25 listopada 2012

Spotkanie ze sztuką


       
            Nie jest przeżytkiem!
   




Muzyka to rzecz osobliwa!
(Byron)
 
Szperając w Internecie, natknęłam się na ankietę dotyczącą muzyki klasycznej. 67% ankietowanych odpowiedziało, że ten gatunek muzyki nie jest przeżytkiem, 12% - twierdziło, że jest. 18% odpowiadających uzależniło odpowiedź od rodzaju kompozycji, a pozostałe 3% - nie miało zdania. Faktem jest, że to tylko statystyki, ale jakie pokrzepiające! Większość z was pewnie gustuje w innych gatunkach muzyki. To wasze święte prawo! Spróbujcie jednak posłuchać Bacha, Beethovena czy Mozarta.  Wiem, wiem. Pewnie uważacie, że to obciach i nuda. Ja też tak na początku myślałam, dopóki nie posłuchałam Sonaty księżycowej Beethovena. Zachwycił mnie ten utwór i zakochałam się w nim od pierwszego wysłuchania. Posłuchajcie i sami oceńcie.

Mówiąc o muzyce klasycznej, nie można pominąć jej wyjątkowych walorów. Ma ona  pozytywny wpływ na słuchaczy - pomaga się zrelaksować, ułatwia skupienie w trakcie nauki, czego dowodzą  liczne badania naukowe. Muzyka klasyczna pobudza kreatywność i pracę mózgu, a także  pomaga się rozwijać. Nie jest może łatwa  w odbiorze, ale zawsze warto spróbować. Alfred Tomatis, francuski lekarz zajmujący się wpływem muzyki na człowieka, mawiał: Ucho nie jest stworzone wyłącznie do słuchania. Ucho stworzone jest do pobudzania mózgu   i ciała
Może i wy zechcecie  pobudzić swoje mózgi tym gatunkiem muzyki?:) Przyda się to szczególnie teraz, kiedy nauki coraz więcej, a wciąż brakuje zapału. Efekt gwarantowany! Wiem, bo sprawdziłam. Możecie puścić wodze wyobraźni lub przy muzyce kompozytora poczytać wiersz Jana Brzechwy, Sonata księżycowa. Księżyc usiadł na kominie/I przez okno najbanalniej /Zielonkawym światłem płynie /Po podłodze twej sypialni. / Po podłodze, po suficie, /Nieuchwytnie, niepotrzebnie, /Zielonkawe swoje życie /Rozpryskuje mdło i srebrnie. / Odnajduje grzebień w cieniu/ I zieleni się na nowo, /I promieniem na grzebieniu /Gra sonatę księżycową. /Zielonkawym swoim jadem/ Księżyc sączy się w ulicę, /Lunatyczne ręce blade /Omdlewają pod księżycem. / W noc majową, w noc usłużną, /Księżyc nęci, księżyc mami,/Ciało dręczy się na próżno, /Wiosna pachnie obłokami.

Kamila B. 

Grafika:
http://www.muzykotekaszkolna.pl/media/3100/bethoven.jpg?mode=max&rnd=131322550830000000
https://www.youtube.com/watch?v=mbsWdRUgcs4

3 komentarze:

  1. Muzyka klasyczna naprawdę pomaga Ci w nauce? Mnie ona tak absorbuje, że absolutnie nie jestem w stanie skupić się na niczym innym. To prawda, że pobudza mózg i ciało. Podczas słuchania muzyki romantycznej mimowolnie się uśmiecham i potykam o wszystko, co stoi na mojej drodze :). Najczęściej myślę wtedy, jaki ten kompozytor musiał mieć łeb, żeby napisać coś takiego i z niecierpliwością czekam na kolejne współbrzmienia. Muzyka poważna jest skomplikowana i uważam, że słuchanie jej w skupieniu przynosi o wiele więcej radości i pozwala lepiej zauważyć jej piękno. Czy musi mieć współcześnie praktyczne zastosowanie? Może warto najpierw posłuchać, a potem zabrać się za książki?

    OdpowiedzUsuń
  2. "Kiedy pomyślę, że Beethoven umarł a tylu kretynów żyje..." - to słowa z książki Erica - Emmanuela Schmitta "Kiki van Beethoven", którą goraco polecam. Książka składa się z dwóch częsci - opowiadania o Kiki i refleksji Schmitta na temat muzyki Beethovena. A co najważniejsze jest do niej dołączona płyta z utworami, o których jest mowa w utworze. Można posłuchać, poczytać i ... może odkryć dla siebie niezwykły świat muzyki klasycznej.
    Jest w szkolnej bibliotece!

    OdpowiedzUsuń
  3. To, czy muzyka klasyczna pomaga mi w nauce, zależy od utworu. Wspomniana przeze mnie "Sonata księżycowa” wycisza mnie i uspokaja, dzięki czemu łatwiej potem przyswajam wiedzę. Ale kompozycja Vivaldiego „Cztery pory roku” rzeczywiście pobudza mnie i sprawia, że mam więcej chęci do działania. W nauce może rzeczywiście nie pomaga, ponieważ myśli są skupione na muzyce. Muszę zgodzić się z faktem, że słuchanie tego gatunku muzyki w pełnej koncentracji jest lepszym rozwiązaniem, wówczas jesteśmy bardziej świadomi, czego słuchamy i czerpiemy z tego więcej radości. Wystarczy, że muzyka klasyczna istnieje jako kanon piękna i wciąż zachwyca.

    OdpowiedzUsuń