9 lipca 2015

Przeczytane, przemyślane, skomentowane



 Bad news, czyli co słychać w mediach 



                 Często dobre wiadomości zmieniają się w złe wiadomości.
                                                                                     (powiedzenie)


Chyba każdy z nas dostaje dzienną dawkę newsów. Najwięcej miejsca programom informacyjnym poświęca telewizja. Są też oczywiście gazety, jest radio oraz ulubieniec młodzieży – Internet. Jeżeli nie możemy obejrzeć wiadomości, słuchamy radia. Jeżeli ten nośnik jest niedostępny, korzystamy  z Internetu. Zawsze znajdujemy możliwość, by dowiedzieć się, co dzieje się  w świecie. Niestety, zazwyczaj nie dzieje się dobrze. Ile razy  włączę program informacyjny, tyle razy  jestem zasypywana informacjami na temat skandali politycznych, katastrof czy wpadek lub przestępstw sławnych osób. Nawet pogoda najczęściej jest kiepska. Gdy świeci słońce, synoptycy z wyprzedzeniem zapowiadają deszcz.
Toniemy w morzu przygnębiających informacji, choć z drugiej strony… czasem lubimy się w tym morzu pławić. Skarżymy się na smutną rzeczywistość pokazywaną w mediach, ale to właśnie dla niej podkręcamy głośniki i przeglądamy kanały telewizyjne. Dlaczego lubimy złe wiadomości? Przecież media przekazują też dobre, jednak umysł człowieka koncentruje się na tych złych. Dlaczego tak właśnie się dzieje?

Psycholodzy twierdzą, że złe wiadomości są sposobem na oderwanie się człowieka od codziennej rzeczywistości. Ludziom brakuje adrenaliny, którą niegdyś dawały walki lub konflikty zbrojne. Dziś – ich zdaniem - chętnie słuchamy  się o wojnach, gdyż sami ich nie doświadczamy. Słuchanie  o cudzych nieszczęściach podnosi również naszą samoocenę i oswaja lęki. Cieszymy się, że tragedie, które media systematycznie pokazują, nie dotyczą nas. Utwierdzamy się w przekonaniu, że nasza sytuacja nie jest taka zła. Z badań Instytutu Monitorowania Mediów wynika, że złych wiadomości jest  w polskich mediach ponad dwa razy więcej niż dobrych.

Częstym zjawiskiem w polskich mediach jest skandal. W dzisiejszych czasach pisze się o wszystkim i o wszystkich. Nie ma już tematów tabu. Ba!  Właśnie takie  tematy  są obecnie  najbardziej rozchwytywane, dlatego wszędzie są obecne.  Co trzeba by czytać, by nie natknąć się na kłótnie na temat „gender” czy „in vitro”. Przy najważniejszych informacjach z kraju dowiadujemy się też, jak wygląda życie towarzyskie naszych polityków. Na co i ile wydają, zawsze w mniemaniu obywateli, rządowe pieniądze. Na pytanie: „Dlaczego o tym się mówi?”, dziennikarze jednogłośnie odpowiadają, że to właśnie interesuje Polaków. Sami nakręcamy więc spiralę przygnębiających wiadomości.

Oczywiście w mediach pod natłokiem wszystkich tragedii, można też znaleźć wiele dobrych wiadomości. Czasem ludzie potrzebują informacji, które przywrócą im wiarę w człowieka. Dlatego chętnie nagłaśniane są informacje dotyczące akcji charytatywnych: Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy lub sportowe sukcesy Polaków – choćby niedawny złoty medal na Mistrzostwach Świata w Siatkówce Mężczyzn. Potrzeba dobrych informacji sprawia, że również sami pragniemy je propagować -  na przykład przez portale społecznościowe dzielimy się z innymi własnymi sukcesami. To daje nam pewną satysfakcję  i radość.  Dlatego warto w natłoku złych informacji szukać takich, które motywują do życia, dzielić się własnymi sukcesami oraz promować zdolności innych. Może wtedy my - Polacy staniemy  się szczęśliwszym narodem? 
 
Joasia

Grafika:
http://www.clipartkid.com/images/613/st-takla-org-image-man-reading-bad-news-clipart-fZirj1-clipart.gif
http://cdn17.se.smcloud.net/t/photos/t/294945/2-maja-zaleje-polske_22423880.jpg

17 komentarzy:

  1. Poruszyłaś temat, nad którym właśnie niedawno się zastanawiałam. Zgadzam się, że złe wiadomości sprawiają, że się dowartościowujemy. Patrzymy obojętnie na tragedie innych i cieszymy się, że nas to nie spotkało. Cieszymy! Niestety można powiedzieć, że czekamy na te nieszczęścia, żeby móc zapomnieć o swoich, mniej smutnych, żeby poczuć się weselszym. Chodzi tu o nasze niskie poczucie własnej wartości. Nadmiar złych wiadomości sprawia, że czujemy się lepsi, nie tak pokrzywdzeni przez los, który w każdej chwili może się od nas odwrócić.
    Nie należy cieszyć się z cudzego nieszczęścia, nawet jeśli poprawia nam to humor, bo w jednej chwili wszystko może obrócić się przeciwko nam i to ktoś będzie się cieszył. Fajny post :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy post. Nie miałam pojęcia, że złych wiadomości jest aż tyle w polskich mediach. Niestety taka jest prawda, ludzi bardziej interesuje cudze nieszczęście niż czyjś sukces i powodzenie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiadomości nie zawsze są wiarygodne, często dziennikarze dodają do nich nieprawdziwe informacje, aby wywołać sensacje. Bardzo lubię posłuchać/ poczytać wiadomość, ale jedynie w sprawdzonych źródłach. W internecie wiadomości są mało wiarygodne, ponieważ każdy może napisać co chce, dlatego trzeba je odpowiednio selekcjonować.

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę, że ludzie lubią słuchać o złych, przygnębiających rzeczach czy sprawach rozgłaszanych przez media ponieważ to im daje temat do rozmów. Polacy uwielbiają narzekać na swój kraj i dziennikarze doskonale o tym wiedzą i trafnie wykorzystują ten fakt. A może należałoby się zreflektować i przestać nieustannie uskarżać się? Zamiast tego powinniśmy zacząć cieszyć się sukcesami naszych rodaków np. sportowców.
    Interesujący post ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda,że Polacy to naród , który często narzeka , dosłownie " na wszystko". Często nie potrafimy cieszyć się nawet z najmniejszych rzeczy, a przypływ złych, negatywnych informacji , tylko utwierdza nas w negatywnym myśleniu.
      Czasami warto odwiedzić strony internetowe, czy przeczytać gazety, które zawierają w sobie odrobinę humoru i automatycznie pogląd człowieka na świat zmienia się na lepsze.

      Usuń
  5. Najgorsze są sprawy polityczne. Media robią gigantyczne tragedie, a i tak najczęściej się kończy na gadaniu. One nie dają satysfakcji - one pokazują bezsilność.

    Co innego z innymi wiadomościami, np. z poza Polski. Ludzie faktycznie potrafią się uśmiechnąć podczas słuchania o błędach niektórych ludzi. To jest naprawdę smutne.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Większość ludzi z natury lubi narzekać, myślę ,że dlatego chętniej słucha się pesymistycznych wiadomości. Natomiast znaczna część skandali dotyczących celebrytów czy polityków są zmyślane, przez dopowiadanie historii do przypadkowych zdjęć. Szkoda ,że ludzi częściej interesuje sensacja niż fakty.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo interesujący post. Media w większości przekazują nam negatywne wiadomości, wszelkie skandale, tragedie czy wypadki są najbardziej interesujące. Ciekawi nas także życie prywatne celebrytów, ich majątek oraz kariera, jest to zwykła ludzka ciekawość... Niestety najgorsze są fałszywe wiadomości, czyli dopowiadanie nieprawdziwych informacji lub przekręcanie ich. Takie fakty najczęściej dotyczą gwiazd, wywoływanie skandali czy robienie szumu wokół jakiejś sprawy często obraża celebrytów oraz prowadzi do powstania złej opinii o nich. Coraz częściej gwiazdy podają dziennikarzy do sądu w sprawie odzyskania swojego dobrego wizerunku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie Joan masz rację! Ja także nie znoszę portali plotkarskich, na których wszystkie podawane informacje są niezgodne z prawdą. Jednak sama nazwa wskazuje na to, iż znajdziemy tam tylko plotki. Uważam, że najsmutniejsze jest to, iż wszystkie te strony cieszą się dużym zainteresowaniem. Może dla niektórych jest to forma rozrywki ale najczęściej kończy się ona pisaniem komentarzy, które są po prostu nieprzyzwoite.

      Usuń
  8. Może to i lepiej, że nie oglądam "Wiadomości". Człowiek zajęty jest myślą o nieszczęściu przez to, że świat przesycony jest negatywnymi informacjami. Tu ktoś tonie, tam płonie, a mnie terroryści rozstrzelają... zero optymizmu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Za każdym razem kiedy zdarzy mi się obejrzeć program informacyjny czuję się przygnębiona i przytłoczona ilością złych wiadomości, dlatego już od dawna rzadko to robię. To prawda, że ludzie lubią słuchać o cudzych nieszczęściach, a potem dyskutować o nich ze znajomymi. Uważam że media powinny mniej skupić się na skandalach, ponieważ takie wiadomości nic nie wnoszą do naszego życia, pozytywne wiadomości takie jak wymienione w ostatnim akapicie mogą natomiast zainspirować ludzi i zmotywować ich do działania.

    OdpowiedzUsuń
  10. Możemy znaleźć dużo takich portali w internecie, które piszą że mają dla nas najnowsze wiadomości. Często czytam takie portale, lecz wiem że nie zawsze są one zgodne z prawdą. Niektórzy z nas uzależniają się od czytania ich. Sama kiedyś codziennie czytałam przynajmniej jeden, żeby dowiedzieć się co dzieje się w świecie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspomniano w poście o WOŚP'ie, więc nie mogłabym tego nie skomentować. Już od wielu lat jestem wolontariuszką tej fundacji. Jest to świetna wiadomość, że powstała właśnie taka akcja, ponieważ ludzie pomagają dzięki niej innym. Pojedynczo przekazujemy niewiele, ale gdy to "niewiele" przekaże wiele osób, można pomóc ludziom bardzo potrzebującym. To smutne, że coraz częściej słyszy się tak złe wiadomości wynikające jedynie z chęci pomocy innym. Często są to mity nagłaśniane przez media, ale przez to wolontariusze często słyszą obelgi ze strony przechodniów. Bardzo mnie to złości, że ludzie zaczynają być obojętni na krzywdę innych, nie pomagając im, a dodatkowo obrażając ludzi robiących coś dobrego. Media zmieniają dobre wiadomości o chęci pomocy innym na złe, mówiące o kradzieżach pieniędzy przez fundacje takie jak WOŚP.

    OdpowiedzUsuń
  12. Kiedy zdarzy mi się obejrzeć wiadomości jestem przerażona tym co słyszę. To ile jest wypadków, ile małych dzieci ginie z rąk własnych rodziców...przerażające. Choć owszem, aby dotrzeć do prawdziwych informacji trzeba poszukać na różnych portalach, bądź posłuchać wypowiedzi różnych osób. Nie powinniśmy opierać się na jednym źródle, ponieważ media często naginają lekko fakty...;/

    OdpowiedzUsuń
  13. Uważam, że dobrze jest zdobywać informacje z różnych źródeł. Takie działanie umożliwia porównanie, a następnie sprawdzenie wiarygodności. Mimo niezależności dziennikarzy, można dostrzec czasem odrobinę subiektywizmu lub fantazji.

    OdpowiedzUsuń
  14. Codziennie słucham wiadomości i rzeczywiście najczęściej nie są one dobre , jednak media potrafią zrobić sensacje z byle czego (głównie dotyczą one spraw politycznych) a tym samym podburzają społeczeństwo, które przez różne skandale staje się coraz bardziej niezadowolone..

    OdpowiedzUsuń
  15. Wolę urzywać programów informacyjnych w telewizji, niz stron w internecie. Są łatwiej dostępne.

    OdpowiedzUsuń