28 listopada 2018

Literackie fascynacje



  Zanim został wieszczem


Pora i bardzo pora
gromadzić cokolwiek można do ogólnej skarbnicy.
W pewnym  względzie nawet podania, wieści i baśnie,
są materiałem,
jeśli nie do prawdziwego żywotu poety,
to do pojęcia (…) o jego indywidualności.
(Józef Ignacy Kraszewski)


Przeglądam niewielką książkę Kronika potoczna i anegdotyczna z życia Adama Mickiewicza,  którą na podstawie wiarygodnych świadków zestawił Władysław Bełza.  Bardzo szybko przykuwa ona moją uwagę, czytam ją z przyjemnością i śledzę ciekawostki  jej o bohaterze, narodowym wieszczu okresu romantyzmu. Szukam też wiadomości o Władysławie Bełzie, który jest  autorem znanego każdemu wiersza Katechizm polskiego dziecka (Kto ty jesteś? Polak mały), poetą neoromantycznym  i  piewcą polskości. W jego książce znajduję  opowieści, które  rzadko pojawiają się w  szkolnych podręcznikach.
Adam Mickiewicz  urodził się 24 grudnia 1798 roku, a więc w Wigilię Bożego Narodzenia bieżącego roku minie 220 lat od tamtego dnia. Na  drugie imię dano mu Bernard. Przyszedł na świat i wychował  się w Zaosiu, o którym mówił,  że to zaścianek. Od dziecka miał  słabe zdrowie i gdy pewnego dnia po chorobie wyszedł z domu, spotkał go jeden z sąsiadów, przeląkł się, zrobił znak krzyża i uciekł, rozgłaszając po okolicy, że widział (…) nieboszczyka – wspominał  Karol Estreicher – starszy. Innym razem Adam wypadł  przez okno i już był,  jak się zdało, bez życia, ale matka ofiarowała go Najświętszej Pannie i od razu wrócił do zdrowia (poeta nawiązał do tego faktu w Inwokacji do Pana Tadeusza). Szczególną  rolę w życiu Adama  odegrali rodzice. Maria Gorecka, córka poety, wspominała: Będąc małym dzieckiem, lubił siadać na ogoniastej sukni swojej matki i ciągnąc się w ten sposób za nią po pokoju, wyobrażał sobie, że płynie, albo jedzie sankami. Zdaniem Lucjana Siemieńskiego,  matkę bardzo kochał i uważał ją za niepospolitą osobę, ojciec natomiast, oddając się lekturze Kochanowskiego  i rymy składając, wpływał na jego umysł i serce. W domu Mickiewiczów były służące, a jedna z nich posiadała ogromny zapas powiastek, podań i powieści; tyle się w młodych latach nasłuchał, że zna (…) wszystkie pieśni gminne (…) Nie dziwi zatem fakt, że jako dorosły poeta nawiązywał do nich w balladach, Dziadach czy Panu Tadeuszu. Na zdjęciu wyżej: dworek Mickiewiczów w Zaosiu.
W 1807 roku Adam zaczął naukę w  szkołach powiatowych nowogrodzkich, a w nich, nie wysilając się zbytnio, osiągał dobre wyniki, gdyż był zdolny – wystarczyło, że raz  coś usłyszał lub przeczytał. Krążą też  anegdoty o tym, jak Mickiewicz na lekcji podpowiadał koledze Steckiewiczowi: Niedaleko Damaszku,/ Siedział diabeł na daszku,/ W kapeluszu czerwonym,/ Kwiateczkami upstrzonym. Kolega bezmyślnie powtarzał rymowankę, a w klasie panowała ogólna radość. Ten wierszowany żart jest jedną z najwcześniejszym prób poetyckich późniejszego wieszcza. O tym wszystkim napisał  Antoni Odyniec. Kiedy nasz przyszły wieszcz był w trzeciej klasie, w Nowogródku wybuchł pożar obok jego domu. Ludzie pomagali gasić ogień albo ratowali swój dobytek, a Adam usiadł na szczycie dachu (…), by tam z wysokości tym lepiej wspaniałym pożaru napaść się widokiem – wspominał  Antoni Małecki. Zaraz po tych doznaniach napisał poemat Pożar. Karol Estreicher (starszy) opowiadał  o lekcjach literatury z profesorem Dzwonkowskim, który zadawał różne tematy do opracowania - prozą lub wierszem. Kiedy Adam przedstawił swoje wiersze, nauczyciel nie uwierzył w samodzielność jego pracy. Profesor odezwał się: Idź klęczeć Adasiu! Kiedym zadawał okupację (dziś: zajęcie), to nie dlatego, byś mi przynosił cudzą pracę, choćby nawet swego ojca. Adam, choć z płaczem, ale musiał klęczeć, dopóki sprawa się nie wyjaśniła. Gdy w 1812 roku Napoleon  wkroczył na Litwę (i do Nowogródka), Adam miał 14 lat. Z relacji Alojzego Niewiarowicza  wynika, że przyszły poeta: (…) dzień przyjścia Francuzów oznaczył, a cały dzień zapowiedziany na wieży kościelnej przesiedział, z wlepionym okiem ku stronie, skąd Francuzi mieli przyjść. Na zdjęciu wyżej: dworek Mickiewiczów w Nowogródku.
Adam Mickiewicz  ukończył nowogródzkie szkoły w 1815 roku, otrzymując patent z informacją: zdatność do nauk dobra; postępek dobry; obyczaje dobre.  O swej pierwszej podróży do Wilna na studia Adam opowiedział Antoniemu Odyńcowi.  Poeta miał w podróży jedenaście dukatów w złocie, a przy tym głowę nabitą bajkami o zbójach.  (…)  wydobył stary pistolet i położył go sobie na kolanach. Pewnie myślał, że woźnica - Żyd obrabuje go i zamorduje. Tymczasem Jankiel zaczął go uspokajać: Nu, widzisz panicz, że ja mam więcej. A gdybym ja panicza chciał zarżnąć, to by mnie to wszystko zabrano i ja bym sam poszedł na Sybir. Podobno Adam mocno się zawstydził. Również Antoni Odyniec pisał: Adam, z polecenia matki, przybywszy po raz pierwszy (…) do Wilna, zaszedł naprzód do Ostrej Bramy, wspominając o matce i modląc się z płaczem, w łzach tych właśnie znalazł pociechę(…) Na zdjęciu wyżej: Uniwersytet Wileński.
W okresie wileńskim, w 1818 roku,  Mickiewicz poznał Marylę Wereszczakównę i zakochał się w niej. Około 1820 roku ona jednak  wyszła za mąż, za Wawrzyńca Puttkamera. Fakt ten do głębi wstrząsnął duszę poety; różne dzikie myśli przesuwały mu się przez głowę  - pisał Jan Prusinowski. Lucjan Siemieński natomiast: Podobnie jak wielu poetów, tak i Adama, nieszczęśliwa miłość zrobiła poetą.  Antoni Odyniec uważał, że Maryla kwalifikowała się na przedmiot poetycznego kochania (…) Kibić kształtna (…) twarz pogodna i miła, oczy niebieskie, spojrzenie wyraziste i czułe, uśmiech naiwny i figlarny zarazem (…)Oczytana, egzaltowana, marząca więcej niż myśląca (…) nieziemskie, osjanowsko- obłoczne zjawisko. Jaki był Adam Mickiewicz w okresie studiów? Karol Kaczkowski tak go opisywał: dość przystojny, z czarnym okiem, z długimi, lekko zwijającymi się ciemnymi włosy, z rumieńcem na twarzy i łagodnym uśmiechem na ustach. Łatwy w koleżeńskich stosunkach, skromny w obejściu się, częściej zamyślony i rozmarzony niż wesoły, przyciągał do siebie wszystkich i wzbudzał ogólną sympatię. Na  zdjęciu wyżej: młody Mickiewicz.
W Kownie Mickiewicz mieszkał w latach 1819 -1823, pracując jako nauczyciel. Tam często chodził nocą na spacery  po dolinie. Pewnego razu, a było około północy, nagle usłyszał brzęk łańcucha i w świetle księżyca ujrzał ogromną postać w bieli. Widmo ruszyło ku niemu, a on w ogromnym zdenerwowaniu ruszył w jego stronę. I cóż zobaczył?  Białego konia młynarza, który spętany pętem żelaznym harcował sobie spokojnie. O spotkaniu  Adama  z widmem opowiedział  Antoni Odyniec. W Kownie przyszły wieszcz miał i inną przygodę, gdy kąpał się w Niemnie. (…) wówczas na największej głębinie napadł go skurcz i takie osłabienie,  że już czuł, że musi utonąć. Wtedy polecił się Matce Bożej i to go uratowało.  Przebywając w Kownie, zaprzyjaźnił się z rodziną państwa Kowalskich. Odyniec pisze: Wiadomo z „Dziadów” (cz. IV), w jakim usposobieniu serca i umysłu znajdował się Adam w Kownie, w pierwszych czasach po zerwaniu (…) z Marylą. Otóż, że zrozpaczony Gustaw na poetyckich marzeniach o samobójstwie poprzestał, winien jest właśnie temu zacnemu domowi (…) Na zdjęciu wyżej: Dolina Mickiewicza w Kownie.

I to koniec mojej opowieści, wybiórczej i niepełnej.  Zaczerpnęłam bowiem  z  kroniki potocznej i  anegdotycznej tylko kilka  historii dotyczących  dzieciństwa, lat szkolnych i studenckich Adama Mickiewicza. Władysław  Bełza  snuje historię wieszcza jeszcze dalej i dalej. Wypełnia ją  wspomnieniami przyjaciół oraz znajomych tego wybitnego poety. Bardzo ciekawymi, zresztą. Może więc na naszym blogu nastąpi dalszy ciąg rozważań o wieszczu?  Kto wie!

Ita

Grafika:
https://f.allegroimg.com/original/0cac57/0ad7769e45c7a6b555c4a4670baf
http://alemuzea.pl/wp-content/uploads/2015/01/zaosie-14.jpg
https://static.myvimu.com/photo/07/78790723.jpg
http://www.radzima.org/images/pamatniki/5736/5736_b1265791380.jpg
https://01a4b5.medialib.edu.glogster.com/7ArcmguIOHhekAb9I0Ti/media/29/298184c3c068fe659b4a6405ceafca97202d773c/maody-adam-mickiewicz.jpg
https://i.imged.pl/pocztowka-kowno-kresy-litwa-dolina-mickiewicza-4481512522.jpg

33 komentarze:

  1. Z protokołu egzaminu kończącego studia wynika, że Adam Mickiewicz dostał następujące pytania do opracowania pisemnego:

    1/ Przyczyny różnego stopnia natchnienia w różnych rodzajach poezji lirycznej.

    2/ O dziwności w epopei, do czego służy i wielorakie jej źródło.

    3/ Użycie i skuteczność krytyki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzisiejsi humaniści zapłakaliby się, gdyby dostali takie tematy do opracowania pisemnego jak Mickiewicz.

      Dodam tylko, że na egzaminie ustnym Mickiewicz miał również do omówienia wiele ambitnych zagadnień. Oto dwa z nich.

      1/Czyli złudzenie w wystawach sztuk pięknych może być tak daleko posunięte i tak doskonałe, by się naśladowanie zdawało rzeczywistością? Dlaczego sztuka je miarkuje i łagodzi?

      2/ Czym się różni wymowa kaznodziejska od starożytnej? Jakie jest stanowisko Skargi, Birkowskiego i innych?

      Usuń
  2. Poezja Mickiewicza jest jedną z moich ulubionych. Jednak nigdy zbytnio nie zagłębiałam się w życie autora. Jedynie słyszałam o kilku wątkach. Cieszę się, że powiększyłam moją wiedzę o kilka nowych informacji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze jedna informacja ( przekazana przez Wiktora Baworowskiego) o Mickiewiczu.

      Jedną z pierwszych prac literackich poety w czasie studiów było tłumaczenie bajki Lafontaine`a "Wilk i brytan". Przekład był na tyle dobry, że nauczyciel wziął go za przekład Trembeckiego, z czego Mickiewicz przez lata był bardzo dumny.

      Usuń
  3. Z ogromnym zaciekawieniem przeczytałam post.Adam Mickiewicz to mój ulubiony twórca nie do końca lubianej epoki romantyzmu. Mickiewicza we wzruszający sposób wspominał Fryderyk Chopin "Znowu Mickiewicza widuję,onegdaj był u mnie,wiem, po co przychodzi,i zaraz grać siadam. Ostatnio długo mu grałem,bojąc się na niego spoglądać, a słyszałem, że płacze. Jak wychodził, za głowę mnie ścisnął pierwsze tego wieczora wymówiwszy słowa: Bóg ci zapłać! Przeniosłeś mnie...Nie dokończył, bo łzy go znowu za gardło ścisnęły". Czekam więc na dalszy ciąg rozważań o wieszczu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Juliusz Słowacki nie był tak łaskawy dla Mickiewicza. W liście do matki (prawdopodobnie z 2. połowy kwietnia 1832 roku) pisze:

      "Na wielkim obiedzie na Elizejskich Polach zeszliśmy się... On improwizował, ale dosyć słabo, a wyglądał jak to Mickiewicz, opuszczony i niedbały, w chustce źle zawiązanej, po liderlichowsku (Liderlich, z niem.: obszarpaniec, obdartus, niedbalec), z pomiętym od koszuli kołnierzem i we fraku zasmolonym, posklejanym zaschniętą mazią, przykro woniejącą (...)

      Usuń
  4. Naprawdę wyjątkowe dzieciństwo miał Adam Mickiewicz. Podziwiam w nim to, że już w młodości dostrzeżono w nim potencjał, choć zapewne nikt nie spodziewał się, że zostanie on jednym z najważniejszych wieszczy narodowych. Szczególnie warty podkreślenia jest fakt, że niemal wszystkie stworzone przez siebie dzieła opierał na własnych doświadczeniach życiowych, dzięki którym odbiorca mógł chociażby lepiej zrozumieć poruszany temat. Nie ma co ukrywać, że brakuje takich ludzi, jak on, choć ja mam nadzieję, że jeszcze kiedyś nadejdzie ktoś jemu podobny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro zainteresowały Cię ciekawostki z dzieciństwa Mickiewicza, dodam jeszcze jedną.

      Maria Gorecka, najstarsza córka poety, wspominała, że jako dziecko lubił słuchać opowieści sędziwej przyjaciółki Mickiewiczów. Ona natomiast, głaszcząc go po głowie, często mówiła: "Obaczycie, że z tego dziecka będzie człowiek, bo lubi starszych słuchać"

      Usuń
  5. (e) natalia06042 grudnia 2018 08:03

    Adam Mickiewicz to wyjątkowy poeta. Bardzo lubię czytać jego poezję. O jego życiu wiel nie wiedziałam, ale dzięki tobie udało mi się więcej dowiedzieć. Świetny post.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i proponuję Ci jeszcze jedną ciekawostkę. Lucjan Siemieński zapisał: "W trzeciej klasie Mickiewicz zostawał przez dwa lata. Dopiero w czwartej stał się uważniejszym, więcej zamyślonym i zawsze z książką w ręku, zwykle historycznej treści."

      Usuń
  6. Adam Mickiewicz był wybitnym poetą. Uważam, więc że fajnie jest poznawać życie takich osób, a twój post to umożliwia cieszę się, że się pojawił.
    Mam nadzieję, że przeczyta ten artykuł jak najwięcej osób.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa. Dorzucę jeszcze fragment wspomnienia Jana Prusinowskiego: "Po śmierci matki i po zamążpójściu Maryli, dusza Adama w okropnym znajdowała się stanie. Oddawał się on samotności i w niej knował, jak się zdaje, rozpaczliwy zamiar samobójstwa."

      Usuń
  7. Bardzo ciekawy post. Fajnie jest się dowiedzieć o pochodzeniu i historii cenionych pisarzy i nie tylko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że "fajnie"! Dlatego lubię czytać monografie i biografie poświęcone różnym wybitnym lub tyko znanym i sławnym ludziom. W większości są bardzo ciekawe i dobrze się je czyta. Znajdziesz je w szkolnej bibliotece.

      Usuń
  8. Nie należę do ulubieńców Mickiewicza, jakoś nie przypada mi do gustu jego twórczość. Mimo wszystko post bardzo wartościowy i pomocny. Podoba mi się i dowiedziałam się wielu rzeczy, o których wcześniej nie miałam pojęcia. Szczególnie interesuje mnie wątek Maryli Wereszczakówny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wrono, coś nie tak! To nie Ty nie należysz do ulubieńców Mickiewicza, lecz Mickiewicz nie należy do Twoich ulubieńców.

      Ulubieniec «ten, kto jest bardzo lubiany i wyróżniany przez kogoś»

      Usuń
  9. Cieszę się, że mogłam przeczytać ten post i dowiedzieć się więcej o Adamie Mickiewiczu. Uważam, że był on wybitnym poetą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jako pierwszy przepowiedział sławę Mickiewiczowi Leon Borowski, historyk i teoretyk literatury. Po przeczytaniu jego rękopisów podobno stwierdził: "Geniusz, geniusz zabłyśnie w kraju naszym".

      Usuń
  10. Bardzo ciekawy tekst. Z wielką przyjemnością czytałem te historie rodzajowe o naszym wieszczu. Postać Adama Mickiewicza jest mi teraz zdecydowanie bliższa niż wcześniej. Atmosfera wokół jego osoby jaką wytworzyła dla mnie szkoła była mocno patetyczna, a teraz Mickiewicz znów odzyskał w moich oczach ludzką twarz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piszesz, że szkoła wytworzyła wokół postaci Mickiewicza atmosferę patosu, ale chyba to wynika z doboru utworów, które się omawia. "Oda do młodości" - patos w konwencji klasycznej. IV cz. "Dziadów" - cierpiący/umarły kochanek. III cz. "Dziadów" - martyrologia. "Pan Tadeusz" - tęsknota za ojczyzną i wolnością. No, ale w epopei jest i sporo obrazów obyczajowych, jeszcze w sarmackim stylu!

      Potwierdziłeś jednak moje przekonanie, że czasami powinno się trochę na polskim poplotkować o wielkich pisarzach, ujawnić jakieś skrywane sekrety i śmieszności, żeby ich nieco "odbrązowić".

      Usuń
  11. Bardzo ciekawy post. O wielu ciekawostkach związanych z tym poetą wcześniej nie miałam pojęcia. Adam Mickiewicz otrzymał niezwykły talent.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dodam jeszcze jedną ciekawostkę dotyczącą Maryli Wereszczakówny. Ignacy Domeyko w liście do przyjaciela pisze o niej: "Nie była piękną w znaczeniu, jakie do tego wyrazu pospolici ludzie przywiązują; niewysoka, okrągłej twarzy, dużych błękitnych oczu i światłych włosów(...) Całym też niebem różniła się od owych sentymentalnych kobiet, co uczuciują z książek i romansów, a popisują się z jakim bądź, chociażby udanym uniesieniem, i liczą na efekt.

      Usuń
  12. Twórczość Mickiewicza należy do tych, które lubię czytać. Cytat „Tam sięgaj, gdzie wzrok nie sięga” z "Ody do młodości” jest moim ulubionym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja bardzo lubię ten cytat:

      Wołasz Boga, On często schodzi po kryjomu
      I puka do drzwi twoich, aleś rzadko w domu. ("Gość")

      Usuń
  13. Świetny post. Dzięki temu co napisałaś dowiedziałam się wielu interesujących rzeczy o Adamie Mickiewiczu,który był wybitnym człowiekiem.

    OdpowiedzUsuń
  14. Dzieła i styl Adam Mickiewicza nie należą do moich ulubionych, mimo wszystko bardzo ciekawy post. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo interesujący post, dowiedziałam się bardzo ciekawych informacji o tym wybitnym poecie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo lubię poezję romantyczną i twórczość Adama Mickiewicza. Niestety, na lekcjach brakuje czasu by opowiedzieć ciekawostki i historie z jego życia. Post jest bardzo interesujący, sama w wolnej chwili postaram się przeczytać książkę, o której piszesz.

    OdpowiedzUsuń
  17. Moja wiedza o Mickiewiczu, po przeczytaniu Twojego postu, zdecydowanie powiększyła się. Bardzo ciekawe fakty, które nie są powszechnie znane. Mickiewicz to mój ulubiony poeta romantyczny, więc miło jest dowiedzieć się o nim więcej ciekawostek.

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo lubię tego poetę, przede wszystkim za piękny utwór jakim jest "Reduta Ordona". Jak widać, miał on bardzo ciekawe dzieciństwo jak i młodość. Uważam, że wszystkie doświadczenia jakie go spotkały miały ogromny wpływ na jego twórczość. To dzięki temu, że rozumiał ból, potrafił go przekazać w swoich wierszach i tym samym zjednoczyć się emocjonalnie z czytelnikiem. Jego utwory są silnie nacechowane emocjami, chyba każdy się z tym zgodzi. Artykuł skłonił mnie do refleksji... Chyba teraz już rozumiem dlaczego wszyscy mówią, że nie należy się przejmować przeciwnościami losu, tylko wykorzystać je do swojego działania i do kształtowania swojej osobowości.

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo lubię tego poetę, przede wszystkim za piękny utwór jakim jest "Reduta Ordona". Jak widać, miał on bardzo ciekawe dzieciństwo jak i młodość. Uważam, że wszystkie doświadczenia jakie go spotkały miały ogromny wpływ na jego twórczość. To dzięki temu, że rozumiał ból, potrafił go przekazać w swoich wierszach i tym samym zjednoczyć się emocjonalnie z czytelnikiem. Jego utwory są silnie nacechowane emocjami, chyba każdy się z tym zgodzi. Artykuł skłonił mnie do refleksji... Chyba teraz już rozumiem dlaczego wszyscy mówią, że nie należy się przejmować przeciwnościami losu, tylko wykorzystać je do swojego działania i do kształtowania swojej osobowości.

    OdpowiedzUsuń
  20. Adam Mickiewicz to postać bardzo znacząca w polskiej kulturze. Dobrze, że na blogu pojawił się post, zawierający życiorys wieszcza. Jest to świetny sposób na szybką powtórkę lub naukę przed lekcją języka polskiego.

    OdpowiedzUsuń
  21. Adam Mickiewicz to bardzo barwna postać, która zawsze mnie zastanawiała. No bo skąd ludzie mają taką wyobraźnie? Potrafią tak malować słowem? I przekazywać emocje za pomocą tylko paru wyrazów?

    OdpowiedzUsuń