21 listopada 2018

Podróże kształcą


Podróże kształcą wykształconych

 

 


Nie mów mi, jak bardzo jesteś wykształcony.
Powiedz mi, jak dużo podróżowałeś.
(Mahomet)


Szkoła to nie tylko miejsce w którym nauczyciele za wszelką cenę wtłaczają wiedzę do naszych głów. To także miejsce dające możliwości, na przykład - możliwość podróżowania. Z takiego przywileju skorzystaliśmy my- uczniowie 2f. 

15 listopada wybraliśmy się na wycieczkę do Rzeszowa. W drogę wyruszyliśmy już  o poranku.  Po trzech godzinach byliśmy na miejscu. Tam czekała na nas pani przewodnik, z którą zwiedziliśmy miasto. Hasło Rzeszowa brzmi: „Rzeszów- miasto innowacji” i faktycznie, zobaczyliśmy liczne nowoczesne budowle, mosty, a nawet jedyną w Europie (!) nadziemną kładkę dla pieszych, wzorowaną na japońskich projektach. To było naprawdę innowacyjne i niesamowite. Oprócz tych „cudów” nowoczesności, a może przede wszystkim, urzekła nas historyczna część miasta. Zalicz się do niej Zamek Lubomirskich oraz ich Letni Pałac, Rynek, Ratusz i ogólnie Starówka z pięknymi brukowanymi ulicami i licznymi kamienicami.

Naszą uwagę, jako humanistów, przykuły dwie synagogi - Synagoga Staromiejska i Nowomiejska, które wskazują na wysoki rozwój kultury żydowskiej w Rzeszowie oraz na dużą liczbę jej przedstawicieli zamieszkujących miasto. Stąd też, o czym wie bardzo niewiele osób, w Rzeszowie pod koniec 1941 roku powstało getto. Obecnie w tym miejscu znajdują się mały park oraz plac, nazwany Placem Ofiar Getta, a  na nim stoi, wzbudzający liczne kontrowersje, Pomnik Wdzięczności Armii Radzieckiej. Mimo  że w 1966 roku dodano do niego tablicę upamiętniającą 1000-letnią walkę o wolność kraju, wciąż ma  złą sławę i są duże szanse, że zostanie zburzony.
Myślicie, że to koniec obcowania z historią na wycieczce? Otóż nie, po zwiedzaniu miasta poszliśmy do... muzeum! Nudy? Absolutnie nie! W Muzeum Dobranocki nie było mowy o nudzie, wręcz przeciwnie. Miało być "bajkowo" i tak było! Wkroczyliśmy do świata bajek, radości, kolorowych wspomnień i cofnęliśmy się o kilka(naście) lat. Spotkaliśmy naszych ulubionych bohaterów dobranocek oraz ich starszych krewnych. Zobaczyliśmy rodzime postacie Jacka i Agatki, Misia Uszatka, Misia Koralgola, Reksia, Pomysłowego Dobromira, Przygody Baltazara Gąbki, Kota Filemona oraz Koziołka Matołka. Przypomnieliśmy sobie też zagranicznych bohaterów takich, jak: pochodzący z Czechosłowacji Żwirek i Muchomorek oraz Rumcajs, czeski Krecik, fińskie Muminki, Smerfy rodem z Belgii, na radzieckim Wilku i Zającu oraz niemieckiej Pszczółce Mai kończąc. Swoją drogą, nie była ona taka grzeczna, bo bajka o rezolutnej pszczole początkowo była przeznaczona dla dorosłych. A jej twórca popierał ustrój ówczesnych Niemiec, czego liczne dowody można było znaleźć w jego książkach. Dowiedzieliśmy się także, że kolorowe bajki o lekkiej, wydawałoby się, tematyce były odpowiedzią na szary świat kreowany przez PRL. Pobyt w Muzeum Dobranocki był wspaniałym przeżyciem. Polecamy je serdecznie zarówno małym, jak i tym większym!
Kolejnym punktem naszej wycieczki były escape roomy, czyli pokoje zagadek. Stały się dla nas nie lada wyzwaniem i przyniosły masę emocji! Już same nazwy dawały naszej wyobraźni pole do popisu - „Czarna dziura” czy „Muzeum tortur”.  Zabawa była świetna, niestety tylko jednej grupie udało się uwolnić w czasie godziny. Spokojnie, reszta też przeżyła! Już wiemy, co będziemy robić na kolejnej wycieczce! 
Następną atrakcją były  WROTKI. Tak, kolejne dwie godziny spędziliśmy jeżdżąc na wrotkach, przy dźwiękach największych hitów muzyki dyskotekowej. Było niesamowicie!
Po tych szaleństwach przyszła pora na odpoczynek i dawkę kultury. Udaliśmy się do Teatru Wandy Siemaszkowej na spektakl pt. „Sztuka” w reżyserii Waldemara Śmigasiewicza. Opowiadał  on o obrazie, a właściwie o sztuce, na której tle rozgrywały się losy trzech mężczyzn. Każdy z nich przedstawiał inny świat, a w połączeniu wychodziła istna mieszanka wybuchowa! 
Ukulturalnieni i zadowoleni wróciliśmy chwilę przed północą do Zamościa, by się kształcić i planować kolejne podróże! 

Weronika

Grafika:
Własne zdjęcia
http://podkarpackiefilm.pl/images/com_droppics/82/DSC00206-pp-3.jpg