26 marca 2014

Co w trawie piszczy?


                               
              Szkoła da się lubić




Drzwi rozwatre na oścież były w naszym domu.

                                                                                   (Bolesław Leśmian)

Miła atmosfera I Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Zamoyskiego w Zamościu przyciągnęła wielu gimnazjalistów w  dniu otwartym -  21 marca. Tegoroczny dzień otwarty  uznajemy za niezwykle udany.  Pogoda  wyjątkowo  dopisała i  każdy z nas poczuł na własnej skórze powracającą wiosnę.
Zaraz po przekroczeniu progów naszego liceum  wszystkich witała ciepła i przyjazna atmosfera.  Cieszymy się, że jako starsi koledzy mogliśmy  spotkać się z Wami, pokazać nasze liceum, doradzić i przekonać do jego wyboru.  Każdy, kto odwiedził nasze liceum, mógł podzielić się wrażeniami. Jest nam niezwykle miło, że padło tyle ciepłych słów pod naszym  adresem. Gimnazjaliści twierdzą, że w I LO panuje miła i ciepła atmosfera. Uczniowie są życzliwi, a nauczyciele, których poznali, pomocni. Chłopcy poza tym uważają, że do naszego liceum uczęszczają najpiękniejsze dziewczyny w całym Zamościu.
Na potencjalnych przyszłych uczniów naszej szkoły czekało wiele atrakcji. Uczniowie z całej szkoły prezentowali w bardzo ciekawy sposób profile swoich klas, czym przykuli uwagę wielu gimnazjalistów. Młodzi chemicy i fizycy przeprowadzali widowiskowe eksperymenty.
Gimnazjalistów zachęcali prawnicy, dziennikarze, lekarze,  matematycy i ekonomiści. Starali się też licealiści uczący się języka francuskiego i niemieckiego, a także - rysunku. Po szkole przechadzali się   szlachcice oraz rycerze sprzed wielu stuleci,   którzy prezentowali dawną broń. Nie brakowało również konkursów, w których do zdobycia były drobne upominki. Na przybywających gimnazjalistów czekał również poczęstunek. Uczniowie naszej szkoły specjalnie dla nich przygotowali przepyszne ciastka, a w salach prezentujących języki obce można było spróbować potraw charakterystycznych dla prezentowanego kraju (dla odważnych przygotowano nawet ślimaki).  Zmęczeni zwiedzaniem szkoły uczniowie mogli wejść do  karczmy i spróbować chleba ze smalcem, ogórków kiszonych oraz wielu innych pysznych dań. Ci, którzy nie zajmowali się prezentowaniem swoich klas, ani oprowadzaniem młodszych kolegów, zajęli się zapewnieniem rozrywki w auli. W programie występów można wyróżnić takie atrakcje, jak: skecze po łacinie i angielsku, prezentacja zespołów gimnastycznych, pokazy Capoeiry, piosenki w językach obcych, występ zespołów rockowych.
Mamy nadzieję, że każdy, kto odwiedził nasze liceum, powróci we wrześniu już jako uczeń. Dziękujemy za przybycie i do zobaczenia w nadchodzącym, nowym roku szkolnym. 

Bartek i Paweł 

Grafika:  własna