30 listopada 2012

Przeczytane, przemyślane, skomentowane

      
      Portret współczesnych Polaków


Mówię – bom smutny –  i sam pełen winy.
(Juliusz Słowacki)


Jak opisać współczesnych Polaków? – zastanawia się Zdzisław Pietrasik, krytyk filmowy i teatralny, publicysta „Polityki”. Najtrafniej ich portret ilustrują oksymorony.

Patrioci nielubiący ojczyzny.  Pierwszy pewnik: Polak to patriota. Polak jest niby dumny ze swej ojczyzny, ale tak naprawdę jej nie lubi. Może jedynie jako symbol, abstrakcję, ewentualnie jako reprezentację piłkarską. Najbardziej Polak nie lubi drugiego Polaka – zarówno w kraju, jak i na emigracji. Na co dzień jest dla niego niemiły, dokucza mu i wszystkiego zazdrości. Od wielu pokoleń uważaliśmy siebie za naród rozmiłowany w historii, tymczasem okazuje się, że bardzo często nie znamy podstawowych faktów czy dat. Jeśli już myślimy o ojczyźnie, to kultywujemy przebrzmiałe sarmackie i romantyczne mity: przekonanie o naszej wyjątkowości czy zbawczym cierpieniu. Chętnie powtarzamy, że nigdy nie byliśmy agresorami, dzielnie walczyliśmy „za naszą i waszą” wolność, odnosząc zwycięskie porażki. Z takim pojmowaniem historii kłóci się nasza postawa podczas świąt narodowych, ponieważ nic z romantyzmem nie ma wspólnego grillowanie lub oglądanie telewizji w te wolne od pracy dni. A jak jest ze znajomością hymnu narodowego? Mówię o słowach hymnu, bo kto napisał tekst, kiedy i w jakich okolicznościach to dla przeciętnego Polaka zagadka.

Niewierzący wierzący. Niepodważalny pewnik: Polak to katolik. Dla Polaka katolika rodzina jest świętością. Obserwacja życia podpowiada jednak, że przybywa niewierzących wierzących, którzy bywają w kościele i kultywują rytuał, lecz odeszli od podstawowych kanonów wiary. Wierzą na swoich warunkach, odrzucając prawdy utrudniające życie. O przemocy w rodzinie oraz innych patologiach mówi się coraz głośniej i częściej. Wzrasta liczba  rozwodów, nierzadko krótko po ślubie kościelnym. Co piąte dziecko rodzi się w związku pozamałżeńskim. Nakaz postu, nawet w Środę Popielcową i Wielki Piątek, jest traktowany dość dowolnie. Otwarte są w te dni lokale rozrywkowe i prawie nikogo to nie oburza. Biblię czytają i znają nieliczni. Każdy katolik wie, że trzeba „kochać bliźniego swego jak siebie samego”. Dlaczego więc ciągle słyszę zamiast Żyd – Żydek? Dlaczego nie mogę zostawić w klasie telefonu, bo zginie? Kto go ukradnie? Muzułmanin w Zamościu?

Inteligenci bez inteligenckiego etosu. Lubimy o sobie myśleć, że jesteśmy kulturalnym, dowcipnym i błyskotliwym narodem. Nierzadko z wyższością spoglądamy na inne nacje. To poczucie dumy wywiedliśmy z odziedziczonego po przodkach etosu inteligenckiego, jeszcze z XIX wieku. Co zawierał etos inteligencki? Była to postawa prospołeczna – odpowiedzialność za słabszych i skrzywdzonych przez los. Ponadto skromność, powściągliwość, niewywyższanie się nad innych. Do tego wykształcenie i kultura. Dzisiejszy inteligent jest przedstawicielem klasy średniej, kulturalnym prostakiem  – uważa Zdzisław Pietrasik. Wytworzyła się bowiem paradoksalna sytuacja, kiedy za człowieka kulturalnego  uważa się ktoś, kto od lat nie był w teatrze, nie przeczytał ostatnio żadnej książki, nigdy nie był na koncercie w filharmonii czy na wystawie malarstwa. Często grupa ludzi „kulturalnych” jadąc na wycieczkę, woli iść do galerii handlowej niż do muzeum. Polski inteligent uważa się za zwolennika egalitaryzmu, tymczasem – jeśli ma pieniądze – mieszka za murami strzeżonych osiedli, posyła dzieci do elitarnych prywatnych szkół i przedszkoli, a potrzebującym pomaga raz w roku i to najlepiej w błysku fleszy. Najchętniej obok Jurka Owsiaka. Etos utrudniałby życie współczesnemu inteligentowi. Bez niego nie hamletyzuje, nie dzieli włosa na czworo, nie dokucza mu moralny niepokój. Nie ma najmniejszych złudzeń, że sprawuje rząd dusz; nikt też od niego nie oczekuje, aby cierpiał i myślał za miliony.

Tak więc portret Polaków nie jest ani oczywisty, ani idealny – jak oni sami by tego chcieli.  

Tinka

Grafika:
https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/736x/1b/e0/81/1be081ccedb6dd099284e4ee9f6476de.jpg