Jestem w Ruchu…
Oaza jest metodą spotkania.
Spotkania,
które dokonuje się w Duchu Świętym pomiędzy wierzącymi,
poprzez wyznanie wiary i świadectwo.
(Ks. Franciszek Blachnicki)
Dziś Kościół katolicki zmaga się z wieloma trudnościami, a dużo osób uważa go za wymierający. To nieprawda! Kościół jest ciągle żywy. Zarówno w Polsce, jak i na całym świecie działają liczne ruchy i stowarzyszenia, które w większości stanowi młodzież. Wśród tych ludzi znajduję się również ja.
Co to jest Ruch Światło-Życie? Zwany potocznie „Oazą”, jest jednym z ruchów odnowy w Kościele rzymskokatolickim. Jego początki sięgają roku 1969 w Polsce, kiedy to został założony przez Czcigodnego Sługę Bożego księdza Franciszka Blachnickiego. Ruch ten gromadzi w swoich szeregach różnych ludzi – młodzież i dorosłych, osoby świeckie i duchowne. Jego głównym celem jest prowadzenie formacji ku dojrzałości chrześcijańskiej oraz ożywienie lokalnych wspólnot kościelnych.
Trochę historii. Historia Ruchu Światło-Życie rozpoczął się w 1954 roku, kiedy to odbyła się pierwsza „oaza”, czyli rekolekcje dla ministrantów w Bibieli koło Tarnowskich Gór. Z kolei w 1963 roku miały miejsce pierwsze rekolekcje dla młodzieży żeńskiej w Szlachtowej koło Nowego Targu. Od tego momentu letnie wyjazdy wspólnotowe stały się regularną metodą formacji w naszym ruchu. W 1964 roku nabyto dom w Krościenku nad Dunajcem, który stał się głównym miejscem ruchu, a od 1969 roku ludzie związani z Ruchem zaczęli uczestniczyć również w spotkaniach formacyjnych w swoich parafiach przez cały rok. Przed rokiem 1976 Ruch Światło-Życie funkcjonował pod różnymi nazwami: „Ruch Oazowy”, „Ruch Żywego Kościoła” czy „Ruch Niepokalanej”. Po opuszczeniu Polski przez ks. Blachnickiego w 1981 roku, drugim krajowym moderatorem Ruchu został ks. Wojciech Danielski. W 1982 roku w Niemczech (w Carlsbergu) ksiądz Blachnicki powołał do życia Międzynarodowe Centrum Ewangelizacji Światło-Życie.
Na czym polega? Ruch Światło-Życie polega na realizacji programu formacyjnego (wychowania, nauczania oraz przygotowania) przez każdego uczestnika w celu przyjęcie Jezusa Chrystusa jako osobistego Pana i Zbawiciela. Etapy formacyjne Ruchu: ewangelizacja, katechumenat i diakonia. Struktura Ruchu odzwierciedla strukturę Kościoła, tworząc lokalne lub parafialne wspólnoty z przewodnikami duchowymi, czyli moderatorami, oraz animatorami świeckimi. Formacja trwa przez cały rok, a jej kulminacją są dwutygodniowe rekolekcje, będące rocznym podsumowaniem i drogą do pełnego spotkania z Chrystusem w Duchu Świętym. Ruch Światło-Życie obejmuje różne gałęzie, takie jak Domowy Kościół (dla małżeństw), wspólnoty młodzieżowe (często nazywane oazami) oraz Dzieci Boże (dla dzieci ze szkół podstawowych).
Najważniejsze znaki i symbole. Podstawowym charyzmatem Ruchu Światło-Życie, wynikającym z łaski Ducha Świętego dla umocnienia Kościoła, jest symbol i słowa ΦΩΣ ΖΩΗ (czyt. fos-zoe) – greckie określenia „światło” i „życie”. Te słowa krzyżują się na literze „omega”, która symbolizuje tu obecność Ducha Świętego jako tego, który jest wszystkim, oraz są ułożone w kształt krzyża. Powszechnie znany jest pod nazwą „foska”.
Główną patronką Ruchu Światło-Życie jest Niepokalana Matka Kościoła, której cały Ruch został oddany 11 czerwca 1973 roku przez Kardynała Karola Wojtyłę.
W centrum duchowości Ruchu w Krościenku nad Dunajcem znajduje się biblijny wizerunek Chrystusa Sługi, który określa ideał formacyjny Ruchu. Ten obraz wskazuje na powołanie członków Ruchu do uczestnictwa w namaszczeniu Duchem Świętym, aby prowadzić dzieło ewangelizacji, wyzwolenia i budowania wspólnoty Kościoła.
Ruch Światło-Życie ściśle wiąże się również z Krucjatą Wyzwolenia Człowieka, która obejmuje powstrzymywanie się od spożywania alkoholu, abstynencję, oraz działania na rzecz przeciwdziałania wszelkim formom zniewolenia człowieka. W ramach tej krucjaty członkowie Ruchu modlą się również za osoby dotknięte nałogami.
Ruch Światło-Życie poza granicami Polski. Ruch działa w wielu krajach: Bułgarii, Brazylii, Słowacji, Litwie, Czechach, Niemczech, Austrii, Białorusi, Ukrainie i Łotwie. Od 2006 roku ,,oazy’’ rozpoczęły się także w Irlandii i Wielkiej Brytanii, a następnie zostały wprowadzone także w Stanach Zjednoczonych, Chinach i Kanadzie. Obecnie Ruch Światło – Życie działa w ponad 30 krajach, co czyni go międzynarodowym fenomenem. Szacuje się, że przez ponad 40 lat istnienia ruchu oazowego w Polsce mogło przejść około 1,5 miliona osób.
Dlaczego jestem w Ruchu Światło-Życie? Trwanie w tej wspólnocie daje mi przede wszystkim poczucie własnej wartości oraz pozwala widzieć Chrystusa w drugim człowieku. Dzięki niej dostajemy wsparcie, zrozumienie i wzajemną pomoc zarówno w życiu codziennym, jak i duchowym. Jest to namacalne doświadczenie obecności Chrystusa w naszym życiu, które przepełnione jest zarówno życzliwością, jak i miłością drugiego człowieka. Pomoc innym jest dla mnie wielkim zaszczytem.
A Ty? Czy jesteś w jakiejś wspólnocie?
Kacper
Grafika:
https://www.oaza.pl/wp-content/uploads/winieta_OAZA.png
https://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/9e/33/641342571abfc_p.jpg?1679024064
https://archwwa.pl/wp-content/uploads/2020/03/unnamed.png
https://www.wydawnictwo-oaza.pl/grafika/towary_lista/795/fskora.jpg
https://blogoazadrohiczynska.files.wordpress.com/2014/07/niepokalana.jpg
https://www.oaza.pl/wp-content/uploads/szyndrowskipiotr.jpg
https://www.poznan.oaza.pl/wp-content/uploads/kwc.jpg
Ja także od 4 lat chodzę na oazę i co rok jeżdżę na oazę wakacyjną. Dołączenie do niej było zdecydowanie dobrą decyzją, ponieważ poznałam mnóstwo świetnych ludzi i zwiększyłam poczucie własnej wartości.
OdpowiedzUsuńTo dobrze, że powstają wspólnoty, gdzie można otrzymać pomoc, wsparcie od innych oraz rozwijać swoją wiarę. Ja jednak nie czuję potrzeby dołączenia do oazy
OdpowiedzUsuńNie wiedziałem, że Ruch Światło–Życie istnieje już tak długo.Niesamowita jest jego trwałość.
OdpowiedzUsuńSuper, że są wyjazdy i spotkania z ludźmi. To nie tylko modlitwa, ale też czas razem i nowe znajomości.
OdpowiedzUsuńPrzez pewien czas byłam w Ruchu Światło-Życie i bardzo dobrze to wspominam. Było dużo śmiechu, ale też takich głębszych rozmów. To przestrzeń, gdzie można było po prostu być sobą, a jednocześnie się rozwijać duchowo.
OdpowiedzUsuńUczestnictwo w Ruchu Światło-Życie to ciekawe i inspirujące przeżycie, które pozwala pogłębić wiarę, nawiązać wartościowe relacje i doświadczyć wspólnoty z Bogiem i ludźmi.
OdpowiedzUsuńSama jestem w oazie i z doświadczenia mogę powiedzieć, że jest naprawdę fajnie. Są gorsze momenty ale ogólnie jest wspólnota, da się inaczej poznać wiarę niż na lekcjach religii. Mam foske, jestem animatorką i naprawdę polecam.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że przeczytałam ten tekst. W interesujący sposób opowiada on o Ruchu Światło-Życie. Dzięki niemu dowiedziałam się więcej o tej wspólnocie.
OdpowiedzUsuńCiekawy artykuł, który pozwolił mi dowiedzieć się więcej o Ruchu Światło-Życie, zwanym oazą.
OdpowiedzUsuńNie każdy młody człowiek w dzisiejszym świecie jest w stanie głośno mówić o swojej wierze. Podziwiam takich ludzi którzy nie wstydzą się tego, że wierzą pomimo tego, że w dzisiejszym świecie wiara staje się niemodna a młodzi ludzie mogą zostać odrzucani ze swoich środowisk z powodu swoich wartości.
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam w jakiejś wspólnocie, ale zawsze chciałam i dalej chce dołączyć. Jednak obawiam się, że nie będę w stanie połączyć życia szkolnego, prywatnego z Ruchem Światło-Życie.
OdpowiedzUsuńCiesze się, że mogłam dowiedzieć się czegoś nowego o oazie! Ja natomiast co tydzień chodzę na uwielbienia na strefę 33.3 w Zamościu i jestem bardzo z nich zadowolona. Wiara odgrywa bardzo ważną rolę w moim życiu. Jestem bardzo wdzięczna za to, że na naszym blogu nie są poruszane tylko tematy związane ze szkołą, ale także te życiowe, codzienne.
OdpowiedzUsuńTen artykuł bardzo mnie zaciekawił, ponieważ miałam szansę dowiedzieć się czegoś nowego na temat Ruchu Światło-Życie. Osobiście nie należę do żadnej wspólnoty, lecz wciąż zastanawiam się nad dołączeniem do "Oazy".
OdpowiedzUsuńRuch Światło-Życie pokazuje, że Kościół to nie struktura – to ludzie, którzy żyją Ewangelią na co dzień.
OdpowiedzUsuńInteresujący post. Dzięki temu wpisowi wiele się dowiedziałam o oazie.
OdpowiedzUsuńRazem z moimi znajomymi często prowadzimy głębokie rozmowy o tej tematyce. Uwielbiamy to oraz pozwala nam to dowiedzieć się więcej o naszych opiniach.
OdpowiedzUsuń