Lekarz ludzkich serc
Bogowie to rzadki przypadek w polskim kinie:
inteligentny i wciągający
film
zrobiony z myślą o potrzebach widzów.
zrobiony z myślą o potrzebach widzów.
(Kuba Armata,
Dziennik.pl)
Łukasz Palkowski, w
swoim najnowszym filmie Bogowie, opowiada historię polskiego
kardiochirurga Zbigniewa Religi, który jako pierwszy w Polsce
przeprowadził udany przeszczep serca.
Przypomina również, że prekursorem w tej dziedzinie był profesor Jan Moll,
który podjął się tego zadania w 1969 roku. Akcja filmu obejmuje 3 lata z życia
profesora od 1983 do 1986 roku. Młody docent Religa, po powrocie z Ameryki,
chce przeprowadzić operację transplantacji serca. Jednak, aby to zrobić, musi
pokonać opór swoich przełożonych, a także zmierzyć się z wieloma
przeciwnościami, które staną mu na drodze. W końcu, za namową swojego
przyjaciela Stanisława Pasyka, przenosi się do Zabrza, gdzie od podstaw tworzy
klinikę, która według wielu nie miała prawa powstać. To właśnie tu Zbigniew
Religa, wraz z zespołem młodych kardiochirurgów, przeprowadzi pierwszy udany
przeszczep serca.
Film
Łukasza Palkowskiego wyróżnia to, że nie uwzniośla on postaci
Zbigniewa Religi, ale pokazuje
jego ludzką stronę. Wielokrotnie widzimy momenty załamania profesora po śmierci
pacjentów, kiedy - aby złagodzić ból - dużo pije. W filmie pada też pytanie,
czy Religa to człowiek, który chce nieść pomoc innym ludziom czy też osoba,
która za wszelką cenę chce osiągnąć sukces naukowy. I czy przypadkiem nie
stawia się w roli Boga.
Główną rolę brawurowo
zagrał Tomasz Kot, który upodobnił się do Zbigniewa Religi pod każdym
względem. Ten sam wyraz twarzy, ta sama przygarbiona sylwetka i nieodłączny
papieros sprawiają, że postać profesora jest prawdziwa i żywa na ekranie. Osoby,
które znały profesora, mówią, że Tomasz Kot nie
tylko gra, ale jest Zbigniewem Religą. Na uwagę zasługują
również postaci drugoplanowe - Jan Englert w roli Wacława Sitkowskiego, Piotr
Głowacki jako Marian Zembala czy Szymon Warszawski jako Andrzej Bochenek.
Świetnie wypadła także Magdalena Czerwińska, która wcieliła się w Annę Religę -
żonę profesora.
Autorem scenariusza jest
Krzysztof Rak, który tak prowadzi akcję, że widz śmieje się i wzrusza
jednocześnie. Przez to, że w filmie ukazano krótki wycinek z życia Religi,
widzimy go od razu w akcji. Tempo filmu jest imponujące – nie ma w nim żadnych dłużyzn. Zdjęcia to dzieło Piotra Sobocińskiego, który
użył starych obiektywów, aby idealnie oddać szczegóły i styl epoki. Zbigniew Religa lubił muzykę rockową i taki
jest też klimat ścieżki dźwiękowej, za którą odpowiedzialny jest Bartosz
Chajdecki. Łukasz Palkowski
przyznaje, że przy produkcji filmu Bogowie inspiracją były dla niego dwa
zdjęcia. Pierwsze z nich przedstawia Zbigniewa Religę, z papierosem w ręku
stojącego przy swoim zielonym fiacie. Drugie to zdjęcie pochodzące z 1988 roku,
ze styczniowego numeru National Geographic, które pokazuje Religę czuwającego
nad pacjentem po udanym przeszczepie serca i ten moment widzimy na zakończenie filmu.
Zdjęcia do Bogów
trwały dwa miesiące i były kręcone w Warszawie, na Mazurach i na Śląsku. Tomasz Kot do roli profesora
przygotowywał się pół roku. Na planie znajdowali się konsultanci, którzy
udzielali rad i wskazówek, aby zachować realizm tamtego okresu. Aktorzy, którzy
wcielili się w rolę kardiochirurgów
przeszli szkolenia i nauczyli się wykonywać pewne czynności medyczne, a także obsługiwać podstawowy sprzęt. Według
Krzysztofa Raka, 90 procent scen filmu to prawdziwe fakty z życia Religi.
Palkowski stworzył dzieło, które opowiada
prawdziwą historię profesora Religi, pokazując, jaką trudną drogę musiał
przebyć, aby osiągnąć swój cel. Musiał pokonać opór środowisk lekarskich, a
także zdobyć niebotyczną sumę trzech milionów dolarów, chodząc od urzędu
do urzędu. Robert Skowroński pisze, że film : (…) przedstawia
również, jak w świadomości Polaków serce było zmitologizowane. Dla wielu
nie był to tylko mięsień, tak jak dla Religi, a coś więcej – symbol, niczym
serce Chrystusa czy Chopina. Świetnie oddaje to scena, w której kobieta poinformowana
o tym, że jej mąż będzie miał przeszczep, pyta, czy nie przestanie jej kochać?
W końcu tam kryją się uczucia. Mąż z kolei ma tylko nadzieję, że "nie
będzie to serce Żyda albo pedała". To humorystyczna reminiscencja polskiej
mentalności, która niestety często jest nadal aktualna.
Film Bogowie zdobył najbardziej
prestiżową nagrodę w Polsce, czyli Złote Lwy na festiwalu w Gdyni. Dostał
także nagrody w kategoriach: najlepszy scenariusz dla Krzysztofa Raka,
najlepsza scenografia dla Wojciecha Żogały i najlepsza pierwszoplanowa rola
męska dla Tomasza Kota. Ponadto dzieło Łukasza Palkowskiego zostało nagrodzone
Złotym Klakierem dla najdłużej oklaskiwanego filmu. Owacje dla Bogów trwały
ponad 6 minut.
I rzeczywiście - Bogowie to film,
który trzyma w napięciu do samego końca, a potem na długo zapada w
pamięć.
Weronika
Grafika:
http://agorafilm.pl/wp-content/uploads/2015/05/BOGOWIE_MoviePoster01.jpg
http://www.smartage.pl/wp-content/uploads/2014/10/171.jpg
http://1.fwcdn.pl/ph/43/78/694378/446453_1.1.jpg
http://s14.postimg.org/668qhtys1/Bogowie_2014_720p_Blu_Ray_1_GB_tenzin_mkv_00660416.jpg
Bardzo podobał mi się ten film, bo wydaje mi się, że pokazuje Polskę rzeczywistą dla tamtych czasów, której było pełno jakichś "nieścisłości" i oskarżania innych. Tomasz Kot zagrał tu naprawdę świetnie, był w tym tak autentyczny i czuł się swobodnie. Naprawdę świetnie zagrał.
OdpowiedzUsuńMam tylko pytanie: czy nie pisze się w odmianie "Religi" z jednym "i" na końcu? Użyte jest tu z dwoma, a wcześniej nie spotkałam się z taką pisownią. Z góry dziękuję za odpowiedź.
Dziękuję Ci *happy za zwrócenie uwagi. To karygodny błąd, który nie powinien się zdarzyć. A także przeoczenie. Jedyne, co mi przychodzi do głowy jako wytłumaczenie, to bezmyślne skojarzenie z religią.
UsuńMiło mi, że mamy tak uważnych czytelników. Pozdrawiam Cię i proszę o dalszą czujność.
Dziękuję za docenienie. Nie ma problemu, od tego są czytelnicy.
UsuńJestem pod wielkim wrażeniem determinacji głównego bohatera filmu "Bogowie". Ile siły wewnętrznej miał doktor Religa, że nie poddawał się nawet, gdy wydawało się, ze wszystko stracone. Tacy ludzie zmieniają świat. Wielki szacunek! Warto może przemyśleć sobie, czy my sami zbyt łatwo się nie poddajemy nawet w sytuacjach, gdy nam na czymś bardzo zależy. Bywa, że ta determinacja jest okupiona wysokimi kosztami - w filmie trudnymi relacjami z żoną, czy problemem alkoholowym - ale myślę, że o wielkości człowieka świadczy to, jak podnosi się z porażek. Jeżeli ktoś jeszcze nie oglądał tego filmu - gorąco polecam!
OdpowiedzUsuńDzięki artykułowi nabrałam ogromnej ochoty i determinacji, by obejrzeć owy film ; ) Oby na blogu pojawiało się więcej takich recenzji !
OdpowiedzUsuńFilm Bogowie to chyba najlepszy taki dokument jaki oglądałam. Bardzo polecam ;-)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji zobaczyć tego filmu, ale po przeczytaniu tego postu mam ogromną ochotę obejrzeć go i w najbliższym czasie pójdę do kina.
OdpowiedzUsuń"Do odważnych świat należy!" To powiedzenie pasuje mi do Religi, jakiego poznałam na kinowym ekranie. Dzięki uporowi, zaciekłości, otwartości na innowacyjność, działał, dążył do maksymalnego wykorzystania ludzkich, boskich możliwości, przedłużając życia ludzi.
OdpowiedzUsuńBardzo poruszył mnie film "Bogowie". Nie spodziewałam się, że praca kardiochirurga może być tak ciężka, wymagająca ogromnej wytrzymałości psychicznej, ale także fizycznej. Myślę, że w dzisiejszym świecie lekarze są mocno niedocenieni , postrzegani jako materialiści, żerujący na biednych pacjentach. Na przykładzie profesora Religi widzimy, że istnieją również medycy, którzy poświęcają swoje spokojne życie,rodzinę, by ratować każde, nawet najdrobniejsze ludzkie istnienie. W mojej opinii możemy nazwać Go bohaterem.
OdpowiedzUsuńFilm był genialny! Tomasz Kot naprawdę zagrał świetnie w tym filmie. Idealnie opisał jak zachowywał się Religa. Bardzo polecam ten film.
OdpowiedzUsuńFilm jest genialny , idealnie oddaje emocje jakie towarzyszyły podczas operacji i nie tylko :)
OdpowiedzUsuńFilm "Bogowie" to jeden z najlepszych filmów Polskiego kina, wreszcie Polacy zaczynają produkować dobre filmy i to mi się podoba mam nadzieję że będzie więcej filmów które będą tak dobrze zrobione. Pozdrawiam mec. Hejter §/&
OdpowiedzUsuńDoskonały film z doskonałą obsadą ! Tomasz Kot wybitnie odegrał rolę profesora Religi. Film jest wzruszający, ale mimo to ogląda się go z lekkością, potrafi rozbawić widza. Świetna fabuła i dialogi, dynamiczna akcja. Bardzo dobrze pokazano upór Religi i to, jak mimo wszelkich przeciwności dążył do swojego celu - dokonania przeszczepu serca. Nie poddał się i osiągnął to, do czego dążył. W filmie bardzo podobało mi się to, jak dokładnie odzwierciedlono życie w czasach, gdy żył Religa. Ukazano jak wyglądał w ówczesnych czasach szpital, który różni się od tego jak wygląda on teraz. Film "Bogowie" przeniósł nas do tamtych czasów, pozwolił wczuć się w rolę wybitnego kardiochirurga i przeżywać razem z nim próby łamania stereotypów, walki z przeciwnościami losu i ludźmi, którzy nie byli przychylnie nastawieni do przeszczepu serca i chcieli mu go uniemożliwić. Mimo wszystko, Religa zwyciężył ze wszystkim i udało mu się dokonać tego, czego tak bardzo chciał - uratować życie setek ludzi, którzy żyją właśnie dzięki przeszczepowi serca.
OdpowiedzUsuńJestem pod ogromnym wrażeniem! Ten film jest nie tylko doskonale zrobiony, ale również niezwykle pouczający w tematach medycyny. Postać Religi osobowością niezwykle przypomina mi postać dr. Housa. Są do siebie bardzo podobni pod względem charakteru. Każdy z nich ponad wszystko ceni życie ludzkie i dąży do celu nie zważając na przeciwności losu.
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że "Bogów" obejrzę po raz kolejny.
Moim zdaniem film "Bogowie" jest jednym z lepszych polskich produkcji. Po obejrzeniu go podziwiam wytrwałość Religii, który za wszelką cenę chciał ratować ludziom życie. Obsada była znakomicie dobrana, Tomasz Kot świetnie wcielił się w swoją postać! Na pewno jeszcze raz obejrzę ten film :)
OdpowiedzUsuńJeden z najlepszych filmów jakie oglądałam. Tomasz Kot genialnie odtworzył postać Religi. Film pokazuje jak ważny w życiu jest upór i konsekwentne dążenie do celu, polecam obejrzeć go tym, którzy jeszcze go nie widzieli.
OdpowiedzUsuń"Bogowie" to zdecydowanie dobry film. Przeważnie nie interesują mnie filmy dokumentarne, ale ten obejrzałam z przyjemnością. Podoba mi się w nim praktycznie wszystko, zaczynając od realistycznego oddania czasów PRL-u, kończąc na ukazaniu takich rzeczy jak np. znaczenie serca w tamtych czasach. Film pokazuje że warto dążyć do marzeń mimo że zdecydowanie nie jest to łatwe. Ukazuje nam człowieka, który jest zaparty w dążeniu do swojego celu, urzeczywistniania swoich marzeń. Pokazuje nam jego walkę z systemem, niechęcią innych ludzi. Religa mimo wszystko nie jest do końca wzorem do naśladowania. Nie potrafi radzić sobie z problemami więc upija się do nieprzytomności. Oprócz tego przez większość filmu wypala papierosa za papierosem. Religa nie jest też dobrym mężem. Jest jednak przykładem osoby która sprawia że aż chce nam się działać. Po obejrzeniu filmu, myślę że każdy był nastrojony na osiąganie marzeń. Film sprawia że człowiekowi aż chce się działać. Oprócz poważnej tematyki film ma też wiele zabawnych scen, więc oglądając go nie nudzimy się. Nie wywołał u mnie specjalnie wiele emocji porównując do innych filmów, jednak jest on dobry dla osób potrzebujących motywacji do działania. Bardzo polecam go obejrzeć, bo warto.
OdpowiedzUsuń"Film Palkowskiego wyróżnia to, że nie uwzniośla on postaci Zbigniewa Religi, ale pokazuje jego ludzką stronę." to właśnie w filmie podobało mi się najbardziej. Postać Zbigniewa Religi była bardzo realistyczna, mogliśmy obserwować jego wzloty i upadki. Moim zdaniem film przedstawiający życie profesora powinien być dla nas motywacją, ponieważ udowadnia on, że ciężką pracą i samozaparciem można osiągnąć wyznaczony cel, nawet jeśli przez innych uważany jest on za niemożliwy. Oglądając film "Bogowie" ani przez chwilę się nie nudziłam. Polecam go każdemu i wiem, że sama jeszcze do niego wrócę.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem ten film był godny obejrzenia . Przybliżył nam lata największych zmagań dotyczących przeszczepu serca.
OdpowiedzUsuńTomasz Kot wczuł się w postać Zbigniewa Religi znakomicie .
Film był naprawdę znakomity !
Moim zdaniem aktorzy byli naprawdę dobrze dobrani do swoich ról . Ten film to naprawdę pozostawia dobre doświadczenie dla przyszłych chirurgów .
OdpowiedzUsuńFilm "Bogowie" wyróżnia się tym.że reżyser nie odrywa kamery od widoku krwi i organów – stara się pokazać jak właściwie wygląda operacja, z czym ma do czynienia lekarz. Nad stołem, na którym leży pacjent nie raz dochodzi do desperackiej walki, aktów rozpaczy czy wściekłości, kiedy operujący nie raz rzuca soczystym przekleństwem.
OdpowiedzUsuńJestem pod dużym wrażeniem tego filmu. Uważam, że Tomasz Kot odegrał swoją rolę fenomenalnie. Pozostali aktorzy także byli świetni. Bardzo podobało mi się, że film ten łączy w sobie elementy poważne, ale także i humorystyczne. Film porusza bardzo ważne problemy m.in: problem wielu młodych ludzi, którzy są ograniczani przez osoby dorosłe. Mają pomysły, marzenia, plany, ale ze względu na to, że są młodzi, osoby dorosłe w nich nie wierzą, nie ufają im.
OdpowiedzUsuńZbigniew Religa jako 2 osoba na świecie przeprowadziła przeszczep serca.
OdpowiedzUsuńWidać, że Polacy mają potencjał jednak brak im środków finansowych oraz pomocy ze strony innych.
Czasem znajdują taką pomoc i pieniądze i wtedy są zdolni do wielkich rzeczy.
Są filmy, na które wręcz trzeba iść - Bogowie, Miasto 44. Obrazują one rzeczywistość i oddają ją w przepiękny oraz żywy sposób.
Nie bez powodu w jednych z opisów filmu znalazło się zdanie : ''Opowieść o buntowniku, który rzucił wyzwanie naturze, władzy i własnym ograniczeniom.'' Dobrze, że polskie kina to nie tylko komedie romantyczne i filmy animowane, ale też historia !
UsuńNa pewno obejrzę ten film. Po przeczytaniu postu jestem zdania, że film o Zbigniewie Relidze pokazuje, że warto wierzyć we własne siły i podejmować ryzyko.
OdpowiedzUsuń,,Bogowie'' to jeden z najlepszych polskich filmów jakie oglądałam. Tomasz Kot rewelacyjnie odegrał rolę profesora Zbigniewa Religi.Najbardziej podobało mi się to,że w filmie nie ,,uciekano'' od pokazywania przebiegu operacji.Podobał mi się również upór głównego bohatera w dążeniu do celu, mimo negatywnych opinii przełożonych oraz własnych niepowodzeń. Film pokazuje również,że Polacy posiadają wielkie umiejętności w wielu dziedzinach życia i myślę,że pasuje tu powiedzenie ,,Polak potrafi'' :D
OdpowiedzUsuńJedyną sprawą, która mi się nie podobała(choć tak naprawdę bardzo znikoma i myślę,że wiele osób nie zwróciło na nią uwagi) było stereotypowe przedstawienie motocyklisty, a mianowicie, że jednym z dawców był właśnie motocyklista, a jak wiadomo organy po wypadku motocyklisty najczęściej nie nadają się do przeszczepu- no ale jak już mówiłam to znikoma sprawa(jeżeli chodzi o całość filmu), ale dla niektórych bardzo ważna.
Film naprawdę bardzo dobry. Tomasz Kot zagrał fenomenalnie. Idealnie odzwierciedla Religę pod każdym względem. Na nowo zaczęłam go lubić. Przyznam szczerze, że przez pewien czas miałam dość oglądania Kota w serialach i filmach. Widać go było na ekranach zbyt często. Ale teraz widzę, że jest świetny. "Bogów" gorąco polecam!
OdpowiedzUsuńFilm jak najbardziej jest godny polecenia. Jest on szczery, taki typowo polski, z wieloma przekleństwami. Jeden z najlepszych filmów ostatnich lat.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że klasą wybraliśmy się na ten film.
OdpowiedzUsuńFilm ,,Bogowie" to bardzo dobre kino biograficzne na światowym poziomie. Świetnie opowiedziana historia o upartym człowieku, który zmienił nie tylko Polskę ale i świat. W tym filmie (pewnie nie tylko mi) najbardziej podobała się postać Tomasza Kota, jako Zbigniewa Religi. Przygarbiony przechadza się szpitalnymi korytarzami, odpalając co chwilę kolejnego papierosa. Aktor nie przerysowuje swojej postaci. Dokładnie oddaje gesty, ruch i charakterystyczne grymasy lekarza. Reżyser nie boi się przywołać ciężkiego okresu, jaki przechodził Religa po nieudanych zabiegach przeszczepu, kiedy to dużo pił, by zabić ból. Okazuje niebywałą determinację w dążeniu do celu, chęć pomocy innym, ratowania im życia. Aktor w 100% wcielił się w rolę wybitnego kardiochirurga. Uważam, że to właśnie wspaniała gra aktorska głównego bohatera czyni ten film wybitnym. Serdecznie zachęcam do wybrania się do kina na ten film, bo naprawdę warto:)
Film "Bogowie" strasznie poruszył moją osobę. Każdy człowiek powinien tak wykonywać swoją prace jak ukazany w tym filmie kardiochirurg. Wykorzystał w sposób najlepszy swoją wiedzę i umiejętności, a zarazem dążył do osiągnięcia jak najlepszych rezultatów. Marze o tym, aby w przyszłości tak jak główny bohater wykonywać taki zawód do którego będę miała powołanie.
OdpowiedzUsuń"Bogowie" to film inteligentny, wciągający i pouczający. Najbardziej zafascynowała mnie gra aktorska Tomasza Kota w roli Religi. Moim zdaniem aktor powinien dostać nawet Oskara, gdyż ma ogromny talent. Obrazuje on prawdziwego człowieka, który zmaga się z problemami tamtych czasów. "Bogowie" różnią się od wcześniej wyprodukowywanych polskich dzieł filmowych. Nie jest sztuczny, widz dostrzega emocje bohaterów i zaistniałych sytuacji. Bardzo polecam obejrzenie tego filmu w szczególności obecnym i przyszłym lekarzom.
OdpowiedzUsuńTen film jest rewelacyjny. Oglądalam go z wielką uwagą .Film pokazuje postępy możliwości jakich dokonują lekarze ,chociaż kilka osób musiało zginąć aby przeszczep się powiódł to i tak jestem pod wielkim wrażeniem wysiłku i skuteczności głównego bohatera. Zachęcam wszystkich do obejrzenia tego fascynującego filmu! !!
OdpowiedzUsuńFilm bardzo poruszający. Bardzo długo go "przeżywałam". Poprzez tą produkcję filmową uświadomiłam sobie jak oddając się swoim celom i marzeniom poświęcamy rodzinę, zdrowie i czas. Religa był wspaniałym człowiekiem (należy też wspomnieć, że miał wspaniałą żonę).
OdpowiedzUsuńZ wielką niecierpliwością czekam by zobaczyć ten film. Zasłużony "pomnik" dla wielkiej osobistości, która z pewnością wpłynęła na losy medycyny...
OdpowiedzUsuńNiesamowity film, bardzo mi się podoba i chętnie obejrzę to ponownie. Sposób w jaki Tomasz Kot wcielił się z Zbigniewa Religę jest godny podziwu. Sam film pokazuje determinację profesora Religii, niektórzy nazywali go szalonym, może i był ale ile dobrego wniósł do polskiej medycyny. Polecam ten film, naprawdę warto go obejrzeć ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny artykuł, zachęcił mnie do obejrzenia filmu :)
OdpowiedzUsuńMiałam okazję ostatnio obejrzenia tego genialnego filmu. Tomasz Kot wywarł na mnie ogromne wrażenie odgrywając rolę Zbigniewa Religi. Szacunek!
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że filmy dokumentalne zazwyczaj mnie nudzą, dlatego niezbyt chętnie poszłam do kina na "Bogów". Ale wcale tego nie żałowałam. Tak wciągającego i po prostu realistycznego dokumentu jeszcze nigdy nie oglądałam. Polecam ;-)
OdpowiedzUsuńIdąc na ten film spodziewałam się nudnego dokumentu, ale zostałam mile zaskoczona. Film pokazał prawdziwe życie Religi, jego upadki, załamania i potknięcia. Tomasz Kot genialnie wcielił się w jego rolę. Film zdecydowanie trzyma w napięciu. Dzięki niemu miałam okazję "z bliska" zobaczyć życie chirurga , poczuć ten stres , presje i wszelkie inne emocje ,które towarzyszyły Relidze przy stole operacyjnym. Cudowne przeżycie! Film zwraca również uwagę na coś bardzo ważnego ,a mianowicie na to by nigdy się nie poddawać darzyć do celu i walczyć o to co uważa się za słuszne. Uważam, że każdy powinien go zobaczyć ;)
OdpowiedzUsuń"Bogowie" to świetny film. Rola Tomasza Kota jako Zbigniewa Religi była mistrzowsko odegrana, aktor bardzo wczuł się w postać lekarza, włożył w tą rolę wiele starań, aby zagrać to jak najlepiej. Inni aktorzy również bardzo dobrze zagrali swoje postacie. Spodobało mi się również odzwierciedlenie tamtych czasów, tamtej Polski. Idealny film dla przyszłych lekarzy. Polecam, aby go obejrzeć, świetny film.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem tak doskonałej, polskiej produkcji! Na filmie doznawałam wielu momentów wzruszeń i podziwu. Docent Religa wzbudził we mnie wielki podziw. Jestem na biol-medzie i postać Religi sprawiła, że bardziej odczuwam chęć pomocy ludziom.
OdpowiedzUsuńUważam, że Tomasz Kot zagrał swoją trudną rolę perfekcyjnie. Momenty słabości, palenie, picie, poruszanie się, mówienie wprawiły mnie w zachwyt.
Reżyser świetnie przedstawił również charakter tamtejszego PRL-u. Długo mnie zastanawiało jak ekipa filmowa znalazła pomieszczenia do powstania nowej kliniki.
Nie żałuję, że poszłam na ten film i dziękuję Pani Profesor za jej chęci :).
Film "Bogowie" wywierał na mnie wiele emocji podczas jego oglądania; od niekontrolowanego śmiechu do momentów wzruszenia. Tomasz Kot w roli prof. Religi to strzał w dziesiątkę! Do filmu wrócę jeszcze raz, ponieważ taka produkcja nie może się znudzić. Gorąco polecam bo ekranizacja to również kawał historii polskiej kardiochirurgii.
OdpowiedzUsuńOglądałam zwiastun filmu, ale nie miałam okazji obejrzeć go całego. Myślę, że w najbliższym czasie wybiorę się na niego do kina. Z każdej strony słychać pozytywne opinie o filmie. Przecież nie bez przyczyny otrzymał nagrodę na festiwalu w Gdyni.
OdpowiedzUsuńMinionek tradycyjnie zwraca uwagę na profesjonalizm Pana Religi. Czy był idealnym człowiekiem? - Nie potrafię stwierdzić. Na pewno był genialnym lekarzem, który swoim uporem i ambicją przełamał pewną barierę w polskiej medycynie. Zasługuje na pamięć i uznanie. Na film pójdę w tym tygodniu. Przyznam , że autorka filmu zainteresowała mnie tematem. Pozdrawiam Weronikę :)
OdpowiedzUsuńGenialny film. Wprowadza wiele elementów, które powodują raz śmiech a raz smutek.Tomasz Kot idealnie wywiązał się ze swojej roli. Obrazuje on doskonale prawdziwe życie prof. Zbigniewa- często pełne rozczarowań, smutku, stresu. Polecam serdecznie, każdy powinien to zobaczyć, dobry dokument :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji obejrzeć jeszcze tego filmu, lecz po przeczytaniu recenzji bardzo mnie zaciekawił i myślę, że w najbliższym czasie wybiorę się do kina :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie miałem jeszcze okazji obejrzeć tego filmu. Zwiastun bardzo mnie zainteresował. Wszystkie znane mi osoby, które zapoznały się z tą ekranizacją, uważają, że jest to arcydzieło i naprawdę warto je zobaczyć.
OdpowiedzUsuńFilm "Bogiwie" jest jak do tej pory jedynym filmem dokumentalny, który mi się spodobał. Zdeterminowanie i zapał profesora Religi są naprawdę imponujące. Za każdym razem, gdy po nieudanej próbie przeszczepu serca chciał się poddać, akcja toczyła się tak, że postanawiał próbować po raz kolejny. Jednakże postacią, która najbardziej poruszyła moje serce podczas seansu jest Anna Religa, żona profesora. Ileż cierpliwości i zrozumienia musiała mieć w sobie kobieta, której mąż był wiecznie nieobecny? Nie jestem w stanie tego pojąć. Akcja pokazana jest tak, że widz nie ma czasu się Nudzić, raz się śmieje, raz wzrusza. Film naprawdę godny polecenia.
OdpowiedzUsuńRacenzja bardzo zacheca do obejrzenia tego filmu i mysle, ze niedlugo wybiore sie do kina by zobaczyc i przekonac sie na wlasne oczy;)
OdpowiedzUsuńWyśmienite kino, wyśmienity film <3 Jeden z najlepszych jakie oglądałam! Nie spodziewalam sie ze polskie kino moze byc tak dobre. Film wywarl na mnie ogromne wrazenie. :)
OdpowiedzUsuńTen post zachęcił mnie do wybrania się na "Bogów". Wahałem się od dłuższego czasu, ale gdy tylko przeczytałem powyższy artykuł poczułem bardzo mocną chęć do zarezerwowania miejsca w kinie i czekania na seans. Chęć obejrzenia tego filmu wzmaga również masa komentarzy w których jest on polecany.
OdpowiedzUsuńBTW. świetny artykuł :D
Film "Bogowie" naprawdę przypadł mi do gustu. Rola prof. Religi odegrana po mistrzowsku. Jego "trening", samozaparcie, chęć niesienia pomocy, nieugiętość i w końcu sukces. Film pokazuje Profesora jako zwyczajnego człowieka, który miał raz lepsze, raz gorsze dni i różnie je znosił, a nie jakiegoś herosa. Serdecznie polecam film, nie tylko klasom biologiczno-medycznym ;)
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać, aż obejrzę ten film :)
OdpowiedzUsuńUtkwiły mi w głowie słowa profesora Jana Molla: "Polak Polakowi nawet klęski zazdrości".
OdpowiedzUsuńW innym miejscu profesor, słuchając wykładu lekarza zza granicy, stwierdza, że nigdy nie słyszał, żeby po polsku ktoś dzielił się z innymi istotnymi przemyśleniami. Ot - takie polskie piekiełko, pełne zawiści i niechęci - to już mój komentarz.
Po obejrzeniu zwiastuna "Bogów" wiedziałam, że muszę zobaczyć ten film. Zaintrygowała mnie opowieść o człowieku, który przełamał tabu i jako pierwszy w Polsce dokonał udanego przeszczepu serca. Szczególnie ucieszył mnie fakt, że główną rolę zagrał Tomasz Kot, który jest jednym z moich ulubionych aktorów. Podziwiałam jego talent w "Skazanym na bluesa", gdzie wcielił się w Riedla. I tym razem mnie nie zawiódł fenomenalnie budując postać Zbigniewa Religi. Przyznam się, że film "Bogowie" wywarł na mnie nie mniejsze wrażenie niż "Miasto 44". Zachwyciły mnie m.in. wspaniała gra aktorska, ze wspomnianym wcześniej Kotem na czele oraz komediowe akcenty, które świetnie rozładowywały napięcie. Tych, którzy jeszcze nie widzieli "Bogów" namawiam do szybkiego nadrobienia zaległości - naprawdę warto! :)
OdpowiedzUsuńTaka mała poprawka - sporo z Was pisze, że "Bogowie" to dokument, a jest to film fabularny ;)
OdpowiedzUsuńFilm "Bogowie" jako jeden z nielicznych potrafi utrzymać naszą uwagę i zwrócić ją na istotne sprawy, takie jak pomoc innym. Religa tyle poświęcił żeby uświadomić ludziom, że przeszczep serca może uratować komuś życie, a na dawcę znaczenia i tak już nie ma, że wydawałoby się że przekona wszystkich o swojej racji, niestety nawet dziś w naszym kraju brakuje dawców. Mam nadzieję, że ten film przypomni ludziom, że "serce to tylko pompa".
OdpowiedzUsuńNo więc teraz już na pewno pójdę do kina na film Bogowie. Dobrze, że w porę przeczytałam ten artykuł, zdążę ;)
OdpowiedzUsuńTeż muszę się wybrać bo już niedługo a nie będzie grany w kinach. Patrząc po artykule myślę że będzie warto.
UsuńMiałam przyjemność obejrzeć ten film i szczerze polecam go każdemu. Sama fabuła nie jest na tyle ciekawa co postać co postać profesora Zbigniewa Religi. Odtwórca jego roli Tomasz Kot genialnie oddał haryzme i nieustępliwość Religi, który mimo porażek nie załamywal się i dążył do wyznaczonego sobie celu. Podsumowując film zrobił na mnie dosyć dużo wrażenie i bardzo się cieszę, że go obejrzałam.
OdpowiedzUsuńJestem pod ogromnym wrazeniem tego filmu. Wspaniale sobrazowal prace i starania Religi, a takze problemy, z ktorymi musial sie zmierzyc, gdy operacje konczyly sie niepowodzeniem. Dzieki wybitnemu kunsztowi aktorskiemu Tomasza Kota zobrazowane zostaly rozterki kardiochirurga. Moglismy sie wczuc w jego sytuacje, gdy po kolejnej nieudanej probie przeszczepu serca nie wiedzial czy podjecie sie kolejnej proby ma jakikolwiek sens.
OdpowiedzUsuńPodsumowujac uwazam film "Bogowie" za bardzo udany i chwytajacy za serce. Mimo, ze trwa prawie dwie godziny, to nie ma momentu, by nudzil. Moim zdaniem jest to jeden z najlepszych polskich filmow tego roku. ��
W filmie ukazują wciąż istniejące w społeczeństwie polskim, często bezpodstawne stereotypy. Skoro uważamy się za tak zaawansowane społeczeństwo powinniśmy wiedzieć, że serce nie odpowiada za odczuwanie, myślenie itp. Uczą o tym już w szkole podstawowej, więc skąd, wśród tylu wykształconych ludzi biorą się takie przekonania?
OdpowiedzUsuńOby więcej takich filmów! Jedna z najlepszych produkcji tego roku. Historia porfesora Religi - odegrana perfekcyjnie przez Tomasza Kota - potrafi wzruszyć jak i rozbawić do łez. Film ukazuje życie lekarza z licznymi potyczkami, upadkami i wzolotami. Zachęca widzów by w swoim życiu dążyć do celu pomimo różnych opinii innych ludzi. Polecam nie tylko przyszłym lekarzom.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem film "Bogowie" w bardzo przekonujący sposób oddaje realia z czasów w których żył Zbigniew Religa. Można powiedzieć, że film został wykonany "po mistrzowsku". Jest to znakomita produkcja. Swoją świetność film zawdzięcza m.in. brawurowej roli Tomasza Kota, który znakomicie ją odegrał - utożsamił się z postacią Zbigniewa Religi. Odstępując już od oceny samej produkcji chcę zwrócić uwagę na samą postać Religi. On mimo wszystkich przeciwności, które go spotykały, nie poddawał się i próbował w dalszym ciągu. Jest to na pewno postawa godna do naśladowania. Innym aspektem o którym chciałabym wspomnieć jest znaczenie serca w tamtych czasach. Tak jak napisała autorka wpisu, serce było w tamtych czasach postrzegane jako element duszy, charakteru, postrzegane w sposób romantyczny tzn., że w sercu kryje się intuicja, jakaś pozaracjonalna mądrość człowieka, uczucie np. miłość. Zbigniew Religa próbował przekonać ludzi, że serce to tylko organ, mięsień i nie kryje on w sobie żadnych uczuć, czy cech danej osoby. Przekonanie ludzi do takiego myślenia było niewątpliwie trudnym zadaniem. Dlatego też wzbudziło to mój podziw, że profesor nie poddał się mimo tego, że wszyscy dookoła niego myśleli inaczej. On po prostu bronił swoich niewątpliwie słusznych racji i jak widać przyniosło to korzystne skutki.
OdpowiedzUsuńOby więcej takich filmów! Jedna z najlepszych produkcji tego roku. Historia porfesora Religi - odegrana perfekcyjnie przez Tomasza Kota - potrafi wzruszyć jak i rozbawić do łez. Film ukazuje życie lekarza z licznymi potyczkami, upadkami i wzolotami. Zachęca widzów by w swoim życiu dążyli do celu, pomimo różnych opinii innych ludzi. Polecam, nie tylko przyszłym lekarzom.
OdpowiedzUsuńUważam, że film ten jest naprawdę godny polecenia. Wspaniale dobrana obsada z Tomaszem Kotem na czele, który wcielił się w postać Zbigniewa Religi oraz doskonała charakteryzacja i jakość filmu sprawiają, że jest on bardzo dokładnym odzwierciedleniem faktów.
OdpowiedzUsuńPonad to pokazuje w szczególności młodym ludziom, że praca kardiochirurga wcale nie jest łatwa. Lekarz taki odpowiada za coś, co jest najważniejsze - za życie człowieka. Nie jest to tylko praca, ale i poświęcenie. Zbigniew Religa poświęcił swoje życie prywatne pomocy drugiemu człowiekowi. Pomimo trudu jakiego doświadczył, nie poddał się.
Moim zdaniem każdy powinien obejrzeć ten film, bez względu na wiek i zainteresowania. Warto wiedzieć, że w Polsce istniało i zapewne istnieje wielu chirurgów, którzy mieli lub mają na celu wnieść coś do współczesnej medycyny. Niektórym się udało. Najważniejsze jest to, aby ciągle wierzyć, że się uda.
Doskonała gra aktorska Tomasza Kota, ale również jego filmowych współpracowników Piotra Głowackiego i Szymona Warszawskiego. Elementy wzbudzające strach przeplatały się z dowcipami, te dygresje słowne doskonale rozładowywały napięcie stworzone przez poważną fabułę filmu. Jednym z najbardziej wzruszających momentów, były dla mnie słowa jednego z lekarzy na temat Religi: "tatuś wrócił". Pokazują one jak wielkim autorytetem dla młodych lekarzy był Zbigniew Religa!
OdpowiedzUsuńMoim zadaniem film bardzo ciekawy i warty obejrzenia.Gra aktorska fantastyczna , Tomasz Kot idealnie przedstawił postać Zbigniewa Religii. Podobał mi się również upór głównego bohatera w dążeniu do celu, mimo negatywnych opinii przełożonych oraz własnych niepowodzeń. Film pokazuje również,że Polacy posiadają wielkie umiejętności w wielu dziedzinach życia.
OdpowiedzUsuń"Bogowie" to naprawdę świetny film. Tomasz Kot odegrał swoją rolę genialnie. Ciesze się, że powstał film o Zbigniewie Relidze, który pokazuje jego trudną drogę do sukcesu. Mimo wielu przeciwnościom Religa nie poddał się. Jego postawa jest świetnym przykładem dla każdego z nas.
OdpowiedzUsuńArtykuł świetny tak jak ten film !! :)
OdpowiedzUsuńNiewątpliwie najlepszy film, jaki ostatnio obejrzałem w kinie i jeden z najwspanialszych, jakie kiedykolwiek oglądałem.Bez większego wysiłku udało mi się na niego namówić mamę, siostrę i kilka innych znajomych osób.Taki film nie tylko warto,ale i trzeba zobaczyć.
OdpowiedzUsuńChociaż nie przepadam za filmami o takiej tematyce, to muszę przyznać, że ten naprawdę przypadł mi do gustu. Bardzo podobało mi się tempo filmu, o którym wspominała Weronika. Każda scena była pełna dynamizmu, ciągle coś się działo, dlatego też film trzyma w napięciu do samego końca. Myślę, że nie bez powodu ta ekranizacja została wyróżniona na festiwalu w Gdyni i mam nadzieję, że Palkowski stworzy jeszcze wiele takich dzieł.
OdpowiedzUsuńFilm warty obejrzenia. Polecam.
OdpowiedzUsuńFilm bardzo mi się podobał, znacząco przybliżył mi okoliczności pierwszego przeszczepu serca w Polsce.
OdpowiedzUsuńFilm jest naprawdę dobry, dynamiczność scen i wspaniała gra aktorska sprawiała, że każdy moment filmu oglądało się w wielkim zaciekawieniu. Niezmiernie podobało mi się również przejście ze scen tragicznych w komiczne.
OdpowiedzUsuńFilm naprawdę wart obejrzenia, pokazuje jak wielkie w życiu znacznie ma wiara w siebie i podążanie do celu nie zwracając uwagi na ludzi którzy uważają, że Ci się nie uda.
Świetny artykuł. :-)
OdpowiedzUsuńDzięki niemu teraz wiem że chce obejrzeć ten film. ;)
Film "Bogowie" należy do modnych (od niedawna) polsce produkcji, w których przedstawia się historię znanej postaci, oddając im pewnego rodzaju hołd. Jednocześnie film wyróżnia się od tych, które powstały niedawno. Jest tu przedstawiana nie tylko historia Zbigniewa Religii, lecz również niesione głębsze przesłanie - o człowieku, który niczym Prometeusz, był gotowy poświęcić wiele, by ratować ludzi. Działania Religi zmeniły obyczaje i przekonania dotyczące ludzkiego serca.
OdpowiedzUsuńPojawienie się zabawnych dialogów czy scen, nawet w tak poważnym filmie, jest nieodłączną częścią polskich filmów, i chwała scenarzystom za piastowanie tej nowej tradycji. Dzięki temu rozładowuje się czasem napięcie, które budują filmy.
Gra Tomasza Kota jest niepowtarzalna. Uważam go za jednego z najlepszych polskich aktorów - jest wszechstronny, co jednak nie jest powszechną umiejętnością. Potrafi zagrać role komediowe, tak jak w "Wyjezdzie integracyjnym", czy poważne - w "Skazanym na bluesa", który do czasu premiery filmu "Bogowie", był jego najlepszym popisem. Godnie mógł zagrać obok Englerta i Kotysa.
Odwzorowanie lat 80 w filmie perfekcyjne - jak w każdym polskim filmie historycznym, scenografia jest najbardziej dopracowana.
Post jest bardzo udany - godzę się z opiniami autorki.
Film był rewelacyjny! Pełen napięcia, dramaturgii, a zarazem wielkiej dumy z dokonania Polaka, który potrafił przeciwstawić się zacofanemu społeczeństwu i dążyć do realizacji postawionego sobie celu, ratowania tysięcy jak nie milionów istnień ludzkich przez przeszczep.
OdpowiedzUsuńJedyną rzeczą jakiej żałuje jest to, że przed filmem nie dowiedziałam się ile osób zmarło przed udaną transplantacją serca, wtedy uniknęłabym rozczarowań i dodatkowego napięcia :)
Podzielam zdanie moich przedmówców, lecz zauważyłem jedno zjawisko - film nie stroni od przekleństw, w wielu scenach padają niecenzuralne słowa. Rozumiem, że chciano nadać trochę realizmu, lecz według mnie przesadzono w tym aspekcie.
OdpowiedzUsuńŚwietny post! Jeśli chodzi o film "Bogowie" jestem pod dużym wrażeniem. Historia Religi jest nadzwyczaj dobrze odzwierciedlona, a Tomasz Kot przeszedł sam siebie w swojej roli. Nie wiem jak innych odbiorców, ale mnie zmusił do refleksji. To niezwykłe ile ten człowiek musiał mieć samozaparcia aby zrealizować swój plan. Jestem również pełna podziwu dla jego żony. Ta kobieta mimo trudności wiernie go wspierała przez wszystkie lata. Tego filmu nie da się określić jednym słowem, można jednak powiedzieć, że jest po prostu niesamowity pod każdym względem.
OdpowiedzUsuńCzytając artykuł nabrałam przekonania co do filmu i w najbliższym czasie wybiorę się do kina. :)
OdpowiedzUsuńPolecam wszystkim, film jest rewelacyjny. Poza tym bardzo dobry artykuł :)
OdpowiedzUsuńBardzo podobał mi się ten film. Uważam, że świetnie została przedstawiona postać Religii - jego upór w dążeniu do zrealizowania wyznaczonego przez siebie celu oraz droga, która do niego prowadziła.
OdpowiedzUsuńPrzyznam się , że jeszcze na tym filmie nie byłam , ale mam zamiar na niego iść— po prostu musze i już nie mogę się doczekać kiedy go zobaczę po tych wszystkich pozytywnych komentarzach i tym wciagajacym artykule :-)
OdpowiedzUsuńJa również jeszcze nie widziałam filmu, ale czytając tą recenzję przyjmuję że wywołuje wiele emocji i jest to film godzien obejrzenia. Już nie mogę się doczekać kiedy go obejrzę :)
OdpowiedzUsuńFilm jest niezwykle dobrze zrobiony . Artykuł również ciekawy . Cieszę się ,że istnieje szkolny blog gdzie można dzielić się własnymi opiniamy
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe film polecam .
OdpowiedzUsuńSuper film. Bardzo mi się podobał ten film. Jestem pełen podziwu dla Religi :)
OdpowiedzUsuńJuż dwa tygodnie temu postanowiłam wybrać się do kina, jednak przyznać się muszę, że przy każdej podjętej próbie wyjścia na seans coś stawało mi na przeszkodzie. Teraz, po przeczytaniu Twojej recenzji wiem, że "Bogowie" z genialną rolą Tomasza Kota to film, który zobaczyć w najbliższym czasie muszę.
OdpowiedzUsuńFilm jak najbardziej warty polecenia. Znakomicie odzwierciedla ten ważny epizod jego życia. Ale to nie tylko sukces dla niego samego, dzięki tej operacji cała Polska wzrosła w oczach europy. Bez wątpienia zasłużył się dla rozwoju kardiochirurgi w Europie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFilm godny polecenia! A artykuł też bardzo fajny c; Ten film po prostu trzeba obejrzeć ;]
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem film "Bogowie" jest fenomenalny. Nie mogę powiedzieć o nim żadnego złego słowa, ponieważ całkowicie przypadł mi do gustu. Pierwszą rzeczą godną uwagi jest zdecydowanie gra Tomasza Kota! Nie sądziłam, że jest on tak świetnym aktorem. We wcieleniu doktora Zbigniewa Religi sprawdził się naprawdę wspaniale, w jego grze widać poświęcenie, pasję i ciężką pracę- musiał on poświęcić na przygotowania bardzo dużo czasu, co jak widać bardzo się opłaciło. W jednym z wywiadów aktor wypowiadał się właśnie na temat przygotowań do roli doktora Religi i mówił w nim, że już przed rozpoczęciem kręcenia filmu ciągle zachowywał się tak jak powinien przed kamerami- mam na myśli charakterystyczną mimikę, gestykulację i ogólną postawę mężczyzny. Uważam, że to niesamowite, że pan Kot traktuje swoją pracę jako hobby, tak właśnie powinno być. Praca powinna dawać przyjemność bo tylko wtedy przynosi największe skutki. Moim kolejnym zaskoczeniem było to w jaki sposób dzieło reżyserii Łukasza Palkowskiego potrafiło przykuć moją uwagę. Rzadko zdarza się, że jakikolwiek film jest w stanie zaciekawić mnie od samego początku, aż do samego końca. Pomimo niekrótkiego czasu trwania jakim są 2 godziny film trzymał w napięciu po ukazanie napisów końcowych. Kolejną sprawą, która wywołała u mnie pozytywne opinie są moje skrajne emocje, jakie towarzyszyły mi na sali kinowej. Wydawało mi się, że jest to wręcz niemożliwe aby wielokrotnie płakać i śmiać się zarazem podczas jednego seansu, jednak "Bogowie" zmienili moje przekonania. Oglądając ten film możemy niejednokrotnie wzruszyć się, ale także być zmuszeni do głębokiej refleksji.
OdpowiedzUsuńNiestosownością z mojej strony byłoby pominięcie doboru aktorów do przypisanych im ról, ogólnych umiejętności i talentu obsady, ale także charakteryzacji, kostiumów i doboru scenerii w jakich odgrywała się akcja.
Bardzo się cieszę, że tak dobry film ukazał się na polskim ekranie i mam nadzieję, że wybije się on także poza nasz kraj. Od teraz zamierzam śledzić dalsze poczynania nieznanego mi wcześniej reżysera- Łukasza Palkowskiego oraz jeszcze bliżej przypatrywać się twórczości Tomasza Kota. Sądzę, że ten film jeszcze na długo pozostanie w mojej pamięci i nie raz z przyjemnością do niego wrócę.
Film w profesjonalny sposób ukazuje problemy jakie napotkał Religa podczas próby transplantacji serca. Jako 2 na świecie dokonał udanego przeszczepu. Film godny uwagi .
OdpowiedzUsuńMiałam okazję obejrzeć ten film na wielkim ekranie. I przyznam, że jest to świetnie przedstawiona historia polskiej kardiologii! Mimo, że przez połowę filmu zakrywałam oczy na pewno zdecydowałabym się obejrzeć go jeszcze raz. Polecam ;))
OdpowiedzUsuń