Polubić czekoladę
Z chemicznego punktu widzenia
czekolada
to najbardziej perfekcyjny pokarm na świecie.
(Michael Levine,
dietetyk)
Czekolada
to produkt naturalny, zawierający wartościowe składniki. Spożywana z umiarem (tabliczka
tygodniowo), może stanowić element zdrowej diety. Warto pamiętać, że najbardziej
korzystna dla zdrowia jest czekolada gorzka. Inne rodzaje nie mają takich walorów – uważa Agata Bernaciak.
Najważniejszym składnikiem czekolady jest kakao. Według
indiańskich legend, rosło na rajskiej górze obfitującej we wszelkie pokarmy. Ten
jeden z największych przysmaków całej ludzkości ofiarował indiański bóg:
Pierzasty Wąż. Prawdopodobnie kakao znali już przedstawiciele kultury
preolmeckiej – około 2000 r. p.n.e. Jednak namacalne ślady tego, że ludzie go
używali, pochodzą z lat
1100-1400 p.n.e. Pierwotnie kakao
używano do sporządzania napojów, lecz również jako waluty. Miało swoje
znaczenie w takich dziedzinach jak medycyna, czy religia. Napój był
wykorzystywany w indiańskich obrzędach ku czci bóstw. Miazgi z kakaowca używa
się do dziś w procesie fermentacji alkoholowej, a przykładem może być
kolumbijski napój „tejate”. Czekoladę pito od momentu pojawienia się kakao.
Niezależnie od tego, czy była przygotowywana tak jak na dworze azteckich
władców - z dodatkiem chilli, czy
tak jak w Europie – na słodko, równoważąc gorycz kakao, zawsze smakowała
wyśmienicie. Do Polski czekoladę
prawdopodobnie sprowadził na początku XVIII wieku jej wielki
miłośnik – August II Sas. Z czasem czekolada przybierała coraz to nowsze formy.
Dziś większość z nas postrzega ją jako łakocie w formie stałej, czyli
tabliczki, która pojawiła się w drugiej połowie XIX wieku w angielskim
Bristolu.
Obecnie ludzie, oprócz przyjemności jedzenia
tego smakołyku, szukają jego szczególnych właściwości – zdolności uszczęśliwiania. Już od dawna ludzie zaczęli
dostrzegać, że pod wpływem czekolady nasze samopoczucie się zmienia. Indianie uznawali
ją za napój magiczny, lecz z biegiem lat zaczęto prowadzić badania nad tą
substancją, by sprawdzić, jak jest naprawdę. Dziś wiadomo, że czekolada zawiera ponad 500
różnych związków chemicznych, a niektóre z nich są nawet psychoaktywne i mogą
uzależniać. Badania składników czekolady
dowiodły, że może poprawiać zdolności
umysłowe, wytwarza endorfiny (hormony szczęścia), daje poczucie przypływu energii. Bardzo
ciekawym zjawiskiem towarzyszącym zjedzeniu kawałka czekolady jest „euforia
biegacza”, czyli stan towarzyszący intensywnemu wysiłkowi fizycznemu. Jak widać, wystarczy kilka kostek
czekolady, by poczuć się jak po lekkim treningu biegowym. Czekolada może
wywoływać również efekty podobne do tych, jakie daje palenie
marihuany. Jednak musimy pamiętać, że jedynie czekolada o dużej zawartości
miazgi kakaowca działa w taki sposób na nasz organizm, a więc nie sprawdza się w przypadku białej
czekolady. Doskonała jest czekolada gorzka, którą polecają dietetycy. Czekolada
wpływa pozytywnie na nasze zdrowie. Może to wiele osób zaskoczyć, bo przecież
„słodycze są niezdrowe”, ale czekolada jednak
w dużym stopniu wpływa na pracę naszego organizmu: obniża poziom cholesterolu,
zmniejsza ryzyko udaru mózgu, obniża ciśnienie tętnicze oraz chronieni przed
działaniem promieniowania ultrafioletowego. Niestety, nie ma pewności, który
gatunek czekolady zapewni nam długie lata w zdrowiu i pełnej sprawności. Musimy też uważać jedząc ten smakołyk, bo istnieje już termin „czekoladoholik”
i „czekoladowy głód”. Od czekolady łatwo się uzależnić, podobnie jak od
alkoholu lub papierosów, i równie
trudno jest wyzwolić się od tego nałogu.
Nadzwyczajne właściwości kakao ludzie zaczęli
wykorzystywać w branżach innych niż spożywcza. Masło kakaowe jest powszechnie
stosowane w kosmetologii.
Przypisuje mu się cudowne działanie na rozstępy, zmarszczki, podrażnienia oraz
ochronę przy opalaniu. W ostatnim czasie bardzo modne stało się tzw.
czekoladowe SPA. Z reklam możemy dowiedzieć się, że kakao pobudza i odżywia
skórę, a nawet zwalcza cellulit, czyli ma cechy spowalniające starzenie. Jednak
w tej kwestii należy być sceptycznym, gdyż nie ma naukowych dowodów na dobry
wpływ „czekoladowych procesów” na naszą skórę. Zachęcam, by każdy z nas
spróbował, jak ziarna kakaowca działają na niego, nieważne czy w formie SPA,
czy kilku kostek gorzkiej tabliczki.
Joanna
Grafika:
http://topdycha.pl/wp-content/uploads/2014/03/Choroby-serca-i-czekolada.jpg
http://www.lezzetvadisi.com/files/kakao-kakao-cekirdegi.jpg
Grafika:
http://topdycha.pl/wp-content/uploads/2014/03/Choroby-serca-i-czekolada.jpg
http://www.lezzetvadisi.com/files/kakao-kakao-cekirdegi.jpg
Nie spodziewałam się, że pojawi się tutaj post o takiej tematyce, ale jestem pozytywnie zaskoczona. Myślę, że nie ma takiej osoby, która nie lubi czekolady, więc chyba każdy będzie zadowolony po przeczytaniu tego wpisu. Dobrze, że wypisałaś wiele zalet czekolady, może to przełamie opinie, że czekolada tylko negatywnie wpływa na nasze ciało. :D
OdpowiedzUsuńZnam dziewczynę, która bardzo lubi zapach czekolady, ale niestety jest uczulona na kakao... Od czasu do czasu pozwala sobie tylko na odrobinę przyjemności :)
UsuńCzekolada kojarzy mi sie głównie ze słodkim, niezbyt zdrowym smakołykiem. Dzięki twojemu postowi poznałam dużo korzystnych zastosowań czekolady. :)
OdpowiedzUsuńKto by pomyślał, że czekolada posiada tak wiele pozytywnych właściwości. Stereotypem jest więc uważanie jej za niezdrową, wystarczy jeść ją z umiarem. Jednak nie wszystko jest tak złe, jak się z pozoru wydaje.
OdpowiedzUsuńKilka ciekawostek o czekoladzie :
OdpowiedzUsuńJedzenie gorzkiej czekolady codziennie zmniejsza ryzyko zawału serca o 1/3, ze względu na antyoksydanty, które zawiera.
Jedzona w dużych ilościach czekolada może wywoływać bóle głowy.
Zapach czekolady wpływa pozytywnie na fale mózgowe odpowiedzialne za relaks.
Kto by pomyślał, że tzw "tabliczka przyjemności" może być inspiracją do zredagowania wpisu na bloga.:) Pozytywnie zaskoczył mnie ten post. Sama jestem wielką fanką czekolady pod każdą postacią. Kiedy ktoś mówi mi "słodycze są niezdrowe" bardzo często odpowiadam właśnie anegdotką o endorfinach bądź "euforii biegacza". Niestety spożywając ten smakołyk muszę mieć na uwadze jej niekorzystny wpływ na cerę. Innych "ciemnych stron czekolady" nie uznaję.:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWarto wiedzieć o wszelkich zaletach i wadach czekolady, jaką, ile i jak często jeść. Właściwości tej uszczęśliwiającej substancji zostały szczegółowo opisane, co daje pełny jej obraz. Dobrze, że taki post pojawił się na blogu, ponieważ wiele osób zapewne nie było świadomych informacji o czekoladzie np. możliwości uzależnienia się od niej.
OdpowiedzUsuńAch ta czekolada. Jak wynika nie zawsze taka dobra w 100%.
OdpowiedzUsuńJednak każdy z pewnością uważa ją za naturalny przysmak, który poprawia nasze samopoczucie. I dobrze. Lepiej sięgać po gorzką czekoladę niż jakieś inne niezdrowe rzeczy. Wiadomo we wszystkim należy zachować umiar.
Także jestem zwolenniczką tej zady i jak do tej pory nie zawiodłam się.
Aby tak dalej��
Dobrze, że wymieniłaś wady i zalety produktu jakim jest czekolada. Moim zdaniem, spożywanie czekolady (w różnych formach) jest jedną z lepszych czynności jakie wykonujemy w swoim życiu.:) Chociaż ma ona też swoje minusy, nigdy bym nie pomyślała, że od czekolady można się uzależnić.
OdpowiedzUsuńNaprawdę oryginalny temat, nie spodziewałam się takiego posta. Ja jako wielka miłośniczka czekolady nie jestem w stanie źle wypowiedzieć się na jej temat. Czekolada posiada właściwości korzystnie wpływające na nasz organizm, naturalne endorfiny stymulują koncentrację, dają mnóstwo energii no i co najważniejsze czekolada jest pyszna! I jeszcze tylko odniosę się do „euforii biegacza” , zapewniam, że po lekkim czy po cięższym treningu biegowym nie doznaje się uczucia jak po czekoladzie, w każdym razie pod względem fizycznym, a wiem co mówię, bo trenuje biegi i jak dla mnie jedyne co łączy te dwie dziedziny to fakt, że uzależniają
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post. Dobrze jest znać nie tylko pozytywne ale i negatywne strony czekolady.
OdpowiedzUsuńUwielbiam czekoladę. Jak dla mnie jest ona najlepszą, niezastąpioną słodkością. Miło więc czytało mi się ten post. Czasami dopada mnie ten "głód czekoladowy", ale nie sądzę bym była od niej uzależniona. Mimo iż wolę czekoladę mleczną z orzechami od gorzkiej, uważam, że warto ją jeść. Na "doła" najlepsza. Polecam :D
OdpowiedzUsuńNigdy w życiu nie spotkałam osoby,która uważa,iż czekolada jest niesmaczna.Za to bardzo często mówiono mi,że źle wpływa na organizm.Post mile mnie zaskoczył,mimo,iż gorzka czekolada nie należy do moich ulubionych.Może czasem warto sięgnąć po kilka kostek?:)
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za czekoladą i wiele osób się dziwi, kiedy odmawiam skosztowania czekolady. Od czasu do czasu na poprawę humoru zjem sobie kostkę/dwie.
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu chyba jestem uzależniona od czekolady :) Wynikło to niestety z mojego niedoboru magnezu (zdarzyło mi się w życiu przesadzać z kawą). Co ciekawe, nie uzależniłam się od kawy, a właśnie od uzupełniającej magnez czekolady. Nie uważam tego jednak za wielki problem, ha ha :)
OdpowiedzUsuńBardzo pouczający post. Uwielbiam czekoladę gorzką, ponieważ ma nie tylko wykwintny oraz wyborny smak, ale również jest bogata w wartości odżywcze.
OdpowiedzUsuń,, Czekolada nie zadaje pytań. Czekolada rozumie''
Kocham czekoladę i bardzo mnie zafascynował mnie twój wpis. Dużo się dowiedziałem.
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący post, z którego można wiele się dowiedzieć. Wielu z nas uwielbia czekoladę, ze względu na jej smak. Tak jak wspomniał autor, można się od niej uzależnić, ponieważ po jej spożyciu odczuwamy podobne doznania do takich, gdy jesteśmy zakochani. Wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem.
OdpowiedzUsuń:)
Ja osobiście uwielbiam czekoladę i nie wyobrażam sobie życia bez niej. ;) Miło słyszeć , że pomimo pysznego smaku ma również wiele innych pozytywnych właściwości.
OdpowiedzUsuń"Ja osobiście uwielbiam czekoladę" - piszesz Paulino. Niektórzy też mówią: "Sama osobiście nie przepadam za czekoladą". To nie są poprawne sformułowania.
UsuńZapraszam do lektury postu na naszym blogu (15 maja 2015 roku), w którym czytamy: "sama osobiście", - takie sformułowanie to „masło maślane” . Językoznawcy ten rodzaj błędu nazywają pleonazmem albo tautologią. Oznacza ono wyrażenie składające się z wyrazów to samo lub prawie to samo znaczących; zbędne określenie. Właśnie: sama osobiście! (tak jak: mokra woda, dobry walor czy końcowy rezultat). Wystarczy powiedzieć: sama się tego dowiedziałam albo osobiście się tego dowiedziałam.
Od zawsze wiedziałam, że słodycze są lekiem na wszystko :D
OdpowiedzUsuńA tak poważnie, jak wspomniano wyżej w poście czekolada jest ważnym składnikiem w naszej diecie, ale czy rzeczywiście sięgamy po tą o gorzkim smaku? ;)
Czekolada, pokarm Bogów! ♥ Nie przepadam za słodyczami i jem je w ślamazarnym tempie, ale w pochmurny dzień, kiedy w popołudniowej perspektywie mam zakuwanie na niezlicznone kartkówki, kostka czekolady może zdziałać cuda ;) Polecam wszystkim zdołowanym, ale pamiętajcie, jeśli nie ograniczycie się do rozsądnej ilości tego smakołyku, on zostanie z wami na dłużej- ale w postaci nadprogramowych kilogramów :o
OdpowiedzUsuń