3 grudnia 2013

Przeczytane, przemyślane, skomentowane

                        
  O kulturze dawnych Słowian


Gdy słońce Raka zagrzewa,
A słowik więcej nie śpiewa,
                                                Sobótkę, jako czas niesie,
Zapalono w Czarnym Lesie.
(Jan Kochanowski)



Tym razem chcę wam opowiedzieć o świętach, obchodzonych przez dawnych Słowian oraz o zwyczajach i obrzędach związanych z tymi uroczystościami. Ilustrują je obrazy Zofii Stryjeńskiej: Wianki, Noc świętojańska, Dożynki, Topienie Marzanny.

Jednym z ważniejszych świąt, obchodzonych przez ten lud była Noc Kupały (obraz otwierający post oraz poniższy). Obchodzono ją podczas letniego przesilenia, w najkrótszą noc w roku, zazwyczaj z 21 na 22 lub z 23 na 24 czerwca. Święto odbywało się nad wodą (rzeką, jeziorem bądź strumieniem), gdzie rozpalano ognisko. Zabawy (głównie tańce) trwały do rana. Ważny element obchodów tej uroczystości stanowiły wróżby. Młode dziewczęta puszczały na wodę uplecione z kwiatów wianki, oświetlone świeczkami. Ta, której wianek został wyłowiony przez kawalera, miała szybko wyjść za mąż. Z kolei wianki, które popłynęły z nurtem rzeki, wróżyły nieprędkie zamążpójście. Te, które utonęły, zwiastowały staropanieństwo.
Innym ważnym świętem była Równonoc jesienna (z 22 na 23 września). To święto, podobnie jak Noc Kupały, obchodzono hucznie. Nie mogło zabraknąć zabawy ze śpiewami, tańcami oraz biesiadami. Na tę okazję wito wieńce dożynkowe. Obraz niżej.
Fakt, iż dla Słowian szczególne znaczenie miało życie po śmierci, znalazł odbicie w obchodzonym przez nich święcie Dziadów. Ceremonie te odbywały się wiosną i jesienią. Obrzędy poświęcone zmarłym odbywały się po zmroku. Rozpalano wtedy ogniska, aby wskazać duchom przodków drogę do swoich najbliższych. Składano także dary (jadło i miód), aby ich ugościć oraz uchronić się przed ich gniewem.W tym miejscu warto wspomnieć o tym, co dawni Słowianie robili ze zwłokami zmarłych. Palili je oni (prawdopodobnie z obawy przed groźnymi duchami). Szczątki spalonych zwłok wraz z popiołami ze stosu zbierano do popielnicy i składano w grobie, nad którym sypano mogiłę. Po pogrzebie nad mogiłą urządzano ucztę, po której zakopywano resztki jedzenia dla zmarłych. Na cześć zmarłego organizowano również tzw. tryznę. Urządzano wtedy tańce obrzędowe z maskami, a czasami także zapasy, śpiewy itp. Z czynności, jakie wykonywano po śmierci człowieka, wynika, iż zaświaty wyobrażano sobie jako formę przedłużenia doczesnego życia (zmarłych wyposażano w przedmioty codziennego użytku).
Któż z nas jako dziecko nie topił marzanny? Obyczaj ten to rytuał symbolizujący święto Jare. Topienie marzanny (zdjęcie wyżej) to nic innego jak wypędzenie zimy. Kukła ta symbolizowała także chorobę, a jej utopienie lub spalenie miało zapewnić ludziom powodzenia i dostatek. Święto Jare obchodzono też malując  jajka oraz robiąc  gaiki.

Myślę, że choć pokrótce przybliżyłam kulturę dawanych Słowian. Wiele zwyczajów tak naprawdę znamy, ale nie zdajemy sobie sprawy, że wywodzą się one z tak odległych czasów. Co sądzicie o zwyczajach i obrzędach wiążących się ze świętami? Czy je znacie i lubicie?

Kamila B.

Grafika:
https://lamusdworski.files.wordpress.com/2016/06/zofia-stryjenska-02.jpg
http://artyzm.com/obrazy/stryjenska-puszczanie.jpg
https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/736x/2f/e4/25/2fe425991edcb3bb01845c04f6b65040.jpg
https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/736x/2c/9d/fd/2c9dfd8a8663db4622a291d3269b44bd.jpg