Jaki mam temperament?
Mówienie do flegmatyka: "Pospiesz się",
a do melancholika: "Przestań się zamartwiać i analizować"
albo do choleryka:
"Nie przejmuj się krytyką i nie reaguj tak gwałtownie",
jest jak trafienie kulą w płot.
(Maria Jankowska)
Jesteśmy różni. Jeden jest powolny i spokojny, drugi natomiast impulsywny i gwałtowny. Jednego za nic nie wyprowadzi się z równowagi, drugi z byle powodu wybucha. Ktoś jest łagodny i wycofany, inny znowu wrażliwy i ma zmienne nastroje. Dzieje się tak dlatego, że mamy różne temperamenty. Czym jest temperament? Zdaniem wybitnych psychologów, to dziedziczone cechy zachowania, uwarunkowane genetycznie, które są podstawą rozwoju osobowości. A ujawnia się już w pierwszym roku życia człowieka.
Jako pierwszy badaniem temperamentu zajmował się Hipokrates, grecki lekarz, prekursor dzisiejszej medycyny, opierający się na racjonalnych metodach. Uważał, że zdrowie człowieka zależy od czterech podstawowych soków (płynów, humorów) w organizmie: krwi, flegmy (śluzu), żółci czarnej i żółci żółtej. Przewaga jednego z tych płynów decyduje o jego temperamencie. Wyróżniono więc takie oto typy: sangwinik, flegmatyk, melancholik i choleryk. Oczywiście, wymienione typy temperamentów na ogół nie występują w czystej postaci, lecz są mieszane.
Choleryk jest najtrudniejszym we współżyciu temperamentem. Taki człowiek ma wiele zalet: jest energiczny, konkretny, dobrze zorganizowany, łatwo podejmuje decyzje, działa szybko i skutecznie oraz zaraża innych entuzjazmem. Z drugiej jednak strony, dąży do celu za wszelką cenę, chce być ceniony a nawet podziwiany, nie przyznaje się do błędów (wini za nie innych) i nie przeprasza, nie uznaje kompromisów. Zawsze ma rację! Nikogo nie słucha, choć sam wymaga posłuszeństwa i podporządkowania, brak mu po prostu empatii. Wchodzi w bliskie relacje tylko z tymi, którymi manipuluje – nie musi mieć przyjaciół. No i z byle powodu wpada w złość – jest nieprzewidywalny, co może się nawet wiązać z przemocą fizyczną oraz psychiczną. Do tego ma też silą wolę, a to czyni go przywódcą i organizatorem. Wszystko musi mieć pod kontrolą, nawet za cenę intryg. Często jest pracoholikiem i jako lider wymaga tego od innych.
Melancholik jest introwertycznym typem osobowości (temperamentu), a więc skupia się na własnych emocjach i uczuciach. Nie uzewnętrznia ich, tylko przeżywa wewnątrz. W przeciwieństwie do choleryka, nie lubi być w centrum uwagi, natomiast potrafi słuchać innych i im pomagać. Melancholik ma ważne zalety – jest dokładny i sumienny w pracy, wręcz perfekcyjny. Ma analityczny umysł, z łatwością więc liczy, analizuje dane, porównuje, formułuje logiczne wnioski. Przywiązuje ogromną wagę do perfekcji. Niestety, perfekcja może też powodować lęk przed popełnieniem błędu, a lęk - do blokady wewnętrznej i paraliżu decyzyjnego. Introwersja, w połączeniu z perfekcjonizmem, może prowadzić również do depresji, stanów lękowych, do ulegania skrajnym uczuciom oraz do niskiej samooceny. Wymienione cechy powodują, że melancholik nie jest spontaniczny. Musi bowiem wszystko przeanalizować! Inni postrzegają go więc jako nudnego i oschłego człowieka, którego nie można zadowolić. Melancholik może być dobrym: księgowym, lekarzem, prawnikiem lub analitykiem. Bywa też obdarzony talentem artystycznym.
Sangwinik jest typem osobowości (temperamentu) najbardziej zrównoważonym emocjonalnie, pogodnym i otwartym na świat. To urodzony optymista! Na ogół jest lubiany przez innych, nawet w roli przywódcy, ponieważ nie narzuca nikomu swoich racji, lecz uwodzi charyzmą. Lubi być w centrum uwagi, a jako ekstrawertyk dużo mówi – o wszystkim, nie tylko o sobie. Nie jest za to dobrym słuchaczem. Niekiedy wyolbrzymia fakty i koloryzuje, bywa więc brany za kłamcę. Pragnie słyszeć komplementy, ale i sam chętnie komplementuje innych. Rutyna, reguły i ograniczenia – to nie dla niego! Sangwinik to duże dziecko, wesołe spontaniczne, niefrasobliwe, co może być czasem postrzegane jako brak empatii. Z drugiej strony, kocha ludzi i otacza się przyjaciółmi. Żyje chwilą, zaraża radością, sam też się bawi, gdyż nie znosi nudy. Ten typ temperamentu ma również wady: jest chaotyczny, ma wysokie mniemanie o sobie i nie widzi własnych wad, czasem jest postrzegany jako arogant. Jest zapominalski – dobrze pamięta kolory oraz nieważne szczegóły, zapomina daty, imiona, miejsca. Ponieważ jest kreatywny i energiczny, może być dobrym aktorem albo sprzedawcą, gdyż lubi kontakt z ludźmi oraz swobodę działania.
Flegmatyk to typ pogodnej, zrównoważonej osobowości (temperamentu), która potrafi kontrolować własne emocje. Dlatego nie zawsze wiadomo, co myśli czy czuje, nie pociągają go nowe doświadczenia, emocje ani rozrywki. Flegmatyk cierpliwie obserwuje ludzi, słucha ich i obiektywnie ocenia, dlatego jest ceniony przez otoczenie. To także człowiek łatwy we współżyciu – ugodowy, uprzejmy i pogodny. Akceptuje świat i własne życie, nie zrażając się niepowodzeniami. Wprawdzie jest małomówny, ale ma wyjątkowe poczucie humoru. Jest solidny w pracy, lecz jego powolność może być irytująca, często bowiem odkłada na potem swoje obowiązki, więc bywa posądzany o lenistwo. Podobnie stoicki spokój - nie sprzyja szybkim decyzjom czy reakcjom. Z drugiej jednak strony, dobrze znosi presję i konflikty, a także ma zdolności administracyjne. Potrzebuje rutynowej pracy, w której nie musi decydować za innych ani nimi kierować, ale jest nadzorowany. Może być dobrym mediatorem albo rozwiązywać problemy psychologiczne, albo zostać naukowcem.
Czy odnalazłeś swój temperament? Czy pasujesz do któregoś z typów osobowości wg Hipokratesa? A może masz temperament mieszany? Bardzo niekorzystne byłoby połączenie sprzecznych temperamentów, gdyż ono oznacza same kłopoty - wewnętrzne napięcia oraz konflikty z innymi. Nikt jednak nie powiedział, że życie jest łatwe.
Ina
Grafika:
https://mbtskoudsalg.com/images/shrug-emoji-png-4.png
https://kobiecaperspektywa.pl/zdjecia/choleryk.jpg
https://kobiecaperspektywa.pl/zdjecia/melancholik.jpg
Super post! Fajnie jest pomyśleć nad własnym temperamentem :) Według Hipokratesa mój temperament jest mieszaniną składającą się z choleryka, sangwinika oraz melancholika.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post! Sama lubię czytać o takich psychologicznych ciekawostkach, bo mogę lepiej poznać siebie i zrozumieć ludzi wokoło. Z powyższych opisów mogę stwierdzić, że jestem połączeniem melancholika z flegmatykiem. I zgodnie z przytoczonym cytatem mówienie do mnie: „Pospiesz się” jest jak trafienie kulą w płot.
OdpowiedzUsuńInteresujący post, który pomaga poznać swój temperament i samego siebie. Według tekstu jestem połączeniem otwartości sangwinika oraz perfekcjonizmu melancholika.
OdpowiedzUsuń