26 lutego 2022

Podróże kształcą

 

         Szczebrzeszyn 

 

 

W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie

I Szczebrzeszyn z tego słynie.[...]
(Jan Brzechwa)

 

Szczebrzeszyn jest jednym z ciekawszych i piękniejszych miejscowości Roztocza. Miasto to znajduje się w odległości około 20 kilometrów od Zamościa. Leży nad rzeką Wieprz. Szczebrzeszyn z uwagi na swoje położenie uważany jest za stolicę Roztocza Zachodniego, nazywanego też Roztoczem Szczebrzeszyńskim. Znajduje się tu niespotykany krajobraz  oraz występują tu liczne, długie i głębokie wąwozy. Jest to jedno z najstarszych miasteczek na Lubelszczyźnie. Prawa miejskie zostały mu nadane przez Kazimierza Wielkiego w 1352 roku. Szczebrzeszyn najbardziej jest kojarzony ze słowami wiersza Jana Brzechwy, które zostały podane wyżej. Na powyższym zdjęciu: ratusz, a niżej: wąwóz lessowy.

To piękne i spokojne miejsce  jest uznawane za miasto trzech kultur. Znajduje się tu wiele zabytków i ciekawych  nekropolii oraz miejsc, z którymi wiążą się  interesujące legendy. Zamieszkiwała tu społeczność złożona z kilku narodowości. Każda z nich miała swoją kulturę i religię: katolicy, żydzi i prawosławni. O wielokulturowej przeszłości świadczą pozostałe budowle: kościoły, cerkiew, synagoga. Wielokulturowość  z pewnością przyciąga turystów do Szczebrzeszyna. O tradycjach miasta i bogatej kulturze przypomniały niedawne „Szczebrzeszyńskie Dni Tradycji”. Przypominać ma O przenikaniu trzech kultur w Szczebrzeszynie ma również przypominać rzeźba powstała w pniu ściętej lipy, która stoi w pobliżu cerkwi.  Zdjęcie niżej: pomnik trzech kultur.

Jedną z ciekawszych legend jest przekazywana z pokolenia na pokolenia wśród mieszkańców  opowieść  mówiąca o istniejących pod miastem tunelach, lochach i korytarzach. Według tych legend, te  tunele były wydrążone pod ziemią i biegły od wzgórza zamkowego poza ówczesne mury miasta. Miały służyć  do ucieczki gospodarzom zamku. Mówiono, że były połączone z kościołami  i innymi ważnymi obiektami miasta. Legenda głosi, że istniał również tunel, w którym zmieściłaby się kareta z końmi i miał on łączyć Szczebrzeszyn z Zamościem. Wiele wskazuje na to, że takie tunele istniały. Jeszcze kilka lat temu, po ulewnych deszczach, w niektórych miejscach zapadały się ulice i ujawniały się podziemne korytarze i piwnice.

Z tą legendą  łączy się kolejna, mówiąca, że w czasie okupacji hitlerowskiej Niemcy penetrowali tunele pod Szczebrzeszynem. Możliwe, że chcieli coś w nich ukryć, ale również krążyły opowieści, że hitlerowcy nosili nocą do lochów skrzynie. Współcześnie o wejściach do lochów wie nieliczne grono mieszkańców Szczebrzeszyna. Większość z korytarzy jest zasypana gruzem i ziemią lub zabezpieczona w inny sposób. Z opowiadań osób, które widziały te tunele, wynika, że wyłożone są one skałą  wapienną. Mówiono, że podczas prób penetracji odnajdywano również ludzkie kości. Zdjęcie niżej: ruiny zamku na wzgórzu  w Szczebrzeszynie.

Szczebrzeszyn posiada dużo ciekawych miejsc do odwiedzenia, takich jak: grodzisko nazywane wzgórzem zamkowym; Cerkiew (najpierw unicka, potem prawosławna) Zaśnięcia Przenajświętszej Bogurodzicy; Kościół św. Mikołaja; zespół klasztorny franciszkański z Kościołem św. Katarzyny;  synagoga żydowska - obecnie dom kultury;  cmentarz katolicki; Kościół  św. Leonarda; cmentarz żydowski - kirkut; zespół szkolny - dawna Akademia Zamojska; młyn wielki wodny; rzeźby chrząszcza. Na zdjęciach niżej: Kościół św. Mikołaja, kirkut, pomnik Chrząszcza, cmentarz katolicki.

Na cmentarzu katolickim w Szczebrzeszynie jest bardzo dużo starych i ciekawych nagrobków, które mają interesującą formę. Cmentarz ten jest podzielony na nowy i stary. Warto  więc odwiedzić starą część cmentarza i zobaczyć nagrobki, które mają nawet ponad 200 lat. Chodząc alejkami starego cmentarza można poczuć jego duszę i upływ czasu, a także specyficzną dla dawnych lat  architekturę nagrobków. Niżej na zdjęciu: cmentarz katolicki. 

Kirkut - cmentarz żydowski jest  jednym z najstarszych w Polsce i największym w naszym regionie miejscem pochówku. Powstał w XVI wieku,  w czasie II wojny został zniszczony, a potem przez wiele lat zaniedbywany, ale  od  jakiegoś czasu  społecznicy z całej Polski porządkują jego teren.  Badacze  oceniają, że na cmentarzu znajduje się około 2000 nagrobków z wapienia (spora część macew całkowicie lub częściowo jest zasypana ziemią, trochę pomników zachowało się w całości, a bardzo dużo – szczątkowo). Chodząc po cmentarzu można zauważyć, że mężczyźni i kobiety byli chowani w innych częściach cmentarza. Modlitwy pozostawione na nagrobkach są napisane w sposób charakterystyczny dla wiary  żydowskiej. Niżej na zdjęciu: kirkut.

Bardzo interesujące jest również miejsce mało odwiedzane przez turystów, znajdujące się w szczerym polu, które jest mogiłą zbiorową żołnierzy armii austriackiej, rosyjskiej i pruskiej oraz Polaków przymusowo wcielonych do tych armii w czasie I wojny światowej (1915 rok) Niżej: zbiorowa mogiła.

Mam nadzieję, że trochę zainteresowałam was atrakcjami tego pięknego i ciekawego miasta,  jakim jest Szczebrzeszyn. Sądzę, że warto zainteresować się jego dziejami, jak również wspaniałymi zabytkami i miejscami godnymi odwiedzenia.  Zapraszam do Szczebrzeszyna.

Amelia

 

Grafika:

Zdjęcia własne

13 komentarzy:

  1. Bogdan Nowak, Kurier Lubelski, 4 listopada 2021:

    Według jednej z legend na szczebrzeszyńskim kirkucie stał duży, granitowy nagrobek, który ponoć z roku na rok - nie wiadomo dlaczego: stawał się coraz wyższy. Za miastem znajdowały się natomiast tajemnicze jaskinie i jary. Był także podobno tunel, którym można było dojść do Jerozolimy. W tych miejscach również grasowały pozaziemskie istoty.

    Na strychu miejscowej synagogi spał natomiast Golem (olbrzym z gliny). Obudzić go mogło jedynie zaklęcie: cytat z księgi Zohar. Rabini, owszem, wiedzieli, jak wyrwać potwora ze snu, ale tego nie zrobili. Cóż, w Szczebrzeszynie żyło się podobno wystarczająco ciężko i bez Golema…

    Wiara w duchy i zabobony wzmogła się w 1917 roku, gdy Szczebrzeszyn nawiedziła epidemia tyfusu. […] Uważano, że epidemia jest karą za grzechy. […] Dlatego postanowiono ożenić wszystkie panny i kawalerów w mieście. Ceremonia zaślubin odbyła się na kirkucie. Dlaczego tam? „Chodziło o to, żeby śmierć to zobaczyła i interweniowała u Boga (bo świat stanął na głowie – przyp. red.)” - wyjaśnia Philip Bibel, autor książki „Szebreszin” (tytuł jest żydowską nazwą miasta).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczebrzeszynianka28 lutego 2022 05:24

      Amelia pisze, że Szczebrzeszyn to "miasto trzech kultur". Jedną z nich jest kultura żydowska. Zachęcam do przeczytania interesującej książki Philipa Bibela "Szebreszin".

      Autor zaczyna od pytania: "Dlaczego moje miasteczko ma podwójną nazwę?" A potem snuje opowieść.

      "Trudno powiedzieć, od jak dawna moje miejsce urodzenia funkcjonowało zarówno jako polskie miasteczko Szczebrzeszyn, jak i żydowski sztetl Szebreszin ani też, co było pierwsze".

      "Wieleset lat temu grupa najeźdźców przybyła do miejsca, w którym dziś leży Szczebrzeszyn. [...] Jak się nazywa to miejsce - ryknął dowódca. Prosty Żyd ze strachu nie był w stanie wydusić z siebie ani słowa. Nie rozumiał też obcej mowy.[...] Starzec mamrotał tylko coś pod nosem, za co dostał pięścią w twarz tak, że wypadł mu ząb. Schylił się, by go podnieść i zajęczał po hebrajsku - Szeber szin (wybity ząb). [...] W ten sposób Szebreszin stał się oficjalną nazwą miasta - przynajmniej dla Żydów...[...] Polacy nie byli w stanie wymówić hebrajskiej nazwy, zaczęli więc po swojemu nazywać je Szczebrzeszyn".

      "Mieszkałem więc w miasteczku o dwóch nazwach, które obowiązywały do 1939 roku... Dzisiaj nie ma już Szebreszina. Wybity ząb nie odrósł. Nie ma też tamtych twarzy - nie ma sztetla".

      Usuń
  2. W myśl idei głoszącej, że podróże kształcą, zapraszam do Szczebrzeszyna. Myślisz może, że nie warto tam jechać? Bo za blisko i nic szczególnego? Co zatem wiesz o tym mieście – powstałym w 1352 roku, czyli dużo wcześniej niż Zamość (1580 rok)? Może warto rozbudzić w sobie ciekawość świata i ludzi oraz poznać ich historię?

    Czy wiesz, że...?

    W połowie XV wieku „państwo szczebrzeszyńskie” przeszło na własność rodziny Górków - wyznawców kalwinizmu. Dzięki temu Szczebrzeszyn stał się znaczącym ośrodkiem reformacji i schronieniem dla prześladowanych kalwinów, arian oraz przedstawicieli innych odłamów protestantyzmu. Górkowie zamienili w 1570 roku kościół parafialny na zbór kalwiński, przy którym utworzyli szkołę kalwińską.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się, że Szczebrzeszyn jest pięknym miastem. Powinien znaleźć się na mapie każdego turysty podczas zwiedzania naszego urokliwego Roztocza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczebrzeszyn można odwiedzić choćby przy okazji Festiwalu Stolica Języka Polskiego.Tu spotka się wielu znakomitych twórców literatury, a także aktorów, muzyków i piosenkarzy. Można ich posłuchać, porozmawiać z nimi, dostać autograf, a nawet zrobić sobie zdjęcie. Impreza odbywa się na początku sierpnia.

      Usuń
  4. Jest prawdą, że Szczebrzeszyn jest przepięknym miastem i zapewnia turystom wiele interesujących miejsc do odkrycia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już obecnie Szczebrzeszyn może zadowolić turystów - pasjonatów historii, kultury oraz pięknych widoków. W przyszłości jeszcze przybędzie atrakcji w tym niewielkim miasteczku.

      Dotyczy to na przykład najstarszej części Szczebrzeszyna - „zamczyska” („grodziska”).

      W 1583 roku na zamku wybuchł pożar i zniszczył między innymi murowaną wieżę. Zamek wprawdzie odnowiono, ale z czasem ponownie zaczął popadać w ruinę.

      Pozostałości zabytkowej wieży na szczebrzeszyńskim wzgórzu zostaną wyremontowane i nadbudowane. Znajdą się tam w przyszłości: sala wystawowa, lapidarium oraz kawiarenka. Na szczycie budynku powstanie taras widokowy, z którego będzie widoczna panorama Szczebrzeszyna oraz roztoczańskich pól i lasów. Do odnowionej wieży będzie prowadziła ścieżka turystyczna.

      Usuń
  5. Z własnych doświadczeń z tym pięknym miastem każdemu polecam je odwiedzić. A tym, którzy wahają się, czy warto jest mu poświęcić czas, chcę rozwiać wątpliwości i powiedzieć, że naprawdę warto.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mieszkam blisko Szczebrzeszyna, ale nigdy nie miałam okazji go zwiedzać. Jak przyjdzie wiosna chętnie się wybiorę na spacer po tym mieście.

    OdpowiedzUsuń
  7. Byłam w Szczebrzeszynie kilka razy i uważam, że jest to bardzo piękne miasto. Polecam każdemu wybrać się na jego zwiedzanie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Po artykule kusi jeszcze bardziej żeby się kiedyś wybrać i zwiedzić to piękne miasto. Super artykuł :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo interesujący artykuł! Mimo iż mieszkam blisko Szczebrzeszyna i nierzadkow w nim bywałem to pierwsze słyszę, żeby znajdowały się w nim takie atrakcje. Szczególnie zainteresowały mnie tunele pod miastem, w których możliwe, że hitlerowcy coś chowali. Może spróbowałbym odzukać osoby które wiedzą gdzie znajdują się wejścia do nich i zeksplorował je?

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ciekawy artykuł. Można się z niego dużo dowiedzieć na temat Szczebrzeszyna. Sam mieszkam niedaleko tej miejscowości, byłem tam kilka razy i w zupełności zgadzam się z autorem. To miasto jest ciekawe i piękne. Warto je zwiedzić.

    OdpowiedzUsuń