12 stycznia 2019

Podróże kształcą



      Miasto  trzech kultur


Gdzie bowiem jest twój skarb, tam będzie i serce twoje.
(Ewangelia według św. Mateusza)


Jestem uczennicą drugiej klasy naszego liceum.  Nie wszyscy o tym wiedzą, ale urodziłam się w bardzo małym miasteczku – Włodawie. To miejscowość  leżąca nad Bugiem, granicząca z Białorusią. Włodawa jest miastem wielobarwnym-  rzecz jasna nie w dosłownym tego słowa znaczeniu –po prostu  wielowyznaniowym i wielokulturowym. W moim mieście znajdują się: kościół rzymskokatolicki, cerkiew prawosławna  oraz synagoga. O Włodawie mówi się: miasto  trzech kultur.
Najciekawszym dla mnie faktem jest to, że Włodawa jest powiązana z  rodem Zamoyskich,  a  ściślej - z Augustem Zamoyskim. Skąd  Zamoyscy na tych terenach?  August Zamoyski  był  synem XII ordynata - Stanisława Kostki Zamoyskiego -  i to on zapoczątkował włodawską linię rodu Zamoyskich. posiadłości na terenach wokół Włodawy, które otrzymał w 1837 roku,  a jego główna siedziba mieściła się w Różance. August Zamoyski  angażował się w problemy tych ziem, zainicjował więc wiele akcji o charakterze gospodarczym, społecznym i kulturalnym.  Troszczył się też o szkolnictwo, dlatego  ufundował szkoły  działające  w wielu wsiach  na terenach włodawskich. Był właścicielem  dóbr  aż do swojej śmierci w 1889 roku,  a  jego ciało znajduje się w krypcie kościoła pod wezwaniem  św. Ludwika we Włodawie.
Bardzo znaczącym wydarzeniem, odbywającym się co roku, jest Festiwal Trzech Kultur. W czasie trwania festiwalu dla zwiedzających zostają otwarte synagogi, cerkiew oraz podziemne krypty pod kościołem św. Ludwika. W tym czasie można uczestniczyć w  różnorodnych  koncertach lub wziąć udział w zorganizowanych warsztatach.  Festiwal  po raz pierwszy został zorganizowany w 1995 roku, następnie miał kilkuletnią przerwę,  a wznowił swoją działalność w 1999 roku. Ta impreza  kulturalna ma na celu przybliżenie wszystkim zainteresowanym wielokulturowości  oraz wielowyznaniowości mieszkańców powiatu włodawskiego. W swoim krótkim poście zechcę przedstawić część historii oraz kulturę mojego miasta. Wyżej: logo Festiwalu Trzech Kultur (jedno z wielu, ponieważ zmienia się co roku).
Kultura żydowska sięga aż XVI wieku.  Do osiedlania się ludności żydowskiej na tych terenach zachęcało położenie miasta na głównych szlakach handlowych -  z Małopolski na Litwę  oraz  z Wielkopolski na Ruś. Pod wpływem  zawirowań  historii  mieszkańcy ponosili  ogromne  straty, ale zawsze udawało im się odbudować miasto. Największą  jednak tragedią była II wojna światowa.   Ludność żydowska na początku 1939 roku stanowiła  około  60% ogólnej liczby mieszkańców miasta.  Gdy do Włodawy wkroczyli  hitlerowcy,  zaczęli stosować represje w stosunku do mieszkańców, a w szczególności do Żydów. Okupanci zniszczyli  bożnicę, zdewastowali  cmentarze,  w 1941 roku utworzyli  getto, a w  latach 1942-1943 wywieźli  żydowskich mieszkańców do obozu zagłady w Sobiborze.  Wojnę  przeżyło około  40  mieszkańców pochodzenia żydowskiego,  jednak w bardzo krótkim czasie opuścili oni  miasto. Do dziś przetrwały ślady kultury żydowskiej:  bożnica, dom modlitwy (bet ha-midrasz). Niestety,  żaden z trzech cmentarzy  żydowskich (kirkutów) nie zachował się. Wszystkie obiekty, które możemy podziwiać, są pod opieką Muzeum Pojezierza Łęczyńsko-Włodawskiego. Wyżej: Wielka Synagoga we Włodawie.
W powiecie włodawskim  jest również  kilka parafii prawosławnych. W samej Włodawie znajduje się cerkiew prawosławna po wezwaniem Narodzenia Najświętszej Maryi Panny.  Historycy są zdania, że parafia powstała jeszcze przed założeniem miasta, za czasów Księstwa Halicko-Wołyńskiego. Jest czynna do dziś i obecnie liczy około 60 wiernych. Cerkiew  jest  zbudowana na planie krzyża greckiego o sklepieniu kolebkowym.  Wewnątrz  znajdują się trzy portale -  główny od zachodu i dwa na ramionach krzyża - od północy i południa. Na kopułach widnieją żeliwne krzyże prawosławne, wewnątrz znajduje się ikonostas wykonany w 1843 roku, który  przedstawia życie  Maryi i Chrystusa. W czasie Festiwalu  Trzech Kultur w cerkwi  są organizowane koncerty muzyki prawosławnej. Wyżej: cerkiew we Włodawie.
We Włodawie znajduje się  także kościół rzymskokatolicki  pod wezwaniem  świętego Ludwika.  Parafia  istnieje już od XVII wieku, kiedy  to Ludwik Konstanty Pociej sprowadził  do miasta paulinów i kazał wybudować dla nich kościół oraz klasztor. Wyżej:  Kościół św. Ludwika.

Włodawa również „zagrała” w niektórych scenach  filmu z 1999 roku, w reżyserii  Jerzego Wójcika, Wrota Europy.  Opowiada on historię trzech sanitariuszek -  Zosi, Hali i Henrietty, które przybywają do szpitala polowego na Kresach Wschodnich. Ciekawym wątkiem w filmie jest poszukiwanie brata jednej z sanitariuszek. Zakończenia nie będę zdradzała,  ponieważ zachęcam do obejrzenia  tego wzruszającego filmu.  Mam nadzieję, że  podobała się wam krótka opowieść o historii, zabytkach i kulturze  mojego małego miasta. Oczywiście,  zachęcam również do odwiedzenia  Włodawy,  a w szczególności we wrześniu podczas Festiwalu Trzech Kultur.

Będzie mi miło, jeśli wyrazicie opinie na temat postu oraz mojego rodzinnego miasta. A może i wy  napiszecie o  swoich magicznych miejscach na ziemi?

Natalia

Grafika:
http://um.wlodawa.eu/wp-content/uploads/2012/03/Logo.jpg
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/1/1c/August_Zamoyski_%281811-1889%29.jpg/187px-August_Zamoyski_%281811-1889%29.jpg
https://ias24.eu/gallery/85f53541c52c7e56e0f64e42e6d4bc4a.jpg
https://bankzdjec.net/foto02/wlodawa-synagoga2.jpg
https://farm7.static.flickr.com/6012/5947659418_14e0a104e1_b.jpg
http://andrzej-banach.eu/wp-content/gallery/hanna/DSC0722a.jpg

23 komentarze:

  1. Jest legenda, która opowiada o rycerzu Włodzimierzu, od którego imienia pochodzi nazwa Włodawa.

    Ów rycerz brał udział w licznych wyprawach wojennych. Gdy wracał z jednej z nich, bardzo strudzony podróżą, kazał swemu wojsku rozbić obóz na pobliskim wzgórzu. Postanowił tu zostać nieco dłużej, aby zapolować w pobliskich lasach na dorodną zwierzynę. Pobyt się przedłużył, ponieważ tak bardzo mu się spodobała okolica, że założył tu gród obronny. Na cześć rycerza - założyciela otrzymał nazwę Włodawa, a pobliska rzeka - Włodawka. Podobno w ciche wieczory słychać, jak rzeczka szemrze imię rycerza, założyciela miasta.

    OdpowiedzUsuń
  2. Włodawa to małe miasto z wielką i ciekawą historią!Podoba mi się twój post Natalio!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Masz rację, Włodawa ma wielką i ciekawą historię.

      Usuń
  3. Ciekawy post ukazujący uroki tego niepozornego miasteczka z jakże bogatą historią, gdzie przez ostatnie wieki krzyżowały się kultury różnych narodów. Muszę przyznać, że zainteresowała mnie idea wspomnianego festiwalu, być może będę miała okazję wziąć w nim udział.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, jeżeli będziesz miała taką możliwość to gwarantuje, że nie pożałujesz swojej decyzji

      Usuń
  4. Mnie się również podoba Twój post. A gdybyś poszła o krok dalej i napisała kolejny post, na przykład o legendach dotyczących Włodawy i okolic? Myślę, że bez problemu znalazłabyś materiały na ten temat. Co Ty na to?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaram się znaleźć materiały dotyczących legend o Włodawie i może ukaże się post na ten temat.

      Usuń
  5. Jeśli już mówimy o Festiwalu Trzech Kultur, to pragnę zwrócić uwagę, że i w Łodzi co roku odbywa się Festiwal Łódź Czterech Kultur: niemieckiej, żydowskiej, polskiej i rosyjskiej. Jednak jest trochę młodszy od włodawskiego.

    O czym świadczą tego typu festiwale? A no o tym, że w przeszłości Polska była państwem wielonarodowym (wielonarodowościowym).

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiedziałem,że Włodawa ma tak ciekawą historię. Twój post bardzo zachęcił mnie do zwiedzenia tego miasta, jak i udział w całym festiwalu. Zobaczenie krypt kościelnych czy uczestnictwo w koncertach to jest coś, co przemawia do mnie najbardziej.

    OdpowiedzUsuń
  7. Włodawa to naprawdę piękne miasto, co wynika z Twojego postu. Nigdy nie słyszałam o Festiwalu Trzech Kultur, więc myślę, że uczestnictwo w nim będzie świetnym powodem do odwiedzenia tego miejsca.

    OdpowiedzUsuń
  8. (e) natalia060416 stycznia 2019 10:50

    Ciekawy post! Nigdy nic szczególnego nie słyszałam o tym miejscu. Bardzo mnie zainteresował Festiwal Trzech Kultur. Mam nadzieję, że kiedyś będę miała możliwość wziąć w nim udział.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ciekawy post, Natalio. Nie spodziewałam się, że Włodawa ma taką interesującą historię. Chciałabym również wziąć udział we wspomnianym przez Ciebie Festiwalu Trzech Kultur i mam nadzieję, że mi się uda :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Interesujący post. Nigdy wcześniej nie słyszałam o tym miejscu, ale ma ono niesamowicie ciekawą historię.

    OdpowiedzUsuń
  11. Im więcej takich miast tym lepiej. Dobrze jest, gdy ludzie od małego mają świadomość i akceptują inne wyznania,kulturę. Mieszkanie w jednym mieście z tak różnorodną kulturą, religią musi być bardzo ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
  12. Interesujący post, spodobał mi się. Nigdy wcześniej nie słyszałam o takiej różnorodności wyznaniowej tego miasteczka. Myślę że wiekszość takich małych miejscowości ukrywa w sobie zagadkę i jakąś dotąd nieodkrytą tajemnicę którą warto poznać. Dlatego odkrywajmy i dzielmy się tym z innymi, może to byc super przygoda. ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ciekawy post! Muszę przyznać, że o tym mieście nigdy nie słyszałam, a jak widać, szkoda. Jest ono bardzo kolorowe i ciekawe, miesza się w nim tyle kultur, że naprawdę warto je odwiedzić. Kto wie, może uda mi się to zrobić w czasie wakacji?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba przesadzasz, że nie słyszałaś o Włodawie! Na pewno zetknęłaś się z tym miastem na lekcjach geografii lub w rozmowach ze znajomymi, którzy wypoczywali nad Jeziorem Białym (na Pojezierzu Łęczyńsko - Włodawskim). Niedaleko Włodawy znajduje się Sobibór, gdzie od maja 1942 roku do października 1943 znajdował się niemiecki obóz zagłady.

      Usuń
  14. Ciekawy post. Nigdy wcześniej nie miałem okazji dowiedzieć się czegoś więcej o Włodawie, mimo że w dzieciństwie pojechałem tam z rodzicami. Niestety mało pamiętam, więc cieszę się, że dzięki blogowi jestem w stanie tak rozszerzać swoje horyzonty.

    OdpowiedzUsuń
  15. O Włodawie słyszałem wielokrotnie, choć tak naprawdę nigdy nie zgłębiałem jej historii. Wydaje się bardzo interesujące to, że w jednym mieście żyły trzy różne kultury i tak naprawdę ta różnorodność zachowana jest do dziś. Myślę, że niewiele jest przypadków miejsc, w których wiele wyznań mogło by się obok siebie tak prężnie rozwijać, a wręcz ten rozwój propagować poprzez inicjatywę, jaką jest Festiwal Trzech Kultur. Włodawa z pewnością może być pod tym względem wzorem do naśladowania a ja mam nadzieję zwiedzić to miasto możliwie najszybciej.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ciekawy post! Myślę, że Festiwal Trzech Kultur jest ciekawą inicjatywą integrującą ludzi z różnych kultur i wyznań.

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo interesujący post. Ten festiwal musi być naprawdę ciekawy. Myślę, że jest to świetny sposób na spędzenie czasu, ale również na rozwój i poszerzenie swojej wiedzy na temat wyznań innych religii. Twoja miejscowość "uczy" tolerancji. To się cieni! ❤️

    OdpowiedzUsuń
  18. Włodawę znam całkiem dobrze, a do tej pory nie zagłębiałam się w jej historię. Bardzo interesujący post. O Festiwalu Trzech Kultur także słyszę pierwszy raz.

    OdpowiedzUsuń
  19. We Włodawie byłem rok temu i byłem pod ogromnym wrażeniem, kiedy zobaczyłem kościół rzymskokatolicki. Bardzo polecam to miasto i moim zdaniem, każdy powinien tam pojechać i zaczerpnąć jakiś informacji o tym mieście.

    OdpowiedzUsuń