Barbie w
Berlinie
Zabawa
lalkami Barbie
pozwalała dzieciom wyobrazić sobie dorosłe życie.
Bawiąc się nimi, naśladowały otaczający ich świat dorosłych.
(Ruth Handler)
pozwalała dzieciom wyobrazić sobie dorosłe życie.
Bawiąc się nimi, naśladowały otaczający ich świat dorosłych.
(Ruth Handler)
Lalkami Barbie w dzieciństwie bawiła się każda z
nas. Jednak czy któraś wie, od kiedy zaczęła się na nie moda?
Barbie to lalka, która jest jedną z najlepiej sprzedających się zabawek na świecie. Jednocześnie wchodzi w skład najbardziej
znanych ikon kultury masowej. Barbie
została stworzona w 1958 roku przez Ruth Handler na
podstawie przeznaczonej dla dorosłych niemieckiej lalki Lilli. Rok później
Barbie zadebiutowała na nowojorskich targach zabawek, po wykupieniu praw do Lilli przez
założoną przez Ruth i Elliotta Handlerów firmę Mattel. Nazwa Barbie jest zdrobnieniem od imienia córki Ruth Handler, Barbary, dla której
Ruth kupiła egzemplarz Lilli podczas pobytu w Szwajcarii. Barbie ma trzy siostry, chłopaka – Kena
oraz dwie przyjaciółki.
Ulubienica dziewczynek pojawiła się również w
filmach, które z pewnością są wam znane. Były to: Barbie w Dziadku do orzechów,
Barbie jako Roszpunka czy
chociażby Barbie z Jeziora Łabędziego. Dla miłośników
wyprodukowano również wiele gier z udziałem lalki.
Teraz niespodzianka dla wiernych fanów Barbie,
ale szczególnie dla najmłodszych, ponieważ to oni mają teraz szczęście
przeżywać słodkie dzieciństwo. Popularna plastikowa blondynka, właścicielka
idealnej figury i niebotycznych nóg, a także żona plastikowego przystojniaka
Kena, wkrótce zaprosi wszystkie swoje fanki do różowej willi w realu. Stało
się to 16 maja 2013 roku w pobliżu
Alexanderplatz w Berlinie.
Dreamhouse istniejący do tej pory
tylko w świecie lalki Barbie, powiększono do rozmiarów prawdziwego domu.
Berlińska rezydencja Barbie ma powierzchnię 2,5 tysiąca metrów kwadratowych! Zwiedzanie
to wydatek około 22 euro, przy czym będzie można poczuć się jak lalka Barbie,
ponieważ nie jest to zwykłe zwiedzanie, lecz zwiedzanie połączone z zabawą! Prawdopodobnie
16 maja okolice Alexanderplatz przeżyły prawdziwe oblężenie. Przypuszcza się,
że rezydencję odwiedziło około 3000 gości dziennie!
To was zaskoczyło? Mamy
jeszcze coś ciekawego. Dreamhouse jest przenośną wystawą i w najbliższym czasie
organizatorzy planują pojawienie się w Paryżu, Madrycie i Lizbonie. Barbie
ma wielu miłośników, jednak przeciwnicy również aktywnie działają.
Zorganizowali na portalu społecznościowym Facebook akcję protestacyjną
przeciwko zepsutemu i sztucznemu światu lalek, na których dziewczynki wzorują
się od najmłodszych lat.
Jeden z ekspertów pisze: Kładzenie od najmłodszych lat
zbyt dużego nacisku na wygląd może w przyszłości mieć katastrofalne
skutki, czyli na przykład prowadzić do depresji, stanów lękowych czy anoreksji.
Opinia ta dotyczy trendu, który pojawił się w ostatnich latach – dziewczyny
umieszczają filmy i zdjęcia przedstawiające to, jak stają się żywymi lalkami
Barbie oraz doradzają, jak to osiągnąć. Najpopularniejszą z nich jest Dakota
Rose o dużych „szklanych” oczach.
Natalia
i Karolina
Grafika:
http://raczkujacwswiat.pl/images/barbie_doll.jpg
http://www.biere-berlin-et-rocknroll.com/wp-content/uploads/2013/03/besuch-mich.jpg
http://ocdn.eu/images/pulscms/NWM7MDMsNGZiLDAsMCwx/63056e76db19b8b4ed1488e50ea43949.jpg
http://www.fansshare.com/media/content1/570_Dakota-Rose--Valeria-Lukyanova-and-Olga-Oleynik--The-Barbie-Clones-1545.jpg
Nigdy nie miałam Barbie, tylko Zuzię - "lalkę niedużą, całą ze szmatek". I nie żałuję! I nie miałam przez to gorszego dzieciństwa. A która z Was potrafi wejść na drzewo bez drabiny? A która jadła morwy albo klej z drzewa? To jest coś!
OdpowiedzUsuńŁażenie po drzewach (szczególnie po wierzbach, ale nie płaczących) i przesiadywanie na nich to moja ulubiona czynność w dzieciństwie. Nie ukrywam jednak, że lalki Barbie też kochałam. Robiłam dla nich nawet ubranka. Uszycie mini spodni to wcale nie taka łatwa sprawa. :)
UsuńCzy to prawda, że Barbie poszła w odstawkę bo teraz w modzie są lalki-czarownice?
OdpowiedzUsuńKto z Was wie, jak wygląda gra w kiczkę albo w klasy? Do Barbie nie trzeba wyobraźni! Łatwizna!
OdpowiedzUsuńJa wiem.;) I powiem szczerze,że nigdy nie miałam lalki barbie i jakoś miałam świetne dzieciństwo.;)
UsuńJa wiem!!
UsuńJa również wie, cóż to za zabawa. Swego czasu były to dość popularne gry. Jednak z biegiem lat świat opanowało to różowe coś. Ps. Muszę znaleźć Jana, gdyż chyba zagubił się z ową Barbie.
UsuńOglądałam filmik, na którym Dakota Rose pokazuje jak się maluje, aby uzyskać efekt lalki Barbie... Moim zdaniem po zrobieniu makijażu wyglądała bardzo sztucznie, a najlepiej prezentowała się, kiedy jeszcze nie zaczęła się malować... Nie rozumiem mody na bycie idealną Barbie.
OdpowiedzUsuńZnalazłam artykuł na temat tego, jak wyglądałaby Barbie jako prawdziwa kobieta:
http://www.crazynauka.pl/barbie-jako-prawdziwa-kobieta/
Wymiary tej lalki są więc jedynie iluzją, która przyczynia się do wspomnianych w poście lęków i chorób dziewczynek, pragnących wyglądać tak jak ona.
Ostatnio czytałam, że gdyby Barbie była kobietą, ważyłaby 23kg przy wzroście 175cm. Koszmar.
OdpowiedzUsuńTa dziewczynka ze zdjęcia mnie przeraża. Coś strasznego. Co ona z tego ma, że wygląda jak lalka? Lepiej jej z tym?
OdpowiedzUsuńI ludzie pójdą oglądać plastikowe mebelki, a muzea trzeba zamykać...
OdpowiedzUsuńZgadzam się. Zamiast zainteresować się sztuką-czymś co jest godne uwagi wolimy skupić się na owych "plastikowych mebelkach".
UsuńDowcip na poprawę humoru blogerom.;)
OdpowiedzUsuńPrzychodzi mężczyzna do sklepu z zabawkami i chce kupić swojej córce laleczkę Barbie. Sprzedawczyni poleca: - Jest wiele różnych modeli, mamy: "Barbie w szkole" za 49,90, "Barbie na kempingu" za 49,90, "Barbie imprezowa" za 49,90, "Barbie wychodzi za mąż" za 49,90, "Barbie na zakupach" za 49,90, "Barbie na plaży" za 49,90, "Barbie rozwiedziona" za 549,90... Zaskoczony facet pyta: - Co proszę? Co to był za model na końcu? - "Barbie rozwiedziona" za 549,90. - Hmmm, dlaczego "Barbie rozwiedziona" kosztuje równe 500 zł więcej? - No wie Pan, w zestawie "Barbie rozwiedziona" jest masę dodatków: Domek Kena, Auto Kena, Motocykl Kena, Stereo Kena...
Barbie to jedna z najlepiej sprzedających się zabawek wszechczasów – szacuje się, że od 1959 roku na całym świecie sprzedano około miliarda lalek. Firma Mattel podaje, że obecnie kolejna lalka jest kupowana co sekundę. Można więc śmiało powiedzieć, że kolejne pokolenie wychowuje się, bawiąc się panną Barbarą Millicent Roberts (tak oficjalnie nazywa się Barbie)
OdpowiedzUsuńCiekawostka na temat Barbie. Dziewczyny, które próbują być jak ona nie mają szans. Świadczy o tym dany fakt.
OdpowiedzUsuńGłowa Barbie ma obwód ponad 55 cm. Głowa 19-latki – ok. 51 cm. Jednocześnie szyja Barbie jest prawie dwa razy dłuższa i ma niecałe 23 cm obwodu, podczas gdy normalnie to około 38 cm. Taka głowa na takiej szyi nie utrzymałaby się – Barbie złamałaby kark.
No dobra, przecież Barbie to tylko zabawka. Kto by ją brał serio? Hmm… Może 10-latki? W USA 81% z nich boi się, że będą grube. 42% chce być chudszych. Oczywiście nie jesteśmy tak naiwni, by sądzić, że to tylko wina Barbie. Ale dlaczego ideałem lalkowej urody ma być kobieta, której odpadła by głowa, a nogi połamały się po kilku krokach?
UsuńMa za długie nogi i za małe kostki - nie potrafiłaby chodzić. A gdyby chodziła, złamałaby sobie kark, bo ma za chudą i za długą szyję. Mały nadgarstek oznacza, że nie potrafiłaby podnieść nawet książki z blatu stołu. A w jej brzuchu... zmieściłby się tylko kawałek wątroby i krótki fragment jelita. To lalka Barbie, której sprzedano dotychczas ponad miliard sztuk. A tak ocenia jej szanse fizyk!
OdpowiedzUsuńE tam, przesada. W dzieciństwie zarówno ja, jak i wszystkie moje koleżanki bawiłyśmy się lalkami Barbie i jakoś nie odbiło się to na psychice żadnej z nas. ;) Sama zabawa nimi nie równa się ze złym wpływem na umysł dziecka, a to, co ogólnie wpajają nam media i dzisiejszy świat. Tak to już po prostu jest, że dominuje kult młodości, zgrabnej sylwetki i nienagannej twarzy. Przykre jest tylko, że dla pozostałych brakuje miejsca. ;/
OdpowiedzUsuńNie wiem co mam powiedzieć , jedyne co mi przychodzi do głowy to , to że mnie to przeraża.
OdpowiedzUsuńJak byłam mała lubiłam lalki Barbie, jednak to co wyprawia się w dzisiejszych czasach mnie przeraża. Chyba najgorszy jest kult idealnej sylwetki, perfekcyjnego wyglądu! Przecież chodzi o to, by każdy był inny.
OdpowiedzUsuń