20 października 2012

Literackie fascynacje


  

             Miłej lektury!


        Kto czyta - żyje wielokrotnie
Kto zaś z książkami obcować nie chce, 
na jeden żywot jest skazany.
  (Józef  Czechowicz)


Czytać czy nie czytać? Oto jest pytanie! Niestety, nie w stylu Hamleta, bo wybór jest oczywisty. Czytać! Kiedyś pewnie dorośniemy do Prousta „W poszukiwaniu straconego czasu” lub innej równie ambitnej pozycji. Tymczasem – jako nastolatki – mamy chyba prawo do łatwiejszej lektury.

Dziś chciałabym Wam polecić dobrą książkę na jesienne wieczory: „Zamek i klucz” autorstwa Sarah Dessen. Nie jest to typowa powieść dla młodzieży. Mówi o problemach dojrzewania, a więc o czymś, co jest nam bardzo bliskie. Główna bohaterka Ruby jest zbuntowaną nastolatką, porzuconą przez matkę. Jedyne, czego pragnie, to być wolna i niezależna od innych. Niestety, nie radzi sobie i zostaje zmuszona do zamieszkania ze swoją starszą siostrą w jej pięknym i bogatym domu. Musi porzucić swoje dotychczasowe życie i odnaleźć się w nowej, nieznanej sytuacji. Jak sobie poradzi? Czy odnajdzie prawdziwych przyjaciół? Na te pytania musicie odpowiedzieć sobie sami, czytając tę książkę.

Myślę, że „Zamek i klucz”  to lepszy wybór niż kolejny wieczór przed komputerem. Mam nadzieję, że się Wam spodoba. A może znacie ciekawsze książki? Chętnie je przeczytam. Podzielcie się swoimi refleksjami w komentarzach.
 
Weronika

Grafika:
http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/48000/48177/352x500.jpg

6 komentarzy:

  1. Polecam "Złodziejkę książek" Marcusa Zusaka. Naprawdę warto przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałam tę książkę kilka lat temu. Pamiętam, że to rzecz o przyjaźni i człowieczeństwie w czasach Hitlera. To wartościowa pozycja. Muszę ją sobie odświeżyć. Dziękuję za przypomnienie.

      Usuń
  2. A ja polecam książkę islandzkiego pisarza Johna Boyne`a "Chłopiec w pasiastej piżamie". Powieść doskonała i wstrząsająca w swej wymowie. I film na jej podstawie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z chęcią przeczytam książkę, bo film jest...nawet nie mam słów, po prostu na sam koniec płakałam razem z matką za jej synem.
      D.

      Usuń
  3. Nie wiesz, co czytać? Podrzucę Ci kilka pomysłów. To sprawdzone książki. Wartościowe i ciekawe.
    Piotr Czerwiński, Pokolenie.
    Marc Levy, A jeśli to prawda.
    Carolyn Parkhurst,Psy z wieży Babel.
    Erskine Caldwell, Poletko Pana Boga.
    Guilloume Musso, Potem...

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeśli wyrosłeś z owczego pędu i nie chcesz czytać -jak większość- o aniołach , krasnoludach,cierpieniach zakochanych podlotków czy problemach niejakiego Coehlo, to zapraszam do lektury "Sklepu przy głównej ulicy" Ladisława Grosmana, legendy współczesnej prozy czeskiej.Książka przez wiele lat była objęta cenzurą zarówno w Czechosłowacji, jak i w Polsce. Podobnie było z filmem w reż. Jana Kadara, a który dostał Oskara w 1966 roku.
    Książka jest dłuższą nowelą ukazującą okres istnienia faszystowskiego Państwa Słowackiego (1940- 1944). Małe miasteczko (fragment większego?), eksterminacja ludności żydowskiej.Oprtunizm i tchórzostwo tzw. "szarego człowieka", "milczącego świadka zbrodni przeciw ludzkości".
    To książka napisana- jak Pan Bóg przykazał- tradycyjnie, w najlepszym tego słowa znaczeniu. Żadnych uproszczeń dla "ociężałych". Wartościowa rzecz, o jakie trudno. A oto cytat z tej książki.
    "(...) nauczę cię Ojcze Nasz i Zdrowaś Maria. Z tymi modlitwami łatwiej ci będzie urządzić się w dzisiejszym świecie jak z tym twoim Szma Izrael. Każdy czas ma swoje ojczenasze i nie zaszkodzi je znać"

    OdpowiedzUsuń