisze) i w większości o niczym wartościowym. Sądzi się też, że właśnie gadulstwo jest jednym z grzechów współczesnego człowieka. Nie potrafi on bowiem używać słów z umiarem. Może więc warto pomyśleć, jak to jest z każdym z nas? Czy nie jesteśmy gadułami, których wszyscy mają dość?
Ata
Grafika:
https://cdn.pixabay.com/photo/2017/01/31/23/46/announce-2028277_960_720.png
https://image.shutterstock.com/image-vector/cartoon-illustration-couple-talking-sharing-260nw-259500446.jpg
https://cdn.pixabay.com/photo/2014/04/03/11/47/big-mouth-312130_960_720.png
Julian Ursyn Niemcewicz "Powrót posła":
OdpowiedzUsuńW kilku zważonych słowach łatwiej rzecz jest skryślić,
Niźli w rozwlekłej mowie, bez ładu i związku (...)
Plutarch (grecki pisarz, historyk, filozof – moralista) w „Moraliach” wymienia negatywne skutki gadulstwa.
OdpowiedzUsuńBrak zdolności słuchania. „Pierwszym złem nieumiejętności zachowania milczenia jest niemożliwość słuchania”
Powierzchowność . „(…) u innych to, co zasłyszeli, pozostaje, a u gadułów się rozpływa, i tak się odbija po świecie jak garnki próżne rozumu, a pełne hałasu”.
Samotność.(…) „los gadułów jest najcięższy, bo pożądają słuchaczy, a nie mogą ich zdobyć, gdyż każdy ucieka od nich na łeb na szyję”.
Utrata wiarygodności. „(…) gadatliwym ludziom nikt nie wierzy, nawet, gdy mówią prawdę”.
Brak kontroli nad słowami. „Skrzydlate słowa”, jak powiada Homer, bo i ptaka wypuściwszy raz z rąk niełatwo jest złapać z powrotem, i słowa, które wyszło z ust, nie sposób pochwycić i opanować, gdyż leci ono bystre rozwinąwszy skrzydła”.
„Z gadulstwem łączy się nie mniejsze zło – wścibstwo. Gadatliwi bowiem lubią dużo posłyszeć, by mieć co opowiadać, a zwłaszcza uganiają się za historiami ukrywanymi i tajemnymi, i tropią je, jakby znosząc różne rupiecie na materiał dla plotki”.
Niestety, gaduł jest dość dużo i należy takich ludzi uświadamiać, że nie zachowują się wobec innych w porządku cały czas mówiąc i nie dopuszczając innych do głosu. Często osoby bardziej nieśmiałe też chcą się wypowiedzieć, jednak pleciugi ciągle im na to nie pozwalają. Na wagę złota są wtedy osoby, które zwrócą takiej gadule uwagę i umożliwią drugiej osobie dokończenie myśli.
OdpowiedzUsuńŚwietny artykuł. W swoim życiu zetknęłam się, niestety, z wieloma gadułami, których nikt nie uświadomił, że niekiedy warto zamknąć usta, aby cokolwiek usłyszeć. W
OdpowiedzUsuńUważam, że jest to bardzo ważny artykuł, który powinien uświadomić niektórym z nas, że niekiedy warto zamknąć usta i dać szansę innemu człowiekowi na wypowiedzenie się.
OdpowiedzUsuńElif Shafak w "Wyspie zaginionych drzew" napisał: "Trzymaj język w niewoli ust. Mądrość składa się z dziesięciu części: dziewięciu części milczenia i jednej części słów".
OdpowiedzUsuńGaduła, nim coś powie, mówi najpierw przez pięć minut.- Stendhal.
OdpowiedzUsuńLudzie dzielą się na takich, którzy mają coś do powiedzenia, i na tych, którzy mówią bez przerwy. (Robert Lee Frost, amerykański poeta)
OdpowiedzUsuńGaduła: samogrający instrument dęty.-Ramon Gomez de la Serna.
OdpowiedzUsuń„Gadulstwo nigdy nie zwiastuje rozumnej myśli."- Tales z Miletu
OdpowiedzUsuńArtykuł jest idealnym tekstem do uświadomienia ludziom, że są ludzie którzy mają coś do powiedzenia ale tak zwane gaduły nie dają im dojść do słowa. Myślę że każdy ma swoje zdanie i prawo do mówienia o nim głośno, więc jeżeli spotyka się taka gadułę warto jej uświadomić że warto dać dojść do głosu innym .
OdpowiedzUsuńNie tylko Rydel był gadułą. Literatura zna też panie Madalińską i Gadalińską - negatywne postacie z wiersza Jan Brzechwa "Dwie gaduły". Zatruły one życie mieszkańcom miasteczka.
OdpowiedzUsuńOto fragment utworu:
Ponoć dotąd ziemski padół
Nie znał jeszcze takich gaduł,
Jak dwie panie: Madalińska
Z Gadalińską z miasta Młyńska.
W domu, w sklepie czy na rynku
Językami, tak jak w młynku,
Mielą wciąż bez odpoczynku;
Każda gada - byle długo,
Jedna z drugą i przez drugą,
Post jak zawsze przyjemny w odbiorze i ciekawy. Ja poszukałem jeszcze w internecie kilka cytatów o gadułach i muszę przyznać że naprawdę są proste ale bardzo trafne. Oto one: "Gaduła to skarb dla szpiega", "Gaduła nim coś powie, mówi najpierw przez pięć minut", "Gaduła- samogrający instrument dęty."
OdpowiedzUsuń„Gaduła gada, gdyż milczenie obnażyłoby jego pustkę.” - Tadeusz Gadacz.
OdpowiedzUsuńArtykuł zwraca uwagę na ważny aspekt związany z mówieniem, albowiem przed powiedzeniem czegoś należy to przemyśleć, a nie mówić cokolwiek, aby tyko mówić. Uważam, że każdy człowiek powinien mieć możliwość wypowiedzenia się, dając innym uczestnikom rozmowy taką samą opcję.
OdpowiedzUsuńGdy jakaś osoba jest uważana, że jest osobą milczącą to tak naprawdę jest gadułą, która chce powiedzieć ogrom rzeczy ale nie potrafi.
OdpowiedzUsuńArtykuł ukazuje, że czasami warto zastanowić się na tym, ile mówimy i czy to, co mówimy ma jakikolwiek sens. Uświadomił mi to, że czasami za dużo gadam i nie daję dojść do głosu osobie, z którą rozmawiam.
OdpowiedzUsuńPrzed przeczytaniem tego postu nawet nie zdawałem sobie sprawy ile gaduł występuje w moim otoczeniu. Myślę że nie mnie samego dotyczą takie refleksje.
OdpowiedzUsuńUważam, że sama należę do osób które dużo gadają i powinnam się zastanowić nad moimi refleksjami związanymi z tym artykułem.
OdpowiedzUsuń