Czy i ty tworzysz mity o szkole?
Przez powtarzanie, przez powtarzanie
najsnadniej tworzy się wszelka mitologia!
Użyte przez Gombrowicza słowo najsnadniej pochodzi od przestarzałego wyrazu snadnie, tłumaczącego się: łatwo, bez trudu, bez wysiłku. Mitologia natomiast to zbiór mitów, a mit z kolei ma kilka znaczeń, między innymi przenośne: fałszywe mniemanie o kimś lub o czymś uznawane bez dowodu, ubarwiona wymyślonymi szczegółami historia o jakiejś postaci lub o jakimś fakcie, wydarzeniu; wymysł, legenda, bajka. Jest wreszcie słowo mitomania, które Jan Tokarski (Słownik wyrazów obcych) wyjaśnia jako skłonność do zmyślania, do opowiadania kłamliwych historii, również o sobie. W każdych czasach powstawały mity i powstają nadal.
Do rangi mitologii urosły także opowieści o szkole jako instytucji, tworzone przez uczniów i absolwentów, ich rodziców, ale też przypadkowe osoby. Kto z nas nie słyszał zdań: Matematyk się na mnie uwziął. Gdyby polonistka się na nią nie uwzięła, miałaby świadectwo z paskiem? I wszystko jasne! A jak pięknie tłumaczy lenistwo, nieuctwo lub brak zdolności! Można jeszcze dorzucić i to, że szkoła niczego pożytecznego nie uczy, a większość nauczycieli nie nadaje się do zawodu. Czemu nie? Przyprawmy szkole gębę!
Bardzo często powtarza się w owych mitologicznych historyjkach przekonanie, że szkoła zabija w uczniach samodzielne (kreatywne) myślenie i produkuje bezwolne automaty. Owszem, może tak się zdarzyć, ale z winy samych uczniów, którzy skupiają się jedynie na wkuwaniu i zaliczaniu wiedzy. Nie przytrafi się natomiast tym, którzy mają szersze zainteresowania, a naukę traktują jako niezbędną bazę do własnych dążeń naukowych, artystycznych czy społecznych. System szkolny jest tak pomyślany, że zdobytą wiedzę trzeba zaliczyć, co raczej nie może być zbyt kreatywne. To oczywiste i nie ma co tworzyć mitów. Kolejny mit – szkoła wymaga działań zgodnie z kluczem. Wymaga, ale w tylko przypadku klasówek, sprawdzianów i matury, ponieważ musi być standaryzacja. Trzeba to zaakceptować i dostosować się (nieraz trzeba będzie to robić w dorosłym życiu), a także przyswoić umiejętność zaliczania. Żaden klucz nie dotyczy jednak sposobu uczenia się czy uczestniczenia w kołach zainteresowań. Kolejny mit mówi o tym, że szkoła uczy rzeczy nieprzydatnych w życiu. I tak i nie! Pewnie ktoś chciałby nauczyć się obsługi maszyn, inny projektowania ubrań albo pisania powieści, ale to tak nie działa. Szkoła uczy podstaw: biologii dla przyszłych lekarzy czy psychologów. Biologia z kolei potrzebuje podstaw z chemii i fizyki. Ekonomia – podstaw matematyki oraz logiki. Do czytania książek przydatna jest znajomość języka polskiego czy też angielskiego. Poza tym, kolejnym mitem jest obwinianie szkoły za niepowodzenia, ponieważ ma ona zagwarantować… No właśnie, co? Dobre studia, dobrą pracę? Nie! Ona daje fundamenty wiedzy i logicznego myślenia, a o resztę każdy musi się sam zatroszczyć, bo życie to ciągłe starania. Taki roszczeniowy mit tworzą osoby szukające dla siebie usprawiedliwienia. Funkcjonuje też mit, że szkoła nie przygotowuje do prawdziwego życia. I znowu pytanie: jakiego życia? Zanim uczeń zrozumie, czym chce się zajmować w przyszłości, szkoła jest dobrą symulacją prawdziwego życia. Uczy więcej niż się nam zdaje. A potem, bazując na podstawach wyniesionych ze szkoły, musimy sami się dostosować do tegoż życia. Szkoła (liceum) jest tylko po to, żeby zdać dobrze maturę – to następna błędne mniemanie. Owszem, matura jest uwieńczeniem nauki w szkole średniej i furtką do dalszego wykształcenia, ale sama w sobie nie ma za wielkiej wartości. Proponuję nie obrażać się i pomyśleć, że szkoła to miłe miejsce, w którym młody człowiek poznaje przyjaciół, uczy się czegoś nowego, ma nowe doznania, dojrzewa do wielu spraw.
Z pewnością szkoła nie jest idealna, jak każdy system zresztą, ale ma przecież sporo dobrych stron. Nie jest tak, że spotyka się w niej same przeszkody i problemy czy ponosi porażki. Jeśli nawet one się zdarzają, to nie warto od nich uciekać i szukać winnych, tylko je rozwiązywać. Tak przecież będzie w dorosłym życiu. Jeśli ma się otwarty umysł i zapał, to wszystko wydaje się łatwe, a szkoła jest ważnym okresem w życiu. Dlatego może warto zrezygnować z roszczeń oraz wymówek i samemu również wziąć odpowiedzialność za własne życie?
Tinos
Grafika:
https://cdn.pixabay.com/photo/2018/04/16/18/30/learn-3325484_960_720.jpg
https://cdn.pixabay.com/photo/2016/12/01/09/11/calculation-1874770_960_720.jpg
Ja osobiście sama słyszałam dużo mitów o liceum od nauczycieli,którzy uczyli mnie w podstawówce.Uwielbiali mówić "W liceum nauczyciele nie będą tacy dobrzy jak my","Tam nikt nie będzie dyktował notatek i mówił czego macie się nauczyć".Większość rzeczy okazała się nie prawdą bo nauczyciele w liceum są super.
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc w większości zgodzę się z autorem posta. Według Mnie jednak szkoła powinna trochę bardziej być ukierunkowana na konkretną dziedzinę nauki w której chcemy się rozwijać np gdy ktoś chce zostać lekarzem powinien mieć bardzo dużo lekcji z biologii i chemii, oczywiście na język angielski też powinien być kładziony duży nacisk, język polski i matematyka już trochę mniej istotny a reszta przedmiotów g geografia,historia, fizyka powinna być traktowane jako niezbędne minimum ale być tylko dodatkiem. Oczywiście jest to utopijna wizja systemu szkolnictwa, ale w mojej opinii byłoby to najbardziej optymalne, bo bardzo dużo przygotowywały do konkretnych studiów i dalej do pracy zawodowej.
OdpowiedzUsuńChodzenie do szkoły jest obowiązkiem każdej młodej osoby. Wiele z nich uczęszcza do niej ,,bo musi". To zrozumiałe, nie wszystkim chce się rano wstawać i uczyć - jak twierdzą- niepotrzebnych rzeczy. Jest jednak duża grupa która idzie do szkoły z zapałem, ambicjami albo zwyczajną chęcią zobaczenia przyjaciół. Sądzę, że szkoła ma na celu nie tylko uczyć, ale i pomagać uczniom poznawać i rozwijać ich zainteresowania które w przyszłości wskażą im ich własną ścieżkę kariery.
OdpowiedzUsuńBogu dzięki ,że nie wierzyłem w te mity przed pójściem do liceum bo do tej pory nie wiedziałbym czym tak naprawdę jest mit.
OdpowiedzUsuńDla mnie jest ważna jedna prawda o szkole: „Szkoła jest dla mnie naprawdę jak drugi dom, ponieważ spędzam tu większość czasu w ciągu roku”. – Kyra Phillips
OdpowiedzUsuńMity na jakiś temat zawsze powstawały, ponieważ są ludzie, którym nigdy nic nie odpowiadało i potrafią tylko narzekać. Powinni oni patrzeć bardziej optymistycznie na świat oraz podchodzić do tematu szkoły pozytywnie, skoro to tam przecież oprócz nauki mają swoje własne życie. Zatem nie warto wierzyć w różne mity, bo nie zawsze są one prawdą.
OdpowiedzUsuńJa w dyskusji na temat szkoły stoję gdzieś po środku - uważam, że polski system edukacji ma dużo wad i powinno się go w końcu w porządny sposób zreformować, jednak również sądzę, że wielu uczniów bardzo demonizuje szkołę, gdzie tak naprawdę szukają oni po prostu wymówki, aby się nie uczyć. Każdy powinien samemu wybrać swoją ścieżkę rozwoju - jeżeli ktoś nie lubi się uczyć, zawsze może pójść np. do szkoły zawodowej, która również może mu pomóc znaleźć dobrą pracę i spełnić marzenia.
OdpowiedzUsuńSzkoła sama w sobie nie jest taka zła, jedyny jej mankament to po części nieudolny i przeładowany system edukacji.
OdpowiedzUsuńUważam ze szkoły w Polsce nie mają najlepszego systemu. Jest wiele rzeczy które warte są przedyskutowania i zmiany, jednak wiem że też że liceum wcale nie jest takie źle jak mówię ludzie. Zgadzam się z autorem postu ma temat tych mitów, ale każdy z nich powstał z jakiegoś powodu i zdarzają się szkoły gdzie jest tak, jak mówią podane mity.
OdpowiedzUsuńBardzo pouczające i dające dużo do myślenia frazy. Szkoła (liceum), ma nam pomóc w wyborze drogi w dorosłość , ale to głównie od nas samych zależy co z niej wyniesiemy, ile zostanie w naszych głowach. Życie zaskakuje nas na każdym kroku, więc rozwijajmy swoją wiedzę chociaż na poziomie podstawowym, gdyż nigdy nie wiadomo co przyniesie los.
OdpowiedzUsuńNie myślałem, że to mity.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem jest to „temat rzeka”. Z pewnością polski system edukacji posiada wiele wad. Uczniowie polskich szkół niestety są zobowiązani do noszenia ciężkich plecaków, co skutkuje wadami postawy. W większości program nauczania jest przepełniony, to znaczy jest dużo materiału, a za mało godzin lekcyjnych. Skutkuje to częstymi pracami domowymi, a wiadomo, że uczniowie nie mają w domu takiej samej motywacji, co na lekcjach.
OdpowiedzUsuńPolski system edukacji nie jest idealny. Zresztą nic na tym świecie nie jest idealne — wszystko ma chociaż jedną wadę. Natomiast jeśli chodzi o mnie — lubię się uczyć, chociaż nie mam samych 5 i 6 to nauka sprawia mi przyjemność. Oczywiście mam momenty słabości, że boję się jakiejś, na przykład kartkówki to mimo to nie poddaję się i idę dalej do przodu.
OdpowiedzUsuń„Edukacja jest kluczem do sukcesu w życiu, a nauczyciele wywierają trwały wpływ na życie swoich uczniów.” – Solomon Ortiz
OdpowiedzUsuń"Wiele, bardzo wiele ludzi przeżywało taki sam zamęt duchowy i moralny, jaki ciebie teraz ogarnął. Szczęściem, niektórzy z nich opisywali swoje przeżycia. Będziesz mógł dużo się od nich nauczyć, jeżeli zechcesz. Podobnie jak inni będą mogli nauczyć się czegoś od ciebie, jeśli kiedyś okaże się, że masz coś do powiedzenia. Piękna, wzajemna wymiana. To nie jest pogram szkolny. To historia. Poezja." - J.D. Salinger, "Buszujący w zbożu"
OdpowiedzUsuńW dużej części zgadzam się z autorem, lecz uważam że bardzo często jesteśmy już przytłoczeni nauką, nie znajdując czasu na odpoczynek, a także rozwój osobisty.
OdpowiedzUsuńNasze podejście i zaangażowanie mają kluczowe znaczenie dla osiągnięcia sukcesu, zarówno w edukacji, jak i w życiu. Artykuł przekonująco rozwiewa mitologię wokół szkoły, sugerując, że choć ma ona swoje ograniczenia, to nie jest jedynie miejscem trudności i problemów.
OdpowiedzUsuń„Szkoła jest naszym paszportem na przyszłość, ponieważ jutro należy do tych, którzy przygotowują się do stawienia temu czoła.”
OdpowiedzUsuń– Malcom X
„Szkoła jest naszym paszportem na przyszłość, ponieważ jutro należy do tych, którzy przygotowują się do stawienia temu czoła.”
OdpowiedzUsuń– Malcom X
Choć mitologia wokół szkoły faktycznie dość często wynika z powtarzalnych stereotypów, a sama szkoła może być miejscem rozwijania różnorodnych zainteresowań. To moim zdaniem obecny system szkolnictwa jest mocno przestarzały i wymaga zreformowania.
OdpowiedzUsuńArtykuł zwraca uwagę na to, że życie to ciągłe starania, a szkoła jest jednym z etapów tego procesu. Pomimo pewnych niedoskonałości, warto docenić dobre strony edukacji i wziąć odpowiedzialność za własne życie.
OdpowiedzUsuń