12 listopada 2013

Przeczytane, przemyślane, skomentowane

   
         O modzie romantycznej
Romantyzm
nawet w stroju
był kultem osoby.
(Andrzej Banach)


Romantyzm odcisnął swe piętno we wszystkich dziedzinach życia. Również w modzie, o czym się można  przekonać, czytając fragmenty utworów literackich. Juliusz Słowacki w liście do matki pisze: (…) miałem białe szarawarki, kamizelkę białą kaszmirową, w ogromne różnokolorowe kwiaty, tak jak dawne suknie damskie, i kołnierz  od koszuli odłożony – do tego (…) laseczkę z pozłacaną główką  i glansowane rękawiczki (…) Werter, bohater powieści epistolarnej Goethego w chwili samobójczej śmierci  miał na sobie błękitny frak i żółtą kamizelkę.

W modzie wyrażał się indywidualizm, tak typowy dla epoki, a więc krawiec ze swoją pomysłowością miał pole do popisu. Na modę romantyczną wpłynął też gotycyzm. Cechą wspólną gotyckiego i romantycznego stroju była wyrafinowana i precyzyjna elegancja, dandysowaty wdzięk, a w kostiumie męskim (…) jego kobiecość – pisze Andrzej Banach.
Jak powinien wyglądać elegancki mężczyzna lat trzydziestych XIX wieku? Powinien nosić frak lub surdut. Piersi wypukłe i wywatowane, cienka i ściśnięta talia, frak kloszowy, zbliżony do krynoliny, nogi w obcisłych spodniach. (…) poza wyszukanej, nie męskiej, lecz kobiecej  elegancji –znowu Andrzej Banach. Przeciętny natomiast romantyczny ubiór mężczyzny to niebieski frak, żółta kamizelka, nankinowe spodnie, czyli wzorowany na ubraniu Wertera w chwili jego śmierci. Ważnym elementem gotyckiego stroju był tzw. mi -parti, czyli asymetria barwy i formy kroju w ubiorach giermków i rycerzy (połowa stroju szkarłatna, a druga połowa czarna; połowa w pasy, połowa w kratę). Ta tendencja wróciła w okresie romantyzmu, noszono więc, choć rzadko, spodnie w dwu kolorach: część niebieska, a część szarobrązowa. Albo męskie spodnie były w pasy i w kratę. Andrzej Banach pisze również, że pod wpływem gotyku były: kołnierze tak przesadnie wysunięte i złączone z ramionami w linii, że tworzyły gotyckie mahoitre`y (spiczaste przedłużenie rękawów poza linię barku), płaszcze średniowieczne wyszczuplające, długie kaptury i buty spiczaste, stożkowe cylindry, długie poły fraka ostro ścięte w dół.
Wyrazem romantycznej ekspresji była też nowa fryzura. Ważnym jej elementem u elegantów  był tupet, czyli  wysoko spiętrzony na czubku głowy lok, który był przedłużeniem linii pionowej ciała, a przy odkrytej głowie zastępował stożkowaty cylinder. Na przekór wygolonym filistrom romantycy zaczęli nosić brody (często rozwichrzone) oraz ogromne wąsy, bywali z tego powodu wygwizdywani na ulicach. Poza tym palili tytoń: cygara i fajki. Cygar próbowały też kobiety. Modna kobieta również czerpała inspiracje z gotyku – twierdzi Andrzej Banach. Górna część jednolitej sukni była lekka, zwykle z dekoltem, a więc bez kołnierzyka, a gładko obcisły stanik pokazywać miał małe i zgrabne piersi. Spadające, wąskie ramiona, wąskie raczej rękawy, a od bioder obfite fałdy spódniczki. Z kolei „Dziennik Mód Paryskich” z roku 1845 tak opisuje strój modnej kobiety: Staniki przedłużone na kształt kurtki, spod których wychodzą spódnice, suknie takie nazywają się kasztelankami; stanik bywa gładki i mało wycięty około szyi, obciśnięty wokoło biustu, zgrabnie spada aż na biodra w uroczym zaokrągleniu, są to prawdziwe gorseciki dawnych pań zamkowych w średnich wiekach.

A fryzury kobiet? Obowiązywała fryzura druidyczna czy inna, ale niespokojna i zawikłana, pełna niespodzianek i tajemnic: wysoko podniesionych, to znowu (…) rozpuszczonych loków, ale zawsze niepowtarzalna i osobista – Andrzej Banach. Kapelusze – oczywiście – również romantyczne. Całe budowle zamkowe ze słomki, aksamitu, gazy i koronek, pełne gotyckich załamań, ze wstążkami, rajskimi ptakami, z marabutami i strusimi piórami. Najczęściej jednak z ogromnym bukietem wiejskich najrozmaitszych kwiatów. Stroje romantyczne uwzględniały też egzotykę, wynikającą z mody na Wschód (orientalizmu). Pomysły czerpano również ze wsi, ponieważ ważnym elementem epoki była ludowość. Nie noszono za wiele biżuterii, ponieważ romantyzm był stylem młodości, a młodość nie potrzebuje ozdób. „Krakus”  w 1822 roku zachwalał romantyczny strój wiosenny: Najmodniejsza sukienka, biała, muślinowa, ma stanik zupełnie w kształcie koszyczka, przerabiany atłasem turkusowym bardzo gustownie, u dołu puklasty garniturek w bukiety z niezapominajków, na głowie świetnieją także niezapominajki, ale razem z perłami(…).

Oto kilka uwag o wyglądzie romantycznych pań i panów. Oczywiście, post nie wyczerpuje zagadnienia , jest jedynie zachętą do  ewentualnego jego zgłębienia. 

Pasjonatka 

Grafika:
https://i.ytimg.com/vi/qx8SL2viCKk/hqdefault.jpg
https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNcTsif6nyjS7sMg4s4OJUCTfdfIF92w-iO51I8FZzxWfEI20PcdH8h9wLD6P3Pa88FQfB4W0yqOFtVln6P_2NNBsh0MWr6mCB4UUZ3db7ZgwMJABxumKJXN_AE5SM_wlunQl72v73614/s1600/mm40.png
http://polacywewloszech.com/wp-content/uploads/2015/10/Chopin-Sand-portret.jpg