Uwaga na portale
społecznościowe!
Wielkie umysły rozmawiają o ideach.
Przeciętne umysły rozmawiają o
wydarzeniach.
Małe umysły rozmawiają o innych ludziach.
(Sokrates)
W dzisiejszych czasach z
portali społecznościowych typu Facebook czy Twitter korzysta niemal każdy. Zdecydowana większość
użytkowników tych stron używa ich w formie aplikacji na telefon. Dlaczego z
nich korzystamy? Zalet jest wiele - łatwa komunikacja, dużo informacji,
możliwość dzielenia się ze znajomymi
różnymi treściami. Niewielu użytkowników portali zdaje sobie jednak sprawę z niebezpieczeństw
wynikających z korzystania z nich. A
przecież wystarczy wyobrazić sobie, że na kartce zapisuje się jakąś informację o sobie i umieszcza na szkolnej tablicy.
Czytają ją wszyscy: uczniowie,
nauczyciele, rodzice. Słowem, każdy ma wgląd do cudzych prywatnych informacji. Aż trudno sobie
wyobrazić, jaki użytek może zrobić z tej wiedzy ? A jeżeli ta kartka zostanie na tablicy na
zawsze? A przecież tak działa Internet!
Ogromną wadą mediów
społecznościowych jest inwigilacja każdego
użytkownika. Na przykład instalując bardzo popularną aplikację „Messenger”
należącą do Facebooka, zgadzamy się, aby miała ona dostęp do naszych kontaktów (wszystkie
numery, wiadomości wysłane i odebrane). Podejrzewa się również, iż Facebook wykorzystuje nasze rozmowy, aby zdobyć o nas
informacje, a potem przysyłać reklamy. Zarządzający Facebookiem w sprytny sposób ustalili
zasady użytkowania plików cookies. Dzięki nim mogą śledzić nas na
bieżąco nawet wtedy, gdy Facebook jest wyłączony! Założyciel Facebooka tłumaczy,
że takie działanie ma na celu poprawę działania serwisu. Ile jest w tym prawdy,
niestety nikt nie wie.
Kolejna wada to uzależnienie od Facebooka czy Twittera,
które - wbrew pozorom - jest
niebezpieczne. Ludzi, którzy nie
wyobrażają sobie dnia bez przejrzenia
najnowszych wpisów na portalach społecznościowych, można uznać za uzależnionych. Poświęcają na to co najmniej
5-6 godzin dziennie i nie mają już czasu na kontakt w realnym świecie z rodziną
i znajomymi, na naukę lub pracę czy też na swoje zainteresowania. Często tacy użytkownicy portali bardzo przejmują się ilością lajków pod ich
statusami i zdjęciami. Znany jest
przypadek holenderskiej matki, która zabiła swoje nienarodzone dziecko, ponieważ
3 osoby nie polubiły zdjęcia przedstawiającego USG jej brzucha.
Innym niebezpieczeństwem
wynikającym z działania serwisów społecznościowych jest bez wątpienia cyberprzemoc. Oznacza to znęcanie się nad ofiarami poprzez nękanie, poniżanie, zastraszanie lub
wyśmiewanie. Jest to szczególnie
niebezpieczne, ponieważ poszkodowani nie szukają żadnej pomocy u
innych. Poniżające i kompromitujące materiały
w krótkim czasie docierają do wielu osób.
Poza tym pozostają w sieci na zawsze, jako kopie na wielu
komputerach, nawet po ustaleniu i ukaraniu sprawcy. Szukanie sprawców takiej
formy przemocy jest trudne ze względu na to, że rozmowy są prywatne, a przestępcy używają różnych metod ukrywania
swojej tożsamości. Osobę dopuszczającą
się takich czynów określa się mianem stalkera.
Dużym problemem internetowego świata jest kradzież tożsamości.
Mamy z nią do czynienia wtedy, gdy osoba nieuprawniona przywłaszczy
sobie czyjeś dane osobowe i
wykorzysta je, aby zaszkodzić. Dzięki działaniu stron społecznościowych kradzież danych staje się niezwykle łatwa. Na ogół ich użytkownicy nawet nie zdają sobie sprawy z tego, jak drogie są ich dane
osobowe. Wykorzystują je koncerny, aby sprzedać
reklamodawcom za olbrzymie pieniądze.
Oczywiście
nie chodzi o to, by nie zakładać konta na Facebooku. Trzeba korzystać z
rozwijających się technologii, ale warto wiedzieć, jak się bronić, by nie
zostać wykorzystanym? Oto kilka
rad! W telefonie: usuńmy Messengera i aplikację Facebook, korzystajmy z Facebooka
na przeglądarce. W komputerze: używajmy dwu przeglądarek: Google Chrome i Mozille Firefox. Jedna posłuży do samego Facebooka, a druga do
normalnego przeglądania sieci (sugeruję w
tej drugiej zablokowanie w ustawieniach pliki cookies). Na Facebooku: ustawmy prywatny profil. Używajmy trudnego hasła, najlepiej 11-20 dużych i małych liter, cyfr i
znaków) Nie akceptujmy zaproszeń do znajomych od osób, których nie znamy
osobiście. Nie udostępniajmy prywatnych
zdjęć.
Jeszcze
raz powtórzę: uwaga na portale społecznościowe!
Korzystajmy z nich rozważnie i bądźmy czujni. Nie pozwólmy sobą manipulować.
Agata
Grafika:
http://pierwsza3.eu/wp-content/uploads/2012/09/portale_spolecznosciowe.jpg
http://i1.ryjbuk.pl/f81572c78e535795f6b298c0ddb7799b91eb279d/92128-drug-jpeg
Uważam, że portale społecznościowe są naprawdę niebezpieczne, ale trudno nie korzystać z nich w obecnych czasach. W okół nas jest wielu ludzi, którzy z komórką się w ogóle nie rozstają i ciągle przeglądają różne strony w internecie. Portale społecznościowe i internet są dobre, ale trzeba mieć umiar i potrafić z nich korzystać.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tym, że portale społecznościowe mogą być źródłem niebezpieczeństw, jednak w Internecie można być całkiem bezpiecznym, jeżeli się o to zadba. Niektóre przeglądarki czy wyszukiwarki zbierają więcej naszych informacji niż inne. Można również korzystać z tuneli(VPN), dzięki którym "nie widać" że to od nas została wysłana wiadomość.
OdpowiedzUsuńSłuszna uwaga, by korzystać rozważnie z portali społecznościowych. Ośmielę się stwierdzić, że to przecież tylko zabawa. Nie powinna być brana poważnie, ale jednak należy ostrożnie do niej podchodzić, gdyż grozi zaplątaniem w sidła uzależnienia, a za tym idzie napięcie psychiczne, rozdrażnienie i złe samopoczucie z powodu zatarcia granicy między rzeczywistością, a fikcją.
OdpowiedzUsuńPost o treści, jakiej powinno być więcej w internecie- rozważnej i pouczającej. Dobra robota!
Bardzo ciekawy post. Myślę że raczej większość osób jest świadomych jakie zagrożenia niesie ze sobą internet, ale ważne jest to żeby takie tematy były poruszane.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście portale społecznościowe jak i sam Internet niosą ze sobą wiele niebezpieczeństw. Są zagrożeniem dla naszej prywatności oraz tożsamości, dzięki nim rozwija się cyberprzemoc i sprawiają, że mniej rozmawiamy z bliskimi w realnym świecie.
OdpowiedzUsuńAle czy ktoś z nas wyobraża sobie dzień bez którejś z aplikacji zainstalowanych na telefonie? Czy ktoś wyobraża sobie z dnia na dzień usunąć Messenger oraz Facebook z telefonu i korzystać z nich w przeglądarce? Nie, bo to właśnie one zapewniają nam stały dostęp do naszych znajomych oraz informacji z niemalże każdego miejsca na świecie.
Oczywiście należy zachować ostrożność podczas korzystania z aplikacji, ale nie zgadzam się z tym, że portale społecznościowe są aż tak złe. Uważam, że są one niezwykle potrzebne i ułatwiają nam funkcjonowanie oraz pozwalają na stały kontakt z innymi.
Usłyszałam niedawno bardzo ciekawą rozmowę odnośnie portali społecznościowych. Bądźmy ostrożni, Mark Zuckerberg powiedział że internet jest tak zaprogramowany, iż nawet kropka, którą opublikowaliśmy, nigdy nie zostanie trwale zniszczona. Lepiej pomyśleć dwa razy przed opublikowaniem zdjęcia, postu, bądź komentarza niż żałować całe życie...
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, jest to bardzo niebezpieczne, dlatego należy mądrze korzystać ze wszystkich udogodnień współczesnego internetu. Dzieci szczególnie nie powinny mieć do niego dostępu i być oswajane w późniejszym czasie.
OdpowiedzUsuńAż głupio się przyznać ale sama w dzisiejszych czasach nie wyobrażam sobie życia bez internetu. Jednak patrząc wstecz dostrzegam dość często coś co wcześniej nie przykuwało mojej uwagi- jest to ucywilizowanie. W czasach, których żyjemy większość osób korzysta ze zdobyczy cywilizacji. To przyczyniło się do zanikania prawdziwych więzi między ludźmi. Mniej czasu spędzamy poza domem poznając świat. Częściej zamykamy się w sobie i żyjemy światem wirtualnym i to jest smutne ale wracając do tematu poruszonego w poście- patrzymy na to co umieszczamy w internecie , na jakie strony internetowe wchodzimy i jakie portale społecznościowe odwiedzamy.
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu mój telefon się zepsuł. Od tamtej pory używam tradycyjnego klawiszowego, który nie ma możliwości połączenia się z internetem. Przyznam szczerze, iż myślałam, że będę nad tym strasznie ubolewać, jednak jest całkowicie odwrotnie. Jedynie wieczorem używam komputera i sprawdzam wszystkie portale społecznościowe na których mam konto, chwile popiszę ze znajomymi i to wychodzi na tyle. Powiem szczerze, że na dobre wychodzi nawet chwilowe odcięcie się od tamtego świata. Nie `kusi` mnie tak bardzo jak kiedyś, żeby podczas uczenia się sprawdzić np. Facebooka. Na tę chwilę jestem w stanie powiedzieć, że spokojnie zagospodarowałabym sobie czas, gdyby aktualnie nie było internetu bądź urządzeń typu komputery czy telefony.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem największym zagrożeniem płynącym z portali społecznościowych jest uzależnienie poczucia własnej wartości od wirtualnej odpowiedzi znajomych na publikowane przez nas zdjęcia, komentarze czy inne informacje. Wiele młodych ludzi ocenia siebie jedynie przez pryzmat ilości lajków na facebooku czy serduszek na instagramie. Warto przypomnieć tutaj słowa ks.Jacka Stryczka : "Człowiek, nie jest jak o nim myślą inni ludzie ani nie jest taki jak myśli sam o sobie. Człowiek jest taki, jakie podjął wyzwania i wygrał."
OdpowiedzUsuńJuż kilka razy przekonałam się na własnej skórze,że internet nie jest miejscem,które można uznać za bezpieczne.Obecnie staram się korzystać z niego wyłącznie w celu komunikacyjnym,używam właśnie wspomnianego przez Ciebie Messengera.Nigdy wcześniej nie przypuszczałam,że użytkowanie go niesie za sobą jakiekolwiek niebezpieczeństwo.Chętnie zmienię swoje 'internetowe nawyki' stosując się do Twoich rad.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZnam wiele takich osób, które nie wyobrażają sobie życia bez aplikacji typu: Facebook. Ich życie w dużym stopniu sprowadza się do obserwowania i interesowania się bytem innych.Tym samym nie nawiązują bezpośrednich kontaktów, a ich codzienność ogranicza się tylko do tej wirtualnej. Takie osoby popadają w uzależnienia,co następnie przeradza się w różnego typy zaburzenia.
OdpowiedzUsuńPortale społecznościowe zsyłają na nas również inne zagrożenia. Często wchodząc w przypadkowy link narażamy się na ściągnięcie jakichś wirusów. Dlatego korzystając z internetu należy nie ulegać euforii i kontrolować swoje poczynania.
Ludzie zakładając konta na tego typu portalach, tak na prawde nie zdają sobie sprawy z niebezpieczeństwa jakie na nich czyha. Dobrze, że są jeszcze na tym świecie ludzie, którzy chcą uświadamiać nas jak korzystać z portali z głową.
OdpowiedzUsuńDobrze, że w końcu ktoś napisał post na ten temat! Internet jest bardzo niebezpieczny, jednak nie każdy zdaje sobie z tego sprawę.
OdpowiedzUsuńBardzo pouczający post. W dzisiejszych czasach ludzie są uzależnieni od internetu, nie wyobrażają sobie życia bez portali społecznościowych. Niestety w sieci spędzamy mnóstwo czasu, nie czując jak szybko upływają godziny. Zanikają relacje międzyludzkie, spotkania towarzyskie twarzą w twarz oraz aktywne spędzanie wolnego czasu.
OdpowiedzUsuńInternet to okno na świat i skarbnica wiedzy, a zarazem złodziej czasu i niebezpieczeństwo. Pamiętajmy by z portal społecznościowych korzystać umiejętnie i racjonalnie.
Bardzo się cieszę, że powstał taki post, którego treść zwraca uwagę na narastający wśród dzisiejszej młodzieży problem jakim jest uzależnienie od korzystania z portali społecznościowych. Wydawać by się mogło, że to taka błaha sprawa, bo w obliczu innych uzależnień typu narkotyki czy papierosy czym jest facebook, a jednak to mylne stwierdzenie co udowadnia argumentacja zgromadzona przez autora posta. Większość młodzieży w tych czasach nie jest w stanie spędzić dnia bez sprawdzenia co nowego na facebook’u, instagramie itp. na czym cierpi niestety między innymi nasze zdrowie, kontakty z bliskimi, nauka. Zawsze zaczyna się to od niewinnego „wejdę tylko na 5 minut sprawdzić co nowego w świecie” a kończy zwykle po godzinie przez co tracimy nasz cenny czas który można było spożytkować na dużo lepsze sposoby. Pomimo, iż ten problem jest bardzo powszechny uważam że da się go rozwiązać , wystarczy po prostu odrobina chęci, trzeba jasno wyznaczyć sobie limit spędzania czasu w Internecie, a kiedy będziemy się go sumiennie trzymać „jego władza „ nad nami będzie tylko wspomnieniem.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że wpis skutecznie uświadomił mnie o 'drugiej stronie' portali społecznościowych. Z pewnością wielu z nas nawet nieświadomie spędza zbyt dużo czasu na Facebook'u czy Twitterze. Post pokazuje prawdę i zagrożenia wynikające z korzystania z nich. Jest to niewątpliwie jeden z najpoważniejszych problemów współczesnego świata; manipulacja, uzależnienie i cyberprzemoc to rzeczy z którymi należy walczyć. Ważne jest, aby jak najwięcej osób zdało sobie z tego sprawę.
OdpowiedzUsuńNie spodziewałam się ,że tak wiele niebezpieczeństw czyha na nas w internecie. Dzięki temu wpisowi będę dużo bardziej czujna korzystając z portali społecznościowych.
OdpowiedzUsuńDobrze, że powstał post na ten temat, bo podejrzewam, że mimo wszystko nadal niektórzy nie zdają sobie sprawy z tego, że w Internecie trzeba być ostrożnym.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem ten post przypomina ludziom o oczywistych niebezpieczeństwach korzystania z portalów społecznościowych i pokazuje czarno na białym wszystkie zagrożenia z tym związane.
OdpowiedzUsuńPortale społecznościowe pomagają w komunikacji, lecz przez nie zacierają się relacje międzyludzkie. Wysłanie emotikona nie oddaje takich emocji jak uśmiech drugiej osoby w rzeczywistości. Jeśli dla młodych ludzi portale staną się najważniejsze to co z tradycją?
OdpowiedzUsuńUważam, że pomysł na wpis, jest jak najbardziej trafiony, szczególnie, że określamy nasze czasy "erą Internetu". Wymieniłaś jeden przypadek, gdzie kobieta zabiła swoje dziecko, tylko dlatego, że zdobyła za mało lajków. Oczywiście, zdobywania polubień pod zdjęciem, jest dla wielu użytkowników Facebooka, statusem- wyznacznikiem pozycji w społeczeństwie, grupie rówieśników. Wydaję mi się- jako obserwator i także użytkownik Facebooka- że osobę, która ma jak najwięcej polubień, uważa się za najbardziej atrakcyjną, lubianą itp. A przecież, to w świecie realnym poznajemy nowe osoby, oceniamy je na postawie CHARAKTERU i moim zdaniem powinno tak zostać. Nie powinniśmy patrzeć na to, kto ile ma lajków, skoro one nie pokazują jaką jest dana osoba.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post. Powinniśmy zwracać uwagę na to, co umieszczamy w internecie i zastanowić się, kto może to zobaczyć i jak wykorzystać. Również trzeba uważać na to, aby nie poświęcać zbyt dużo czasu na internet, ponieważ mogą popsuć się nasze relacje z bliskimi przez brak czasu dla nich.
OdpowiedzUsuńNiestety ale w dzisiejszych czasach to portale społecznościowe rządzą naszym życie.Zacznę zwracać uwagę na to jak korzystam z portali społecznościowych,Dziękuje za rady na pewno je wykorzystam.
OdpowiedzUsuńJak najbardziej zgadzam się z tym postem. Niewielu ludzi wie jakie niebezpieczeństwa czyhają na nas w internecie a coraz więcej powinno zdać sobie z tego sprawę. Myślę, że każdy z nas, użytkowników, powinien być świadomy każdego niebezpieczeństwa, nawet tego najmniejszego.
OdpowiedzUsuńDzięki za cenne wskazówki!
Post jak najbardziej zgodny z prawdą. Zapatrzeni w coraz to nowsze aplikacje nie zdajemy sobie sprawy z zagrożenia, jakie czekają na nas w internecie. Twój post dał mi wiele do myślenia, ponieważ nigdy wcześniej nie patrzyłam na portale społecznościowe jako niebezpieczeństwo dla mojej osoby. Dzięki tobie każdy mój ruch w internecie będzie dokładnie przemyślany.
OdpowiedzUsuńŚwietny post. Osobiście korzystam z aplikacji typu Messenger i.. jak na razie nie widzę w tym nic złego. Ułatwia mi to bowiem kontakt ze znajomymi. Fakt.. te wszystkie portale niosą ze sobą niebezpieczeństwo, ale myślę, że rozsądne korzystanie z nich nie jest groźne.
OdpowiedzUsuńTo praWda, ze to jest niebezpieczne (jak tak naprawdę wszystko co nas otacza) sama doświadczyłam tego, ze ktoś włamał się na jakże znanego Facebook'a. Zadawaalam sobie pytanie: jak? Przecież mam hasło! Ale jak widać, da się.. także uważajcie co piszecie. Wszystko z głową, trzeba pamiętać
OdpowiedzUsuńNie miałam pojęcia, że korzystanie z Messengera, niesie ze sobą tak wiele zagrożeń. Wielkie dzięki za rady dotyczące korzystania z portali społecznościowych.
OdpowiedzUsuńBardzo dobry post przypominający o bezpieczeństwie. Zgadzam się z faktem, że rozsądne korzystanie z internetu jest dobre. Sam również używam wielu aplikacji i nie wchodzę na strony do których nie mam zaufania.
OdpowiedzUsuńTak wiele osób nie zdaje sobie sprawy jak niebezpieczne mogą być portale społecznościowe. Na początku, gdy założyłam konto na fb (potrzebowałam pewnych informacji, które były dostępne tylko osobom zarejestrowanym) podałam fałszywe dane. Z resztą nie pierwszy raz. Wszędzie, gdzie tylko mogę podaję fałszywe dane, aby uniemożliwić ich kradzież. Przez długi czas nie ustawiałam zdjęcia profilowego (policja ma specjalne programy do skanowania twarzy np. właśnie ze zdjęć profilowych na forach społecznościowych). Moja tablica jest prywatna, i raczej niewiele na niej publikuję. Trzeba pamiętać, że w dzisiejszych czasach pierwszym miejscem, do którego zaglądają pracodawcy chcąc sprawdzić kandydata na stanowisko jest właśnie facebook. Nie raz się zdarzyło, że ktoś przez nieprzemyślany post stracił pracę. Należy więc uważać, co publikujemy, aby nie zniszczyć naszej przyszłej kariery. Możemy usunąć nasze konto, ale nadal zostanie na serwerach w USA. Masz rację mówiąć, że Messenger nas szpieguje. Prawdę mówiąc Google robi to samo, ale o tym też się nie myśli. Niestety nie zawsze ma się dostęp do komputera, a gdy trzeba nagle skorzystać z fb przez telefon nie można przeczytać wiadomości, bo wyświetlał się komunikat, że MUSZĘ pobrać Messengera, bo wszyscy inni moi znajomi z niego korzystają (przynajmniej ja miałam taki problem). Nawet napisałam do nich skargę z tego powodu, ale nic się nie zmieniło ;/
OdpowiedzUsuńW dzisiejszych czasach ciężko rozstać się z telefonem i portalami społecznościowymi. Twój post zawiera wiele przydatnych rad. Należy uważać na to, co publikujemy w internecie. Nie możemy zapomnieć o rozsądnym korzystaniu z aplikacji i portali.
OdpowiedzUsuńPiszesz: "ciężko rozstać się z telefonem", ale poprawniej byłoby: "trudno rozstać się z telefonem". Może sprawdzisz w wolnej chwili, jakie znaczenie ma słowo "ciężko"? Pozdrawiam.
UsuńTen post daje naprawdę bardzo dużo do myślenia. Teraz mało jest osób, które rozstają się z telefonem, ponieważ chcą być cały czas na bieżąco z portalami społecznościowymi,a nie zdają sobie, ile to może powodować zagrożeń. Podawanie informacji o sobie do internetu - adresu zamieszkania, publikowanie zdjęć, oznaczanie członków rodziny, przecież to jak podawanie nieznajomemu na tacy całego swojego życia, bez żadnego zabezpieczenia. Powinniśmy się zastanawiać nad tym, co chcemy publikować i czy to nam nie zaszkodzi. Dla dzisiejszej młodzieży ważne są teraz "polubienia na Facebooku" .Jeżeli ich nie ma, to zauważyłem, że popadają w depresję. Chodzą smutni, bo komuś nie podoba się na przykład zdjęcie. Mnie to przeraża, że ludziom tak bardzo zaczęło zależeć na jakichś głupich kliknięciach. Brawo dla autora! Dobry temat i fajnie napisany post!
OdpowiedzUsuńPortale społecznościowe, czy też sam internet to wyjątkowa zdobycz techniki, tak naprawdę nie wyobrażamy sobie życia bez messengera, wiadomości o najnowszych faktach, zdjęć znajomych na instagramie. Ze wszystkiego należy jednak korzystać rozważnie i pamiętać, że życie toczy się w poza ekranem i to ono jest najważniejsze.
OdpowiedzUsuń