30 stycznia 2014

Oglądamy filmy



    „Papusza” Krzysztofa Krauzego



                                  Nie przyszłam do was, byście jeść mi dali.
                                  Przychodzę, byście chcieli mi uwierzyć.
                                  Nie przyszłam do was po wasze pieniążki.
                                  Przychodzę, byście wszystkich przyjąć chcieli,

                                  żebyście czarnej nocy nie czynili w biały dzień.
                                                                      (Papusza)

Krzysztof  Krauze pracuje nad powstawaniem filmów wraz ze swoją żoną -  Joanną Kos-Krauze. Wspólnie napisali scenariusz do „Mojego Nikifora” i nakręcili „Plac Zbawiciela” oraz „Papuszę”.

Ostatni z wymienionych filmów opowiada historię cygańskiej poetki. Twórczość Papuszy odkrył i przetłumaczył Jerzy Ficowski, a Julian Tuwim, zachwycony jej talentem, doprowadził do publikacji wierszy. To przyniosło jej ogromną popularność. Po opublikowaniu w 1953roku  przez Jerzego Ficowskiego pracy „Cyganie polscy”oskarżono Papuszę o zdradę plemiennego kodeksu. Szykany i potępienie, na które kobieta ta była narażona w środowisku cygańskim, spowodowały, że nabawiła się choroby psychicznej. Nigdy więcej nie stworzyła już żadnego utworu.
To była pierwsza cygańska poetka, która zapisała swoje wiersze. Pierwsza na świecie. I zapłaciła za to swoją cenę – tak w jednym z wywiadów mówi Krzysztof Krauze o bohaterce swojego nowego filmu. „Papusza”  Joanny Kos – Krauze i Krzysztofa Krauzego to jeden z najbardziej oczekiwanych filmów tego roku.  Stał się  wydarzeniem w Karlowych Warach.  "Papusza" jest piękną opowieścią o inności, wolności oraz cenie za uprawianie sztuki. Z rewelacyjnymi czarno-białymi zdjęciami Krzysztofa Ptaka i Wojciecha Staronia oraz  z kreacjami aktorskimi Jowity Budnik i Zbigniewa Walerysia. Muzykę do filmu skomponował Jan Kanty Pawluśkiewicz. Nie ma tu klasycznej biografii poetki. Bronisława Wajs -tytułowa Papusza - wspomina chwile ze swojego życia. Pod powiekami starej, zmęczonej kobiety pojawiają się kolejne obrazy. Jowita  Budnik  występowała również  w „Moim Nikiforze”, „Długu” oraz „Sieci”. Fakt, iż to właśnie ona zagrała tytułową bohaterkę w „Papuszy”,  jest wyłącznie zaletą tego filmu, gdyż aktorka gra naprawdę świetnie.

Krzysztof Krauze uważa, że kino powinno pokazywać los ludzi wykluczonych. Jest zdania, że: dzieje Cyganów są częścią polskiej historii. Papusza, czyli Bronisława Wajs, jest wyjątkowa postacią. Była nie tylko pierwszą Cyganką piszącą wiersze, ale również poetką uznawaną  za jedną z sześćdziesięciu najwybitniejszych Polek. Łączą nas z Romami dekady koegzystencji. W czasie, gdy w Europie sprzedawano ich targach niewolników (…), w Polsce mogli żyć normalnie. Historia mocno ich doświadczyła, Jako naród procentowo najbardziej ucierpieli w drugiej wojnie światowej. Nigdy się nie podnieśli po akcji przymusowego osadnictwa. Tabory zniknęły, a razem z nim straciliśmy pewien odbiór świata. Umiejętność odróżnienia dźwięku lasu o świcie i w letnią noc.
Kim jest Krzysztof Krauze? To polski reżyser i scenarzysta filmowy. Jest laureatem wielu nagród. Za „Dług” oraz „Plac Zbawiciela” dwukrotnie otrzymał Złote Lwy na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Te same ekranizacje sprawiły, że Krauze czterokrotnie zdobył Orły, dwa razy za najlepszy film i dwa razy za reżyserię. Wielokrotnie nagradzanym filmem jest także „Mój Nikifor”. Choć Krauze ukończył Wydział Operatorski Szkoły Filmowej w Łodzi, to od zawsze fascynowała go reżyseria. Początkowo związany był ze Studiem Małych Form Filmowych SE-Ma-For w Łodzi, gdzie wykonywał filmy w różnych technikach animacyjnych. To były króciutkie formy, które w tamtym czasie powstawały dłużej niż fabuły. Traktowaliśmy je śmiertelnie poważnie. To mi zostało do dzisiaj, każde ustawienie kamery jest wydarzeniem – tak Krauze mówi o tamtym zajęciu. Może właśnie dlatego ma opinię reżysera perfekcyjnego, który nad każdym projektem pracuje latami. 
 
Fabularnym  debiutem jest „Nowy Jork – czwarta rano”. W 1996 roku powstały „Gry uliczne”, których głównym wątkiem stało się zabójstwo działacza opozycji, studenta Stanisława Pyjasa. „Dług” z 1999 roku jest uznawany za najważniejszy polski film lat 90. To ekranizacja głośnej wówczas, opartej na faktach historii zabójstwa, którego dokonali biznesmeni, na dręczącym ich szantażyście. W spojrzeniu Krauzego opowieść ta stała się swego rodzaju moralitetem, w którym konsekwencją zastraszenia jest zbrodnia. 
 
W 2004 roku powstał „Mój Nikifor”. Choć w Polsce film ten został przyjęty  dość chłodno, to odniósł  on międzynarodowy sukces. Agnieszka Holland twierdzi, że: zabrakło jeszcze odrobiny szczęścia, żeby film otarł się o Oscary w znaczących kategoriach. W trakcie przygotowywania następnego filmu – „Placu Zbawiciela”, Krzysztof Krauze dowiedział się o tym, że ma raka. Artysta mówi: „(…) traktuję raka jako wyzwanie. Nowotwór jest próbą. Uczy nas siebie, leczy z egoizmu. Życie z chorobą zmieniło także moje priorytety. Kiedyś rodzina wydawała mi się kłopotem, pewną uciążliwością. Teraz jest największą wartością. Staram się być uważniejszy na bliskich, przyjaciół.(…)”. Słowa te zmuszają do refleksji nad własnym życiem oraz nad priorytetami.

Zachęcam do obejrzenia „Papuszy” oraz do śledzenia dorobku Krzysztofa Krauzego.

Kamila B.

Grafika:
https://www.kinopoisk.ru/images/film_big/739027.jpg
http://static.polityka.pl/_resource/res/path/b7/ed/b7ed50c5-6dad-466a-b678-bbaaca92a894
http://www.gala.pl/media/cache/default_view/uploads/media/default/0002/20/c4edca62d5596f96938a9231a58862d541c344c9.jpeg