6 kwietnia 2015

Spotkanie ze sztuką



            Sztuka dekupażu
 




Prawdziwa sztuka to taka,
która powstaje dzięki potrzebie tworzenia.
(Albert Einstein)


Na lekcjach plastyki uczyłam się przeróżnych rzeczy. Jedne mi nie wychodziły, inne wyglądały tandetnie. Nigdy nie przepadałam za precyzyjnym wycinaniem czy przyklejaniem. Zbyt szybko się niecierpliwię i denerwuję. Mimo to sztuka dekupażu wyjątkowo przypadła mi do gustu i stała się moim małym hobby, które uprawiam w wolnych chwilach. Nie jest ono zbyt czasochłonne ani drogie. Nie trzeba też być szczególnie uzdolnionym plastycznie, by wytwory naszej pracy i wyobraźni wyglądały naprawdę dobrze.

Dekupaż polega na przyklejaniu na powierzchnię (drewna, metalu, szkła, itd.) wzoru wyciętego  z papieru lub serwetki i kilkakrotnym pokrywaniu go warstwami kleju albo lakieru. W zamyśle powinien on wyglądać jak namalowany i nie być wyczuwalny przy dotknięciu, ja jednak uważam,  że nie jest to konieczne. Chropowate powierzchnie również ładnie się prezentują. Techniką dekupażu można przyozdabiać meble, pudełeczka  na biżuterię, kuchenne pojemniczki na kawę i herbatę  czy wazony. Niektórzy  w ten sposób dekorują bombki choinkowe. Ja ostatnio za pomocą małego, niepotrzebnego już nikomu słoiczka, wikolu (rodzaj kleju) i wzorzystej serwetki zrobiłam jesienny świecznik. 

Przy okazji pisania o tym, na czym polega dekupaż, chciałabym przybliżyć sobie i Wam jego historię. Pochodzi on ze wschodniej Syberii, gdzie plemiona nomadów za jego pomocą upiększały groby swoich bliskich. Następnie technika ta przywędrowała do Chin i stała się popularnym sposobem zdobienia lampionów, pudełek, a nawet okien. W XVII wieku decoupage dotarł do Włoch,  a następnie  do innych krajów europejskich. Z czasem zaczęto nazywać go sztuką biedaków, gdyż weneccy rzemieślnicy przy pomocy tej metody zaczęli produkować imitacje modnych w tym czasie chińskim lakierowanych mebli.  W XVIII i XIX wieku nastąpił rozkwit sztuki dekupażu w Europie. Dostała się ona na dwór Ludwika XV i stała się jednym z kobiecych hobby. Obecnie wiele ludzi w ten sposób odnawia stare, podniszczone meble, dając im drugie życie  i odświeżając wystrój swoich domów.

Jeśli ktoś z Was interesuje się DIY (z ang. „zrób to sam”), samodzielnym upiększaniem wnętrz swoich pokoi i mieszkań, gorąco zachęcam  do rozpoczęcia przygody z dekupażem.

Doris

Grafika:

https://img-ovh-cloud.zszywka.pl/0/0356/4698-decoupage-na-desce.jpg

https://kobiecy.pl/wp-content/uploads/2021/01/decoupage-krok-po-kroku.jpg