Manowce stereotypów
Stereotyp to funkcjonujący w świadomości społecznej
skrótowy,uproszczony i zabarwiony wartościująco
obraz rzeczywistości
odnoszący się do rzeczy, osób, grup społecznych, instytucji…,
skrótowy,uproszczony i zabarwiony wartościująco
obraz rzeczywistości
odnoszący się do rzeczy, osób, grup społecznych, instytucji…,
często oparty na
niepełnej lub fałszywej wiedzy o świecie,
utrwalony jednak przez tradycję i nieulegający zmianom.
(Słownik języka polskiego pod red. Mieczysława Szymczaka)utrwalony jednak przez tradycję i nieulegający zmianom.
Każdy wiele razy słyszał
zdanie: Ta dzisiejsza młodzież. Kiedyś…, a
także dowcipy o blondynkach. Każdy też skądś wie, że Polacy lubią wódkę, mają ułańską fantazję - najpierw coś robią, a
potem myślą, a także wiecznie narzekają. Żydzi są lichwiarzami i krętaczami,
Francuzi - zniewieściałymi żabojadami i zarozumialcami, a
Włosi – leniwymi podrywaczami. Szkoci są skąpi, Anglicy – nudni i
flegmatyczni, z kolei Amerykanie to
zadufani w sobie konsumpcjoniści i rasiści. Skąd wie? Wie i już! Na podstawie
spektaklu teatralnego o dwojgu dojrzałych i inteligentnych ludzi, których
połączyła miłość, a rozdzieliły niemal stereotypy, opowiemy o ich wpływie na
nasze życie.
Przedstawienie Boulevard Voltaire to debiut teatralny
Andrzeja Barta – pisarza, dokumentalisty i autora scenariusza Rewersu, jednego z najlepszych polskich
filmów ostatnich lat. Reżyser próbuje odpowiedzieć na pytanie, czy człowiek
może żyć ponad stereotypami i historią. A robi to na przykładzie opowieści o
późnej miłości pani Z. - bogatej Żydówki (Ewa Wiśniewska) i polskiego inteligenta
po przejściach – pana R.
(Janusz Gajos). Bart celowo osadza akcję w Paryżu, na emigracji, aby umożliwić bohaterom dystans do
niełatwych stosunków polsko – żydowskich. Witold Adamek (autor zdjęć) pokazuje
bohaterów na tle tytułowego Bulwaru Voltera, pięknych zakątków Paryża,
eleganckiego mieszkania, to jednak nie pomaga im oderwać się od tkwiących w
podświadomości stereotypów. Kim są bohaterowie? To ludzie dojrzali,
inteligentni, wrażliwi i wykształceni. Oboje są koneserami muzyki i malarstwa. Oboje
są emigrantami. Pani Z. wyjechała do Paryża
jako dziecko po 1956 roku, na fali gomułkowskiej odwilży. Ma za sobą
traumę Holocaustu (ona i jej matka w obozie, dziadek spalony w Auschwitz, mąż
ukrywany przez polskich chłopów). Tu poznała swego męża, również Żyda, który
przywędrował z Białostocczyzny. Pan R. był
zmuszony do pozostania we Francji
w czasie stanu wojennego. Zapowiada się piękna historia miłosna. Czy dwoje
inteligentnych i wykształconych ludzi podda się działaniu stereotypów?
Wszystko rozpoczyna się
od niewinnej sprzeczki. Pani Z. mówi o służącej Adeli, która ją obraziła: polska ciemnota. Pan R. odpowiada: ciemnota nie ma ojczyzny. I dalej
bohaterowie przerzucają się oskarżeniami. Ona: Polacy potrafią pięknie
nienawidzić. On: Francuzi też mają
swoje wstydy. On: Żydzi rozpijali
Polaków. Ona: Polacy wyłapywali Żydów. Wieśniacy wymordowali Żydów (kontekst:
Jedwabne). On odpowiada, że Polacy
mordowali też polskich powstańców i dostarczali Rosjanom. I dodaje: każdy naród ma swoją hołotę. Dyskusja bohaterów trwa, narasta gniew
i niechęć. Padają kolejne oskarżenia. On jej wypomina pychę Żydów, przynależność do komunistów i witanie Rosjan w 1939 roku. Ona
z kolei mówi: wieczne niespodzianki, tak
jest z wami, Polakami (gdy się dowiaduje, że pan R. był alkoholikiem). On
nie pozostaje dłużny, mówiąc: wszyscy
Żydzi piją na śniadanie krew niewiniątek.
Wszyscy, każdy, zawsze,
nigdy. Słowa - uogólnienia. I tak oto wtłaczamy w stereotypy całe narody. Gdy rozum śpi, budzą się demony - to tytuł ryciny hiszpańskiego malarza
Francisca Goi. Słowa artysty mają ponadczasowy wydźwięk. Kiedy bowiem wyłączamy
rozum, a włączamy tylko emocje, na
pewno zbudzimy demony: uprzedzeń, niechęci, wreszcie - nienawiści. A ich skutki czasem wymykają się spod
kontroli. W kierowaniu się stereotypami na pewno nie uczestniczy rozum. Człowiek
przejmuje stereotyp w wyniku własnych obserwacji, pod wpływem poglądów innych
osób, wzorców przekazywanych przez społeczeństwo albo w wyniku procesów
emocjonalnych (np. agresji). Innymi słowy, stereotyp jest wtedy, kiedy człowiek
uważa, że każdy rudy jest wredny, blondynka głupia, a każdy Niemiec to nazista.
Jeśli na świecie dzieje się coś złego, jest prawie pewne, że stoją za tym
Żydzi. No i – oczywiście - wszyscy
muzułmanie to terroryści. Kierujący się stereotypami ma za to skłonność do gloryfikowania własnej grupy,
własnego narodu, a często pogardliwie odnosi się do innych. Powiela obiegowe opinie na ich temat i wykazuje skłonność do dyskryminacji.
Czy można wznieść się ponad uprzedzenia? Można.
Bohaterom sztuki ostatecznie się to udało. Trzeba jednak do tego wielkiej
mądrości.
Patrycja i Ola
Grafika:
http://i2.pinger.pl/pgr272/e3c78cc80003cabc4bd9380f
http://s.tvp.pl/images/1/e/5/uid_1e552a7b1b51378d430e499b45da0bcc1304960801412_width_366_play_0_pos_275_gs_0.jpeg
http://www.rp.pl/storyimage/RP/20110506/KULTURA/305069899/AR/0/AR-305069899.jpg&MaxW=980&imageversion=MainTopic1
Sztuka jest wspaniała, a wirtuozeria pary aktorskiej uwodzi. Polecam
OdpowiedzUsuńWłaściwie pierwszy raz słyszę o takiej sztuce, ale wydaje się być ciekawa. Strasznie nie lubię stereotypów, staram się nimi nie kierować, bo jest to jednak niesprawiedliwe względem innych osób czy całych narodów.
OdpowiedzUsuńPowinniśmy przestać patrzeć na stereotypy. Funkcjonuje kilka rodzajów stereotypów,m.in. neutralne, negatywne i pozytywne. Skutki negatywnych stereotypów mogą być niebezpieczne, ponieważ prowadzą do postaw nietolerancji i uprzedzeń.
OdpowiedzUsuńStereotypy to uproszczony obraz jakiejś grupy osób, który może doprowadzić do przekłamanego obrazu społeczności.
Tego rodzaju uogólnienia pozbawiają człowieka jego indywidualnych cech osobowościowych, ponieważ nie wszyscy Polacy są złodziejami i dużo piją, nie wszyscy Anglicy mają specyficzne poczucie humoru, i nie każdy Niemiec lubi krasnale ogrodowe i piwo.
Stereotypy są wyjątkowo niebezpiecznym narzędziem, kiedy dochodzi do rywalizacji wybranych państw, wówczas mogą one się przerodzić w rasizm.
Zgadzam się z tobą, jednak niektóre stereotypy mają swoje uzasadnienie, np. W Niemczech istnieje kilka tysięcy odmian piwa i chleba, więc można pokusić się o stwierdzenie, że Niemcy lubią piwo itd...
UsuńStereotypy mogą być krzywdzące, uważam jednak że teraz mało kto uważa te ogólne prawdy za prawdziwe. Każdy człowiek ma swoje wady i zalety i nie ma czegoś takiego że każdy obywatel państwa ma tą samą cechę. Ludzie są różni i każdy powinien o tym wiedzieć, a nie tak jak przedstawieni tutaj kłócić się podając za argumenty stereotypy. Potrzeba tylko trochę pomyśleć by wynieść się ponad uprzedzenia. Myślę, że to wcale nie musi być trudne.
OdpowiedzUsuńWedług psychologów, kierowanie się stereotypami pozwala „upraszczać rzeczywistość i grupować, czyli wartościować ludzi”. Ale takie myślenie jest bardzo powierzchowne i nie wiele ma wspólnego z rzeczywistością. Idealnie obrazuje to cytat niemieckiego pisarza Patricka Suskinda, który pisał, że stereotyp to „wyrażenie, które przeszło tyle razy przez tyle ust, że w ogóle nic już nie znaczy”.
OdpowiedzUsuńChoć nie miałam okazji obejrzeć tej sztuki to jednak dzięki opisowi autorek bardzo mnie zaciekawiła. Stereotypowe myślenie można by nazwać chorobą naszych czasów. Zaczyna się ono w najmniejszej grupie rodzinnej: "Te córki ciotki Kryśki to wszystkie takie niegrzeczne", rozrastając się do większych grup, chociażby sąsiadów: "Ci Nowakowie to wszyscy tacy niemili", a obejmując te największe grupy, spoglądania stereotypowo na narody, czy nawet ludność całego kontynentu. Najgorsze w tej sytuacji jest to, że pomimo iż zdajemy sobie sprawę z tego w jakim błędzie jesteśmy myśląc tak ogólnikowo, to nie potrafimy zmienić swojego nastawianie do danego zagadnienia. Takie stereotypowe myślenie potrafi nie raz zranić, kogoś kto jest tak postrzegany, np. często mówi się obraźliwie o Rumunach, że jest to naród "brudasów". Trzeba walczyć z tym krzywdzącym sposobem myślenia, bo nie ma innej możliwości sprawiedliwego oceniania, jak tylko przez traktowanie każdego bardzo jednostkowo, gdyż nie ma dwóch takich samych osób, które identycznie można by opisać.
OdpowiedzUsuńPrzedstawienie "Boulevard Voltaire" jest świetne. Wspaniała gra Ewy Wiśniewskiej.
OdpowiedzUsuńNie znoszę sereotypów i nie rozumiem czemu wielu ludzi kieruje się nimi i osądza na ich podstawie. To krzywdzi wielu ludzi i całe narody.
To straszne, że stereotypy mogą tak bardzo podzielić ludzi, którzy jeszcze przed chwilą się lubili czy kochali. Powinniśmy żyć ponad podziałami, tolerując i akceptując każdego niezależnie od jego "narodowych przywar".
UsuńPS: Janusz Gajos zagrał również dobrze.
Główną wadą stereotypów jest to, że nadanie komuś lub czemuś stereotypu jest bardzo proste i łatwe. Z tego powodu istnieje ich aż tyle. Obalenie takiego stereotypu jest niezwykle trudne. Aby tego dokonać, często musimy przekonać większą liczbę osób. Według mnie najlepszym sposobem na mniejszą ich ilość jest odpowiednie zachowanie, które nie wzbudza negatywnych emocji.
OdpowiedzUsuńPrzez stereotypy można utracić szansę na nowe, czasem bardzo dobre przyjaźnie np. nie podejdę do "brudnego" metala, bo... no właśnie! Bo co? Bo mnie ugryzie? Podrapie? Nie można oceniać podług stereotypów.
UsuńZnalazłam ciekawy cytat: "Stereotypy to odciski, które się pielęgnuje..." Funkcjonuje wiele stereotypów, o które z zapalczywością "dbamy" i nie dopuszczamy do siebie, że coś może być inne niż jest w mniemaniu większości. Moim zdaniem stereotypy niszczą jednostki. Przez nie ludzie często nie starają się nawet poznać jakiejś osoby, np. patrząc na jej wygląd zakładają, że jest ona takim a nie innym człowiekiem.
OdpowiedzUsuńStereotypowe myślenie jest według mnie nie kulturalne. Oceniamy dane osoby nie znając ich wystarczająco. Starajmy się oceniać każdego jako indywidualną jednostkę. Każdy bowiem jest inny i dlatego świat jest piękny.
OdpowiedzUsuńNie lubię gdy ktoś w życiu kieruję się stereotypami. Czasy i ludzie się zmieniają, więc bezsensem jest ocenianie według panujących od przysłowiowych 'X lat' schematów. Często takie zachowanie jest niesprawiedliwe. "Ludziom wpojono pewne stereotypy, w które oczywiście wygodnie jest wierzyć, bo nikt nie lubi zauważać łajdactwa, to powoduje dyskomfort - jesteśmy tak wychowani, że kiedy widzimy coś złego, powinniśmy reagować, więc żeby się nie narażać i swojego sumienia na wyrzuty, na wszelki wypadek wolimy nie wiedzieć."
OdpowiedzUsuńRafał A. Ziemkiewicz. Sztuka bardzo mi się podobała, w niektórych momentach było bardzo zabawnie, więc na pewno się nie nudziłam! Myślę, że każdy się ze mną zgodzi, że gra aktorska była perfekcyjna.
Zgadzamy się, Izo. :)
UsuńStereotypy mają ogromną moc oddziaływania na ludzi, co świetnie jest przedstawione w Boulevard Voltaire. Jakoś wszystko jest tak poukładane, że nikogo nie dziwi mówienie, że blondynki są mało inteligentne, Żydzi oszukują, Polacy lubią pić. W odpowiednich sytuacjach nawet potrafi to być śmieszne, ale mnie interesuje skąd te stereotypy się wzięły, kto je wymyślił, może zaobserwował, czemu są tak popularne?
OdpowiedzUsuńStereotypy są często wynikiem osądów całych grup społecznych tworzonych na podstawie negatywnych (lub pozytywnych:) doświadczeń związanych z jednostką. To zupełnie jak ocenianie twórczości pisarza po przeczytaniu jednej książki.
OdpowiedzUsuńUważam, że do stereotypów powinniśmy podchodzić z dystansem, a nawet żartobliwie. Oczywiście pamiętajmy o pewnych granicach, których nie możemy przekroczyć, gdyż bezmyślne słowa mogą urazić uczucia osób, narodów. Post bardzo mi się spodobał, mam nadzieję, że kiedyś będę mógł obejrzeć spektakl Andrzeja Barta.
OdpowiedzUsuńPrzykłady najpopularniejszych stereotypów: blondynka (urodziwa, ale niemyśląca, głupia i nierozgarnięta dziewczyna); teściowa ( wścibska gaduła, kobieta wszechwiedząca, apodyktyczna, krytykująca zięcia lub synową i często mająca nadwagę); stara panna ( zrzędliwa, złośliwa, niezadowolona z życia); urzędnik ( nie widzi nigdy istoty sprawy, jest niekompetentny, odsyła pracę do innych); okularnik ( osoba inteligentna, przemądrzała, jest orłem w nauce); student (uczestnik częstych imprez z alkoholem, oszczędny, żywi się za najniższą cenę-zwykle je ziemniaki)
OdpowiedzUsuńStereotypy etniczne są najczęściej spotykanymi rodzajami stereotypów, odnoszą się swoją treścią do grup etnicznych. Autostereotypy odnoszą się do własnej grupy społecznej, własnej osoby, własnego narodu. Nie powinniśmy powtarzać bezmyślnie usłyszanych opinii czy nie sprawdzonych sądów, szczególnie, jeśli dotyczą one konkretnych ludzi, ponieważ mogą być one krzywdzące i mogą wzbudzić niechęć do danej osoby.
OdpowiedzUsuńNiektórzy ludzie sądzą, że stereotypy nie są złe. Takie zachowanie jest dla mnie denerwujące. Po pierwsze, nie znam żadnych pozytywnych stron stereotypów. Po drugie, bardzo często ludzie są świadkami skrzywdzenia drugiego człowieka właśnie przez stereotypy. I w końcu, jest zupełnie oczywiste, że stereotypy są złe, ponieważ nie tylko szkodzą człowiekowi, ale również zatrzymują rozwój myślowy społeczeństwa. Niestety znam bardzo wiele osób, które potrafią kierować się wyłącznie stereotypami i na ich podstawie żartują z innych. Sądzę, że jest to krzywdzące nie tylko dla osób wpisanych w stereotypowe ramy, ale także dla samych uprzedzonych. Niektórzy nie zdają sobie sprawy z tego, że mogą stracić szansą na poznanie kogoś wartościowego tylko dlatego, że kierują się nieobiektywną i niesprawiedliwą utartą opinią mas.
OdpowiedzUsuńStereotypy są wszędzie. Nawet w miejscach wydawać by się mogło pokojowo nastawionych i bez uprzedzeń. Przykładem są uczestnicy Przystanku Woodstock i Sunrise Festival. Pierwsi są brudasami taplającymi się w błocie, drudzy bananami nieznającymi się na muzyce.
OdpowiedzUsuńNa temat stereotypów można by mówić wiele. Pozostaje tylko zacząć od samego siebie, by móc walczyć z nimi w większych grupach.
Myślę że stereotypy powodują w wielu przypadkach urażenie drugiej strony. W większości nie są prawdziwe a wynikają z społecznych uprzedzeń do danej grupy osób. Osobiści denerwuje mnie gdy ktoś posługuje się stereotypami, gdyż nie mają one żadnych pozytywnych znaczeń. Jednak stereotypy jest ciężko przełamać w szczególności te znane dużej grupie osób.
OdpowiedzUsuńStereotyp to zwolnienie nas z myślenia,znaczne ułatwienie przy ocenie czegoś lub (co gorsza) kogoś. Pozwolę sobie przytoczyć jeszcze raz ww. sąd : widzimy blondynkę i już wiemy, ze jest głupiutka. Na pierwszy rzut oka zabawne, ale czy na pewno tak jest?
OdpowiedzUsuńNa przestrzeni wieków posługiwanie się stereotypami prowadziło do konfliktów, wojen i zabójstw. Najbardziej znane w historii zabójstwo Jezusa odbyło się w gradzie oszczerstw dotyczących Jego nauki i wysnuwania z niej uproszczonych wniosków. Hitler i jego partia doszli do władzy wykorzystując falę niezadowolenia społeczeństwa wywołaną kryzysem ekonomicznym,którym stereotypowo obarczano rządzące władze i Żydów.
Stereotypy przesiąknięte są błędem i nieprawdą. Zamykają świat w szufladkach z których potem już tylko wyciągamy odpowiednie ''etykietki'', nie bacząc na to, że są stare i przykurzone. Ważne, że są już ''gotowe''.
Oto kilka stereotypów narodowych:
OdpowiedzUsuńNiemcy: pozbawieni fantazji, dokładni,rutynowi, gburowaci, chcący wykupić polskie ziemie.
Francuzi: romantyczni, aroganccy, dobrzy kochankowie, nie akceptujący języka angielskiego,
artyści.
Włosi: maminsynki,rodzinni,głośni,bałaganiarze.
Szkoci: skąpi, uwielbiają whisky, zacofani, mówią niewyraźnie.
Japończycy: pracoholicy, długowieczni, przesadnie grzeczni, w ich menu znajduje się tylko sushi i ryż.
Polacy: złodzieje, pijacy, pieniacze,dewoci, żyjący ponad stan, o ułańskiej fantazji, klaszczą po wylądowaniu samolotu.
Nie znam żadnego Niemca, Szkota, Włocha itd. Znam natomiast wielu Polaków, którzy nie piją i nie kradną. Nie są też dewotami. Znam też wielu takich, którzy są praktyczni i trywialni do bólu (gdzie im do fantazji ułańskiej!). Na podstawie jakichś przypadków uogólnia się sądy i stereotypy są gotowe. Jeśli chodzi o fantazję, to Polacy sami się przyczynili do powstania takiego obrazu - w literaturze (na przykład romantycznej), w malarstwie, w filmie.
OdpowiedzUsuńFunkcjonuje również coś takiego jak autostereotyp - "stereotyp, wyobrażenie (zazwyczaj negatywne) o sobie lub własnej grupie społecznej, jej zaletach i wadach;samoocena własnej grupy, do której przyrównujemy przedstawicieli innych grup"(Wikipedia). W pełni podzielam Twoje zdanie. "Mass media" -wbrew deklarowanemu obiektywizmowi oceny różnych wydarzeń- pokazując sensacyjne zdarzenia znacząco wpływają na budowanie kolejnych stereotypów oraz utrwalanie już istniejących.
UsuńPost bardzo interesujący.;) Myślę, że nie powinniśmy wierzyć w stereotypy, jest to wrzucanie całego narodu do jednego worka, który ukształtował się na pewnych osobach ( zazwyczaj w przeszłości) i już tak się zostało przyjęte. Moim zdaniem każdy jest inny i nie powinno się go oceniać z racji jego pochodzenia i przyjętego wzoru. Dlaczego bądźmy takimi osobami jakimi chcemy być, a nie odwzorowaniem przyjętego stereotypu. Oczywiście wszystko się zmienia przy bliższym poznaniu osoby.
OdpowiedzUsuńCałkowicie się z Tobą zgadzamy +Ad. Każdy człowiek jest na swój sposób inny, a to skąd pochodzi lub jaki ma kolor skóry nie powinno być powodem odrzucenia.
UsuńW dzisiejszych czasach bardzo trudno jest wyzbyć się uprzedzeń i stereotypów. Spotykamy się z nimi codziennie. Wiele osób nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że inną osobę może to urazić. Tak się już mówi, bo przecież to żarty. Wielokrotnie byłam świadkiem sytuacji, w których ludzie dopiero podczas rozmowy z inną osobą dowiadywali się o niej prawdy, ponieważ na przykład byli przekonani, że skoro znajomy słucha heavy metalu, to jest satanistą. Takich przypadków jest wiele. Co myślimy widząc chłopaka w rurkach, rudowłosą osobę, mężczyznę z tatuażem, kobietę za kierownicą samochodu? Dopiero po dłuższym zastanowieniu się możemy sobie uświadomić, że może nie jest tak jak nam się wydaje, a blondynka okaże się być najlepszą nauczycielką, bądź modelka zdobędzie wyższe wykształcenie. Dla niektórych osób myślenie stereotypami jest w porządku dopóki nie usłyszy się niemiłych słów na własny temat.
OdpowiedzUsuńBądźmy poważni i wyzbądźmy się uprzedzeń.
Stereotypy są czymś, co znacznie utrudnia funkcjonowanie w społeczeństwie. Ludzie, którzy wierzą w stereotypy są słabi, nie umieją myśleć samodzielnie. Myślę, że te zdania na temat określonych grup ludzi są bardzo dla nich krzywdzące i mogą nawet niszczyć życie. W dzisiejszych czasach są one zbędne, ponieważ ludzie przełamują się chcą byc traktowani indywidualnie, przez pryzmat swojej pracy nad swoją opinia i poprzez swoje zachowanie. Nikt nie zasłużył na ocenianie go z góry. Jestem pewna, że stereotypy sprawiają, że możemy łatwo zamykać się na innych. Czlowiek powinien być sprawiedliwy w swoich osądach i dawać przykład innym. Myślę, że opisana sztuka może być bardzo ciekawa, gdyz z tematem dotyczącym stereotypów spotykamy się codziennie.
OdpowiedzUsuńNajbardziej śmieszy mnie stereotyp, że Polacy zakładają sandały i skarpetki. Tyko raz spotkałam się z tym przypadkiem - na pielgrzymce... Sama jednak przekonałam się, że w tej sytuacji skarpetki są nieuniknione.
OdpowiedzUsuńZakładają, zakładają! Przyjrzyj się nie swoim kolegom, ale trochę starszym panom.
UsuńMiłka O. Malzahn w swojej książce pt."Nie ma mono" pisze tak: "Ludzie, w pierwszym odruchu, mają zwyczaj lekceważenia tego, co nie jest dostępne od razu. W drugim odruchu może ogarnąć ich całkiem szczera fascynacja. W gruncie rzeczy mają zwyczaj stawiania spraw w fałszywym świetle, jeśli nie widzą dokładnie. Zanim doświetlą - wydadzą werdykt. Mija trochę czasu, zanim odważą się zeskrobać fałsz. Jeśli się odważą. Ech, ludzie." Myślę, że ten cytat doskonale obrazuje myślenie współczesnego społeczeństwa. Kreowanie wizerunku osoby zanim zdąży się ją jeszcze poznać prowadzi do powstawania stereotypów, które ciążą przez kolejne lata na danej osobie! Jeśli, np. Kasia tak powiedziała, to tak na pewno musi być. Wierzymy bez zastanowienia w to, co ludzie nam powiedzą.
OdpowiedzUsuńLudzie bardzo często nie znając drugiego człowieka , wypowiadają się na jego temat stereotypowo . Jednak w rzeczywistości jest on zupełnie inny . Stereotypy były przepisywane od zawsze , a ludzie faktycznie tak myśleli .
OdpowiedzUsuńZgodzę się z tobą ,jednak muszę nadmienić iż główną wadą stereotypów jest krzywdzenie innych osób. Są to zwroty ,które uogólniają zachowania danej społeczności w nieprawdziwy sposób. Ponadto stereotypy są w dzisiejszym społeczeństwie również używane i to niezwykle często.
UsuńNawet te najmniejsze stereotypy mogą zepsuć relacje między ludźmi. Zatem najłatwiej pójść na kompromis. Sprawi on, że obie strony będą się zgadzać ze swoimi zdaniami. Nie prowadzi to do kłótni, lecz do lepszego poznania siebie i dążenia do zaufania, rozkwitu dalszych stosunków.
OdpowiedzUsuńStereotypy były obecne od dawna i jeszcze długo nas nie opuszczą. Mogą być powodem do żartów, jeśli ktoś ma do siebie dystans i w tych żartach zachowa się zdrowy umiar. Przecież nie wszystkie blondynki są głupie i nie wszyscy anglicy są ponurzy i flegmatyczny, ale co do połączenia sandałów i białych skarpetek to powiem jedno: PANOWIE! NIE WKŁADA SIĘ BIAŁYCH SKARPETEK DO SANDAŁÓW. ZAPAMIĘTAJCIE!
OdpowiedzUsuńCiężko jest się pozbyć stereotypów, jeśli już się zakorzenią ;(
OdpowiedzUsuńPost ten został mi polecony, jak mogłem się przekonać, nie bez powodu. Rzeczywiście problem stereotypów jest naprawdę duży i trzeba zdawać sobie z tego sprawę. Szczerze powiedziawszy ja też czasami traktuję innych stereotypowo, co bez wątpienia nie jest dobre. Ale tak jak zostało to dobrze podsumowane, można to zmienić "trzeba jednak do tego wielkiej mądrości". I może to właśnie ten będzie naprawdę mądry, który będzie traktował drugą osobę tak, jak powinien traktować samego siebie - z szacunkiem.
OdpowiedzUsuń